To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TIGO (TYGRYSEK) - 156

Kama, Mela, Ruda - 2013-03-01, 17:04
Temat postu: TIGO (TYGRYSEK) - 156
Dziś (w końcu i nareszcie) po walce o niego, pod opiekę fundacji trafił ok. 6 letni TIGO (wcześniej TYGRYS :-) ). Wyciągnęliśmy go dziś ze szczecińskiego schroniska. Psiak jest w bardzo złym stanie. Po tym jak trafił do schronu siedział 2 tygodnie na kwarantannie i był ty wesoły żywy psiak. Po tym czasie został umieszczony w boksie ogólnym z innymi psami, które go pogryzły i wnet psiak w bardzo kiepskim stanie trafił do izolatki. My w tym czasie dostaliśmy "cynk" o nim, szukaliśmy dla niego domu tymczasowego i próbowaliśmy się dowiadywać co jest grane.
Pies bardzo utracił na zdrowiu, kiedy pojechałam do schronu zobaczyć go po raz pierwszy to ledwo kontaktował, chodził zygzakiem, potykał się i przewracał, miewał napady duszenia i ogólnie był w bardzo złym stanie.
Dziś dostaliśmy zgodę schroniska na zabranie psa. Nadal w bardzo złym stanie. Pies nie jadł od kilku dni, skrajnie odwodniony, z powiększoną prostatą, wrzodami na dziąsłach i zacewnikowany, gdyż w ogóle sam nie sikał. Leżał dziś biedny od rana na szmatach i robił pod siebie.
Zabraliśmy go stamtąd i pojechaliśmy prosto na spotkanie z innym weterynarzem i Panią Ewą z Gryfina- do której Tigo już dzis trafi jako tymczasowicz :-D
W aucie psiak jakby odzyskał zainteresowanie światem, rozglądał się, wstawał, wąchał.
Ale po wyjściu z auta ponownie zaczęły się duszności i trochę skołowanie. Niestety cały czas sika pod siebie.

Od ok. godz. 14 Tigo jest u weta, podowane są mu kroplówi, pobierana jest krew i kał, sprawdzane są wszystkie wyniki. Czekamy. My musieliśmy już jechać ale Ewa została z Tigo i na bieżąco informuje co i jak.

Prosimy kochani, trzymajcie mocno kciuki za tego tygryska.
Jest do tego skrajnie wychudzony, czego nie widać spod tony skołtunionych dredów i posklejanych kłaków.



WPŁATY DLA TIGO:

JUSTYNA J.- 20,00 PLN
ANNA MARIA S.- 20PLN
MARIA P.- 40PLN
EWELINA BARBARA K.- 50PLN
MACIEJ ARKADIUSZ R.- 10PLN
GRAŻYNA K.- 20PLN
MAŁGORZATA KATARZYNA R.- 50PLN
JOANNA O. -15PLN
HENRYKA S.- 40PLN
NATALIA R.- 5,04PLN
KATARZYNA D.- 10PLN
NATALIA MAŁGORZATA S.- 5PLN
MAGDALENA F.- 300PLN
AGNIESZKA N.- 30PLN
JUSTYNA M. K. -30PLN
SARA N.- 23,14PLN
MAGDALENA M.-

Gabiś i Fifi - 2013-03-01, 17:24

Biedny...ściskam gorąco i trzymam kciuki!
Kama, Mela, Ruda - 2013-03-01, 18:09

Z najnowszych wieści - doszukały się weterynarki jeszcze ogromnego krwiaka u Tigo na karku. Powiedziały, że wygląda to co najmniej jakby oberwał jakimiś bejsbolem... :-/
Dostał 3 kroplówki, ale niestety nadal odwodnienie nie pozwala na pobranie krwi. Kolejna wizyta u weta jutro rano.

Asterkowy Krzysztof - 2013-03-01, 18:50

Był pogryziony może podczas pogryzienia w coś uderzył ........ bo nie chcę już myśleć o innych rzeczach. Kochani, za jakiś czas rozpoczniemy zbiórkę na dalsze leczenie naszego kochanego biedaka, na pewno Amelka napisze więcej. Razem damy radę :)
MiT - 2013-03-01, 19:57

Biedactwo :( ((( Serce się kraja... Tigusiaczku trzymaj się!! wszyscy Ci kibicujemy !!!
goldenek2 - 2013-03-01, 20:13

Mocno Wam kibicuję.... Biedny....
Ewa, Mamba i Snoopy - 2013-03-01, 21:08

Tigo pierwszy raz sam zrobił siusiu :) jeszcze nigdy chyba tak się nie cieszyłam ze zwykłego siusiu. Trochę zjadł, wypił duuuuuużo wody, zwiedził cały dom i zakumplował się z moimi psami i kotami:)
Asterkowy Krzysztof - 2013-03-01, 21:11

ewa i tigo napisał/a:
Tigo pierwszy raz sam zrobił siusiu :) jeszcze nigdy chyba tak się nie cieszyłam ze zwykłego siusiu. Trochę zjadł, wypił duuuuuużo wody, zwiedził cały dom i zakumplował się z moimi psami i kotami:)

Prosimy o więcej nowin tego typu to miód na nasze serca ,on wie że teraz już nie opłaca sie chorować i że musi szybko wracać do zdrowia żeby szaleć z kumplami :)
dziekujemy Pani Ewo :)

Aga od Nelki - 2013-03-01, 21:12

Hurrraaa:) cudne wieści:) i cudne siusiu:)
M!S!A - 2013-03-01, 21:15

Witamy Pani Ewo :) Ależ nam Pani cudowne wieści przekazała na noc, wspaniale :) Wierze ze ten psiak ma w sobie wielka wole walki i teraz będzie już tylko dobrze.
Warna - 2013-03-01, 21:23

Proszę u nas pisać jak najwięcej, bo wszyscy bardzo oczekujemy wieści o Tigusiu.
MiT - 2013-03-01, 22:02

No to teraz będzie się zdecydowanie lepiej zasypiało :) Zdrowiej Tigo! :serce:
Rufiakowa Amcia - 2013-03-01, 22:50

ewa i tigo napisał/a:
Tigo pierwszy raz sam zrobił siusiu :) jeszcze nigdy chyba tak się nie cieszyłam ze zwykłego siusiu. Trochę zjadł, wypił duuuuuużo wody, zwiedził cały dom i zakumplował się z moimi psami i kotami:)


Pani Ewo, cudownie, że Pani zjawiła się "na jego drodze"! Mam nadzieję, że uda się też Pani zrobić mu jakieś fotki, wszyscy są ciekawi, jak się prezentuje bez dredzików. Ale oczywiście, najważniejsze to... krok po kroczku... do przodu!

Warna - 2013-03-01, 22:53


Rufiakowa Amcia - 2013-03-01, 23:00

O kochany, jak ty wyprzystojniałeś! :D
Teraz tylko czekamy, aż w Twoich smutnych oczkach zaczną się pojawiać iskierki radości. Trzymamy za ciebie kciuki!

Ewa, Mamba i Snoopy - 2013-03-01, 23:11

Tigo momentami bardzo dyszy, nie wiem co to może znaczyć :( zrobił drugi raz siusiu i usadowił się na kanapie :) mam nadzieję, że do rana wytrzyma, ale na wszelki wypadek będę czujna :)
Warna - 2013-03-01, 23:13

Może znaczyć kilka rzeczy w jego stanie:
- jest zestresowany nową sytuacją
- nie czuje się najlepiej (leki działają)
- jest mu ciepło, bo mieszkał ostatnio na dworze

Warna - 2013-03-01, 23:16

Ewo, czy wiadomo ile Tigo waży?
monika5s - 2013-03-01, 23:21

Tigusiu trzymaj się, będzie dobrze piesku :pies:
Jesteś już bezpieczny ;)

Ewa, Mamba i Snoopy - 2013-03-01, 23:23

Nie był jeszcze ważony, ale pani weterynarz mówiła, że około 40 kg (mimo, że w tej chwili wygląda jak szkielet). Tigo to duży pies :)
Magda i Nika - 2013-03-01, 23:44

Mimo jego stanu - piękny pies... Tym bardziej nie mieści mi się w głowie jak mógł znaleźć się w schronisku...

Wszystkiego dobrego wam życzę, oby było tylko lepiej :)

monika5s - 2013-03-01, 23:46

Tigo ma już wydarzenie na FB, które zrobiła mu Ania wolontariuszka.
Zapraszajcie znajomych, udostępniajcie :)

https://www.facebook.com/events/275560362576826/

Kama, Mela, Ruda - 2013-03-02, 03:01

o Ewa- witamy serdecznie na forum :-) ... a już miałam pisać do Ciebie co i jak z naszym forum i gdzie wszystko znaleźć, a ty dałaś radę sama :-D
Ja niestety odpłynęłam w głeboki sen zaraz po przyjeździe do domu i dopiero wstałam. Trochę mnie te 3 dni walki o naszego tygryska wykończyły, ale teraz już troche odsapnęłam i zaczynam wierzyć, że to się dzieje na prawdę :-)

Fantastycznie wieści z tym sikaniem- wszyscy bardzo na to czekaliśmy!!!
A co do dyszenia- to było bardzo mocno widocznie już w schronisku. Faktycznie momentami zaczynał mocno dyszeć. W samochodzie jak jechaliśmy to samo. W schronie stwierdzali, że mu za gorąco- bo siedział potem w dość mocno ogrzewanej izolatce. Ale tak jak pisała Warna- przyczyn może być kilka. W ogóle to mam nadzieję, że parę dni i Tigo nam się bardzo zmieni.

A powiedz, co z cewnikiem? Dalej został? Dajecie sobie radę?

Ewa, Mamba i Snoopy - 2013-03-02, 08:32

Cewnika od wczoraj nie ma, Tigo na początku miał problem, jednak po 3 godzinach od podania kroplówek zrobił pierwsze siusiu, a później jeszcze trzy razy!!!!!!!!!!! Noc minęła spokojnie. Tiguś zachowuje czystość w domu, śpi sobie spokojnie, praktycznie tak jakby go wcale nie było. Jest jeszcze bardzo słaby, słania się na nogach, bardzo kicha. Najważniejsze, że przestał łapkami trzeć po pysku, ostatni raz zrobił to w gabinecie weterynaryjnym. Nie chce jeść ugotowanego ryżu z kurczakiem, za to chętnie wyjada chrupki dla shih-tzu, no i paróweczki oraz szynka bardzo mu pasują :) Na 12 mam być z nim u weta, to napiszę więcej.
Pozdrawiam wszystkich :)

Asterkowy Krzysztof - 2013-03-02, 10:02

Pani Ewo to wspaniałe wiadomości :) .....szynka i paróweczki to co nie misie lubią najbardziej :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group