Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - AMOR - 31
Warna - 2010-12-29, 12:16 A czemu taki smutny jestem?skipi29 - 2010-12-29, 12:32
Warna napisał/a:
A czemu taki smutny jestem?
Właśnie tak patrzę co ten Amorek taki smutny wyszedł i myślę,że robienie zdjęć portretowych mogło go troszkę zestresować.Amorek to miziak straszny.Ma cudowny,złoty,goldenisty charakter.Po wspólnych dwóch tygodniach nie usłyszałam warknięcia i nawet nie zmarszczył nigdy noska.Teraz maluchy mogą mu dosłownie wchodzić na głowę,a on tylko patrzy"o co chodzi?" skipi29 - 2011-01-01, 23:47 Amor dzielnie "zniósł" fajerwerki,ale odsypiał dzisiaj wczorajszą,zarwaną nockę.Jutro spacerek z kumplami to znów się wyszaleje. Edyta - 2011-01-02, 19:44 Czy Amor jest już gotowy do adopcji, czy może zauroczył Was tak, że zostaje u Was?Barbara - 2011-01-02, 20:03 Edytko - Amor ma mieć w tym tygodniu kastracje-dopiero po zabiegu będzie gotowy do adopcji, oczywiście jeśli DT nie zdecyduje o pozostawieniu psa u siebie. Z uwagi na to,że zajmuję się adopcją Amora, to oczywiście to pytanie już padło ale odpowiedź jeszcze nie.skipi29 - 2011-01-04, 14:01 Amorek oczywiście także brał udział w Noworocznym spacerku,a jaki był zadowolony bielan - 2011-01-04, 22:54 Rodzice Skipich są zainteresowani adopcją Amora. Do piątku mam dostać ankietę, następnie jeśli ankieta będzie ok, umówimy spotkanie przed adopcyjneskipi29 - 2011-01-07, 23:13 Rodzice po każdym kolejnym spotkaniu z Amorkiem nie mogli wyjść z podziwu jaki to miziak i ostoja spokoju , a Amorek podczas wczorajszego spacerku robił to co "misie lubią najbardziej"czyli kopał dziury i nawet nie zauważył chyba,że nurkuje w śniegu,a tak wyglądał póżniej jego pysio (obok słodziak Flap )
bielan - 2011-01-07, 23:14 Beatko, czy wysłaliście już ankietę??? mam problemy z skrzynką dlatego pytamAga i Sara - 2011-01-10, 12:44 Temat postu: AgaA Flip i Flap to już bez smyczy ze starszymi kolegami biegają?
Amorek to prawdziwy miś do miziania:DJerzy Kora - 2011-01-11, 07:53 Temat postu: Re: Aga
Aga83 napisał/a:
A Flip i Flap to już bez smyczy ze starszymi kolegami biegają?
Wygląda na to że biegają. Ustronne miejsce. Młodziaki wiedzą, że starszych trzeba się pilnować. Reagują poprawnie na przywołanie. Już 10 dni minęło....skipi29 - 2011-01-11, 08:01
bielan napisał/a:
Beatko, czy wysłaliście już ankietę??? mam problemy z skrzynką dlatego pytam
Przepraszam,że odzywam się dopiero teraz,ale to wina braku czasu.Tak Michał rodzice wysłali już do Ciebie wypełnioną ankietę.skipi29 - 2011-01-11, 08:09 Temat postu: Re: Aga
Aga83 napisał/a:
A Flip i Flap to już bez smyczy ze starszymi kolegami biegają?
Amorek to prawdziwy miś do miziania:D
Tak Agusiu mamy sprawdzone,mało uczęszczane miejsca w których możemy dać tym wulkanom energii swobodę.Wystarczy 30 minut takich szaleństw,aby w domu szukać śpiących psiaków,bo tak jakoś cicho .Flip i Flap bardzo pilnują się Amora i Skipiego,a za smaczka reagują na przywołanie szybciej niż reszta gromadki skipi29 - 2011-01-12, 22:40 Amorek podczas kwesty podstawiał się chętnie do głasków
Iwona i Hector - 2011-01-13, 10:37 Pięknie sie przentuje Amorek , i jak dzielnie kwestuje.
Kochanie psisko !!!skipi29 - 2011-01-20, 21:13 Amorek zakończył leczenie oka.Podczas dzisiejszego spacerku udało mu się zrobić zdjęcie,zmęczony,ale zadowolony
Michał i Nemo - 2011-01-20, 22:24 miło słyszeć że u Amora wszystko ok a jak tam sprawa poszukiwania dla Niego nowego domu? Ruszyło coś? Jola Nulkowa - 2011-01-21, 11:49 Jaki śliczny uśmiechnięty Pysio Iwona i Hector - 2011-01-21, 11:58 Jakie kochane psisko !
Mam nadzieję Beatko , ze znajdziecie dobry domek dla Amorka .
My z Hectorem robimy postępy w nauce szkolenia .Psina juz wie jak trafic do swojego mieszkanka i grzecznie wkłada nózki do szelek.
Dzisiaj dwa razy poszukał piłki jak mu schowałąm.
Dobre z niego goldeniaste dziecko .
A swoja droga podziwiam Cię za to ze tyle zwierzaków do siebie przygarniasz , ja bym sie zapłakała jakby miała oddac chociaz jednego.skipi29 - 2011-01-26, 14:14 Spadło nam troszkę śniegu to korzystamy w każdej wolnej chwili.Psiaki szaleją i ciężko im zrobić zdjęcie.Z ostatniego spacerku mam tylko Amorka w całości jak zbierał się do startu.Na większości zdjęć mam już sam ogon
skipi29 - 2011-02-10, 22:51 Amorek zakończył leczenie oka,jest po szczepieniu i wkrótce kastracja.A póki co zaprzyjażnił się z królikiem Tysonem do tego stopnia, że cała trójka może się poruszać po mieszkaniu bez mojego zbytniego nadzoru.No i nawet królik wie gdzie najwygodniej Edyta - 2011-02-10, 22:56 Kilka lat temu mieliśmy w domu rodzinnym amstafa imieniem Tyson - ale jakoś ten Wasz Tyson nie podobny do naszego skipi29 - 2011-02-10, 23:04
Edyta napisał/a:
Kilka lat temu mieliśmy w domu rodzinnym amstafa imieniem Tyson - ale jakoś ten Wasz Tyson nie podobny do naszego
No Edytko nie widziałam waszego, ale raczej nie podobny Edyta - 2011-02-10, 23:09 no raczej nie, bo nasz był biały w rude łaty i uszy kopiowane a ten Wasz jakiś taki kłapouchy BiGRobin - 2011-02-14, 09:30 fajne zdjęcie, królik z amorek obok siebie na łóżku