Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - KOSMO - 139
Rufiakowa Amcia - 2013-10-22, 22:05 Hehehe, ja się wcale miśkowi nie dziwię- dla takiego Kosmacza można stracić głowę Milena i Kosmo - 2013-10-23, 16:14 Cała przyjemność po mojej stronie jak tylko zrobię kolejne zdjęcia to jeszcze coś wrzucę Ewa i Cindy - 2013-10-24, 08:17 no to żeście się dograli..
a co do wagi.. kochana.. pamiętaj.. to ty mu dajesz żarełko.. zmniejsz dawkę bo ewidentnie ta na opakowaniu jest dla niego za duża.. to jest szacowana dawka którą powinno się samemu dopasowywać do potrzeb konkretnego psa zważ sobie w kubku odpowiednią dawkę i jej pilnuj psiaki się bardzo ładnie i prosto można w ten sposób odchudzić
Uwierz mi.. ten pies uczucia głodu nie zazna a podejdź do tego tak że każdy kilogram nadwagi skraca mu życie!
Moja Cinda reaguje na 20g karmy więcej (garstka żarcia!).. przez tydzień nic nie widać i nagle jest puuuuuchhhhhhh więc nauczyłam się dawać jej dokładnie tyle ile potrzebuje Spajkowa Ewa - 2013-10-24, 12:32
Ewa i Cindy napisał/a:
Uwierz mi.. ten pies uczucia głodu nie zazna
no ja bym raczej napisała, że golden to pies, który wiecznie sprawia wrażenie głodnego, więc garstka karmy w jedną czy drugą stronę nie zrobi różnicy Ola i Habs - 2013-10-24, 14:09
Spajkowa Ewa napisał/a:
golden to pies, który wiecznie sprawia wrażenie głodnego
Hahaha, skąd ja to znam Milena i Kosmo - 2013-10-24, 19:16 Najgorsze, że ja to wszystko wiem ... tylko niestety do mojej mamy to średnio dociera no bo "on tak smutno patrzy", "wygląda na głodnego","przecież zasłużył" ... Oduczyłam go domagania się przy stole i jak ja czy ktoś inny je dajmy na to obiad nawet nie podchodzi ... ale przy mojej mamie siedzi i uważnie pilnuje każdej podniesionej łyżki Rufiakowa Amcia - 2013-10-24, 20:55 Przechodziliśmy to z Rufkiem. Najtrudniejsze w odchudzaniu było urobienie mamy Asia i Bella - 2013-10-24, 21:06
Milena i Kosmo napisał/a:
"on tak smutno patrzy", "wygląda na głodnego","przecież zasłużył" ...
Hahaha, wszystko znamy z autopsji. Moje jak jadą do babci /czyli mojej teściowej/ to uciekam się do fortelu, że np. któraś brzuch ma chory, a teraz jak są na barfie to dziadkowie zostali przeszkoleni, że ciasteczka i inne takie zupełnie odpadają, a mięsko surowe nie zawsze jest w lodówce Ewa i Cindy - 2013-10-24, 22:50 oj Kochana.. moje wiedzą że jak jest impreza to u mnie nigdy nic nie dostaną i wlepiają te swoje oczyska w znajomych.. teraz to ja już mam spokój ze znajomymi ale był okres gdzie krzyczałam.. nie na psa tylko na znajomych!!
a tym co byli nie usłuchani to tłumaczyłam spokojnie żeby już zaczęli odkładać kaskę bo za parę lat będę potrzebowała sprzętu do noszenia psów bo im stawy pójdą.. działało też zastraszenie że mój pies ma na to i tamto uczulenie i koniec.. a jak mi pies zejdzie to będzie tylko ich wina!! musiałam wprowadzić element drastyczny bo z goldasów żebraki pierwsza klasa i wszyscy się nabierają!!
niestety.. ze swoją mamą musisz pogadać porządnie.. bo to dla jego zdrowia.. Milena i Kosmo - 2013-11-20, 07:35 Odchudzanie etap (kolejny) rozpoczęty
Mama wzięła do serca, przestrogi naszej Pani Weterynarz, że Kosmo waży stanowczo za dużo i już psa nie rozpieszcza
Zmiany można zauważyć już teraz ... ale przede wszystkim po tym, że Kosmo kręci się jak opętany po kuchni, tzn. ewidentnie jest głodny albo odczuwa że dostaje mniej.
Kiedyś po prostu w porach posiłków czekał drepcząc w miejscu, a teraz godzinę przed i godzinę po jest podekscytowany/zniecierpliwiony
No, ale jest też duży plus bo na spacerach ma ewidentnie więcej energii Ola i Habs - 2013-11-20, 11:52 Trzymamy kciuki za skuteczne odchudzanie Zastanawiam się, czy może nie stało się tak, że zbyt drastycznie zmniejszyliście mu dawkę pożywienia i dlatego chłopak tak szaleje.Milena i Kosmo - 2014-01-03, 07:20 Temat postu: Wygrana bitwa z zapaleniem skóryNo niestety z Kosmo nie mieliśmy nudnej końcówki roku ( ... wielokrotnie bagatelizowane objawy przez poprzedniego weterynarza doprowadziły do przykrej diagnozy - zapalenie skóry.
Piszę o tym również dla przestrogi, gdyż ufanie jednemu lekarzowi (pomimo tego że leczyłam psiaki u niego wiele lat) kiedy intuicja podpowiada co innego, okazało się złym posunięciem.
Na szczęście obecnie jesteśmy na finiszu leczenia, biszkopt został wykąpany w specjalnych szamponach, dostał 3 dawki zastrzyków i codziennie przez tydzień przyjmował leki w tabletkach, co drugi dzień aplikujemy tran i ?
... po pierwsze sierść jest tak milutka, że aż chce się do psiaka przytulać (wcześniej mam wrażenie, że powodowało to u niego dyskomfort),
... skóra już się nie napina przy byle dotyku,
... nie drapie się prawie w ogóle,
... jest znacznie spokojniejszy i weselszy )
Na szczęście trafiliśmy na cudowną Panią weterynarz, z rewelacyjnym podejście do psiaków i na dodatek posiadaczką Goldenki, tak więc nasze potrzeby odgaduje niemal bez słów !
A przy okazji chciałabym Życzyć wszystkim Warciakom Szczęśliwego Nowego Roku bez ŻADNYCH chorób i smutków !Milena i Kosmo - 2014-01-03, 07:32 A tak dla przypomnienia jaki Kosmo jest cudowny i przystojny
Więcej zdjęć za dodam za kilka godzin Ola i Habs - 2014-01-03, 12:24 Najważniejsze, że udało Wam się pokonać choróbsko
No to czekamy na resztę zdjęć Warna - 2014-01-03, 12:39 A czy mogę wiedzieć, w jakich to szamponach był kąpany Kosmo?Milena i Kosmo - 2014-01-04, 12:01 Kosmo dostał określone dawki 3 szamponów marki Sebovet, Hexoderm i jeszcze jeden którego niestety nie mogę rozczytać z książeczki (3 różne rodzaje), Pani weterynarz kazała urządzić mu kąpiel, wmasowywać w skórę 5 min i spłukać ... szczerze mówiąc, po poprzednich kąpielach średnio wierzyłam w to, że przyniesie mu to ulgę, ale o dziwo na drugi dzień skóra nie była taka różowa ...Milena i Kosmo - 2014-01-08, 17:00 Trochę z opóźnieniem, ale dodaje kolejne zdjęcia ...
Chyba najbardziej aktualne bo z drugiego dnia Świąt.
Spacer z koleżanką Wegą
Choć suczka jest bardzo niedostępnym psiakiem, na spacerze Kosmo nie odstępuje jej na krok, mam nadzieje że jeszcze kilka spacerów i będziemy świadkiem pierwszych zabaw między nimi
PS. takie spacery to i tak sukces bo przy pierwszym spacerze Kosmo chcący obdzielić swoją miłością wszystkich trochę zniechęcił Wegę został "ustawiony do pionu (poziomu)" Aga_TRuficzkowa - 2014-01-08, 17:11 Kosmaty, ty to biedny jesteś, a w twoim typie rasy koleżków nie masz ??Milena i Kosmo - 2014-01-08, 17:39 No niestety ... Goldeny, które na spacerach wypatrzyliśmy można zliczyć na palcach jednej ręki, a poza tym niestety są to psiaki raczej przebywające na posesjach
Moja nowa Pani Weterynarz ma Goldenkę, ale jeszcze nie doszło do spotkania Iza Tutisowa - 2014-01-08, 19:04 To trzeba wam tam kilka warciaków podesłać goldenek2 - 2014-01-08, 20:10 Kosmo wygląda prześlicznie Milena i Kosmo - 2014-01-09, 10:38
goldenek2 napisał/a:
Kosmo wygląda prześlicznie
Bardzo dziękujemy ! Rufiakowa Amcia - 2014-02-18, 12:31 Pozwolę sobie wrzucić focie słodkiego Kosmacza, jak pięknie obgryza sznureczek
Dostaliśmy zdjęcia od Mileny na FB parę dni temu, chętnie się podzielę. Spójrzcie na ten słodki pychol
I jeszcze zimowo:
goldenek2 - 2014-02-18, 12:35 Szacunek dla Milenki
Psiak zadbany niesamowicie, a po pycholu widać, że kochany, bo psiak jest przeszczęśliwy Milena i Kosmo - 2014-03-28, 19:14 Temat postu: Kosmo podbija KrakówNo więc chciałam coś oznajmić, ale jednocześnie prosić o pomoc ...
Mianowicie wraz z Kosmo'wskim przenosimy się do Krakowa, co prawda może nie do domu z ogrodem, ale zielonej okolicy i wielu trawników do obwąchania
Jeśli chodzi o wspomnianą prośbę to bardzo chętnie "podczepię się" pod innych Warciako-krakowiaków, chociażby przy okazji spacerów. Nie ukrywam, że zarówno dla Kosmo jak i dla mnie zmiana miejsca zamieszkania będzie niezłą "szkołą życia" i czeka nas szalony okres - przyda się wsparcie, nawet duchowe !