Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - MARLEY ma dom w Białymstoku - 262
Aneta i Nico - 2014-10-18, 22:18 Temat postu: MARLEY ma dom w Białymstoku - 262Dziś pod skrzydła fundacji dołączył 2 letni Marley, psiak został wyciągnięty ze schroniska pod Częstochową i tymczasowo zamieszka w stolicy z Martyną. Więcej o Marleyu napisze jego DT i mam nadzieję, że Martyna wrzuci też jakieś zdjęcia, żebyśmy w pełni mogli poznać nowego podopiecznego Anonymous - 2014-10-19, 10:34 Iza Tutisowa - 2014-10-19, 22:48 Kochani, nie mamy dzisiaj dobrych wieści. Ponieważ Marley ma mnóstwo siły i ciągnie na smyczy jak parowóz ok. godziny 21:00 tak pociągnął opiekunkę, że ta się przewróciła i puściła smycz. Marley uciekł Było to w okolicach Marszałkowskiej. Zawiadomiona została straż miejska i Schronisko na Paluchu. Pies miał adresówkę z numerem telefonu do obecnego DT.
Zaprzyjaźnione osoby z Fundacją pojechały pomóc w szukaniu Marleya.
Jeśli możecie to udostępniajcie na FB i gdzie się da!!
https://www.facebook.com/...?type=1&theaterBarbara - 2014-10-21, 12:20 Teraz mamy już 100 % pewne BARDZO dobre wieści. Marley za chwilkę trafi do Dorotki z Warszawy
Dopomogła nam Straż Miejska i zabrała psa do schroniska na Paluchu. Dowiedzieliśmy się o tym już wczoraj ale musieliśmy mieć pewność. Sprawdzaliśmy chip oraz przesyłaliśmy wszelkie dokumenty aby móc odebrać Marleyka. I już wszystko jest załatwione.
Dorotko powodzenia Bądź z nami w stałym kontakcie Czekamy na pierwsze fotki Asia i Bella - 2014-10-21, 12:56 Uff!!! To kamień z serca, że nic mu się nie stało i że jest już bezpieczny. Dorota i Nordi - 2014-10-21, 15:51 Witajcie
To ja jestem ta tajemnicza Dorotka z Warszawy Jutro odbieram Marleya z Palucha, czekamy z niecierpliwością ja i mój golden Nordi Postaram się na bieżąco pisać co i jak z chłopakiem, mam nadzieję że będzie mu u nas dobrze Barbara - 2014-10-21, 21:24 Witamy Dorotko i Dziękujemy za już okazaną pomoc i zaangażowanie Warna - 2014-10-22, 09:54 Ale masz pięknego RUDZIELCA!!! Prawdziwe złoto! Rufiakowa Amcia - 2014-10-22, 11:02 Dzieńdoberek! Super, że się dobrze skończyło. A teraz czas na nowy początek Życzę powodzenia Dorotko i dołączam się do zachwytu Warny- masz pięknego rudzielca!Kasia i Klif - 2014-10-22, 13:22
Kochani mamy przyjemność przedstawić Wam Marleya, który jest już w DT
Więcej napisze Nam Dorota czekamy na relacje z niecierpliwością Dorota i Nordi - 2014-10-22, 15:16 No więc tak na szybko Odebrałam Marleya, był mega zakręcony w schronisku, skakał na wszystkich i naprawdę - ciągnie jak parowóz! Muszę go przypinać do smyczy zapinanej na pasie, której używam do biegania, inaczej moja ręka byłaby już bardzo obolała. Marley jest pięknym, dużym Goldenem. Jest niesamowicie radosny i pomimo ostatnich zawirowań - ufny. z Nordim przywitali się warczeniem, ale szybko osiągnęli względny stan równowagi, tzn, Nordi mnie broni jako swojego zasobu, Marley tarza się we wszystkich miejscach, w których leżał Nordi. No i oczywiście były dwa siki na Nordusiową poduchę. Pomimo tych walk o miejsce na moich kolanach (na których nawet jeden się nie zmieści ) na razie psiaki są bardzo grzeczne. Marley trochę popiskuje bez wyraźnego powodu. Nordi odwraca się do niego tyłem - jedynak jest to o tyle śmieszne, że wcześniej pomieszkiwały u nas psy - znajdki, które zgarniałam z ulicy czy lasu i nigdy aż takiej reakcji nie było idziemy zaraz zrobić spacer po okolicy, bo Marley wypił ponad litr wody po wejściu do mieszkania no i co? Pozdrawiamy we trójkę na razie
A za komplementy Nordusiowe dziękuję jest niesamowicie śliczny i mądry to fakt
A nie mogę dodać zdjęcia bo wyskakuje mi: "Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony. Prosze skontaktować się z administratorem forum." Warna - 2014-10-22, 15:23 Dzięki za te pierwszą relację, a mam nadzieję, ze opiekun fundacyjny Marleya się z Tobą skontaktuje i Ci powie jak się wkleja zdjęcia na nasze forum. Dorota i Nordi - 2014-10-22, 16:19
Ogólnie konsekwencja to podstawa. Właśnie wróciliśmy ze spaceru gdzie Marley praktycznie już przestał ciągnąć czyli uczy się bardzo szybko. I jest bardzo aktywny. I niestety skacze na ludzi . Nauczona obserwacją mojego psa, który ma dysplazję, widzę że Marley bardzo sztywno stawia tylne łapy, może warto go prześwietlić i sprawdzić?
Pozdrawiamy Kasia i Klif - 2014-10-22, 18:58 Czy Wy też uważacie że Marley zachowuje się tak jakby był u Doroty od zawsze ?
Barbara - 2014-10-22, 20:01 Ależ cudownie wygląda w tej pościeli Aneta i Nico - 2014-10-22, 21:25 No Dorotko, faktycznie trafił Ci się niesamowity przystojniak. Zgadzam się, że w tej pościeli Marley wygląda, jakby spał tam od zawsze Bardzo się cieszę, że od samego początku tak Wam razem dobrze i oby nic się nie zmieniło Dorota i Nordi - 2014-10-23, 11:05 Ach jak śpi jest taki uroczy ale niestety czasem wychodzimy na spacery, a tam się zaczyna... dziś Marley porwał szelki, a następnie wywinął się z nich i prawie uciekł - złapałam go naprawdę w ostatnim momencie. Byliśmy na spacerze z 15m liną wspinaczkową, dzięki czemu po przydeptaniu przekonałam się, że to wcale Marleya nie zatrzymuje a ja zaliczyłam dwa upadki, łapiąc go. Odmawia jedzenia w domu, na spacerze nie reaguje na wołanie, nie jest zainteresowany smakami, ani Nordim. Mam pod blokiem ogrodzone boisko, gdzie mógł się wybiegać, więc dziś podkopał sobie dziurę i odgiął siatkę i prawie uciekł. Na moje nieszczęście jestem świeżo po urazie przeciążeniowym pleców i bardzo mnie bolą od kiedy muszę dźwigać i czasem zatrzymywać te 35kg żywej masy na szczęście pomoże mi wybitna specjalistka w tej dziedzinie.
A no i zapomniałam, że poranek po spacerze wyglądał tak, że Marley próbował ugryźć Nordiego, więc na czas wyjścia do pracy musiałam ich odseparować Rufiakowa Amcia - 2014-10-23, 14:59 O kurczę, niezłe z niego ziółko. Trzymam kciuki, żeby wyluzował!Warna - 2014-10-23, 15:04 Myślę, że on jest strasznie zdenerwowany. Ja bym mu dała coś do żuci, coś dużego, np. świńskie ucho. No i dużo pracy węchowej, bo to bardzo męczy psa.Dorota i Nordi - 2014-10-23, 19:54 Po ciężkim poranku, mieliśmy super dzień
Dzięki radom Marty znalazłam smaki, dzięki którym Marley zaczął na mnie zwracać uwagę na spacerze, mniej ciągnie, zaczyna rozumieć komendę siad. Zajmuje się w domu przede wszystkim gryzieniem gryzaków, kurzych łapek i różnych suszonych elementów. Kłapnięcie na Nordiego się nie powtórzyło, choć mój pies zaliczył centralnego focha, kto to z nami mieszka
No i przestał posikiwać w domu i nic nie zniszczył podczas mojego 4godzinnego wyjścia do pracy. Rano czułam się zniechęcona, a teraz pełna energii. Marley powoli też się uspokaja
Pozdrawiamy!Aneta i Nico - 2014-10-23, 21:33 Super wieści! Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie jeszcze lepiej A Marley jest przeuroczy Dorota i Nordi - 2014-10-24, 12:36 Za nami kolejny dzień razem. Marley jest zdecydowanie spokojniejszy na spacerach w ciągu dnia. Wieczorem kiedy jest ciemno, bywa trudniejszy we współpracy. Pozostawiony sam w domu nic nie niszczy. Uwielbia się przytulać. Dalej czasami mocno ciąga na spacerach, ale większość czasu idzie spokojnie. Nakręca się widokiem psów i kotów, kiedy jest ciemno to na nie szczeka.
Warna - 2014-10-24, 13:09 A jak wygląda sprawa z tym siusianiem w domu?Dorota i Nordi - 2014-10-25, 19:36 Ogólnie nastąpiła bardzo duża poprawa. Marley nie siusia już w domu, zdecydowanie lepiej reaguje na imię na spacerach i mniej ciągnie staje się naprawdę cudownym pieszczochem - goldenem Dorota i Nordi - 2014-10-26, 11:28