Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - DOLCE - 147
M!S!A - 2012-11-19, 19:32 Temat postu: DOLCE - 147Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla dwóch psiaków przebywających w schronisku w Cieszynie. Okazało się jednak, że jeden psiak do labrador- więc sprawę pokierowaliśmy do fundacji labków, a drugi to około 1,5 roczny pies w typie rasy. Chcielibyśmy mu pomóc dlatego szukamy dla tej bidy domu tymczasowego. Prosimy bardzo o pomoc.
Wydatki:
125,52 karma (19.11.2012)
125,52 karma (23.12.2012)
135,00 leczenie (Toruń)Aga_TRuficzkowa - 2012-11-19, 19:37 Asterkowy Krzysztof - 2012-11-19, 19:41 Ale ma mądre oczy Warna - 2012-11-19, 19:43 Dla mnie cudny - ja je wszystkie kocham! Ewa i Cindy - 2012-11-19, 23:19 przecudny jest.. i tragicznie wygląda za kratkami.. kto nam pomoże..?Korbulowa Familia - 2012-11-20, 10:45 Nam serce pęka, ale dopiero od stycznia możemy coś myśleć, jak będę znała swoją sytuację zawodową (muszę poszukać pracy i nie wiem w jakich godzinach ona będzie), a jego oczy... katarzyna1975 - 2012-11-20, 12:51 To jest straszne, te kraty...Co zawiniła ta biedna psina człowiekowi że został skazany na taki los ?Scoobisiowie - 2012-11-20, 13:04 Mój DT jest znowu wolny.
Okazuje się, że Scooby jest bardzo cierpliwym psiakiem i mimo, iż miał wiele okazji i powodów żeby Miśka ugryźć. Nie zrobił tego nawet jak Misiek bardzo się o to prosił, CSował, odchodził a w ostateczności po prostu na Miśka ryknął i tyle. A że wszystkie zabawki są jego...nie nie, nie było tak źle, Misiek bawił się tymi, które Scoobek zostawiał.Ewa i Cindy - 2012-11-21, 23:21 czyżbyś się Klaudia pisała na naszą schroniskową bidę?Scoobisiowie - 2012-11-22, 07:28 bardzo chętnie tylko psiak musiałby przemierzyć całą Polskę Marcina I LOBO - 2012-11-22, 13:13 No własnie ,kawał drogi Moze jednak jest gdzies ktos blizej ,kto dałby mu Dt,ja ew .mogłabym go jeszcze w tym mc gdzies poblisku podwieżć ,bo w grudniu to juz czasowo nie dam rady Martyna i Boski - 2012-11-22, 19:56 Witam, obecnie ja zajmuje się psiakiem.
Jutro jadę tam znowu, zawiozę karmę fundacyjną. Ale nie sądzę, żeby to coś zmieniło.
Co do tego goldenatowego, to jest śliczny, i te oczy ma takie zapłakane, smutne:( okrutnie:(. Jest tam od lutego i jak na niego patrzyłam to widać w nim brak nadziei i zrezygnowanie. Przeciwnie jak Labek, bo ten jest tam trzeci tydzień i ma dużo siły, energii, żeby walczyć i próbować przeszczekać całe schronisko, żeby go ktoś zauważył.
Proszę o Dom Tymczasowy!! Labkiem już się zajmujemy w innej fundacji, mam nadzieję, że on szybko pójdzie, bo jest młody i ciągle pełen nadziei. Ja służę pomocą, w razie pytań w każdej chwili mogę tam jechać, coś się dowiedzieć. Jutro około 12 też tam będę. W szkole zbieramy karmę i koce dla piesków na zimę, ale to kropla w morzu.Asterkowy Krzysztof - 2012-11-22, 20:07 Mój Astek też miał takie oczy na zdjęciach ze schroniska tylko on tam był podobna kilka lat , a teraz jest z nami i nie zamienił bym go na młodszego pogodniejszego,czy bardziej aktywnego psiaka .....warto walczyć o tego psa ...dziękuję Martynie za to że mu pomaga .....on to napewno rozumie i docenia ....i Proszę również o Dom dla niego ...może u kogoś z was znajdzie się dla niego miejsce ,to nie ważne że nie jest 100% Goldenem .....on będzie potrafił dać wam całą swoją psią miłość za wyciągnięcie go ze schronu . :oops:Jest jeszce młody całe życie przed nim ktoś z was może znaleść w nim przyjaciela na całe życie ,albo pomóc znaleść mu takiego przyjaciela goldenek2 - 2012-11-22, 20:15 Martynko, zrób proszę zdjęcia jutro temu goldenowatemu psiakowi. Może uda nam się jakoś Mu pomóc.Martyna i Boski - 2012-11-22, 20:16 http://www.fundacjaprima....p=159753#159753 to ten link z tym "goldenem".
Asterkowy Krzysztofie... za nic mi nie dziękuj, ja nic nie robię. Okropnie mi z tym źle nie wiem jak mam mu pomóc. Moja obecność w schronisku mu nie pomaga:(, on pewnie robi sobie jakieś nadzieje, a ja nie mogę go nawet zabrać na spacer, ani nakarmić:(. Od poniedziałku tylko myślę o nim i o tym labku. Staram się nie myślęć, że jeszcze ponad 200 sztuk tam takich jest:(.Asterkowy Krzysztof - 2012-11-22, 20:18 To nie tak że nic nie robisz ,gdyby nie Ty nie wiedzielibyśmy o nim ,a tak może uda mu się pomóc ...bardzo w to wierzę Asterkowy Krzysztof - 2012-11-22, 20:37 Słuchajcie dajmy mu imię głupio tak pisać o nim bezosobowo ,co prawda Aster jest tylko jeden ,ale może właśnie Astek mojemu to imię przyniosło szczęście więc może jemu również pomoże Martyna i Boski - 2012-11-22, 21:03 http://schronisko.ustrone...=2007&Itemid=33
a tu ogłoszenie na stronie Azylu. Nazwali go Filo, chociaż on pewnie nigdy nie słyszał tego imienia, więc możemy to zmienić. Napisane jest, że ma 3 lata, ale ostatnio pan twierdził, że nie całe dwa.
Co do jego postury, to jest taki sam jak mój Boski, więc koło 30kg bym mu dała.
Pan w schronisku mi powiedział, że jak go przywieźli do azyla to musiał go nieść do kojca, bo psiak był tak zestresowany. To też widać na tych zdjęciach, bo zdjęcia robią zawsze jak dostaną psa.Asterkowy Krzysztof - 2012-11-22, 21:14 Nikt go nie szuka może jak byśmy porobili mu ogłoszenia ktoś by się zainteresował ?Martyna i Boski - 2012-11-22, 21:16 Pies jest w schronie od lutego... znaleźli go w Dębowcu, wiosce pod Cieszynem, szczerze... jego właściciele pewnie już mają nowego psa. Ale ja oczywiście jutro porobię więcej zdjęć.M!S!A - 2012-11-22, 21:17 Martyna a czy ten pies jest wykastrowany? Wiesz coś o tym?Martyna i Boski - 2012-11-22, 21:19 na 99% nie. Tam się nie kastruje psów. Ale upewnię się.M!S!A - 2012-11-22, 21:21 No to nie fajne schronisko skoro nie kastrują psów. To dowiedz się proszę no i o ewentualne szczepienia.
Kochani, czy naprawdę nikt nie da rady pomóc temu biedakowi? Zima idzie nie pozwólmy mu marznąć w schronie.Ewa i Cindy - 2012-11-22, 21:56 ewentualnie pomoc z transportem.. bo chętna jest.. tyle że to kawał drogi..a jakby tam psiak dojechał to widoki są równie piękne Martyna i Boski - 2012-11-22, 23:08 Dołączam się do transportu , ze względu na to, że nie wiem ile moja fura jeszcze pociągnie to do 200km psiaka dowiozę.
Pomóżmy mu. Proszę!