Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - CINDY, MARLEY i BEZA mają już dom w Łodzi - 92, 104 i 280
Ewa i Cindy - 2012-04-16, 23:28 Dziś byłam w parku i spotkaliśmy się z naszym Rino
Było tez duuuużżżżoooooo innych psów
Jak myślicie.. który to ja?
Były tez smaczki
Po spacerku było porządne czesanie z Marleya wyszła garstka a z Cindy cała miednica! Tu zdjęć nie będzie bo wyszły by zbyt owłosione ale muszę powiedzieć że Marley mi bardzo pomagał w pielęgnacji Cindy. Ja ją czesałam a on mył językiem! Marley jest ogólnie bardzo pomocny w pracach domowych.. sprawdza czy dokładnie odkurzam, jak coś mu nie pasuje to po swojemu to zrobi. Też oczywiście językiem... jak pranie wieszam to tez patrzy czy na pewno równo powieszone.. ja wiem że pod suszarką ma się inną perspektywę niż z boku! Ogólnie ten jego jęzor to jak drugi nos..
Na koniec dnia jeszcze ostatnie zabawy piłeczką
Marley: Ty ja tez mam taką samą piłeczkę.. pobawimy się!!
Cindka: teraz piłeczki są tylko moje.. moje… ha ha ha
Marley: o nieeeeeeeee…......!!!!! Co ja stworzyłem.. potwora!!!! (bo to Marley mi Cindkę tak ładnie otworzył )
A na koniec kilka obiecanych wcześniej fotek z zabawy z buldożką
Stara.. ja cie ze 2 dni nie widziałem... chodź się przytulić
Aaa.. ja mam łaskotki!!!!
... zaraz nie wytrzymam….!
No już… cacy… dobry piesek... już nie będę...
No to co.. misiek na zgodę?
Halo halo... koniec wylegiwania się… zaraz cie dorwę!
Pomocy!!!! Baba mnie bije!!!!
Cio tam… ?
Kamila i Oskar - 2012-04-17, 08:35 zdjęcia super ,a opisy najlepsze Barbara Krzeszk - 2012-04-18, 16:24 ...... heheh extra zabawa Daniel i Lady - 2012-04-18, 17:51 Dziś mieliśmy wizytę przed adopcyjną
Miałem wielkiego stresa, ale mam nadzieję że wypadliśmy pozytywnie
Teraz już tylko czekamy na decyzję, która mam nadzieję będzie szybko Kama, Mela, Ruda - 2012-04-18, 17:52 napewno było dobrze
postaramy się podjąć decyzję najszybciej jak to będzie możliwe. Prosimy o jeszcze troszkę cierpliwości Kassia - 2012-04-20, 10:22 Co słychać u Marleya ?
Ewuś, będą jakieś nowe wieści ?
Pozdrawiam ciepło
Kasia.Ewa i Cindy - 2012-04-20, 17:48 przepraszam że nic nie piszę .. bo u nas dużo się dzieje. codziennie coś fajnego młody zrobi lub pokaże...
wczoraj byłam z psiakami u Grażynki i Tigerka:) się chłopaki wyszaleli
tu z Grażynka z nowoczesną smyczą, model 5100
nowoczesna smycz została przejęta
po szaleństwach spokojnie obwąchiwali te same miejsca
po tych kilku godz szaleństwa marley padł.. na cindkę w aucie jak na zdjęciach widać słynny stawik u Grażynki ZALICZONY!
ogólnie chłopak trochę ze mną wyluzował.. ale z jego temperamentem to jest ciągła praca.. i ona nie zajmie kilku dni a raczej miesiące.. pomimo tego że tak słodziutko wygląda i bardzo ładnie się uczy to tak jak szybko się koncentruje tak szybko się dekoncentruje ale twarde zasady i bestia poskromiona
dalej muszę pilnować jego wzrastających emocji ale to już jest nieba a ziemia z tym co było na początku, na powitanie już nie skacze, jeszcze się kręci ale jak widzi brak mojej reakcji siada i grzecznie czeka.. wtedy to ja się na niego rzucam bo czasami nie wytrzymuje.. tak się kotłujemy.. Cindka oczywiście z nami.. dobrze że mam tylko 2 psy bo by mi rąk nie starczyło... nogą to nie to samo Kassia - 2012-04-21, 09:34 Ewa, baaardzo dziękuję za zdjęcia, to miód na moje serce. Nadal oglądam je ze łzami w oczach i poczuciem winy.
Marley jakby bardziej rudy się zrobił ? ale pychol ten sam, stworzony do całowania I widać, że kocha Cindy.
Zastanawiam się tylko dlaczego w Twoich opisach Marley maluje się jako bestia... nigdy nie było problemu z jego nadpobudliwością, zachowywał się jak każdy szczeniak pełen energii, co mu się, z racji wieku, należy jak psu miska być może w innym otoczeniu zachowuje się inaczej i być może obecność Cindy wpływa na niego pobudzająco, ale to był naprawdę dość opanowany i zrównoważony jak na swój wiek pies. Tak czy inaczej życzę sukcesów w poskramianiu bestii
Wyczochraj go ode mnie po brzucholu i cmoknij w nochal. Niech się chłopak ma dobrze.
Pozdrawiam
Kasia.Kama, Mela, Ruda - 2012-04-21, 10:44 Kochani bardzo nam miło poinformować, że dom dla Marleya został wybrany. Marley pojedzie do Pani Doroty i Pana Tomasza do Jeleniej Góry. Gratulujemy i życzymy wielu wspólnych szczęśliwych lat z cudownym goldasem u boku Barbara - 2012-04-21, 10:58 Wielkie podziękowania dla obecnego DT Marleya - Ewuni od Cindy Za wielką pracę włożoną w psiaka
No i oczywiście wielkie gratulacje dla nowego DSu - powodzenia we wspólnym życiu z Marleykiem Mila i Sari - 2012-04-21, 11:21 Wow! To się nazywa szybkie i skuteczne działanie! Warna - 2012-04-21, 11:22 Serdecznie gratuluję i bardzo się cieszę, że Marley zamieszka właśnie z Państwem! Kassia - 2012-04-21, 11:36 I ja gratuluję.
Marleyku, powodzenia.Wiki Megulowa - 2012-04-21, 14:03 Wielkie gratulacje
Czekamy na mnóstwo (foto relacji z DS Kamila i Oskar - 2012-04-21, 15:53 i ja tez bardzo gratulujeTiguLeńscy - 2012-04-21, 16:16 dołączam do gratulacji, Marley powodzenia
Ewa, gdybym wiedziała, że będę prezentować smycze uczesałabym się troche i wyczyscilabym buty
ale rzeczywiście, Marley dał Taigerkowi wycisk, aż mi się chłopak najeść zdecydował
Kiedy odwiedzicie nas nastepnym razem postaram się, by psy mogły obeschnąć na zielonej trawce a nie torfie Ewa i Cindy - 2012-04-21, 17:21
Kassia napisał/a:
Zastanawiam się tylko dlaczego w Twoich opisach Marley maluje się jako bestia... nigdy nie było problemu z jego nadpobudliwością, zachowywał się jak każdy szczeniak pełen energii, co mu się, z racji wieku, należy jak psu miska
Kasia.
ja go tak słodko nazywam czasami.. moja bestia kochana..
on jest bardzo energiczny i aktywny może nie nazywałabym tego problemem ale chłopak niewybiegany i niezmęczony jest nadpobudliwy.. a ja na wyżywanie się na mnie lub Cindce mu nigdy nie pozwolę... i u niego te emocje troszkę temperować też musiałam..
Tigulińscy napisał/a:
Ewa, gdybym wiedziała, że będę prezentować smycze uczesałabym się troche i wyczyscilabym buty
ale rzeczywiście, Marley dał Taigerkowi wycisk, aż mi się chłopak najeść zdecydował
Kiedy odwiedzicie nas nastepnym razem postaram się, by psy mogły obeschnąć na zielonej trawce a nie torfie
a to ty nie prosto od fryzjera byłaś... a co do butów to już się miałam pytać gdzie takie fajne kopiłaś
cieszę się że i tigerek się porządnie zmęczył
aaa.. ale mam dla nowych Pańców jeszcze 1 bardzo ważną informacje..
Marley ma 1 bardzo ale to bardzo groźną broń.. i skubany dokładnie wie kiedy jej użyć więc żeby zdobyć to co chce!
a mówi mianowicie o tym że Marley to ten model goldena który idealnie robi oczy kota ze sherka!
a tak na końcu.. też bardzo gratuluję nowemu domowi tak wspaniałego psiaka.. jeśli tylko mu nie odpuścicie za bardzo będzie się cudnie sprawdzał jako podnóżek, pomoc domowa i najważniejsze jako kompan do przeróżnych zabaw Rufiakowa Amcia - 2012-04-22, 19:58 O rany, cudnie, że Marleyek już "zaklepany"! Tylko jedno mnie frapuje: czy psiapsióła bokserka nie zechciałaby też się przeprowadzić do Jeleniej Góry? No bo jakże to tak, bez niej??? Kwiczę z zachwytu, jak się pięknie tulą Ewa i Cindy - 2012-04-22, 21:59 oj powiem że by się teraz Figa i jej Pańcia na Ciebie obraziły.. toż to buldożka francuska
zdjątka są cudne.. ale na żywo to oglądać.. to dopiero radość.. bo oni tak z 30 min mogą się ze sobą kotłować.. a jak już któreś za bardzo fika to to drugie stosuje przymusowe uspokojenie przytrzymując przy ziemi u Marleya to wygląda przerażająco.. u Figi śmiesznie (jak na zdjęciu wyżej).. ale i tak kończy się całuskiem na do widzenia Daniel i Lady - 2012-04-23, 07:37 I ja przyłączam się do gratulacji
mam nadzieję, że Marleyowi dędzie cudnie w nowym domku
jeszcze raz gratulujęKama, Mela, Ruda - 2012-04-23, 14:23 Moi drodzy, państwo którym zdecvydowaliśmy się wyadoptować Marleya z powodów osobistych zrezygnowali. Ale co za tym idzie mam wielką przyjemność ogłosić, że Marley zostaje już na stałe w swoim domu tymczasowym czyli u Ewci i Cindy.
Ewuś z całego serca gratuluję decyzji I oby wam się żyło długo i szczęśliwie!Ewa i Cindy - 2012-04-23, 14:46 dzięki Kamuś Kasia, Szajba i Milka - 2012-04-23, 16:04 Ewuś gratuluje i jednocześnie musze uaktualnić Twoje dane co do ilości psów zapisanych na zjazd Rufiakowa Amcia - 2012-04-23, 17:52 Mea culpa! Oczywiście, że buldożka! Jakże mi się tam ta bokserka wkradła!? Przeprosiny dla Figi i Pańci! No i cudnie, że Marleyek zostaje w Łodzi z Wami, pewnie już Was pokochał. Życzę najlepszości na nowej drodze życia Ewa i Cindy - 2012-04-23, 18:03
Kasia, Szajba i Milka napisał/a:
Ewuś gratuluje i jednocześnie musze uaktualnić Twoje dane co do ilości psów zapisanych na zjazd
no ja innego rozwiązania nie widzę....
Rufiakowa Amcia napisał/a:
Mea culpa! Oczywiście, że buldożka! Jakże mi się tam ta bokserka wkradła!? Przeprosiny dla Figi i Pańci! No i cudnie, że Marleyek zostaje w Łodzi z Wami, pewnie już Was pokochał. Życzę najlepszości na nowej drodze życia
no a my to musimy się z Grażynką i Tigusiem jakoś spotkać.. nie ma że boli i szykujcie się na jakiś weekend po majówce.. zgadamy się co do miejsca.. po prostu je wypośrodkujemy albo ja tak na beszczela się z moimi pociechami do kogoś wproszę Cindy, Marley Tiger i Rufus.. tyle szczęścia w jednym miejscu!!!!!!