Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - PEPSI - 517
AsiaA - 2017-03-08, 14:42 Czy Pepsi jest już spokojną starszą panią czy jest w stanie jeszcze pobrykać czasem z pieskami?Angelika i Spike - 2017-03-08, 14:52 Myślę, że każdy goldas, nawet senior, ma w sobie nutkę szczeniaka Katarzyna i Luna - 2017-03-09, 09:15 w odpowiedzi na pytanie: Pepsi lubi poszaleć. Biega po lesie, bawi się z naszym psem. Więcej czasu zajmuje jej jednak odpoczynek i sen AsiaA - 2017-03-09, 14:38 Ciekawi mnie na ile byłaby w stanie znieść półroczny żywioł w postaci naszego psa Katarzyna i Luna - 2017-03-09, 21:46 Poza psami mamy trzy koty. Jeden z nich jest szalony. Pepsi gdy ma dość idzie spać. Chowa się. Ale potrafi też sama prowokować zabawę.Weronika i Padi - 2017-03-23, 07:38 Cześć. Niezmiernie przyjemnie jest mi napisać ze Pepsi juz w przyszły wtorek idzie do nowego domu do Pani Kasi z Lewina Brzeskiego. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze informacje z nowego domu Pepsi.Dominika i Binek - 2017-03-23, 08:23 Brawo Pepsiulku :* Tak długo czekałaś na swojego człowieka Ale w końcu idziesz do domku. A Pani Kasi po stokroć dziękujemy za tak cudowną opiekę i wyleczenie Pepsi z zapaleń i uczuleń na skórze oraz z innych świństw, z którymi się zmagał.Angelika i Spike - 2017-03-23, 09:57 Gratulujemy Katarzyna i Luna - 2017-03-23, 11:27 To my dziękujemy. Pepsi jest cudowna ale dobrze, że będzie miała już stały dom. Taki na zawsze.
Gratulujemy nowym opiekunom. Pepsi jest jak wygrana na loterii. Wygrali dużo miłości. Angelika i Spike - 2017-03-23, 11:28
grani_2007 napisał/a:
To my dziękujemy. Pepsi jest cudowna ale dobrze, że będzie miała już stały dom. Taki na zawsze.
Gratulujemy nowym opiekunom. Pepsi jest jak wygrana na loterii. Wygrali dużo miłości.
to kiedy nowy podopieczny na dt? Katarzyna i Luna - 2017-03-23, 11:31 Na razie chwilka przerwy. Ale nie mówimy nie.Angelika i Spike - 2017-03-23, 11:32 Damy wam chwilę odpocząć, nie martwcie się Weronika i Padi - 2017-03-28, 09:11 Dziś Pepsi pozna swoją nową właścicielkę, czekamy na pierwsze znaki z nowego DS Dominika i Binek - 2017-03-28, 09:21 Troszkę się denerwuję, pewnie bedzie zdezorientowana na początku, jednak trochę juz siedziała u Pani Kasi. Ale mam nadzieje, ze neidługo się rozkręci i poczuje jak u siebie Angelika i Spike - 2017-03-28, 10:07 czekamy na wieści z nowego domu Sylwia, Abra i Felek - 2017-03-28, 10:40 Czekamy! Katarzyna i Luna - 2017-03-28, 12:19 Pepsi już pojechała. Powodzenia.Weronika i Padi - 2017-03-28, 12:59 Dziękujemy bardzo Pani Kasiu Weronika i Padi - 2017-03-28, 13:04 Zdjęcia z drogi do DS.
Weronika i Padi - 2017-03-28, 17:21 https://youtu.be/CU1pTptIr20Weronika i Padi - 2017-03-28, 17:22 Kasia i Pepsi - 2017-03-28, 19:49 Dobry wieczór, pozdrawiamy z Lewina
Podróż była długa, jednak Pepsi to cierpliwa Podróżniczka
Zwiedziłyśmy kilka trawników, pospacerowałyśmy już po Lewinie i już obie wiemy, że rano wspólnie będziemy truchtać wokół Nysy.
Zaraz jest nasza pora na leki, umówiłyśmy się już do weterynarza, choć ten czekał na nas już dziś. Ale dzień ciężki, pełen wrażeń i nie chciałam Pepsi narażać na dodatkowy stres.
Za moment prześlę kilka zdjęć z drogi ))Angelika i Spike - 2017-03-28, 20:09 Dziękujemy za szybkie Info Kasia i Pepsi - 2017-03-28, 20:19 Temat postu: Relacja z podróżyOgólnie podróż przebiegła w porządku, Pepsi albo drzemała, albo leżała, albo wyglądała przez okno. Miałyśmy kilka przystanków, średnio co 1,5 godziny i wtedy chętnie wychodziła na spacer (film ze spacerku przesłała Pani Weronika w linku).
Po przyjeździe pojechałyśmy jeszcze w szybkie odwiedziny na czwartym piętrze
Pepsi wbiegała po schodach i szukała drzwi wejściowych do domu: obwąchiwała każde i patrzyła na mnie pytającym wzrokiem, czy to już aby na pewno te?
Spotkała tam Torresa w lampce (gryzie łapę) i ... obszczekała go, bo ten zaczął ją podrywać ))
Ostatni odcinek spędziła z nosem przy szybie. Towarzyszyla mi przy wnoszeniu bagaży, a miałyśmy ich sporo
Kiedy już dotarłyśmy pod drzwi domu, szczeknęła, żeby ktoś w końcu jej otworzył. Po wejściu do domu od razu zlokalizowała miski ))
Wypiła dwie michy wody, zjadła kolację i poszłyśmy na spacer. Obwąchała okolicę a teraz leży i odpoczywa. Szuka swojego miejsca w domu i mruczy )) Mój poprzedni Golden był cichy, więc i ja się muszę przyzwyczaić ))Weronika i Padi - 2017-03-29, 06:51 Super, dziękujemy Pani Kasiu za relacje trzymam kciuki