Kamila i Oskar - 2012-11-13, 09:53 Piotrze, to teraz czekamy (niecierpliwie!) na zdjęcia 
- i dzięki za ucałowanie Oskara w nochalek Pusto tu u nas sie zrobiło, ale wiem ,że lepiej trafić nie mógł, zobaczyłam to juz wtedy gdy go pierwszy raz pogłaskałeś u mnie w domu. Powodzenia Rufiakowa Amcia - 2012-11-13, 23:57 Takie opisy to miód na serce I tak tak, czekamy na zdjęcia 
Jerzy Kora - 2012-11-17, 23:11 jak się Oskar sprawuje? To już 4 dni jak nie ma wieści. A powinny być codziennie.
Madzia i Fredzia - 2012-11-19, 18:59 no właśnie Piotrze co U Was? ja wiem że jest super, bo widzimy się w pracy i opowiadasz,a le inni forumowicze są ciekawi 
M!S!A - 2012-11-19, 19:01 No jasne że jesteśmy ciekawi i do tego czekamy na obiecane foty Piotrze nie daj nam dłużej czekać
PiotrAbramowicz - 2012-11-20, 09:57 Temat postu: odp Przepraszam, ale trochę zaniedbałem się wirtualnie Bez bicia przyznaje sie, ze mam delikatne problemy techniczne z załaczeniem zdjec... Ale myślę, ze niebawem naprawie ta usterke. Drodzy moi Oskar czuje sie jak ryba w wodzie: ma apetyt na zycie. Poznaje okolice i biega ze mna dzien w dzien czuje sie genialnie i kocha swoj nowy dom Pozdawiamy wszystkich!!! 
M!S!A - 2012-11-20, 10:26 Tak wspaniałe wieści jeszcze usprawiedliwiają brak zdjęć  W razie dalszych problemów służę pomocą- możesz Piotrze przesłać fotki na mojego maila i ja je wkleję chyba że problem leży w czym innym
Kamila i Oskar - 2012-11-20, 10:38 super wieści
ale nie ukrywam ,że bardzo ,bardzo chciała bym zobaczyć tego nochalka. 
Kamila i Oskar - 2012-11-26, 19:55 U Piotra i Oskarka wszystko w jak najlepszym pożądku.
Chłopaki dogaduja się super i nie ma problemów z Oskarem. Jest bardzo grzeczny . Piotr prosił mnie o wklejenie aktualnych zdjęć Oskara, bo coś mu nie wychodzi, ale ja tez coś mam z tym problem 
Ewa i Cindy - 2012-11-26, 23:25 zajrzyjcie tutaj.. http://wartagoldena.org.p...wtopic.php?t=64
jakby dalej nie szło spokojnie możecie podesłać zdjęcia do mnie.. cindy@wartagoldena.org.pl
Ewa i Cindy - 2012-11-27, 09:31 
Kamila i Oskar - 2012-12-10, 08:44 Temat postu: Re: Nowy dom, nowa historia Oskara! :)
eh obiecanki
Co tam u Was?? PiotrAbramowicz - 2013-01-21, 11:30 Temat postu: prosze o wybaczenie... Witam serdecznie! Proszę o wybaczenie mi mojej długiej nieobecności i brak informacji na temat Oskara. Postaram się nadrobić zaległości własnie teraz, jednocześnie nie tłumacząc się beznadziejnym brakiem czasu na wysłanie kilku zdań na nasz temat (to nie jest żadne wytłumaczenie, a raczej moje lenistwo), ponieważ nie chce Was zanudzać przejdę od razu do tematu. Niesamowita energia i zrozumienie, które wytworzyło się w relacjach miedzy nami jest niedopisania. Trzeba to poczuć i zobaczyć jak cudownym i spokojnym psiakiem jest Oskar. Czasem warknie z niezadowoleniem kiedy go obudzę, albo głaskaniom (pieszczotom) nie ma końca. Ale jak każdy z Nas ma swój charakterek i humory. Zimę przechodzi bez najmniejszego problemu. Oskar łapie płatki śniegu, wcina świeży śnieg podczas spaceru aż mu się uszy trzęsą i oznacza swoją znaną, lubianą okolice dzień w dzień. Ostatnimi czasy zrobił mi psikusa i wytarzał się w jakimś gówienku (taka natura), powiem Wam, ze było zabawnie czekamy na ciepłe miesiące, kiedy będzie mógł spędzać cale dnie na ogródku; ZIMO PRECZ . A do tego czasu uczymy się nowych rzeczy i szkolimy stare komendy, co idzie nam genialnie! W Nowym Roku chcielibyśmy życzyć wszystkiego co najlepsze każdemu psiakowi i ich rodzinom. Niech ten rok będzie pełen miłości i szczęścia. Wielkie buziaki i pozdrowienie. Piotr&Oskar.
Warna - 2013-01-21, 11:32 Czy mogę Ci zmienić nick na forum na Piotr i Oskar? Kamila i Oskar - 2013-01-21, 12:49 no i sie doczekałam 
Super ,że układa Wam sie tak fajnie i że wszystko ok . Ucałuj Oskarka tradycyjnie w nochalek ode mnie M!S!A - 2013-01-25, 17:25 Niestety w dniu dzisiejszym Oskar wrócił pod skrzydła Fundacji  Pan Piotr podjął taką a nie inną decyzję z powodów osobistych. Mieliśmy nadzieję że Oskar już nie będzie musiał zmienić domu, ale stało się inaczej. Oskar zamieszkał ponownie u Kamili na DT, ale mamy nadzieje że niebawem znajdziemy już stałą rodzinę dla niego. Oskar jest psem gotowym do adopcji.
goldenek2 - 2013-01-25, 17:39 Temat postu: Re: prosze o wybaczenie...
No nie..... Przecież kilka dni temu wszyscy czytaliśmy tekst powyżej.... Czy ja zwariowałam? M!S!A - 2013-01-25, 17:47 Dlatego też jest to informacja dla wszystkich, że decyzja nie jest spowodowana złym zachowaniem Oskara, tylko sprawami osobistymi Pana Piotra. Rufiakowa Amcia - 2013-01-25, 18:14
Mimo to poraża jednak odległość czasowa pomiędzy komunikatem nr 1, a nr 2. M!S!A - 2013-01-25, 18:39 no niestety nas też poraziła, nie tak miało być. Korbulowa Familia - 2013-01-25, 20:17 Nie zrozumiem nigdy takich kaprysów dorosłych ludzi!!! Jedyne pocieszenie, że Oskar ponownie trafi pod wspaniałą opiekę Kamili...  i będzie miał na dodatek towarzystwo 
Oskarku trzymam kciuki z całych sił! Warna - 2013-01-25, 20:35 A ja bardzo proszę o pozostawianie tego typu uwag dla siebie. Tu nie jest miejsce na ocenianie ludzi, a jedynie na pomoc psom. Nie znacie powodów oddania psa. Kamila i Oskar - 2013-01-25, 21:13 Wiem jak ciężko było się rozstać Piotrowi z Oskarem, ale zrobił to wyłącznie dla dobra psa i uszanujmy to. A Oskar od ostatniego razu jak go widziałam zmężniał, nabrał ciałka - wygląda super. Powyciągał swoje stare zabawki i czuje się jak pan na włościach
Chciałam, żeby do nas trafił i dziękuję Piotrowi, że go przywiózł, bo psiak przejdzie to chyba mniej stresowo. Warna - 2013-01-25, 21:21 A my z całego serca Ci dziękujemy, że zgodziłaś się go przyjąć pod swój dach i ponownie objąć swoją opieką. 
Kamila i Oskar - 2013-01-26, 21:50 Oskar dał sobie dzisiaj spokojnie powycinanć kłaczki przy łapkach. Super widzieć ,że dalej mi ufa i że nie wszystko zapomniał co mu wpoiłam do tej ślicznej główki 
|
||||||||||||
