Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - OSKAR - 151
M!S!A - 2012-11-05, 16:30
dawid napisał/a:
Super piesek, ja właśnie niedawno pożegnałem mojego 13letniego owczarka
Mam małą, 3.5 miesięczną suczkę owczarka i myślę, czy by się dogadała z Oskarem?
Oczywiście jeżeli adopcja nadal aktualna i Oskar nie znalazł domu
kurcze, czytam i nie może być na zewnątrz... mam duży ogród, kojec i porządnie ocieploną styropianem budę, rozumiem że goldeny w zimniejsze dni muszą być w domu ?
Oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek uwiązaniu w budzie czy tryzymaniu w ciasnym kojcu, może cały czas biegać, tylko nocowanie w domu odpada raczej. Samotny też nie będzie, mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z obecną mieszkanką:)
Witamy na forum.
Oskar jak widać powyżej już domu nie szuka
Jeżeli chodzi o rasę golden retriever- to nie są to absolutnie psy do trzymania w kojcach i budach. Są to psy rodzinne, które potrzebują kontaktu z człowiekiem. Nasi podopieczni są w wielu przypadkach po ciężkich życiowych przejściach i chcemy żeby zamieszkali w domach wraz z nowymi właścicielami.
Tak więc niestety panie Dawidzie, ale golden w tym przypadku odpada. To nie ta rasa.Asterkowy Krzysztof - 2012-11-05, 17:41 Gratulujemy Panie Piotrze i trzymamy za was kciuki goldenek2 - 2012-11-05, 19:24 Gratulacje dawid - 2012-11-05, 19:48
M!S!A napisał/a:
Witamy na forum.
Oskar jak widać powyżej już domu nie szuka
Jeżeli chodzi o rasę golden retriever- to nie są to absolutnie psy do trzymania w kojcach i budach. Są to psy rodzinne, które potrzebują kontaktu z człowiekiem. Nasi podopieczni są w wielu przypadkach po ciężkich życiowych przejściach i chcemy żeby zamieszkali w domach wraz z nowymi właścicielami.
Tak więc niestety panie Dawidzie, ale golden w tym przypadku odpada. To nie ta rasa.
Tak też właśnie mi się wydawało, dlatego wolałem się upewnić, żeby jakby co nie męczyć psa super, że znalazł domek, a ja muszę się rozejrzeć za inną rasą niestety, na goldena przyjdzie jeszcze czas na emeryturze jak będę miał więcej wolnego dagmarazz - 2012-11-05, 20:38 W fundacji owczarekwpotrzebie.com duzo jest młodych owczarków do adopcji lub w typie rasy, moze spróbuj Dawidzie tam znaleśc psiaka Madzia i Fredzia - 2012-11-05, 22:19 cieszę się bardzo i gratuluję Piotrowi, Oskarku witamy w gronie Wartowników wielkopolskich Barbara - 2012-11-05, 22:20 Podziękowania dla Kamili za opiekę nad Oskarem a dla Piotra gratulacje Kamila i Oskar - 2012-11-06, 08:16 Czekamy aż Piotr sie tu zaloguje
mam nadzieje,że będzie szczegółowo opisywał życie z OskarkiemM!S!A - 2012-11-06, 08:21 Kamila, pan Piotr już jest zalogowany od kilku dni Warna - 2012-11-06, 11:42 A kiedy Oskarek zmienia miejsce pobytu?PiotrAbramowicz - 2012-11-08, 02:36 Temat postu: Nowy dom, nowa historia Oskara! :)Witam serdecznie wszystkich! Na wstępie chciałbym podziękować za tak wspaniale słowa z gratulacjami, które otrzymuje od Państwa. Jest mi niezmiernie milo i jestem dumny, ze Oskar znajdzie u mnie swoje wymarzone miejsce. W niedziele zamierzam jechać po mojego nowego członka rodziny w okolice Jeleniej Góry. Jednocześnie chciałbym zapewnić drogie grono użytkowników forum iż na bieżąco będę relacjonował postępy Oskara w nowym domu oraz wrzucał aktualne zdjęcia... "per aspera ad astra" z pozdrowieniami dla Wszystkich czworonożnych przyjaciół i ich właścicieli. Piotr A.Rufiakowa Amcia - 2012-11-08, 10:05 Witam i ja Panie Piotrze "Per aspera ad astra"- to jedno z naszych ulubionych memorabiliów- niejeden "wartowy" psiak mógłby tak opisać swe życie. Tego im wszystkim życzymy! I czekamy na relację ze spotkania Pana i Oskarka
Witam i ja Panie Piotrze "Per aspera ad astra"- to jedno z naszych ulubionych memorabiliów- niejeden "wartowy" psiak mógłby tak opisać swe życie. Tego im wszystkim życzymy! I czekamy na relację ze spotkania Pana i Oskarka
Pozdrawiam serdecznie
Amelia
Dlatego moja jedna sunia miała na imię ASTRA i do tego dostałam ją na Gwiazdkę. Tylko ja nie z tych, którzy dostają psa w prezencie i go potem oddają. To był wymarzony pies, choć niestety odszedł przedwcześnie - wtedy nic nie wiedziałam o pseudohodowlach. Sunia została kupiona już zarażona nosówką i nie dało jej się uratować.Kamila i Oskar - 2012-11-10, 20:08 Dziś ostatnia noc Oskarka u nas - zrobimy mu zieloną
a jutro .....
Aga_TRuficzkowa - 2012-11-10, 21:03 Kamilko ,nie płacz znajdziemy Ci innego "Oskarka" M!S!A - 2012-11-10, 21:05 Ito jest najgorsza część w "pracy" DT- rozstanie ze swoim podopiecznym. Bardzo Ci Kamila współczuję, bo to jest bardzo cięzkie przeżycie, ale myślę że na wielkim pocieszeniem dla Ciebie jest to, ze trafi do wspaniałego domu AniaMilo - 2012-11-10, 21:42 to i my GRATULUJEMY domku .... tak to prawda ciezko sie jest rozstac wiec my naszego nie oddali ...wszystkiego dobrego Ewa i Cindy - 2012-11-11, 10:19 a ja Ci powiem tak.. każdy mówi nie płacz a ja wiem jak ryczałam jak Fifi oddawałam.. przez łzy i z czkawką tłumaczyłam jak ją karmię... jak zaczęłam w warszawie to pod łodzią sie uspokoiłam wypłakać się trzeba bo to ludzkie!! ale potem nie ma nic piękniejszego jak słuchamy jak nasze maleństwo w nowym domku się aklimatyzuje i jak tam widać ile miłości włożyliśmy w psiaka w pierwszych chwilach jego nowego życia
a Pana Piotra bardzo proszę o częste relacje.. żeby Kamilka mogła na bieżąco sobie o Oskarku czytać Kamila i Oskar - 2012-11-11, 12:18 Dzięki za miłe slowa pocieszenia:)
- zawsze tak jest czy tylko przy pierwszym tymczasie?? ( u mnie pewnie zawsze)
A Oskarek wykąpany, (zrobiłam im wczoraj szkorowanie futer),spakowany.
Idziemy zaraz na osatni wspólny spacerek- mam nadzieje ,że sie nie wytarza.
ok 16 ma być Piotr- a głowe to już dziś bede mu suszyć o te częste relacje! M!S!A - 2012-11-11, 12:30 Myślę Kamila że zawsze tak jest, co tu dużo mówić- przywiązujemy się do tych sierśćciuchów Ewa i Cindy - 2012-11-11, 15:48 Fifi była pierwsza dłuższa tymczasowiczka kt oddawałam.. miałam też Lucka u siebie na nocke i tez ryczałam.. a jak Marley miał ode mnie odejść to zrobiłam awanturę znajomym i też sie poryczałam.. i dlatego Marley został!! będzie dobrze.. z czasem to może łatwiej nie będzie ale bez większych awantur.. oby Kamila i Oskar - 2012-11-11, 19:14 No i pojechali.
Ciesze się, bo pasują do siebie (fizycznie też )i myśle,że chłopaki się szybko dogadają.
Wszystkiego co najlepsze Wam życze!!
Wielu niezapomnianych chwil i cudownych lat razem spędzonych. Rufiakowa Amcia - 2012-11-11, 23:32 Kamilko, szczęście Oskarka w nowym domu to najwspanialsza nagroda. Jesteś współtwórcą tego cudu! PiotrAbramowicz - 2012-11-13, 09:10 Kochani moi! Na samym wstępie ogromne podziękowania dla Fundacji, Kamili z rodzina za opiekę i wychowanie Oskara, Madzi - bez której adopcja nie rozpoczęła by się tak naprawdę i nie zakończyła takim sukcesem oraz Wam drodzy użytkownicy forum Oskar to wspaniały pies, który jest turbo grzeczny i kochany. Podroż zniósł wytrwale i pierwsze dni w domu to porostu kraina mlekiem i miodem płynąca. Jesteśmy zgodnymi towarzyszami życia i jak na prawdziwych przyjaciół przystało jeden może bezgranicznie liczyć na drugiego. Chodzimy na długie spacery i wspólnej wzajemnej miłości nie ma końca per asper ad astra
PS muszę tu jakieś zdjęcia później zamieścić, żebyście moi drodzy na własne oczy zobaczyli jak cudownie nam razem ))
POZDRAWIAMY!!!goldenek2 - 2012-11-13, 09:21 Ależ cudne wieści