Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - JACKY - 227
Iza Tutisowa - 2013-12-28, 12:48 Temat postu: JACKY - 227Dzisiaj pod opiekę fundacji trafił 5-letni JACKY.
Psiako został oddany pod opiekę fundacji przez byłego właściciela, który z przyczyn osobistych nie mógł się nim dalej zajmować.
Jacky zamieszka tymczasowo u Magdy, która nam już będzie o nim pisać
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe:
Wydatki:
Karma - 141,31zł
Wizyta weterynaryjna - 245zł (szczepienie przeciw chorobom zakaźnym, odrobaczenie, wszczepienie chipa, morfologia i biochemia)
Wizyta weterynaryjna - 350,81 (kastracja, RTG klatki piersiowej i tchawicy)Madzia i Fredzia - 2013-12-28, 14:38 witamy ponownie
cieszymy się bardzo, że wszystko się udało i kolejny raz mamy u siebie goldeniego tymczasowicza.
Jacky jest u nas dopiero kilka godzin, niewiele można stwierdzic...
na pewno jest jeszcze mocno zestresowany całą sytuacją
generalnie zaczęliśmy od oprowadzenia go po ogrodzie, żeby obniuchał sobie wszystko każdy szelest i dźwięk go płoszyły, nie sądziliśmy że przyzwyczajony do biegania po ogrodzie Jacky będzie aż tak wystraszony, wzięliśmy Fredzię na ogród i jej też się bał, ale minęło kilkanaście minut i Jacky powolutku się "oswajał" i tu duża zasługa mojego kochanego męża doktora Dolittle,który ma świetne podejście do zwierząt
w domu...na razie jeszcze dyszy i sapie, ale to normalne , z Fredzią już kumpel (nawet ma troszkę zapędy miłosne) kota naszego też akceptuje uffff
jeszcze wrażliwy na każdy szmer, hałas i dźwięki, ale spokojnie jak je wszystkie pozna będzie dobrze
wieczorkiem się jeszcze odezwiemy, bo to Kochani z każdą minutą jest i będzie coraz lepiej Madzia i Fredzia - 2013-12-28, 15:43 a dla bardziej spragnionych....
[/URL]
[/URL]Madzia i Fredzia - 2013-12-28, 15:43 który goldziak to Jacky???M!S!A - 2013-12-28, 15:48 Na drugim planie i ten stojący. Fredzior ma subtelniejszą główkę
ps. wygrałam coś Madzia i Fredzia - 2013-12-28, 16:17 pomyślimy nad nagrodą Grażyna i Bari - 2013-12-28, 16:20 A co się stało z przyjacielem Jackusia? Jaki los go spotkał? Byli przecież nierozłączni... Iza Tutisowa - 2013-12-29, 00:02 Super zdjęcia Jacky to będzie mega fajny psiak Ewa i Cindy - 2013-12-29, 00:05 już niebawem opisana będzie historia Maksia Beata i Mała Mi - 2013-12-29, 11:06 Nie martwcie się, Maks też trafił w dobre ręce. Wczoraj, ok. godz.23.00 zawitał do mojej mamy i teraz jest pod jej opieką. Jest bardzo grzeczny, noc minęła spokojnie. Więcej napiszę jak powstanie jego wątek. Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-29, 12:38
Beata i Mała Mi napisał/a:
Nie martwcie się, Maks też trafił w dobre ręce. Wczoraj, ok. godz.23.00 zawitał do mojej mamy i teraz jest pod jej opieką. Jest bardzo grzeczny, noc minęła spokojnie. Więcej napiszę jak powstanie jego wątek.
cieszę się ogromnie, że Maksiu tak dobrze trafił i że jest taki grzeczny Madzia i Fredzia - 2013-12-29, 15:46 no Kochani
co u nas?
Jacky boi się schodów, wczoraj mieliśmy z nim niezłą przeprawę żeby wyszedł na spacer...ale jakoś się udało. Dziś też jeszcze niepewnie się porusza po nich ale jest nieco lepiej niż wczoraj.
Generalnie jest grzeczny i spokojny choc nadal wystraszony...pracujemy nad tym żeby chłopak się wyluzował i czuł się u nas pewnie.
Nocka przespana bez najmniejszych problemów, troszkę wieczorem jeszcze sapał ale potem jego oddech ładnie się uspokoił i Jacky spał spokojnie całą noc.
Zaczyna się do nas przyzwyczajać i my do niego, ma momenty, że przychodzi na mizianko ale jeszcze bardo sporadycznie i trzeba sobie na to zasłużyć
Niestety nie chce jeść smaczków i trudno go na razie nagradzać, ale liczymy że to się szybko zmieni.
Na spacerkach jest różnie, ciągle spłoszony i niepewny, wszystkiego się boi, ale trzeba przyznac, że jak na psa, który ze smyczą miał niewiele do czynienia to Jacky radzi sobie świetnie-nie szarpie, nie ciągnie i idzie dosyc ładnie.
tyle na razie...do później buziakiWarna - 2013-12-29, 15:53 A z czego są smaczki?Madzia i Fredzia - 2013-12-29, 16:03 jako smaczki traktujemy zawsze karmę, i karmę Jacky je z miski ale już z ręki jako smaczek nie chce. i to też nie kwestia tego że nie chce jeśc z ręki, bo np.chlebek, albo szyneczkę to owszem, więc będziemy jako smaczki/nagrody szukac odpowiedniej rzeczyWarna - 2013-12-29, 16:04 Ano właśnie o tym pomyślałam - spróbujcie parówki albo żółty ser.Madzia i Fredzia - 2013-12-29, 16:07
Warna napisał/a:
Ano właśnie o tym pomyślałam - spróbujcie parówki albo żółty ser.
tak tak tylko łatwiej się wybrac na spacer z sakiewką karmy niż wypełnioną pa rówką albo serem Warna - 2013-12-29, 16:40 Smaczki generalnie powinny nie być karmą. To ma być coś ekstra. Parówki i żółty ser świetnie się kroi w małe kawałeczki i wrzuca do sakiewki. Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-29, 16:42 A na sucho i czysto to polecam sucharki takie malutkie, można je przełamać na pół. Do kupienia w biedronce, smak oceniony na celujący Ewa i Cindy - 2013-12-29, 18:47 ja swoim zawsze dawałam karmę jako smaczki.. dostają coś ekstra jak mi zostanie po obiedzie ale na spacer tego nie biorę sądzę ze u Jackusia dochodzi stres i nie za bardzo wie o co chodzi z tym żarciem.. niejednego psa uczyłam motywacji na karmę i z jednym psem zajmuje to chwilkę a z drugim trochę dłużej
na początek można tą karmę trochę urozmaicić.. i np paróweczki pokrojone wymieszać z karmą żeby trochę przeszła zapachem M!S!A - 2013-12-29, 18:55
Ewa i Cindy napisał/a:
na początek można tą karmę trochę urozmaicić.. i np paróweczki pokrojone wymieszać z karmą żeby trochę przeszła zapachem
o dokładnie, albo do woreczka wsypać karmę, kilka kawałków kiełbasy bo bardziej pachnie i zamknąć to na noc. Rano psu będzie nos urywać Iza Tutisowa - 2013-12-29, 19:09
Ewa i Cindy napisał/a:
ja swoim zawsze dawałam karmę jako smaczki..
My też na początku Tutisowi kupilismy specjalne smaczki, ale jak nam Ewcia pokazała, że z karmą najprościej to od tej pory od czasu do czasu dajemy parówkę czy np. jakąś suchą kiełbasę Madzia i Fredzia - 2013-12-29, 21:38 my też zawsze na karmę i każdy psiak się na to cieszył niesamowicie, nie trzeba było wymyśla, ale widac Jacky cwaniaczek i pomyślał "o Kochana takie coś to ja dostaję normalnie do jedzenia! no i myślisz że to ma by nagroda? wysil się trochę to i ja popracuję" Ola i Habs - 2013-12-30, 00:31
Madzia i Fredzia napisał/a:
wysil się trochę to i ja popracuję
Hahaha, nie ma lekko Madzia i Fredzia - 2013-12-30, 01:02 Pan Jacky Madzia i Fredzia - 2013-12-30, 01:08 chciałam mu zrobić jeszcze zdjęcie jak fajnie i słodko śpi... ale i tu mnie zaskoczył
stwierdził "o tej godzinie foty?oszalałaś?jestem nieuczesany i klejnoty na wierzchu daj spokój kobieto idź spać!"
i się schował