To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TORI - 193

Ewa i Cindy - 2013-09-01, 11:42

no i stało się..pojechała wczoraj, na dzień dobry obszczekała nowe Pańciostwo.. ale wierzę ze będzie jej dobrze
dziś dostałam wieści ze Torcia na kolacyjkę dostałą michę, zjadła wszyściutko ze smaczkiem, ogórek zwiedzała w galopie, na smyczy chodzi wzorowo i powoli szuka kontaktu.. jest zdecydowanie lepiej niż bym się po niej spodziewała.. jestem z niej dumna :)
Liczę na ich przyjazd na nasz październikowy zjazd :)

goldenek2 - 2013-09-01, 18:59

Moje gratulacje. Powodzenia Tori :-D
Ola, Mariusz i Lea - 2013-09-01, 22:17

Jednak faceci nie mają intuicji hehehe ...po cichu liczyłem na to , że Torcia zostanie u Ewki ;)

Mario

monika5s - 2013-09-01, 22:26

Bardzo się cieszę że Torusia pojechała do takiego fajnego domku :)
I bardzo się cieszę ze wspaniałej współpracy fundacji Warta Goldena i Bono
:buzki:

Kopiuję Wam podziękowanie zamieszczone przez wiceprezes Bono na forum OP (owczarka podhalańskiego) w wątku Torusi:

"Bardzo serdecznie dziękuję Ewie i całej Warcie Goldena za współpracę i opiekę nad Torcią.
Lepszego DT nie mogła mieć!"

Ewelina, Kajen i Zola - 2013-09-02, 07:40

Tori to cudny psiak, miałam szczęście ją poznać. Na początku była kompletnie wystraszona, ale po kilku minutach wyluzowała. Przez cały spacer krążyła wokół stada ( a to było bardzo duże) i jak rasowy owczarek pilnowała, żeby żadna owieczka się nie zgubiła :-) Powodzenia Tori!
Ewa i Cindy - 2013-09-02, 08:09

no jakby nie było pies stróżujący :)

kopiuję Wam wieści z nowego domku :)

Cytat:
Witamy serdecznie

Tori nie dość, że wsiadła jak do swojego samochodu to zasnęła zanim wyjechaliśmy z Łodzi i grzecznie spała całą drogę. Pierwsza noc w domu przespana na półpiętrze. Poranek na pełnym speedzie po całym podwórku. Chodzenie na smyczy mistrzostwo, aż nie do wiary, że w sumie z obcymi ludźmi tak się zachowuje. Co chwilkę kontrolne spojrzenie gdzie jesteśmy, czy trajektoria ok i w ogóle kontrola lotu w pełni. Jest troszkę przerażona bo jednak w otoczeniu sześć nowych osób ale widać milowe kroki. Ma swoje zaciszne miejsce gdzie nikt jej nie pokoi. Przed chwilą jednak kiedy siedzieliśmy w czwórkę w salonie i rozmawialiśmy o niej zainteresowana zeszła do nas, położyła między nami i zaciekawiona słucha. Fajnie widać takie przełamanie lodów, nabranie zaufania. W ogóle wszystko odbywa się szybciej niż się spodziewałem, merda ogonem na widok smyczy, cieszy się gdy się ją woła, podchodzi, wsuwa michy jedzenia. Dzisiaj chciałem się z nią przebiegnąć ale muszę wziąć się za porządny trening bo gdy ja byłem przy swoim życiowym rekordzie Tori zmieniła bieg na drugi i nie była raczej pod wrażeniem osiąganych prędkości...

Dziękujemy za ciepłe słowa, na pewno wrzucimy jakieś foty gdy tylko psina zaaklimatyzuje się w pełni.

Pozdrawiamy

Warna - 2013-09-02, 17:33

Wspaniały opis, kolejny talent! :-D
Marina Dino i Lola - 2013-09-02, 20:24

:rotfl: Toruniu trzymaj się cieplutko w nowym domku :lol:
Ola, Mariusz i Lea - 2013-09-22, 21:41

Ewka dajcie info co u Tori...

Mariusz

Ewa i Cindy - 2013-09-22, 22:49

kontaktowała się jakiś czas temu z nowym domkiem.. wiem ze wszystko jest ok, dalej ma swoje kąty ale na spacerach bryka.. ma kompana i razem na łące ganiają :)
i tak muszę się z Krystianem skontaktować wiec poproszę o najświeższe info :)

Iza Tutisowa - 2013-09-23, 11:30

Fajnie, że jej tam dobrze. Może by się udało jakieś zdjątko pannicy zdobyć?? :)
Ewa i Cindy - 2013-09-23, 20:21

dostałam maila ..wiec dzielę się informacjami co nowego u Torci :)

Cytat:
Zapominam wziac aparat zeby zrobic lepsze fotki niz z telefonu:) Na zdjeciu Tori na grzybach, 3 godziny chodzilismy po lesie, w koncu jak zauwazyla ze nie oddalamy sie zanadto wykopala sobie wielki dol i polozyla sie w nim ;) Tuz przed wejsciem do auta nie omieszkala wskoczyc w brudny rów z wodą i w takiej postaci zaladowac sie na tylne siedzenie. Ostatnio na spacerze nad rzeka stwierdzila ze sprawdzi drugi brzeg, my poszlismy mostkiem, ona wolala wplaw, myslalem ze bede musial ja wylawiac ale poszla jak olimpijczyk. No uwielbia wodę. Zauwazylem ze w ogole lepiej jej sie wstaje, biega, myślę że jeszcze czuła piętno operacji, nie wszystko wewnatrz sie pozagajalo i pewnie co nieco bolalo. Teraz jest duuuzo lepiej niz na początku. Jedyne co nie lubi przebywac na podwórku, woli zacisze domu i jeden z jej kątów. Siada, daje łape, leży na komende, smycz to wiadomo, igła. Zostaje na miejscu po komendzie takze suuuper. Bardzo nie lubi samochodów, nawet troche paniczny strach jak idzie przy drodze i jedzie np. autobus. To samo menele, jakikolwiek podchmielony osobnik to panika. Pewnie przeszłość sie klania. Spuszczamy ja na pustych terenach ze smyczy to pieknie trzyma sie blisko, co chwile kontroluje gdzie jestesmy, biega, zaczepia, przychodzi na zawolanie. Miodzio, Juz jej wam nie oddamy :p Pozdrowieniaaa, dla Ciebie i ferajny.



Kamila i Oskar - 2013-09-23, 20:49

Cudne wieści :)
i to moczenie w błotku i wodzie - toż to prawdziwy golden podhalanski :mrgreen:
Marley zrobił swoje.

Ewa i Cindy - 2013-09-23, 21:12

wiesz co.. coś w tym jest.. jak psiak jest u mnie na tymczasie to jakiś taki nie do końca wierzący w siebie.. ale teraz widzę.. i po Lunie i po Tori ze nauki Mistrza nie poszły w las.. no może w przypadku Tori poszły na spacer :)
Marina Dino i Lola - 2013-11-06, 18:29

Co dobrego u Torci? Może jakieś foteczki ?? :)
Ewa i Cindy - 2013-11-06, 19:07

Z Torcią widziałam się na zjeździe.. wpadła do nas na spacerek.. jak poznała Marleya to widać było tą iskierkę w oku :) meni tez poznała i też się bardzo cieszyła..
Pięknie wygląda, jak za dużo się działo dalej szukała schronienia.. to nie ważne że pod stołem gdzie wszyscy siedzieli :)
Wiem ze Pańciostwo w niej zakochani wiec jestem pewna że i białej żabci jest super.. to było widać :)
teraz zadanie mam jedno.. potupać i wydębić parę fotek :)

Iza Tutisowa - 2013-11-07, 12:07

Qrcze a ja nie widziałam Torci :( Chyba źle patrzyłam ;)
monika5s - 2013-11-07, 13:07

Ewa i Cindy napisał/a:
Z Torcią widziałam się na zjeździe.. wpadła do nas na spacerek..


Dlaczego ja nic o tym nie wiedziałam :zalamany:
Tak bardzo chciałam zobaczyć Torcię :pies:
Nawet miałam się Ciebie Ewa zapytać, czy Torcia przyjedzie bo coś kiedyś coś o tym wspominałaś.....ale zapomniałam :oops:

Warna - 2013-11-07, 13:12

A ja widziałam Torcię - super wyglądała i już bardzo związana jest ze swoim Pańciostwem. :-D
Ola, Mariusz i Lea - 2013-11-07, 18:22

Ewa i Cindy napisał/a:
jak poznała Marleya to widać było tą iskierkę w oku


No na widok Marleyowskiego wszystkie jego kobitki były podekscytowane ...nasza również :)

Mariusz

Ewa i Cindy - 2013-11-07, 18:33

no coś w tym jest.. Monika i Iza.. ja nei wiem dlaczego jej nei widzieliście.. Torcia przyjechała ok 15 i wyjechali dobrze po 17 :)byliśmy na spacerku i trochę gadaliśmy też pod domkiem.. śmialiśmy się ze się Torcia tak bała że się pod stołem chowała gdzie byli wszyscy kt się bała :)
to ja zaczynam jednak tupać tego maila z prośbą o zdjęcia :)

Ewa i Cindy - 2013-11-07, 18:36

Ola, Mariusz i Lea napisał/a:
Ewa i Cindy napisał/a:
jak poznała Marleya to widać było tą iskierkę w oku

No na widok Marleyowskiego wszystkie jego kobitki były podekscytowane ...nasza również :)
Mariusz

no wiesz.. jakby to nie było to on im pokazywał co i jak :) jak się bawić (pomimo tego ze żadna z lasek się z nim nie bawiła jak były u mnie), dlaczego fajnie jest biegać i ogólnie żyć pełną parą :) Cinda była nauczycielką spania :)

Ola i Habs - 2013-11-07, 18:37

Ewa i Cindy napisał/a:
Cinda była nauczycielką spania :)


A to też ważna czynność ;)

monika5s - 2013-11-07, 20:37

Ewa i Cindy napisał/a:
Torcia przyjechała ok 15 i wyjechali dobrze po 17 :)


Krótko Torcia była....może dlatego jej nie widziałam :-(

Iza Tutisowa - 2013-11-07, 21:27

Ewcia my przyjechaliśmy po 17 :-/ może dlatego ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group