PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - DORA znalazła dom w Tarnobrzegu - 665
Warna - 2021-11-15, 13:32 Temat postu: DORA znalazła dom w Tarnobrzegu - 665 3-letnia Dora to jedna z psiaków odebranych podczas interwencji w Opolu. Wszystkie te lata życia spędziła w odrażających warunkach.
Jest to kolejna skrajnie niedożywiona sunia ważąca zaledwie 22,7 kg.
Starte zęby są prawdopodobnie wynikiem gryzienia krat, możemy tylko się domyślać jak bardzo chciała wydostać się poza boks.
Dora ma masywne entropium w obu oczach a przez pierwsze dni załatwiała się wiórami z piachem. Jak reszta psiaków była zarobaczona, zapchlona, z problemami skórnymi.
Najbezpieczniej czuje się schowana za fotel czy kanapę, tak żeby nikt jej nie widział.
Dora wychodzi do ogrodu, trzymając się bezpiecznej odległości.
Warunki, w których przebywała, odbiły duże piętno na jej psychice.
Sunia podczas interwencji była skulona i bardzo wystraszona.
Małymi krokami przyzwyczaja się do życia w normalnych warunkach przy opiekunie, który stara się ją wspierać by doszła do siebie i pewnego ranka obudziła się z merdającym ogonkiem powitać nowy, piękny dzień.
Warna - 2021-11-15, 13:35
Tak wyglądają oczka Dory i czeka ją operacja obu powiek.
Warna - 2021-12-12, 18:49
Oczy Dory po pierwszym zabiegu wyglądają dużo lepiej.
Jednak na 20 grudnia o 10.00 Dora zapisana jest na zabieg, który definitywnie poprawi ten stan i oczka przestaną być drażnione przez rzęsy.
Zabieg został tak zaplanowany, bo wtedy sunia będzie już po cieczce i będziemy zaczynami poszukiwania dla niej najlepszego z najlepszych domów.
Warna - 2021-12-14, 15:35
Dora po operacji oczu będzie mogła już powoli szukać domu stałego, który ją pokocha i który zajmie się dalszym oswajaniem jej lęków.
Warna - 2021-12-28, 12:10
Dora 20 grudnia przeszła korektę powiek, które drażniły jej oczka, co niestety bardzo ją bolało i niszczyło gałki. Zabieg był trudny, Dorcia bardzo krwawiła, ale już teraz jest lepiej.
Dora również zakończyła już cieczkę i jest gotowa do adopcji.
Jerzy Kora - 2022-01-03, 22:49
Od dwóch miesięcy Dora jest u nas. Przeszliśmy dosyć długą drogę. Od psa którego łapaliśmy na ogródku, żeby ją wnieść do domu. Psa który bał się
- podejść do miski z jedzeniem – zaczynaliśmy od karmy na podłodze i w macie zapachowej
- otwierania i zamykania drzwi - teraz wycofuje się na posłanie, ale już bez paniki
- jeść z miski - teraz je z miski w ustalonym miejscu, gdy postawi się miskę w przedpokoju podchodzi i odchodzi parę razy. O jedzeniu w kuchni nie ma mowy.
- wchodzącego człowieka do pomieszczenia - teraz zajmuje bezpieczne miejsce na posłaniu. Wystarczy usiąść lub uklęknąć wtedy podchodzi.
- wychodzenia i wchodzenia do domu. Najpierw nauczyła się wchodzić i wychodzi przez drzwi na ogródek. Teraz wchodzi przez drzwi wejściowe jak nikt nie stoi na schodach. Do tej pory wymagała klęknięcia w drzwiach. Teraz wchodzi sama przemykając na posłanie,
- zostawania samemu w domu. Wyła i szczekała odseparowana od psów. To samo gdy zostawała na ogródku. Dora wymaga oparcia rezydenta i przywiązuje się do niego.
Dora nie potrafi jeszcze wchodzić do sypialni. trzeba ją zanieść. Dobrze że teraz nauczyła się sama wychodzić z sypialni. Trenowaliśmy wyjście ze dwa dni.
Dory trzeba nauczyć każdej czynności, Bez przykładu ze strony drugiego psa może to być dosyć trudne.
Podstawa dobrego życia z Dorą jest wykształcenie rytuałów. Na spacerze nie zawsze chce podejść gdy nie ma psa rezydenta, jednak są miejsca gdzie podchodzi gdy człowiek uklęknie lub usiądzie,. Nauczyła się nawet podchodzić na koniec spaceru w lesie i czeka na zapięcie smyczy (wczoraj zdarzyło się to po raz pierwszy). Wcześniej trezba było wołać inne psy.
Na spacerze (między lasem a domem lub na ulicach) chodzi na luźnej smyczy do momentu aż się czegoś nie przestraszy. Wtedy robi osiołka. Należy się cofnąć próbować iść do przodu. Gdy to nie daje efektu trzeba próbować innych metod,
Dora jest psem bardzo łagodnym. Wymaga właściciela zdecydowanego, świadomego, który nauczy ją żyć normalnie, Każde zachowanie trzeba przetrenować, pokazać że nic się nie dzieje. Wymaga dużego psa rezydenta. najlepiej młodego . Choć może byc i starszy pies, byle w okolicy mieszkał młody pies, z którym się wybawi i wybiega.
Dora potrafi się nudzić / stresować w domu. Zostawiona sama w pokoju potrafiła zjeść kapę, skarpetki, pilota od telewizora. Raczej tych rzeczy nie zostawiamy w zasięgu psa.
Nowy właściciel będzie miał trudne zadanie.
Warna - 2022-01-24, 09:37
Dorcia znalazła dom u Magdy w Tarnobrzegu. Zamieszkała z drugą sunią i z kotkami.
|
|
|