Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - GINGER (NELKA) - 46
Karmelowa Alusia - 2011-05-20, 14:25 Witam!Nela po sterylce noc przespała z przerwami ,trochę wymiotowała.Rano przywitała mnie smutna mina i nie było merdajacego ogonka.Potem łapczywie wypita miska wody i dalej spać .Nelusia pod opieka Roberta poszła na mały ,spokojny spacer i na szczęście udało się załatwić wazne potrzeby.Nie chciała jednak ani pić ,ani jeść.Po powrocie z pracy przywitał mnie smutny wzrok ,zwieszona główka ,ale delikatnie merdajacy ogonek.Potem nastapiły negocjacje co do obiadu.sucha karma-be ,zamoczona-be ,woda-be.no to trzeba było uzyć fortelu.Do wylizania kubek od smietanki ,kawałeczki ugotowanego kurczaka z ręki ,troszkę rosołu z miski trzymanej pod pysiem ,do tego parę chrupek ,tabletka,a na koncu nawet wylizywanie miski.Teraz sunia odpoczywa.Jednak cały czas ziaje i zmienia ciągle pozycję .Chyba boli ją brzuszek.
A teraz kilka słow o zabiegu.Wiadomośći od weta zmroziły mi krew w zyłach.Sunia była WIELOKROTNIE poddawana cesarskim cięciom !Świadczył o tym stan narządu rodnego ,brak lini białej i obwite krwawienie podczas trudnego technicznie zabiegu.Sunia bardzo szybko obudziła sie z narkozy i natychmiast stanęła o własnych łapach robiac kilka kroków.Jak to wet powiedział-twarda dziewczyna!Nelka dostała kroplówki ,leki wzmacniające ,p/zapalne ,antybiotyk i p/bólowe.Jest słabiutka ,ale mamy nadzieje ,że teraz już będzie tylko dobrze .I niedługo to ja zobaczę na zdjęciach jej usmiechniety pysio w nowym domu.Mela i Luna - 2011-05-20, 17:07 Życzę Nelci szybkiego powrotu do zdrówka... Rzeczywiście twarda dziewczynka Karmelowa Alusia - 2011-05-21, 12:24 Nelusia czuje sie "jako tako".Rana wogóle nie krwawi ,Nelusia tylko czasami liże okolice rany ,ale szwów nie rusza.Większość czasu spędza leżąc.Spacerki odbywaja sie z małymi przystankami na polegiwanie.Wczoraj poszła z ochota ,dziś trzeba było ją przekupić.Troszkę po namowach zjada ,ale co trochę dziwne załozyła strajk jesli chodzi o picie wody.Woda jest be!Rosołek podany pod nos chłepcze ,aż miło ,natomiast wody nie ruszy.Myślałam sobie -widać sunia nie ma po prostu ochoty na jedzenie i picie ,ale cos mi tu pachnie psim fochem,bo "zapch "flaczków spowodował ,że wręcz poderwała sie na równe nogi ,micha z rosołkiem podana pod nos i owszem ,ale sama do miski podejść nie chce.Zostawiłabym jej miche z rosołem zamiast wody ,ale wtedy jej zawartość zniknie w pysiu Karmela.Chyba nam sie sunia rozpieściła troszeczkę .Dajemy jej jeszcze trochę czasu na powrót do formy.Dzis była wizyta u weta ,leki ,a następna w poniedziałek.Pozdrawiamy.Barbara - 2011-05-22, 18:39 Życzymy jak najszybszego powrotu do pełni formy Karmelowa Alusia - 2011-05-22, 19:20 Dziś Nelka już weselsza ,ogonek merda ,ładnie je i pije ,chciała nawet pobawić się piłeczką ,ale widać ,że brzuszek boli.Rana sucha.Poszliśmy na zastrzyk p/bólowy do weta,bo Nelusia kręciła sie wkółko ,co chwilę siadała i ziajała ,widać ,że w pozycji leżącej boli ja bardziej.Pomalutku idzie wszytko ku dobremu.Najbardziej cieszy uśmiech Nelki.Misiowa Bogusia - 2011-05-23, 10:12 szybkiego powrotu do zdrowia ...jak o niej piszesz to jak bym czytała o Miśce....ona też je z ręki....z miski niekoniecznie...Karmelowa Alusia - 2011-05-23, 13:18 Oj Nelusia wcina już,aż miło patrzeć ,tylko woda jest be.Dlatego moczymy karmę rosołem.Coraz częściej przytulanie ,uśmiech ,piłka w pysiu na dzień dobry .Dzielnie znosi bolący brzuszek...No i Nela zamieszkała na posłaniu Karmela.Zdrapuje z niego kocyk ,a Karmel jako gentelmen zaspokaja sie goldenim dywanem ze znaczącym westchnięciem.Szkoda ,ze tego nie widzicie.Wrócił też mój ulubiony rytuał:po jedzeniu wymiana przy michach i wylizywanie ich sobie nawzajem .Będzie mitego brakowało... https://picasaweb.google.com/105971770964525228528/250511?authkey=Gv1sRgCLfvwoPf2ojX1wE&feat=directlinkMisiowa Bogusia - 2011-05-24, 13:08 o jeżu , jeżu...ale my fajne.....na tych zdjęciach...
Miśka wyżera kotom i daje nogę ...tylko ślady w postaci pogubionego mięsa ja wydają....śmieszna jest , trochę macha ogonem jak podchodzą psy...ale nie umie się wogóle bawić, ani uśmiechać...mój mały smuciak....Gosik - 2011-05-26, 21:40 Witam serdecznie,
czy sprawa adopcji Neli jest jeszcze aktualna?
Pozdrawiam,
GosiaKarmelowa Alusia - 2011-05-27, 08:19 Dzisiejsze zdjęcia Neli
https://picasaweb.google.com/105971770964525228528/270511?authkey=Gv1sRgCNSLoJHBjPC9oQE&feat=directlinkKarmelowa Alusia - 2011-05-27, 20:26 Byliśmy dziś wieczorem u weta ponieważ zrobił sie odczyn zapalny wokół szwów i Nelusia niestety zdjęła sobie sama jeden szew.Pani wet zdjęła resztę szwów ,dała Neli zastrzyk p/zapalny.Dzisiejsza noc będzie niestety w kołnierzu ,który sunia na razie dość spokojnie zaakceptowała.Dziewczynka mimo wszystko wesoła ,skłonna do zabawy i zaczepiania innych piesków ,kotków i ptaków.No i cóż...wszystko poza tym ok.Nelka za kilka dni gotowa do tego by pójść do nowego domku....Warna - 2011-05-28, 11:53 Jak przeszła noc? Ranka sucha?Karmelowa Alusia - 2011-05-28, 12:12 Nelusia spała spokojnie i jak to ona ze stoickim spokojem ,zeby nie powiedziec rezygnacją zaakceptowała klosz..Staram sie jak najczęściej zachęcać ja do pozycji"kołami do góry",bo po zabiegu na brzuszku utworzył się jej olbrzymi fałd ze skóry ,który gdy sunia leży na boku skleja sie i rana sie odparza.smaruje jodyna i jest ok.Pilnuje zby nie lizała i ranka sie nie rozeszła.Aga Szanti - 2011-05-29, 09:32 Mam przyjemność ogłosić, że nasza kochana Nelcia nie szuka już nowego domu.
Zamieszka w czwartek z Olą i Marcinem w Rumii.
Serdecznie gratulujemy i czekamy na wieści i zdjęcia naszej gwiazdeczkiKasia, Szajba i Milka - 2011-05-29, 09:35 Swietne wiesci Gratulujemy Wam takiego pieknego zlotka ! Zyczymy wielu wspanialych chwi Korbulowa Familia - 2011-05-29, 09:43 Cudnie!!!!!!!
Nelusia będzie miała swój wyczekany napewno cudowny i kochany stały dom!!
łezka wzruszenia w takich chwilach się pojawia
Nelusiu trzymam za Was kciuki Gosia_Astra_Lara - 2011-05-29, 10:12 No to Gratulacje dla nowej rodzinki, która zyska wspaniałą psią przyjaciółkę.
Alu, współczuję, na pewno ciężko będzie się Wam rozstać.Karmelowa Alusia - 2011-05-29, 10:44 Bardzo trudno ,naprawdę...Wierzę jednak ,ze Nelusia będzie do końca szczęśliwa i zapomni o wszytkich złych chwilach w swoim życiu.Barbara - 2011-05-29, 11:07 Bardzo dziękujemy Alicjo za opiekę nad Nelą Taka pomoc jest nieoceniona
A nowej rodzince Nelki gratulujemy z całego serca. olik - 2011-05-29, 17:08 Witam Serdecznie mam na imię Ola od czwartku będę przeszczęśliwą posiadaczką Nelki olik - 2011-05-29, 18:02 liczę na jakieś wsparcie bo nie ukrywam mam tremę Barbara - 2011-05-29, 18:03 Będziemy cały czas wspierać!!! pozdrawiamy i czekamy na wiadomości już jak Nelcia będzie u Was się aklimatyzować Michał i Nemo - 2011-05-29, 18:06 Nasze najszczersze gratulacje Wiem z doświadczenia, że w każdej chwili można liczyć na wsparcie ludzi z Fundacji, więc niepotrzebne te zmartwienia Mela i Luna - 2011-05-29, 18:11 Życzę powodzenia zarówno Neli, jak i nowemu DS olik - 2011-05-29, 18:35 Dziękujemy za słowa otuchy nawet nie wiecie ile one teraz dla nas znaczą. relacje z naszych sukcesów(mam nadzieje że będą to wyłącznie sukcesy) będziemy skrzętnie opisywac od czwartku.Aha! Ogromne podziękowania dla Wszystkich którzy włożyli ogrom swojej pracy i serduszka w opiekę nad Nelką, szczególnie Dziękuję Karmelowej Alusi, która dała jej Dom i ogrom ciepełka i miłości.