To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MISIA - 40

Edyta - 2011-04-28, 21:52

Olu żadna sunia nie zmienia się po sterylce :)
Gosia_Astra_Lara - 2011-04-29, 08:02

U Misi po staremu . Właściwie nic się nie zmienia. Płochliwa jak była tak jest , ale uwielbia mizianie i jak już sę przełamie i podejdzie to głaskom nie ma końca. Do tego potrafi swoim zachowaniem, spojrzeniem rozbroić i rozkochać w sobie dosłownie każdego !
Korbulowa Familia - 2011-04-29, 17:27

Edyta napisał/a:
Olu żadna sunia nie zmienia się po sterylce :)

Chodziło mi o urazy podbrzusza itp., ale ok ;)

Karmelowa Alusia - 2011-04-30, 16:08

Pozwolę sobie wstawić zdjęcia Misi z dzisiejszego spaceru.Miśka swoja urodą rudej sierści górowała mimo swojej delikatnej postury nad resztą goldeniego towarzystwa.Sunia spokojna i przymilna pięknie bawiła sie w wodzie.
https://picasaweb.google.com/105971770964525228528/MisiaWeekendMajowy2011?authkey=Gv1sRgCMiclOKs49jQiwE&feat=directlink

MarzenaTabaNugat - 2011-05-04, 23:07

Misia Misiula :)










Aga_TRuficzkowa - 2011-05-04, 23:19

Misia pięknisia, mam do niej straszna słabość:)
Gosia_Astra_Lara - 2011-05-05, 08:24

Cudna i do tego wyjątkowo Kochana , bardzo mnie dziwi, że nie może znaleźć Swojego Człowieka.
Przypomniało mi się, że bardzo na plus zmieniła się jazda samochodem. Kiedyś wystarczyło, że tylko ruszyłam samochodem a Misia zaczynała wymiotować, teraz już tego nie robi. Nie byłyśmy co prawda w dłuższej trasie ale na krótszych odcinkach Misia już tylko obficiej się ślini. Dzielna dziewczynka!

bielan - 2011-05-05, 11:11

Gdybym mogl, na pewno staralbym sie o ta slicznotke...
Prosze dajcie jej najlepszy dom z mozliwych. Z cala pewnoscia na niego zasluguje.
Chcialbym stac sie wirtualnym opiekunem krolewny. Czy jest taka mozliwosc?

Gosia_Astra_Lara - 2011-05-05, 13:44

bielan napisał/a:
Chcialbym stac sie wirtualnym opiekunem krolewny. Czy jest taka mozliwosc?

Na czym to polega?

Jutro o 10.00 jestem umówiona z Panią, która jest zainteresowana Misią...trzymajcie kciuki:-)

Aga_TRuficzkowa - 2011-05-05, 13:46

Michał to wspaniała wiadomość!!!!!!!!!!!!
Bardzo Ci dziękujemy za wsparcie ,ta sunia jest dla mnie specjalnie ważna, już nie raz to podkreślałam,ona ma w sobie to coś,taki spokój i te jej ślepka...
Nie miałam okazji poznać jej osobiście ale pewnie gdybym miała taką możliwość jak Ty ,to już całkowicie skradłaby moje serce!!!!

bielan - 2011-05-05, 14:29

Ja sam nie wiem na czym by to mialo polegac, chcialbym jej bardzo pomoc, wiec jesli cos jestem do dyspozycji :-)
M!S!A - 2011-05-05, 17:19

Gosia_Astra_Lara napisał/a:
bielan napisał/a:
Chcialbym stac sie wirtualnym opiekunem krolewny. Czy jest taka mozliwosc?

Na czym to polega?

Jutro o 10.00 jestem umówiona z Panią, która jest zainteresowana Misią...trzymajcie kciuki:-)


Wirtualny opiekun to ktoś taki, kto deklaruje się do comiesięcznych wpłat na konkretnego podopiecznego fundacji- wtedy pieniążki idą na karmę, ewentualne leczenie itd. Taki opiekun może również samodzielnie wysyłać takiemu psiakowi potrzebne akcesoria typu obroże, smycze, miski czy przysmaki bądź zabawki. Jest to wspaniały pomysł, o którym już kiedyś myślałam bo stwarza większe możliwości dla poszczególnych psiaków. Myślę że już wkrótce uruchomimy takie rozwiązanie, tylko będziemy mieć już swoje konto i pieniądze nie będą przechodzić przez TOZ. Oczywiście Michał jeżeli Misia nie zostanie wkrótce adoptowana, to oczywiście możesz wspomóc Misie wpłatą na konto z dopiskiem dla Misi :-P

Aga Szanti - 2011-05-06, 16:03

No i stało się :) Kciuki chyba mocno były trzymane :)

Misia znalazła dom na zawsze - od jutra zamieszka z Panią Bogumiłą w Trójmieście

Gratulacje i powodzenia :)

MarzenaTabaNugat - 2011-05-06, 16:26

Aga SzantAllan napisał/a:
No i stało się :) Kciuki chyba mocno były trzymane :)

Misia znalazła dom na zawsze - od jutra zamieszka z Panią Bogumiłą w Trójmieście

Gratulacje i powodzenia :)


o proszę :) !!!!! :mrgreen: :mrgreen:

Gratulujemy !!! :rotfl: :rotfl:

Gosia_Astra_Lara - 2011-05-06, 17:26

Bogusia to świetna osoba, taka wymarzona dla Misi! Takie odniosłyśmy z Milenką wrażenie i bardzo się cieszę, że już wkrótce zamieszkają razem !!
Warna - 2011-05-06, 18:09

Bardzo się cieszę, że Misia znalazła swój dom na resztę życia - to wspaniała sunia! GRATULACJE!
Korbulowa Familia - 2011-05-06, 18:28

Łzy wzruszenia wypełniły mi oczy (aż głupio, bo jestem w pracy :oops: )...
To wspaniała, cudowna, fantastyczna wiadomość! :radocha:
Tak bardzo bardzo się cieszę, bo to taka nasza trochę weteranka (naczekała się na swój domek) :)
Och... Serce bije mi jak oszalałe :lol:

M!S!A - 2011-05-06, 18:39

Wielkie gratulacje dla Bogusi i samej Misi. Życzę Wam wielu wspaniałych wspólnie spędzonych lat :-D
Karmelowa Alusia - 2011-05-06, 21:20

SSSSUPER WIADOMOŚĆ!!!!!Bardzo się cieszę ,że Misia znalazła swój domek.Ponieważ miałam okazję ją osobiście poznaś kilkakrotnie ,gratuluję nowym opiekunom olbrzymiego serca Misi jakie zyskali.Misiula warta jest jak mało który pies ciepła i własnego ,kochajacego domku.Mam tez cicha nadzieje ,że z racji nieduzych odległości będe mogła jeszcze nie raz Misiule ukochać ,a Karmel z sunia sie pobawić.Jeszcze raz wielkie gratulacje.
Aga Szanti - 2011-05-07, 14:50

Misia jest już ze swoją nową rodziną :mrgreen:

Przenoszę wątek do szczęśliwych zakończeń no i czekamy na wieści :-D

Korbulowa Familia - 2011-05-07, 15:05

Jak szybciutko :)
Powodzenia Misiulka!

Misiowa Bogusia - 2011-05-07, 16:28

pierwsza wiadomość od MISI...podróż przebiegła w jak najlepszym porządku...jestem w nowym domu...koty siedzą jakby wyżej, ale ja na nie nie zwracam uwagi...teraz leżę pod kocem i śpię...taki jeden młody w domu mnie wygłaskał....ale pić i jeść to mi się nie chce....
MISIA :-D

Korbulowa Familia - 2011-05-07, 17:40

Misiulka napewno pić zaczniesz jak odczujesz większy strsik ;)
A kotki muszą przyjrzeć się Tobie, ale napewno się zakumplujecie :D

Misiowa Bogusia - 2011-05-07, 20:50

byłam samochodem na zakupach...pan w sklepie...ja z panią spacerek wokół...naszczekał na mnie duży pies, ale ja nawet nie odwróciłam głowy, a co...już sama wsiadam do tego obcego samochodu...a koty chodzą górą , próbują dołem i wyżarły mi karmę jak byłam na spacerze...zjadłam kilka chrupków i kawałek kiełbasy...ale woda dalej stoi nieruszona...chociaż na spacerze olałam wszystko co było na trasie...a teraz , wygłaskali mnie aż zamknęłam oczy i śpię pod kocem...pani nawet tv ściszyła....MISIA

nawet obcy ludzie widzą że jestem bardzo smutna, ale już mi zapowiedzieli że mnie postawią na nogi i otworzę oczy...po spacerze nawet przez chwilę tak było...

Karmelowa Alusia - 2011-05-07, 21:11

Nie smuć się Misia!Wszyscy cie tam w nowym domku na pewno kochają.Ty poprostu potrzebujesz czasu jak my wszyscy ,adoptowane pieski w nowych miejscach.Niedługo znów będziesz uśmiechnieta i pobiegasz sobie z nową panią i panem po plaży ,może spotkasz nas ,czyli mnie Karmela i Nelke na spacerku .Pozdrawiamy cię z Alusią serdecznie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group