To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MAKS - 427

Weronika i Padi - 2016-10-23, 13:36
Temat postu: MAKS - 427
Tym razem do fundacji trafił około 6 letni MAKS, pies przebywa w DT u Pani Natalii w Lublinie.
Weronika i Padi - 2016-10-23, 13:38


Weronika i Padi - 2016-10-23, 13:39


Weronika i Padi - 2016-10-23, 13:39


Dominika i Binek - 2016-10-24, 10:05

Witaj Maksiu :)
Kasia i Abby - 2016-10-24, 13:06

Hej słodziaku! :) ))
Angelika i Spike - 2016-10-24, 13:30

Hej Maksiu! :)
Natalia i Maksio - 2016-10-24, 21:11

Witamy wszystkich :)
Dotarliśmy do nowego domu po prawie 3 dla Maksa godzinach drogi. Chyba to było trochę sporo jak dla niego, do tego stres wiec pod koniec juz zaczął popiskiwac. W trakcie drogi miał przerwe na porządny spacer i wybieganie, ale mimo to i tak już miał dosc, za dużo wrażeń chyba jak na jeden dzien.

Maks to bardzo spokojny pies, grzeczny, Nauczony czystosci, naprawdę slodziak. Na razie jeszcze jest taki trochę wycofany ale powoli pojawiają się momenty ze ogon jest w gorze ;)

Maks ma niestety nie ładna zmianę na nosku, wiec musieliśmy awaryjnie pójść na szybko do weta. Próbka poszła na posiew, a Maks dostał dwa zastrzyki podskórne. Do tego mamy jeszcze antybiotyk w tabletkach i maść na wszelki wypadek na nos.
W czwartek idziemy na kontrole:)

Natalia i Maksio - 2016-10-24, 21:14



Dominika i Binek - 2016-10-24, 22:28

rzeczywiscie słodziak :) mam nadzieje ze po lekach nosek sie zagoi bo wygląda nieładnie:(
Angelika i Spike - 2016-10-25, 11:52

Trzymamy za Maksiula kciuki, piszcie o nim jak najczęściej :)
Natalia i Maksio - 2016-10-26, 08:57

Jeden z zastrzyków które dostał Maks to był steryd, na który niestety Maks zareagował niefajnie. Miał bardzo płytki i szybki oddech, po 1,5 dnia mu na szczęście przeszlo, ale na przyszłość jeśli to nie będzie konieczne będziemy unikać sterydu.
Nosek się goi powoli, jest jeszcze lekko różowy ale jest na nim sierść także nie jest najgorzej, największe strupy zeszły.

Wczoraj moi rodzice zabrali Maksa na wieś na wycieczkę na jeden dzien, podobno bawił się swietnie. Zdecydowanie mu się podobalo, wyhasal sie i wybiegal :) zdjęć niestety nie mam, ale w weekend na pewno to powtorzymy.

O ile na początku mieliśmy problemy z chodzeniem na smyczy, ciągnął troche, to teraz bardzo ładnie spaceruje przy nodze, w ogóle nie ma żadnego problemu, a to tak naprawdę dopiero 5 dzien kiedy jest z nami.
Jeśli chodzi o inne psy, jest ciekawy, ale kiedy za płotem psy ujadaja idzie bardzo grzecznie przy nodze i nawet nie nie odezwie tylko spoglada. Nie reaguje na zavzepki, to mądry psiak :)
Dzieciaki tez lubi, raczej je olewa, także jest bardzo bezpieczny, nożna go zostawić bez nadzoru z dziecmi.

No i przede wszystkim - Maks to prawdziwy fochmistrz:D aż mnie rozbawia ta swoją cierpietnicza mina :p reaguje tak na zakładanie szelek przed spacerem, na smarowanie noska a na czyszczenie uszu to już w ogole:) zajrzeć do ucha pozwala bez problemu, ale jak widzi że mam kropelki to ucieka gdzie pieprz rosnie;) przy tych wszystkich zabiegach jest bardzo lagodny, także bardziej mnie bawi tym swoim obrażaniem ;) potem zawsze wraca i kładzie się pod nogami na dywanie:)
Tabletki dostaje w smakolykach wiec nawet się nie orientuje i jest zadowolony :)

Sylwia, Abra i Felek - 2016-10-26, 14:01

Maks sprawuje się bardzo dobrze - super! :mrgreen: Co do psich foszków.. też ich doświadczam ze strony swojego Felka. Jak zakładam mu szelki, to ma taką minę jakbym co najmniej odcinała mu rękę. :lol: Nie mówiąc już o czyszczeniu uszu.

Oby jak najwięcej tak dobrych wieści. ;-)

Natalia i Maksio - 2016-10-31, 16:16

Hejo!
Co do wycieczek na wies, tak, ale teraz uprzedzam babcie o wizycie, bo okazuje się ze kurki to nie lada atrakcja :D
Nos goi się super, dalej kontynuujemy antybiotyk i wciąż czekamy na wyniki posiewu.

Wczoraj zrobiliśmy 12 km na spacerze, Maks pewne więcej bo latał ciągle w kolko, jeszcze go takiego nie widziałam. Mega był szczesliwy, a tam mogłam go spokojnie puścić żeby biegał ile wlezie. Spotkał kilku kolegów i zdecydowanie poprawił mu się humor. Spotkaliśmy nawet Goldena, także przez chwile Maks się skserował :p dzisiaj wypoczywa, chyba to było trochę dużo jak dla niego. On jest zdecydowanym domatorem. Raz na jakiś czas porządny spacer tak, ale w domu wypoczywa spiac na dywanikach, nie wskakuje w ogóle na kanapy.
No i wskoczył mi do wody. Charakterek golden w 100%, tylko w aportowaniu nie widzi zabawy, ale poćwiczymy;)

No i okazał się symulantem, dostawał do tej pory antybiotyk w różnego rodzaju smakolykach z lodowki, wiec chyba stwierdził że jak może dostać pasztecik czy kielbaske, to czemu ma jeść karme? Trochę się przestraszylam ze może się pochorowal, ale wzielam go na sposob, karmę wymieszalam z malutka porcja mokrej i poszło wszystko ;)

No i kilka fotek ze spaceru






Angelika i Spike - 2016-10-31, 18:32

Tylko nie puszczajcie go za często bez smyczy, bo raz może do was wrócić na zawołanie, ale, odpukac, niech złapie większy trop, albo niech się czegoś przestraszy i będziecie go szukali po lesie... Może jestem nadgorliwa, ale po Teddym i jego poszukiwaniach wole dmuchac na zimne.
Kokosowi - 2016-11-04, 12:00

Po przeczytaniu historii z Teddym to i nawet na Buddiego bardziej uważam - niby posłuszny do granic możliwości, ale kto go wie :(
Cudnie wygląda ten nasz Maksio w jesiennych barwach. Nosek też z daleka wygląda sporo ładniej!

zuzanka i Maks - 2016-11-06, 22:27

Pozdrowienia dla Maksia od......Maksia!!! Zdrówka..
Natalia i Maksio - 2016-11-08, 09:21

Cześć wszystkim!
U nas wszystko dobrze, skończyliśmy antybiotyk nosek wygląda dobrze. Wybierzemy się w tym tyg na kontrole, może będa już wyniki posiewu, bakteryjngo raczej nic nie wyszlo bo juz bysmy wiedzieli, ale grzybicę wychodzą nawet do miesiaca. Zostały nam jeszcze pozostałe badania i szczepienie, także wszystko po kolei;)
Na weekend zostaliśmy zaproszeni do sandomierza, jedziemy odwiedzić Boryska. W końcu Maks będzie miał się z kim wybawic :)

Angelika i Spike - 2016-11-08, 09:40

No to miłej zabawy kochani :)
Natalia i Maksio - 2016-11-29, 08:51

Cześć wszystkim!
Troche nas tu nie bylo, ale mało czasu mieliśmy na pisanie.
Maks ma się swietnie, nie ma z nim problemów i jest bardzo przyjazny. Bardzo cieszy się na widok każdego psa na spacerze. Myślę że fajnie byłoby gdyby trafił do domu gdzie będzie miał towarzystwo:) jeśli chodzi o koty, te na dworze gania ale raczej tylko dla zabawy, za to tego w domu nie rusza - jeśli to domownikow to jest zupełnie neutralny. Nie reaguje nawet jeśli kot się najezy, po prostu idzie sobie dalej :)

Moi niektórzy sąsiedzi nawet się nie zorientowali ze Maks jest u nas;)) potrafi się zachować w domu, nie szczeka, chyba że akurat chce dać znać ze juz ma dosyć wietrzenia się na balkonie (co uwielbia, bo w domu jest mu czasem za goraco) jedno szczekniecie i wiemy ze juz chce wejść do środka :)

No i najwazniejsze, porobilismy wszystkie badania, nie ma nic niepokojącego co by odbiega od normy, Maks jest zdrowym psem:)
Z posiewu z noska nie wyszlo nic specjalnego poza normalnymi bakteriami, nosek się zagoil, jest jeszcze trochę sucha skóra w tym miejscu, ale zarabia juz wloskami.
Pazury obcięte, zaszczepiony, wykapany, w ten weekend ostatnia dawka odrobaczania i chłopak jest gotowy do wzięcia :) ))

Ps. Kąpiel to było wyzwanie - Maks nie wchodzi sam do łazienki, trzeba mu baaardzo pomoc, ale za to już w wannie aniolek. Sfochowany i obrażony ale aniolek ;)

Natalia i Maksio - 2016-11-29, 08:57


Weronika i Padi - 2016-11-29, 09:51

Ja się bardzo cieszę, Maks wygląda na zdrowego fajnego psa. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom :)
Natalia i Maksio - 2016-12-07, 20:06

Poranki w mroźnym Lublinie
Maksio pozdrawia :)

Angelika i Spike - 2016-12-08, 11:11

Prawdziwy wilk :D
Dominika i Binek - 2016-12-08, 19:27

a jak patrze na jego futerko to sie az chce przytulić! taki puszek okruszek <3


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group