Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LUNA - 85
M!S!A - 2011-11-20, 21:37 Temat postu: LUNA - 85Dzisiaj pod opiekę Fundacji trafiła 2 letnia Lunka. Sunia trafiła pod nasze skrzydła z powodów osobistych właścicielki. Z Lunką do adopcji trafił również Tofik, ale on ma już osobny wątek. Luna zamieszkała w domu tymczasowym u Karola z Krakowa który będzie nam opisywał postępy suni. Oba psiaki do tej pory mieszkały na podwórku więc muszą się przyzwyczaić do warunków mieszkaniowych. Czekamy teraz na informacje od Karola
Zdjęcie Lunki ale chyba z zeszłego roku
https://picasaweb.google.com/100567965417057238014/2011_12_06_lunka_Karol?authkey=Gv1sRgCO6Gh8TFiOb-fgkarol i spółka - 2011-11-20, 21:48 Psiaki są strasznie zestresowane całą sytuacją, tym że jest smycz, obroża, tym że człek inny, mycie, Toffi ewidentnie tatuśkuje dla Lunki, bardzo jej pilnuje i dba o nią, liże, dzieli się jedzeniem, jak dziewczynka trochę
wystygnie napiszemy coś więcej, póki co Ona śpi a Toffi jej pilnuje.Barbara - 2011-11-20, 21:51 Dzięki Karol Mam nadzieję, że z czasem pójdzie lepiej. Trzymamy kciuki.Wiki Megulowa - 2011-11-21, 15:34 Ale piękna!
Śliczna, boska
Zakochałam się w niej
A jak z charakterkiem? Jeśli mieszkała na polku to chyba nie zsocjalizowana...Barbara - 2011-11-21, 18:10 Ogromne podziękowania dla Moniki od Sunnego oraz Kasi od Misia za odebranie psiaków i transport
Dziewczyny bez Was to by się po prostu nie udało !!!
OGROMNIE DZIĘKUJEMY karol i spółka - 2011-11-21, 18:35 ja Również dziewczynom gratuluje hartu ducha... i nosa
co do Małej[taki przydomek operacyjny] Socjalizacja zero. boi się człeka, ale mizianko jest w dechę, czasem nawet przyjdę jak zawoła, każde naturalne dźwięki w mieszkaniu dla niej to zupełna nowość, ulubiła sobie w koci sposób Piec kaflowy, boi się załatwiać na spacerach. A charakter- świetna psina- cierpliwa zero agresji, tolerancyjna ( moje wścibskie koty) bardzo potrzebuje człowieka lgnie tylko nie do końca wie jak, nie jest źle Mała jest na prawdę BARDZO mała, w życiu nie powiedziałbym że to koło goldena leżało
Wielkością przypomina trochę większego spaniela. Stan zdrowia jest znośny oczywiście uszy do wymycia itp. ale nie jest źle Barbara - 2011-11-21, 18:52 Karol to bardzo prosimy jak już będzie można o fotki dziewczyny karol i spółka - 2011-11-27, 15:49 Witam, Mała robi ogromne postępy, od 2pełnych dób, nie zrobiła w domu nic, wprawdzie często wychodzimy, aczkolwiek, czasem zje nam jakąś końcówkę od kabla... Lunka to bardzo pogodny psiak, na spacerze ogon do góry,troszeczkę czasem ją przerażają dźwięki tramwajów albo inne dość głośne miejskie dźwięki.... zdjęcia wrzucę dziś albo jutro !Barbara - 2011-11-27, 17:54 Dzięki Karol i czekamy na fotki. A sunia wygląda na zdrową? Musimy pomyśleć o wizycie u weta i przygotowaniu do sterylizacji.Marta Marcin - 2011-11-28, 12:45
karol napisał/a:
czasem zje nam jakąś końcówkę od kabla...
Toffik z kolei uwielbia buty i skarpetki jedną nawet zjadł ech.. karol i spółka - 2011-11-29, 13:54 WIęc tak, buty wszamała tylko jedne, naszego przyjaciela,[chyba za mocno wg. niej śmierdziały] Małą czy wygląda na zdrową, hmmm w wolnej rozmowie z moim wetem wygląda na karzełkę, ale to trzeba potwierdzić, straszliwie ciężko oddycha, bardzo często wydaje świszczące dźwięki, ma jak by zdeformowane żebra nie będę tu pisać nic o mych osądach bo ja nie jestem wetem. Mamy zamiar do weterynarza umówić się po niedzieli, ogólnie apetyt jej bardzo dopisuje, nie marudzi na jedzenie, dostaje suche czasem gotowaną marchew, twaróg i inne typowe dodatki, ma zaniedbaną sierść- czesanie dostateczny-ze smyczą radzi sobie dobzre. Po syndromie zamkniętego świata powoli zaczyna zapominać, cieszy się jak wchodzimy do domu, cieszy się jak wychodzimy z nią[ choć smycz nadal ją przeraża,zdjęcia muszą poczekać do końca mej pracy i będą M!S!A - 2011-11-29, 14:14 Karol, nie daj nam dłużej czekać na zdjęcia małej Barbara - 2011-12-11, 22:40 Niestety ze względu na cieczkę i amory psa Karola musieliśmy zmienić Lunce domek tymczasowy. Wolelibyśmy tego uniknąć ale niestety nie mieliśmy informacji o ewentualnej cieczce.
Bardzo dziękujemy Karolowi za dotychczasową opiekę nad Lunką
Obecnie Lunka zamieszkała w Warszawie u Irka.
Wielkie podziękowania dla Krzysia-baskera za pomoc w transporcie suni z Krakowa do Warszawy
Jak zawsze możemy liczyć na Twoją pomoc. Wielkie dzięki raz jeszcze!'
Mamy nowe zdjęcia niuni i mam nadzieję, że Jerzy nam je tutaj wklei.Jerzy Kora - 2011-12-11, 22:50 Niezwykle sympatyczna sunia, z psami pięknie się przywitała, przylgnęła do ludzi i po chwili się rozkręciła.
Lunka pierwsza z lewej.
Jak Lunka waży 25kg to wszystko. Jest drobniejsza od Milki.Jerzy Kora - 2011-12-14, 12:14 Sunia aklimatyzuje się u Irka. I chyba jest jej dobrze. . Irek (a może Iwona) za to ma grzejnik okołonożny.
Jerzy Kora - 2011-12-15, 23:48 Nie wiem co z tego wyjdzie, bo domownicy zachwyceni Lunką.
W domu Lunka czuje się bezpiecznie. Już pierwszej nocy zameldowała się w łóżku, Lgnie do człowieka ale w tak jakoś delikatnie.
Byliśmy dzisiaj u waterynarza. Bardzo spokojna wizyta. Lunka bardzo ładnie aklimatyzuje się w nowym miejscu, Trzeba tylko jej pozwolić penetrować swobodnie teren,
Trochę łzawią jej oczy, uszy wyczyszczone przez Irka. dzisiaj wyglądały już lepiej.
Jest jakiś dziwny zapach z pyszczka, ale liczymy że dobra karma i dodatki spowodują odbudowanie flory bakteryjnej. przewodu pokarmowego.
Najlepsze jest to, że dzisiaj Lunka obszczekała człowieka przechodzącego przy płocie.
Dziewczyna waży 20kg. Jest dosyć drobna.
Czy ktoś takie lubi? Ireq_No - 2011-12-16, 12:53 No właśnie Jurku, Lunka jest po prostu fantastyczna Przyjacielska, wesoła, spokojna ale potrzebuje duuuuużo zainteresowania, cierpliwości i miziania. Przybiega radośnie ale jak jest blisko to widać, że jest zestresowana. Boi się sobie nieznanych odgłosów domowych ale pomału się przyzwyczaja. Z naszymi suczkami zaprzyjaźniła się od pierwszej chwili. Przed spaniem wieczorem w 5-cioro leżymy w łożku, jedna przepycha się przed drugą, a najczęsciej Lunka wchodzi w środek.
Na spacerze Mała radośnie biega, turla się w trawie i jak na razie trzyma się blisko nas. Czasami pobiegnie za Busią i Luką. Na zdjeciach z dzisiejszego porannego spaceru po prostu kwitnie, czyż nie jest słodka? Mała jest po prostu piękna i urocza.
Asia i Mimi - 2011-12-16, 12:59 piękny ma pyszczek Asia i Mimi - 2011-12-16, 13:00 i do tego nie ucieka jak się ją spuszcza ze smyczy M!S!A - 2011-12-17, 19:21 Lunka czeka na domek Sterylizacja może się odbyć za jakieś 3 miesiące ponieważ suni kończy się cieczka, lecz to nie może stanąć na przeszkodzie by zamieszkała w tym czasie już z nową rodzinką.joanna.woy - 2011-12-20, 22:45 Dzień dobry, czy ktoś wie dlaczego nie mogę wysłac maila do M!S!A,
chciałam spytać o Lunę. Barbara - 2011-12-20, 22:48 Być może zapchała się skrzynka Można napisać tutaj na forum Wiadomość Prywatną I na pewno Misia się skontaktuje.
Jeśli i to nie pomoże proszę do mnie przesłać maila Pani i ewentualnie numer telefonu - poproszę o kontakt z Panią w tej sprawie.M!S!A - 2011-12-20, 22:58 witam panią serdecznie. Nie wiem czym może być spowodowany brak możliwości wysłania maila. Podaję dodatkowo swój drugi adres: michalinapasierbek@gmail.com lub numer telefonu 668-328-666joanna.woy - 2011-12-20, 23:43 Wielkie dzięki, już doczytałam, ze mam wypełnić formularz adopcyjny
ale przeslę jeszcze raz maila na podany adresIreq_No - 2011-12-22, 19:56 Nowe zdjęcia zrobione we wtorek zobaczcie jaka cudna jest