Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - DAISY - 514
Kamila i Oskar - 2016-04-02, 16:56 Temat postu: DAISY - 514Dzisiaj pod opiekę fundacji trafiła 16 miesięczna sunia Deizi.
Dziewczynka została oddana przez poprzednich właścicieli ponieważ nie mogli sobie poradzić z jej temperamentem i objawami agresji.
Małą złośnicę postara się wyprowadzić na prostą nasza Aga, u której sunia od dzisiaj zamieszkała na tymczasie.
Czekamy na pierwsze wieści justines - 2016-04-02, 18:55 Kochana. Po tym zdjęciu nie mogę uwierzyć w to, że jest agresywna. Czekam na pierwsze wieści na jej temat Asterkowy Krzysztof - 2016-04-03, 08:57 Jaka śliczna dziewczyna ta agresja to musiała być po prostu spowodowana brakiem zasad ,jestem pewien że Daizi nauczy się ,że ząbkami nic się nie ugra ,że są lepsze sposoby na człowieka Ewa, Lula i Fux - 2016-04-03, 20:23 Aga i Daizy trzymam za Was obie kciuki wierzę w Was dziewczyny...<3Aga i Toffik - 2016-04-04, 00:03 Aga i Toffik - 2016-04-04, 00:07 Warna - 2016-04-04, 08:25 Zdecydowanie Blondyna! Jak się zachowuje w nowym domku?justines - 2016-04-04, 12:10 Boska Widać, że jest teraz szczęśliwa. Może nawet i dobrze, że poprzedni właściciele ją oddali. Teraz ma szansę znaleźć ludzi, którzy naprawdę ją pokochają. Z chęcią bym ją zaadoptowała. Asterkowy Krzysztof - 2016-04-04, 12:37 Już piłeczka w zębach czyli dziewczyna szczęśliwaAga i Toffik - 2016-04-04, 13:18
justines napisał/a:
Boska Widać, że jest teraz szczęśliwa. Może nawet i dobrze, że poprzedni właściciele ją oddali. Teraz ma szansę znaleźć ludzi, którzy naprawdę ją pokochają. Z chęcią bym ją zaadoptowała.
Faktycznie jest radosnym psem w końcu to naprawdę małe dziecko jeszcze.
Właściciele bardzo mocno ją kochali. Szukali przyczyn jej zachowania, spotykali się z behawiorystami chodzili na szkolenia . Niestety kiedy napotkali pierwsze problemy z sunią posłuchali rady nieodpowiedniej osoby...
Decyzja o oddaniu Daizy była bardzo trudna widziałam jak bardzo maja połamane serduszka przez to. Dorośli ludzie płaczący jak dzieci....Kasia i Abby - 2016-04-04, 14:05 Aguś, a jak ona u Ciebie? justines - 2016-04-04, 15:53
Aga i Toffik napisał/a:
justines napisał/a:
Boska Widać, że jest teraz szczęśliwa. Może nawet i dobrze, że poprzedni właściciele ją oddali. Teraz ma szansę znaleźć ludzi, którzy naprawdę ją pokochają. Z chęcią bym ją zaadoptowała.
Faktycznie jest radosnym psem w końcu to naprawdę małe dziecko jeszcze.
Właściciele bardzo mocno ją kochali. Szukali przyczyn jej zachowania, spotykali się z behawiorystami chodzili na szkolenia . Niestety kiedy napotkali pierwsze problemy z sunią posłuchali rady nieodpowiedniej osoby...
Decyzja o oddaniu Daizy była bardzo trudna widziałam jak bardzo maja połamane serduszka przez to. Dorośli ludzie płaczący jak dzieci....
To co się stało, że musieli z nią chodzić na szkolenia? Mówili coś? Aga i Toffik - 2016-04-04, 17:43 Malucha jest u mnie dopiero 3 dzień . Wiedząc , że jest psem trudnym zachowujemy wszelkie środki ostrożności.
Daizy jest dziewczynką nauczoną, że wszystko jej wolno więc wchodzi na łózko i na kolana kiedy tylko ma ochotę gdy grzecznie prosimy aby zeszła schodzi z lekkim oporem. Przywołana przychodzi bez problemu. Ma obronę zasobów i to na pewno jest do pracy. Wiem to z wywiadu od właścicieli i z obserwacji na spacerze przy kijku czy piłce.
Na spacerach jest cudowna, pilnuje się, przywołana przychodzi. Nie reaguje negatywnie na dzieci, rowerzystów inne psy. Uwielbia wodę oczywiście po kąpieli koniecznie tarzanie a otrzepac sie z tego błota przyjdzie oczywiście do Ciebie aby pokazać jaka jest szczęśliwa
Pierwszego dnia nie chciała wejsc do bloku i do mieszkania. Właściciele mówili, że zaczęła mieć takie zachowanie po szkoleniu. Po dzisiejszym spacerze weszła bez blokady , zobaczymy jak będzie dalej z tym problemem.
Dziś w zabawie złapała ten sam kij z Fredem ani jedno ani drugie nie chciało ustąpić warkolenia było co nie miara ale w koncu odpuściła.
Aga i Toffik - 2016-04-04, 17:45 ,,,justines - 2016-04-04, 19:14 Przekochana Jeśli będzie do adopcji, to proszę dać znać. Z chęcią się nią zaopiekujemy. Warna - 2016-04-04, 21:03 Macie jakieś szkolenia w tej dziedzinie?justines - 2016-04-05, 11:09
Warna napisał/a:
Macie jakieś szkolenia w tej dziedzinie?
Wysłałam ankietę adopcyjną. Proszę ją sprawdzić i jakby co to dzwonić Aga i Toffik - 2016-04-05, 23:13 Witam
U nas jak na razie wszystko dobrze.
Od początku mała mnie nie za chetnie słucha odejdz , zejdz... jakos jak ja mowie nie dociera. Kiedy mąż mnie wspierał wtedy słuchała. Od poczatku karmiona z ręki dziś kiedy prosiłam aby zeszła z łóżka posłuchała . Chętnie bawi się z innymi psami , koty ją fascynują .
Zostawiona w domu nic nie zniszczyła.
Pozdrawiamy serdeczniejustines - 2016-04-06, 17:12 Cieszę się, że jest taka grzeczna. Od początku wiedziałam, że tak naprawdę jest bardzo dobrym psiakiem. DinoNeonet - 2016-04-07, 06:53 Można zdjęcia prosić? Jeszcze tutaj nie widziałem tak młodego warciaka, chyba nie wiem jak takie wyglądają
justines napisał/a:
Warna napisał/a:
Macie jakieś szkolenia w tej dziedzinie?
Wysłałam ankietę adopcyjną. Proszę ją sprawdzić i jakby co to dzwonić
szkoda, że te najmłodsze i najpiękniejsze mają największy odzew justines - 2016-04-07, 12:12
DinoNeonet napisał/a:
Można zdjęcia prosić? Jeszcze tutaj nie widziałem tak młodego warciaka, chyba nie wiem jak takie wyglądają
justines napisał/a:
Warna napisał/a:
Macie jakieś szkolenia w tej dziedzinie?
Wysłałam ankietę adopcyjną. Proszę ją sprawdzić i jakby co to dzwonić
szkoda, że te najmłodsze i najpiękniejsze mają największy odzew
Nie chcę jej adoptować z tego względu Rozglądam się za adopcją psa do 5 lat, ale nie za szczeniakiem. Obecnie nie ma żadnego w pobliżu, oprócz tej panny, więc właśnie o nią się staram Aga i Toffik - 2016-04-07, 12:56 Aga i Toffik - 2016-04-07, 13:03 Nie wiem dlaczego zdjęcia zniknęły ;/ uzupełniłam.Dominika i Binek - 2016-04-08, 09:10
justines napisał/a:
Rozglądam się za adopcją psa do 5 lat, ale nie za szczeniakiem. Obecnie nie ma żadnego w pobliżu, oprócz tej panny, więc właśnie o nią się staram
A my sie bardzo cieszymy, bo młodsze psy też potrzebują stałego domu dla każdego coś znajdziemy!
Ja osobiście też sie starałam o młodszego Zlociaka, finalnie przygarnęłam 9/10latka i w ogóle nie żałuje, jest cudowny i jak przystalo na wiek seniorka nie jest dzikusem nieokrzesanym który pochlania calą moją energię, idealnie wpasował się do naszej rodziny justines - 2016-04-08, 11:10
Dominika i Binek napisał/a:
justines napisał/a:
Rozglądam się za adopcją psa do 5 lat, ale nie za szczeniakiem. Obecnie nie ma żadnego w pobliżu, oprócz tej panny, więc właśnie o nią się staram
A my sie bardzo cieszymy, bo młodsze psy też potrzebują stałego domu dla każdego coś znajdziemy!
Ja osobiście też sie starałam o młodszego Zlociaka, finalnie przygarnęłam 9/10latka i w ogóle nie żałuje, jest cudowny i jak przystalo na wiek seniorka nie jest dzikusem nieokrzesanym który pochlania calą moją energię, idealnie wpasował się do naszej rodziny
Mam nadzieję, że i nam uda się zaadoptować psiaka, który idealnie wpasuje się do nas.