Arony - 2011-08-12, 18:21 
Arony - 2011-08-12, 18:22 to już 4,9 kg:-) M!S!A - 2011-08-12, 18:29 A jak Wam się wspólnie żyje? Napisz nam troszkę 
Arony - 2011-08-12, 18:33 ostatie dni urlopu moich opiekunów więc i ja troszkę poleżę na słonku:-) 
Arony - 2011-08-12, 18:45 jest baaaaaardzo miło:-) Aron jest bosko zdyscypilinowany, w sensie sikania i robienia qpy:-) jest w stanie o 5.30 szarpać mnie za ucho na sikanie. Potem śpi do 8 (to nasz komfort na urlopie) i zaczyna budowanie (czyt. niszczenie) Polski Ludowej. Jest baaaaaaaaaaaardzo inteligentnym psiakiem i widać to nie tylko na zdjęciach:-) Jest caaaaaaaaaaały czas głody, tzn. karmę pochłania nawet jej nie gryząc co troszkę mnie martwi ale mam nadzieję, że to kwestia czasu i zacznie to normalnie spożywać. Wczoraj podlewałem trawnik i roślinki w ogrodzie i widać, że woda jest jego żywiołem:-) Warna - 2011-08-12, 18:50 To ja proponuję zmianę nicka, bo zawsze po adopcji zmieniamy na taki, żeby było wiadomo, kto ma jakiego psa. Można zostać Jachubem i Aronem, albo Aronowym Jachubem, albo tak, jak wymyślisz sam. 
Arony - 2011-08-12, 18:51 to może Arony:-)))))))))) Arony - 2011-08-12, 19:01 kurcze ale nie wiem jak to zrobić? Edytowałem profil ale tam nie widzę opcji zmiany nick-u? Arony - 2011-08-12, 19:04 w domku sobie radzę..........
goldenek2 - 2011-08-12, 19:09 Warna jako administrator sama Ci zmieni nick zgodnie z Twoją sugestią:) Warna - 2011-08-12, 19:10
Mówisz - masz! Basker - 2011-08-12, 21:07
Świetny nick, Iwonce na pewno się spodoba 
Pozdrawiam
Arony - 2011-08-13, 04:51 kolejny dzień z rzędu Aron budzi mnie pomrukami i szczekaniami (są poranne w związku z tym bardzo subtelne:-)))) wychodzi zrobić swoje i mam nadzieję, że teraz jeszcze na chwilę położymy się spać....... Z drugiej strony- wakacje, urlop, wypoczynek......................................................................................................................................................................................................................................................... po co nam sen 
PS Właśnie zginął mi kabel do połączenia komp-tel więc ze zdjęć lipa. Dodatkowo mobilizuje mnie świaomość linczu z Waszej strony więc mimo wczesnej pory ruszam na poszukiwania  
Arony - 2011-08-13, 05:15 minka typu kot z filmu Shrek (kto oglądał ten wie o co chodzi) jest opanowana do perfekcji zwłaszcza jak ktoś z nas jest w kuchni (dajcie mi jeeeeeeeeśśśśśććććććć)
Arony - 2011-08-13, 05:18 komunikacja z dziećmi na najwyższym poziomie
Iwona Kalinowsk - 2011-08-13, 13:19
Fakt masz racje, nick jest śliczny
Iwona Kalinowsk - 2011-08-13, 13:23
Aronki nasze milusińskie, żadnego linczu nie będzie, my nie jesteśmy tacy straszni - po prostu zżera nas ciekawość, co się dzieje z maleństwem, jakie robi postępy i jaki jest śliczniutki Powodzenia i  dla Aronka.
Arony - 2011-08-15, 11:00 ostatnie dni urlopu więc troszkę odpocznę  )))))))))
Arony - 2011-08-15, 11:02 .........albo nie, wstanę to może dadzą mi coś do jedzenia bo ważę dopiero 5,1 kg:-)))) 
Warna - 2011-08-15, 11:13 Cudownie rosnę. Czy byliście z Aronkiem u weterynarza? Kiedy szczepienia? Iwona Kalinowsk - 2011-08-15, 14:12
"no i po strachu. Pierwsze szczepienie za nami. Aron był bardzo dzielny i spokojny:-) W nagrodę dostał witaminki, weterynarz zalecił również podawanie wit. D. aby wzmocnić kościec." Warnuś Aronki już były na szczepieniu u weta (napisane w poście 08.08.11r.)
Iwona Kalinowsk - 2011-08-15, 14:16 Faktycznie Aronek rośnie jak na przysłowiowych drożdżach i pewnie jeszcze więcej rozrabia  lecz okres szczenięcy tak szybciutko mija, że ani się człowiek nie zdąży obejrzeć, a wyrasta nam superrr facio
Asia i Mimi - 2011-08-15, 15:20 Gratulujemy i życzymy dużo mile spędzonych chwil, rodzinka z Torunia
MIMI, DRAGO, KIARA, MIAŁEK, BARTEK, ASIA. Arony - 2011-08-16, 20:52 Witajcie! Aron właśnie był ważony. To już 5,8kg. Ma aptetyt na wszystko. Na jedzonko, na zabawy na trawie i na buty:) Uwielbia przytulanie, głaskanie i zawsze chce być jak najbliżej nas. Super radzi sobie z toaletą. Głośnym szczekaniem domaga się wyjścia na dwór. Ma swoje ulubione zabawki i jak na razie nie są to "moje" firanki. Kolejna wizyta szczepienna za 3 tygodnie. Myslimy jednak z mężem wybrać się jeszcze do innego weterynarza w celu potwierdzenia, że Aron jest zdrowy i dobrze się rozwija. Planujemy zrobić to w wekend. Jutro Aron zostaje w domu z dziećmi i Babcią, czyli moją mamą. My już musimy wracać do pracy. Babcia już się w nim zakochała i na pewno dadzą sobie radę. Iwona Kalinowsk - 2011-08-16, 21:46 Dobre wiadomości zawsze cieszą moje serducho u mnie też lubił bardzo - niestety moje firanki Co do wagi, to czy nie za szybko przybiera na wadze? Może zapytajcie u weta? Jeśli chodzi o Babcię, to trzmam kciuki , wierzę, że Babcia sobie poradzi ojjj plecki będą bolały i kark również Ja mając Aronka dostałam taką olbrzymią porcję gimnastyki, że przez cały tydzień miałam zakwasy, ale nie żałuję, bo Aronek jest bardzo słodziutki i wart był tego Uściskajcie od nas Waszą przylepkę
|
||||||||||||||||||
