To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MAX - 251

Aga_TRuficzkowa - 2013-04-20, 17:25
Temat postu: MAX - 251
Dziś pod opiekę Fundacji trafił, przepiękny 11-letni Max.
Został on oddany przez poprzednich właścicieli, ponieważ nie mieli już możliwości zajmowania się nim.....
Max, zamieszkał u naszej Kamili, Kamilko czekamy na pierwsze informację.




POST ROZLICZENIOWY

Wpłaty na konto:
Katarzyna Sz. 250 zł 22.04.2013

Darowizny rzeczowe
Obroża na kleszcze KILTIX
Karma Acana 06.08.2013 (Kamila, Basia)

Wydatki:
345,00 zł leczenie, szczepienia, odrobaczenie, zabezp. od kleszczy
155,00 zł badania 05.09.2013

Martyna i Boski - 2013-04-20, 17:31

Kolejny uratowany, starszy pan :) , cudnie, mordka niedługo zacznie się jeszcze bardziej cieszyć!
monimax - 2013-04-20, 18:21

Ślicznotek :-D
Asterkowy Krzysztof - 2013-04-20, 19:34

Piękny kochany nochal , :-) dom który go adoptuje dostanie najceniesza rzecz jaką zwierzę może nam dac bezwarunkowowa miłość , mając w domu parę seniorow dostaje to na codzień i to jest wspaniałe
Kamila i Oskar - 2013-04-20, 19:47

Cześć Wszystkim - oto ja -Maks. Trafiłem do domu z jakimś wiejskim burakiem :roll:
co myśli, że jest tu najważniejszy- he.. jescze mu pokaże, ale nie wszystko na raz.
Narazie pracuje nad nową cicią bo ona.. - jak mnie przywitała? - suchą karmą !
To nawet szanownej nie chciałem do tego ruszyć. Więc strzeliłem jej spojrzenie tego kota no... pamięć mnie troszke zawodzi... aaa no ze Shreka i wtedy mi podała pod nosek kurczaczka - to rozumiem - nie :)
A to co z uszu mi wyjeła to jeszcze mówila, że świeczke by sobie zrobiła - dacie wiare?
To tyle dzisiaj, bo wrażeń masa, a mi głowa już leci i jako dostojny starszy pan nie będę się przemęczał ;-)
Poniżej fotki z tym wsiokiem, co mi spać nie daje, a parcie na szkło ma ponoć niczym Gusia - nie wiem kto to, ale wyjaśnie to sobie z tą ciotką niebawem. :-P
to już pa, tzn.hau, bo gazy mnie cisną.

I śle jeszcze buziaki i ogromne dzięki dla cioci Kasi :serce:


Asterkowy Krzysztof - 2013-04-20, 19:49

:) :) :) :)
M!S!A - 2013-04-20, 19:52

Kamila i Oskar napisał/a:
Cześć Wszystkim - oto ja -Maks. Trafiłem do domu z jakimś wiejskim burakiem


:rotfl: ciekawe czy Oskarek wie jak go Maksiu ochrzciłeś :lol: A z kurczaczka ciesz się ciesz, bo znając życie i tak skończysz na tej suchej karmie :mrgreen:

Rufiakowa Amcia - 2013-04-20, 20:01

Maksiu, nie gadaj, przecież widać, że Oskarek po prostu chce porządnie o ciebie zadbać, żebyś nie czuł się samotny! Dlatego tak pięknie cię pilnuje, gdy sobie leżakujesz w koszyczku. Niedługo zrobi się cieplej i jestem pewna, że twój przyboczny będzie cię wachlował swoim ogonkiem albo będzie ci muchy odganiał, bo to kochany buraczek, a nie jakiś buraczyna ;)

Piękny jesteś chłopaku, odpoczywaj sobie teraz, bo dzionek na pewno był pełen wrażeń.

Asterkowy Krzysztof - 2013-04-20, 20:18

Powiem szczerze że na zdjęciach z Oskarem Maksymilian :) nie wyglada na 11 lat :)
Kamila i Oskar - 2013-04-20, 20:37

oj tak Maksio ładnie wychodzi na fotkach, ale to chyba robota photoshopa ;)
widziałam jak chłopaki coś tam w kompie majstrowały :mrgreen:

nie, on nie wygląda na te 11 lat, naprawde słodki bączek :lol:

Kama, Mela, Ruda - 2013-04-20, 22:19

słodziak! Ja to mam straszny sentyment do takich"starszaków" :-)
Ewa i Cindy - 2013-04-21, 10:48

Maksiu.. ja widzę ze ty z wiekiem się charakterny stałeś.. tak na dzień dobry kolegę od wieśniaków wyzywać.. :) ale z kurczaczkiem to Ci się udało!! gratuluję wychowania Pańci od początku!! :) mądrości życiowe wykorzystujesz!! :)
Ale pięknie wyglądasz, wierzę ze będzie ci tam wspaniale :)

Kamila i Oskar - 2013-04-21, 19:06

Pierwszy dzień przeleciał mi szybko :)
Ciotka już wychowana - podała mi od razu kurczaka , a nie te suche, twarde bobki - niech se je Oskar wsadzi :-P bo i taką miał mine jak je jadł
Byłem też dziś na spacerkach, gryzłem patyczki, tarzałem się w trawce i moczyłem nóżki w strumieniu, a do wody już pobiegłem galopem - co, że mam swoje lata to nie wolno?
I pomału przekonuje się, że emeryturka tutaj to super sprawa :)
Drugi spacer to było szukanie piłki co ten wsiok zgubił, ale cóż, pomagałem ,żeby nie było, że nieuczynny jestem czy jak.

A tak nadzorowałem wykopaliska, ja kierownik- wiadomo kto kopie :mrgreen:


Aga i Toru - 2013-04-21, 19:42

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: o rety! Maksu! Jesteś niesamowity!!!! Trzymaj ich krótko! Niech wiedza kto tu rządzi :lol: :lol: :lol: :lol:
Kama, Mela, Ruda - 2013-04-23, 10:45

Maxiu dzisiaj idzie do weta. Ciekawe czy dostanie znaczek "dzielny pacjent"? :-)
Aga i Toru - 2013-04-23, 11:43

bez wątpienia :-D :lol:
Ola i Habs - 2013-04-23, 18:40

Kama, Mela, Ruda napisał/a:
Ciekawe czy dostanie znaczek "dzielny pacjent"?


Nie ma innej opcji :D

Kamila i Oskar - 2013-04-23, 19:09

Maxsio u weterynarza był oczywiście bardzo grzeczny jak na dżentelmena przystało :)
Znaczka dzielnego pacjęta nie dostał, ale za to smaczki, dzięki którym dał się zważyć i powyginać na wszystkie strony. Waga 29 kg.
Stawy jeszcze nie bolesne, ale zniszczone, serduszko dobrze bije.
Kawaler został zaszczepiony na wścieklizne, dostaliśmy tabletki na robaczki, maść do uszu - bo tam mamy okropne zapelenie. Prostata ok. ;-)
Nawet pobieranie krwi zniósł bardzo dzielnie - no poprostu złoty chłopak :)
A potem byliśmy na długim (w miare Maksa możliwości) spcerku i teraz słodko chrapie.

Szkoda ,że nie mogłam nagrać jak na polu zakopywał nosem kawałek ucha wędzonego, chyba żeby Oskar mu nie skubnął, albo na czarną godzine :mrgreen: - komiczny to był widok, pełna konspiracja.


Maxymilian pogromca rekinów.


Moniś i Maks - 2013-04-23, 21:20

Słodziak, wiadomo wszystkie Maksie są słoidziachne :mrgreen:
monimax - 2013-04-24, 18:18

Właśnie :mrgreen: Wszystkie Maxy to fajne chłopaki ;-)
Kamila i Oskar - 2013-04-28, 20:08

Hau - ta ja Maxymilian. Tydzień tych "wczasów pod gruszą" zleciał mi szybko :)
Wymuszałem smaczki szczekaniem - jak to mam w zwyczaju, ale bez skutku , więc chciałem na własną rękę się poczęstować i zwalić na tego no ...Oskara, więc po cichutku, po malutku wynosiłem sobie po jednym :) .
Moje szczęście nie trwało jednak długo, bo szybkość to już nie moja domena i nakryli mnie z nosem w worku - wstydzę się tego bardzo, ale to było silniejsze ode mnie.
Więc teraz zamykam oczy i jem te suche bobki, odmawiając przy tym psią mantrę i łącząc się w bólu z innym towarzyszami niedoli.
Przed nami długi weekend, a jak wolne to co ? gotowane będzie :mrgreen:


Aga_TRuficzkowa - 2013-04-28, 20:35

Maxiu no ja widzę, że z buraka zrobił się Oskarek, więc chyba się wam coraz lepiej żyje :mrgreen: :mrgreen:
No powiem szczerze, biedny ty jesteś na tej suchej karmie, no ale wiesz może na ten długi weekend faktycznie wymodlisz coś extra :-) :-)
A tak w ogóle to ty piękny taki jesteś :-)

Monika, Boni i Jack - 2013-04-29, 07:42

Aga_TRuficzkowa napisał/a:
z buraka zrobił się Oskarek
:mrgreen:

Świetna psina, a opowieści niemożliwe ;-)

monimax - 2013-04-29, 16:40

Maxiu, jak sam mówisz idzie długi weekend, a wraz z nim grilowanie :mrgreen: . Zakręć się tam cichaczem przy mięsku zanim je wrzucą na grila :lol:
Madzia i Fredzia - 2013-04-30, 17:34

mięsko, kiełbaska... coś na pewno komuś spadnie, albo ktoś się zlituje nad tak biedną psiną co musi jeść suchą karmę :-P
No aparat z Ciebie niemożliwy kolego :-) i opowieści faktycznie fantastyczne są :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group