BilaBonus - 2011-04-06, 15:01 Temat postu: LARA (BUNIA) ma już dom we Wrocławiu - 56 Bunia płeć: suka wiek: 3 lata rasa: mieszaniec numer: 6088 miasto: Zielona Góra sterylizacja: nie szczepienia: nie odrobaczenie: tak Opis: Bunia jest jasno ruda suczką w typie labradora. Jest bardzo spokojna, ułożona i przyjacielska. Źle znosi pobyt w schronisku, bardzo nie lubi hałasu i harmideru. Grzecznie daje się wyprowadzać na spacer i nie zaczepia innych psów. Kontakt: Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt ul. Szwajcarska 4 65-169 Zielona Góra TEL: 784 90 88 90, 68 323 07 66 
--------------------------- Strona www schroniska: http://zgora.schronisko.net/adopcja-id-69254.html ----------------------------- Dzwoniłam do schroniska. Suczka została znaleziona, była przywiązana przy trasie północnej. Obecnie jest na kwarantannie. Bunia ma nadwagę. Nie jest szczenna. Bardzo źle znosi pobyt w schronisku, wczoraj była na spacerze i nie chciała wracać do boksu. Suczka będzie wysterylizowana. Spokojna i zrównoważona psica. Marcina I LOBO - 2011-04-06, 15:38 w typie labradora raczej w typie goldena 
BilaBonus - 2011-04-06, 16:14
Taki opis widnieje na stronie schroniska nie wiem dlaczego tak zostało sformułowane 
Może tez to taka "ochrona" napiszą, że mieszaniec w jakimś "typie" i pseudo dadzą sobie spokój ... Dzwoniłam do Pani, i powiedzieli że to oczywiście Golden 
Jerzy Kora - 2011-04-07, 23:21 Oby znalazł się właściciel. M!S!A - 2011-04-08, 06:50 Jurku ale sunia była przywiązana:
Jerzy Kora - 2011-04-08, 06:56 Życie bogatsze od wyobrażeń, Jak tam latała to może dobrze, że ktoś ją przywiązał bo by wpadła pod samochód? Barbara - 2011-04-08, 09:38 Zobaczymy co da się zrobić, przeszukujemy bazę DT... EWA INGA - 2011-04-22, 12:05 Bunia dzisiaj trawiła pod nasze skrzydła ,właśnie opuściła schronisko i jedzie po nowe leprze życie 
Korbulowa Familia - 2011-04-22, 15:30 Czekamy na wieści - to dobry czas dla BUNI 
Jerzy Kora - 2011-04-22, 21:49 Pewnie juz dojechała . A wieści nie ma
Patryk i Aris - 2011-04-22, 22:03 pewnie jutro dopiero beda dajmy odpoczac po podrozy ;] Jerzy Kora - 2011-04-22, 22:16
No fakt. Chyba sie zagalopowałem. To zawsze jest duże przeżycie, jak nowy pies wita w domu. Nie wiadomo jak się zachowa, nie wiadomo jak z nim rozmawiać, czego się spodziewać A dla psa, po tak długiej drodze, to potworny stres. Domi_i_Natka - 2011-04-23, 16:54 Witamy, Bunia dojechała cała i zdrowa do Ostrowa, od razu rozejrzała sie po ogrodzie, następnie wleciała do mieszkania jak burza, przeleciała wszystkie pokoje. No cóż nie tak chciałam żeby zaczęła sie nasza znajomość, ale ona pobiegła w pogoń za Axlem. Co mogę powiedzieć o Buni, znamy się dopiero dobę a trochę dała nam popalić, a szczególnie Axlowi, którego nie toleruje, najgorzej jest w domu, Bunia po prostu nie lubi innych psów, atakuje Axla, na szczęście bezkrwawo, są tylko mokre ślady uszczypnięć, biedy Axel ucieka w kąt i wygląda na trochę zestresowanego. Bunia niestety jest otyła, odczułam to również na własnych ramionach, gdy bała się zejść ze schodów, lecz ten lęk mamy już pokonany. Sunia nie brudzi w mieszkaniu i bardzo grzecznie spała na swoim legowisku oczywiście w osobnym pokoju bez Axla. Dominika & Axel Jerzy Kora - 2011-04-24, 00:10 I to był dzień pierwszy. Cielawe jak będzie dalej
Domi_i_Natka - 2011-04-27, 15:23 Witam, Sunia już zaklimatyzowała sie u nas i chyba nawet polubiła Axla, a wnioskuje to po tym,że pierwsza zaczepia go do zabawy, niestety Bunia jest dominującym psem, w dalszym ciągu okazuję to Axlowi i chyba najlepiej jej będzie w domu bez innych psów. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, sporadycznie ciągnie, ale być może robi to by wyprzedzić Axla, na wolnych przestrzeniach Bunia biega bez smyczy, nie oddala sie ode mnie, i na każdy gwizd przychodzi do nogi. Nie interesują ją inne psy, najbezpieczniej czuje się obok mnie, dlatego też wpatrzona jest we mnie jak w obrazek. Bunia znakomicie znosi wszelkie zabiegi pielęgnacyjne, począwszy od szczotkowania, wycinania posklejanej sierści skończywszy na czyszczeniu uszu i łapek lub ich sprawdzaniu. Zastanawiam się dlaczego tak mocno utyła bo Bunia nie je tak dużo, czasami zostawia trochę karmy w misce, pozwala dokończyć Axlowi, i w przeciwieństwie do niego nigdy nie wychciewa od nas jedzenia. M!S!A - 2011-04-27, 16:41 No to skoro mamy piękny opis z życia Buni to teraz poproszę o fotki Nie możesz tej ślicznotki trzymać tylko dla siebie Dominiko 
Jerzy Kora - 2011-04-27, 20:00 Bunia dominującym psem? A może tylko pragnie ciepełka i chce się czuć pewnie? Może za parę dni wyluzuje. Pumizij delikatnie Bunię za uszkiem od nas. 
Domi_i_Natka - 2011-04-28, 07:37 
M!S!A - 2011-04-28, 08:26 Dziękuję za fotki- Bunia naprawdę jest śliczna i faktycznie okrąglutka. A skoro są zabawy to znaczy że przekonała się do Aksela i taki widok to radość dla oczu
Domi_i_Natka - 2011-05-04, 17:29 
Aga_TRuficzkowa - 2011-05-04, 17:34 Jejku jaka ona śliczna
Mamy fotki to teraz jakieś info poprosimy o sunieczce
M!S!A - 2011-05-04, 18:46 No ostatnie zdjęcie pokazuje całą urodę tej rudej ślicznotki A i widzę że miłość między Bunią i Akselem kwitnie
Domi_i_Natka - 2011-05-09, 12:55 Witam, Po oficjalnym zatwierdzenie iż Bunia zostaje u nas na DT, zabraliśmy ją do weterynarza. Bunia bardzo grzecznie poddała sie wszelkim badaniom mimo iż jest nieufna do obcych, pozwoliła sprawdzić całe swoje ciało i sie okazało że Bunia ma bliznę na brzuch odpowiadającej sterylizacji, będziemy ją obserwować czy tej wiosny dostanie cieczkę, jęśli nie to znaczy że to słuszna diagnoza. Sunia została odrobaczona, a za kilka dni jej pierwsze szczepienie. stan psiaka jest ogólnie dobry, musi koniecznie schudnąć (30 kg to zdecydowanie za dużo) Axel który jest o wiele wyższy waży 28 kg, ale jesteśmy na dobrej drodze, Bunie nie jada dużo, a codzienne długie spacery i zabawy z Axlem na pewno pomagają w spalaniu zbędnych kilogramów. Domi_i_Natka - 2011-05-10, 13:56 Witam, W powyższych opisach zapomniałam dodać bardzo ważnej rzeczy a mianowicie Bunia chodzi bez smyczy, jest bardzo posłuszna, na każde wezwanie zatrzymuje się, szczególnie przed pasami, nigdy nie zeszła z chodnika bez mojego pozwolenie i co najważniejsze nie oddala sie ode mnie, często po prostu człapie za mną. zauważyłam też bardzo pozytywną zmianę u Buni, nie ''denerwuje'' sie na inne psy, podchodzi do nich z merdającym ogonem, chyba nauczyła sie tego od Axla. Czy to prawda że duże psy w centrum miasta powinny nosić kagańce nie zależnie od rasy? Oczywiście Bunia z centrum trzymana jest na smyczy, bo nie chce zapłacić mandatu za niestosowanie do prawa. Edyta - 2011-05-10, 14:07 Jeśli obowiązuje w danej gminie takie prawo to kaganiec trzeba nosić bo można mandacik dostać. 
|
||||||||||||
