Kamila i Oskar - 2013-06-02, 19:08 super wieści 
Martynko i Arielkun - wielu wspaniałych lat razem, gratulacje 
goldenek2 - 2013-06-02, 19:26 Ale fajni ludzie w tym Lesznie mieszkają 
Gratulacje Martynko i gratuluję Arielku  . Wielu wspólnych lat w szczęściu i zdrowiu 
Asterkowy Krzysztof - 2013-06-02, 20:37 To wspaniała wiadomość Martyna jesteście wspaniałymi ludźmi ,może właśnie tak długo czekaliście na swojego tymczasowicza żeby trafić na Ariela i dać mu cudowny dom na zawsze Nic nie dzieje sie bez przyczyny Gratuluję i Dziekuje
Warna - 2013-06-02, 21:13 Niezmiernie się cieszę!
Ola i Habs - 2013-06-02, 21:17 Bardzo serdecznie gratuluję
Barbara - 2013-06-02, 21:30 Bardzo się cieszę i gratuluję
Rufiakowa Amcia - 2013-06-02, 22:14 Takie piękne wieści po powrocie  Gratuluję i bardzo bardzo się cieszę, że Arielek skradł Wasze serducha. I wcale mnie to nie dziwi
Monciak - 2013-06-03, 07:25 Dziękujemy  za miłe słowa i za Arielka  no nie było innej opcji Bubu jest nasz!
Ewa i Cindy - 2013-06-03, 09:46 Bubu jak słodko Martynka.. a mogę poprosić o parę zdjęć Bubaska
i może jakaś zmiana nicka tak by i Ariel miał tam swoje miejsce
Kama, Mela, Ruda - 2013-06-03, 09:48 Wow, jakie wspaniale wiadomości. Ale się cieszę!!! Serdeczne gratulacje
Monciak - 2013-06-04, 05:59
Zmiana nicka jak najbardziej - nie wiem tylko jak Zdjęcia będą niebawem
goldenek2 - 2013-06-04, 07:04 Może Martynka monciakowo-arielkowa? 
Warna - 2013-06-04, 09:02 Nie zmieści się taki długi nick. 
Speedo z Dziewczynami - 2013-06-04, 21:30 Gratuluję !!! Monciako-Arielko-Martynko
Monciak - 2013-07-17, 09:42 Kochani... Trafiłam na informację o akcji "Uśmiech pupila" i poszliśmy się z Arielkiem uśmiechnąć do nowego weta (do lecznicy, która brała udział w akcji). Zalecane mamy usunięcie kiełków bo ona są otwarte i pewnie bolące, będziemy też usuwać kamień, choroby przyzębia też są. Ale nie o tym chciałam pisać. Jak się pani dowiedziała, że z adopcji to zrobiła Arielkowi dokładny przegląd i strasznie mnie załamała. Po pierwsze stwierdziła, że zaćma starcza jest ale na prawym oczku a lewe jest najprawdopodobniej uszkodzone MECHANICZNIE  a ząbki przednie górne i dolne zostały wybite 
Nawet nie chcę myśleć co ten piesek przeżył.... Ostatnio na trawce zasnął przy mnie i jak się obudził nie zauważył, że jestem 2 metry obok - ze ślepej strony i zaczął biegać i szukać! Wpadł w panikę - nie mogłam go dogonić! Zdenerwowany był strasznie A kiedy wysiadłam z nim z samochodu przy ruchliwej trasie zaraz posmutniał , usiadł na poboczu i wpatrywał się w auta....
Pewnie przesadzam... Powiedzcie, że przesadzam? Muszę zakupić wygodne szelki bo Arielek coraz gorzej sobie radzi na specerkach, obroża się nie sprawdza bo muszę mu nadawać kierunek żeby wiedział gdzie iść... Ale poza tych jest wielkim włochatym serduchem na 2 łapach
Ewa i Cindy - 2013-07-17, 10:09 Martynko, co do przeszłości.. to pamiętaj o jednym.. psiak chce o tych rzeczach zapomnieć więc cieszcie się chwilą i patrz na niego przez pryzmat ostatnich miesięcy na tym się skupiamy, będzie łatwiej - Tobie i psiakowi
moja Cinda też ma jeszcze swoje jazdy (wywołane przeszłością), w miejscu które zna i czuje się bezpiecznie zachowuje się jak totalnie wyluzowany psiak którego nic ie jest w stanie poruszyć ale nowe miejsca czasami są przerażające.. ja jej wtedy pomagam.. albo zapinam smycz, albo idę tuż obok niej albo poklepię po boczku, powiem parę uspokajających słów (przeważnie wszystko na raz ) i maszerujemy dalej ostatnio znów moja sierotka kochana boi się drzwi wejściowych.. ja to sobie tłumaczę że taki jej urok i co jakiś czas dostaje tam żarełko żeby znów im mogła zaufać
Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2013-07-17, 10:11 Chyba jednak nie przesadzasz. Mój Szeryf jak wychodzimy z domu o porach "nierutynowych" czyli oprócz wyjścia do pracy nie chce nas wypuścić z domu samych , a jak wyjdziemy to siedzi przy drzwiach i chwilę płacze. Natomiast Luna roznosi w pył co ma pod zębami. Ostatnio przez ponad miesiąc zawsze ktoś był w domu, to wczoraj jak zostali sami Lunka zrobiła sajgon z poduszką i klapą od pufki. Aż się boję co będzie jak zaraz wrócę do domu. Jak Szeryf przyjechał do nas to na początku wracał ze spacerów w 1/3 drogi. Myślałem że dysplazja daje się we znaki ale jak mówiłem Szeryf idziemy do domu to miałem problem żeby go dogonić. Ostatnio jak byłem na zjeździe i patrzyłem na psiaki to sobie pomyślałem, że Nikt oprócz ludzi z Fundacji ich nie chciał, a przecież każde z nich to cudowne stworzenie. To jednak chyba mocno w nich tkwi. Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2013-07-17, 10:14 O Ewcia była szybsza ode mnie w odpowiedzi  i chyba ma rację.
Monciak - 2013-07-17, 10:19 Dziękuję Wam za wsparcie... Dobrze, że jesteście 
Ewa i Cindy - 2013-07-17, 10:35 Sebastian.. to Ci się towarzystwo rozbestwiło
Będzie dobrze... wiedza o przeszłości pomaga jak coś się dzieje nie tak ale to jest tylko info dla nas czego nie powtarzać albeo nad czym pracować
tak jak piszesz.. kupisz szelki żeby nie korygować psa ciąganiem go za obórkę na prawo i lewo, zawsze możesz mówić gdzie idziecie i pies tez załapie prawo lewo lub będzie szedł na słuch
spójrz na to tak.. są psy przewodniczy dla ludzi a ty będziesz człowiekiem przewodnikiem dla psa
Monciak - 2013-07-17, 10:41
Haha Dokładnie! Monty już Arielkowi dużo pomaga, będzie dobrze
Ola i Habs - 2013-07-17, 12:51 A na jakieś zdjęcia Arlielka możemy liczyć ?
Monciak - 2013-07-18, 11:18 Jutro będę miała z powrotem laptopa i w weekend obiecuję wrzucić nową porcję przystojniaka
Kupiłam mu wczoraj smycz flexi rozmiar S -on lubi czuć cały czas z której strony jestem i teraz będzie mógł sobie w swoim tempie chodzić. Pani w sklepie nie wierzyła, że on będzie grzecznie chodził na takie cieniutkiej lince - ależ się zdziwiła jak zobaczyła W ogóle nie chciała chłopaków wypuścić
Ewa i Cindy - 2013-07-19, 21:30 no to czekamy z niecierpliwością na fotki
Rufiakowa Amcia - 2013-07-19, 21:36 Tak taaak! Czekamy na naszą złotą rybkę
|
||||||||||
