To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - BEZA ma już dom w Wieliczce - 403

Kamila i Oskar - 2016-11-14, 11:22
Temat postu: BEZA ma już dom w Wieliczce - 403
W weekend trafiła do nas pod opiekę sunia o imieniu Beza.
Została oddana przez poprzednich właścicieli poniewaz nie mogli sie nia dłużej zajmować.

Zamieszkała teraz w domu tymczasowym u Agnieszki i jej rodziny.
Jeżeli wszyscy ją pokochją , a ona ich - to zostanie w tym domu na zawsze :-)

Angelika i Spike - 2016-11-14, 11:37

Cieszymy się :serce: witaj kochana!!!
Aga_Beza - 2016-11-15, 15:47

Witajcie :-) Kilka słów o naszej Bezie po kliku dniach - przekochana sunia. Pierwszy kontakt bardzo pozytywnie. Bardzo dobrze reaguje na dzieci. Generalnie przyjazna do ludzi. Troszkę obawialiśmy się pierwszej nocy. Skończyło się tak, że my czuwaliśmy większość nocy a Beza spała w najlepsze :-) . Początkowo nie bardzo chciała jeść suchą karmę, ale drugiego dnia spałaszowała swoją porcję. Generalnie ładnie chodzi na smyczy. Uwielbia spacery - kiedy tylko bierzemy smycz do ręki, Beza jest jedna wielką rudą Radością. Naszą rudą Radością :-)
Dominika i Binek - 2016-11-17, 15:14

Ciesze się, że tak szybko się odnalazła w nowym domu i rozkochała w sobie domowników :)
Aga_Beza - 2016-11-27, 12:17

Witamy ponownie :-) Pierwsza wspólna podróż samochodem i wizyta u weterynarza za nami. Wizyta póki co standardowa, niestety do badania krwi trzeba być na czczo a byliśmy już po śniadanku :) . P. Weterynarz określiła jednym zdaniem - wszystko ok. Odrobaczenie załatwione. Kolejna wizytę ze szczegółowymi badaniami przewidujemy na "za tydzień". Beza jest stworzona do takich wizyt - pełen spokój. Lubi również podróże samochodem. Z zainteresowaniem obserwowała zmieniające się za szybą obrazy. W momentach lekkiego zdenerwowania obok byłam ja i młodsza córka, to wystarczyło. Jedyny problem jaki mieliśmy przez kilka dni z naszym pieszczochem to kwestia załatwiania swoich potrzeb w domu. Zaczęło się nagle po około dwóch tygodniach od momentu, kiedy zamieszkała z nami. Szukaliśmy powodu. Rozmawialiśmy z doświadczonymi posiadaczami goldenów. Finalnie wszystko wskazuje na to, że Beza nie przepada za nocami w otwartych przestrzeniach typu salon. Zdecydowanie woli mniejszy pokój. Najprawdopodobniej czuje się tam bezpiecznie. Od kilku dni w nocy problemu nie ma. Zobaczymy jak w ciągu dnia, kiedy zostanie sama. Póki co dom jest pełen, bo dzieciaki dopadło jesienne przeziębienie. Poza tym wszystko ok. Ma już swoje ulubione miejsca w okolicy. I jeszcze bardziej ulubionych psich sąsiadów. Tymczasem poznajemy się nadal :-)
Dominika i Binek - 2016-11-28, 09:44

Fajnie, że doszliście do tego co jest powodem niezapowiedzianych toalet Bezy. Mam nadzieje, że badania krwi nie wykażą nic niepokojącego. Pozdrawiamy :)
Aga_Dominik - 2016-11-28, 21:43

Kochana Rodzino Bezy!
Trzymamy kciuki i nieustannie wspominamy goldenią Królewnę. Cieszymy się, że doszliście, co może Bezę stresować w nocy. Mamy nadzieję, że zdrowie będzie bez zarzutu i zwyczaje prawdziwej Damy zwyciężą.
Buziaki dla Wszystkich :lol: :lol:

Kamila i Oskar - 2016-12-23, 08:00

Dom tymczasowy Bezy, tak pokochał dzieczynkę, a ona ich, że sunia na Święta będzie już pełnoprawnym członkiem rodziny, poniweważ zostaje z nimi na zawsze !!!

Gratulację ! :lol:

Angelika i Spike - 2016-12-23, 08:02

Gratuluje!!!! 😀
Dominika i Binek - 2017-03-02, 19:34

Co u Bezy slychac:)?
Nanka i Beza - 2017-06-17, 14:14

Jak się miewa Beza? prosimy o zdjęcia :lol:
Nanka i Beza - 2018-05-23, 22:51

Kochani w listopadzie ubiegłego roku w życiu Bezy zaszły duże zmiany. Niestety p Agnieszka wraz z rodziną podjęła decyzje o oddaniu Bezu :( na moje szczęście trafiła do mnie na DT i oczywiście już została na zawsze i tu w tym miejscu deklaruję, że cokolwiek by się nie wydarzyło już nigdy nie zostanie oddana przez swoich opiekunów po raz kolejny.

Przez te kilka miesięcy, już się dość dobrze poznałyśmy, chociaż mam nadzieję, że jeszcze sporo przed nami ;)
Bezula, zwana również Bziubzią, jest kochanym stworzonkiem :serce: moją małą gałganicą :D
Jest cudowna i radosna, łagodna do wszystkich ludzi, z niespożytkowanymi pokładami energii :P
Beza kocha jeść (ale to nic nowego w przypadku goldena), lecz pańcia nie popełni tego samego błędu co w swoim przypadku i wagi pilnuję :P będzie można jej piękną linię podziwiać w Dębkach na zjeździe!
Kocha koty, ale niestety gonić! goni wszystko co się przed jej oczami rusza i ucieka, koty, wiewórki, ptactwo wszelkie, a nawet jeże (choć te raczej za dużo się nie ruszają)...
Ma bardzo mocny instynkt łowczy, wyniucha z dużej odległości jelonki, zające, bażanty, a z zarośli powyciąga wszelkie truchło...

Beza ma pewnego rodzaju problem behawioralny, nad którym pracujemy. Bardzo szybko wskakuje na wysokie emocje, z którymi sobie nie radzi i nie potrafi się wyciszać :( zdaża się to w różnych sytuacjach, najczęściej przy poznawaniu nowych osób, wykazujących widoczne zainteresowanie jej osobą, wtedy skacze i ma odruch kopulacyjne :( przy spotkaniach ze swoim gatunkiem również nie zawsze umie spokojnie się przywitać i często wbiega z całym impetem w psa, po czym skonfudowany pies nie wie co robić i czasami dochodzi do mocniejszych sygnałów, jeśli wcześniejsze w swojej euforii Beza ignoruje...
Pracujemy i ćwiczymy na niskich emocjach, zajmujemy umysł wieloma zabawami węchowymi i łąmigłówkami, już widać poprawę, jeśli porównam obecne zachowanie z tym sprzed kilku miesięcy, ale do stanu zen jeszcze długa droga przed nami ;)
Planujemy profesjonalne szkolenie, nie wykluczone, że już w wakacje pójdziemy do szkółki na podstawy posłuszeństwa. Beza podstawowe komendy zna, ale wolałabym aby ktoś fachowym okiem spojrzał na moją pracę z Bezą i skorygował to i owo dla lepszego efektu :)

no dobra to tyle pisania, bo nikt nie lubi czytać długich postów :P a teraz coś dla oka :D



























Angelika i Spike - 2018-05-24, 11:32

Byłas jej po prostu przeznaczona :)
wspaniale że trafiłyście na Ciebie - nigdzie indziej tak dobrze nie miała!

Nanka i Beza - 2018-06-07, 11:38

Długi weekend za nami :) Beza była na swoim pierwszym zjeździe fundacyjnym :)
Tak jak się spodziewałam nic dla niej nie jest straszne ;) a przynajmniej nie długo :P pierwsze spotkanie z morzem i "atakujące" fale lekko wprowadziły Bezę w zdziwienie i słodko odskakiwała, ale jak zobaczyła, że nic jej nie grozi pięknie zaczęła się pluskać i bawić :D
Towarzystwo innych goldeniastych ogoniastych to dla niej czysta przyjemność :serce: jedynie czasem wdawała się w pyskówki z dalmatynką, ale tylko na hałasie się skończyło ;)
Beza nie pozostałaby sobą, gdyby nie zaprezentowała się od tej nakręconej strony, jak tylko dobiegł do niej dźwięk piszczałki to aktywacja następowała w nanosekundy :evil: ale nie taki diabeł straszny ;) Aga i Michał dzielenie próbowali z nią pracować i dali mi kilka cennych porad - dziękuję :)
Bardzo się również cieszę, że nasze zajęcia "coś z niczego" zainspirowały parę osób i również będziecie w kreatywny sposób zamieniali rzeczy, które nas otaczają na psie zabawki :)
a teraz kilka fotek ;)










Angelika i Spike - 2018-06-07, 11:41

wspaniale było w dębkach... az bym chciala znow wrocic :)
Nanka i Beza - 2018-07-19, 18:10

Meldujemy z Bezą, że u nas wszystko dobrze :)
Niebawem zaczniemy pracę z behawiorystką, aby opanować te buzujące emocje ;) Ale o tym napiszemy więcej jak będziemy po pierwszych konsultacjach.
Tymczasem robimy pełną diagnostykę, aby mieć pewność, że ruda jest zdrowa i nic jej nie dolega, a problemy behawioralne nie wynikają z nieprawidłowości zdrowotnych.

Z radością dzielimy się opisem z USG narządów jamy brzusznej - nieprawidłowości niestwierdzone :D


Gruczoły około-odbytowe oczyszczone, waga 31,6 kg
Czekamy na wyniki morfologii, biochemii, tarczycy, moczu i kału, oraz będziemy się umawiać na zdjęcia RTG całego układu kostnego, a przy okazji może oczyścimy zęby ;)

Nanka i Beza - 2018-07-21, 10:53

Kontynuacja wyników Bezy

Morfologia i biochemia



wyniki są okej, mnie jedynie lekko martwi podwyższony cholesterol, ponieważ prześledziłam wszystkie wyniki badań odkąd Beza jest u mnie i mamy stały wzrost :-/ więc jeśli tarczyca będzie okej, to zmienimy karmę na jakąś z mniejszą zawartością tłuszczu

Nanka i Beza - 2018-10-17, 22:46

Oj trochę nas nie było :P
Odnośnie dalszych wyników, czyli tarczyca, mocz i kał - wszystko było dobrze :) więc dziewucha zdrowa!
RTG się nie zdecydowałam, poczekam aż minie rok od ostatniej sedacji, czyli po nowym roku będziemy sprawdzać bioderka i całą resztę.

Udało nam się również spotkać z behawiorystką, dostałyśmy kilka wskazówek i czekamy również na pełen opis planu naszej dalszej pracy :)

W miniony weekend Bezuchna była na swoim drugim zjeździe fundacyjnym i jestem bardzo z niej dumna!!!!
Zachowywała się zdecydowanie lepiej niż w Dębkach, bya spokojniejsza, nie zaczepiała innych psów, nie szczekała z byle powodu non stop, była odwoływalna jak za bardzo się nakręcała!
Co prawda nie chciała zostawać sama w pokoju, bo panicznie sę bała, skakała po całym pokoju i drzwiach (w domu problem nie istnieje), więc z racji tego, że organizowałam sporo aktywności an zjeździe, no to była cały czas ze mną, bo nie chciałam, żeby się tak ogromnie stresowała. No i uczestnicząc we wszystkim dawała radę, nawet w trakcie ogniska grzecznie sobie leżała!
Jedyny wybryk, który mnie wkurzył to spektakularne wyślizgnięcie się z szelek niczym Houdini z kajdanek i sprint do wody i na drugi brzeg jeziora... eh trochę nerwów się najadłam, ale szczęśliwie dzięki pomocy Mateusza udało się bestię dorwać i spokojnie odprowadzić do domku na zmianę szelek na bezpieczniejsze (wyszła z easy-walk'ów, a przebrałyśmy się na front range truelove).
Andzia jak zawsze pięknie uchwyciła rudą, oto kilka fotek, w któych osobiście jestem zakochana :serce:






Nanka i Beza - 2018-10-17, 22:52

Jakby ktoś chciał śledzić Bezę bardziej na bieżąco to zapraszamy na nasz instagram: nanka_and_beza
Angelika i Spike - 2018-10-18, 09:08

Oj, ja w tej rudej bestii też jestem zakochana :serce:
Monika, Boni i Jack - 2018-10-18, 10:31

Cudna jest, a insta śledzimy 8-)
Nanka i Beza - 2019-01-21, 16:50

heloł heloł :D
u nas po staremu :D ruda wydaje się być zdrowa, choć chyba zrobimy kontrolne badania krwi, żeby się upewnić, bo pół roku minęło od ostatnich, a i tak planowałam w styczniu zdjęcie RTG, żeby sprawdzić czy ze stawami wszystko dobrze... dalej jest uciekinierką :P tzn. chodzi na lince i uczy się przywołania, no oporna na to wyjątkowo :P
Pewnego dnia natchniona pięknymi recenzjami w necie stworzyłam blog/stronę na FB, na której polecamy z Bezą nasze zdobycze z Aliexpress, zachęcam do śledzenia, bo serio można mocno zaoszczędzić czasami ;) Na chwilę obecną tylko o ali, ale planujemy poszerzyć trochę naszą działalność, o co - to zobaczycie jak będziecie śledzić nasze wpisy, link podajemy tutaj: https://www.facebook.com/NANKAiBEZA

a teraz kilka fotek dla uciechy oka :D


panierka w spalonej kiełbasce najlepsze (ognisko było nieużywane od długiego czasu, nie miała szans się poparzyć)


szukanie kretów jest wyczerpujące ale bardzo przyjemne :P


jesienne portreciki:



#nofilter #naturalbeauty


grinch


zimowe portreciki



spacerowo 'into the woods'


spacerowo na XVIII-wiecznym cmentarzu żydowskim

Angelika i Spike - 2019-01-21, 16:54

Przeeeeeeeeeeeecudna :)
Iwona i spółka - 2019-01-21, 21:01

Piękności 😍 Ile ona ma lat?
Nanka i Beza - 2019-01-21, 21:10

tego nie wie nikt :P pierwsza wycena dawali 13l, bo siwy pysk, zęby w kamieniu, obecnie datujemy na ok 2012r czyli +/-7lat, a w głowie pstro jakby miała 4max :D

siwizna moim zdaniem jest bardziej wynikiem stresu niż ilości przeżytych lat, zębiszcza już prawie jak u młodzika, bo kamień się sam czyści na gryzakach :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group