Kasia i Janek - 2016-03-29, 11:00
To było zapoznanie drugiego psa, którego Kasia trzyma na smyczy, a który mimo przyjaznego nastawienia potrafi być bardzo natarczywy. Po pierwsze nowy pies, po drugie utrudniony dostęp do przewodnika (Kasia). Więc, generalnie mogła się wycofać chociaż nie kojarzę takich sygnałów z tej sytuacji. O ile dobrze pamiętam obie (Nela i Elza [biały owczarek]) były właśnie po wspólnej zabawie. Janek 
Agnes i Nelly - 2016-03-29, 16:53 Janku, dlatego pytałam czy to aby nie jest tylko zwykłe uchwycenie na zdjęciu, przyznam że miałam wątpliwości bo zdjęcia nie oddają dynamiki nigdy. Na zdjęciu które dodałeś teraz, wygląda na szczęśliwa sunię w zabawie z innym psem. 
Kasia i Janek - 2016-03-29, 18:46 U Neli wszystko w porządku. Jest z nami 3 tygodnie. Niesamowite jest to jak Nela szybko się przywiązała i obdarzy pełnym zaufaniem swojego nowego tymczasowego przewodnika (Kasię). Nie odstępuje jej na krok i cieszy się jak szczeniak za każdym razem jak Kasia wraca do domu nawet po 5 minutach nieobecności. I to wszystko, mimo że ze mną spędza większość czasu. Pracuję większość czasu z domu. W weekend świąteczny pojechaliśmy do rodziny (Nela drugi raz), do domu pełnego dorosłych, dzieci, kotów i psów. Musiała użerać się z 5 kotów, w tym z jedną w ciąży, która zaczepiała i lała każdego kto się jej napatoczył. Łącznie z Nelą. Dziewczyna znosiła chimery młodej przyszłej matki nad wyraz spokojnie. Do dzieci podchodziła bardziej ufnie niż do nowo poznanych dorosłych. Wykazywała się spokojem i cierpliwością. Jeśli chodzi o dorosłych to szybciej akceptowała kobiety, do mężczyzn potrzebowała więcej czasu. Mimo nowej sytuacji i dość dużego zamieszania nie wykazała żadnych niepożądanych zachowań, poza burczeniem na przywitanie. Z psami dogadała się dość szybko i zachowywały się asertywnie gdy te stawały się zbyt natarczywe w zabawie. Oba psy, w odróżnieniu od Neli, są bardzo aktywne i smukłe. Gdy Nela ze zmęczeniu mówiła pas one dopiero się rozkręcały. Codziennie chodziliśmy na długie spacery i tu ewidentna różnica w stosunku to codziennych miastowych spacerów. Nela szła w dobrym tempie, bez zbędnych osiołków i wąchania każdego kwiatuszka. Powody mogą być dwa: inne psy na wspólnym spacerze i zmiana otoczenia miasto vs las. Po tak intensywnym weekendzie Nela ze Stefanem musiały porządnie odpocząć. Nie było innego wyjścia
Agnes i Nelly - 2016-03-30, 09:12
Miło mi czytać, ze jest taka pogodna (bez burczenia ...prawie), i że tak się umie dopasować w grupie do marszu - doskonale !!! - BRAWO WY Rekomenduje powyższe zdjęcie do albumu rodzinnego, kalendarza lub do jakiegoś konkursu  Nic tak nie cieszy jak, zmęczony wybiegany i szczęśliwie śpiący w domu golden
Deltowa Joanna - 2016-03-30, 20:57 Kasiu, Janku, fajne fotki i widać, że Nela coraz bardziej na swoim miejscu. Piękny piesek i cudna mordka. Życzę jej samej dobroci i wspaniałego DS. Ze zdjęć widać, ze lubi mieć towarzystwo 
Kasia i Janek - 2016-04-05, 11:02 W weekend świętowaliśmy 4 tydzień Neli hasaniem na wolności 
Kamila i Oskar - 2016-04-05, 12:21 Jeju jaka radocha 
Kasia i Janek - 2016-04-05, 17:58 Radości nie było końca
Dominika i Binek - 2016-04-06, 08:34 Nie ma to jak pobiegać bez zbędnych smyczy czy linek! Pełnia wolności , pamiętam jak pierwszy raz puściłam Binka luzem , nie mogłam sie nadziwić ile miał w sobie energii, tak niewiele potrzeba tym naszym psiakom do pełni szczęścia
Agnes i Nelly - 2016-04-07, 07:26 Radość z wolności ale i jakie dopominanie sie miziania i kiziania i drapania ..... Panci Kasi nie zabrakło rąk aby  ?
Kasia i Janek - 2016-04-13, 08:46 Minął 5ty tydzień jak Nela jest z nami. Bez zmian, wszystko w porządku
Jedyny problem jaki mamy to nie z nią, a z Stefanem (kot), który zaczął notorycznie szczać na Neli posłanie. Nela obecnie ma dwa posłania. których nie może używać... i musi spać na dywanie. Janek Agnes i Nelly - 2016-04-13, 09:39
Nie wiem jak u kotów, u różnych gatunków oznacza to znakowanie terytorium lub dominację - czy kot domowy ma takie zachowania? Swoja drogą doszły mnie słuchy jak to Nela tęskni za Tobą Kasiu ...
Patrycja i Bonus - 2016-04-13, 22:02 Super widzieć Nell taką radosną, jej byłego właściciela równie uśmiechniętego widziałam ostatnio... Odnośnie kota proponuję położyć jego karmę na legowisko, nie wiem jak w tej sytuacji ale jak nasz ze złości sikał na pościel położyliśmy karmę na nasikane miejsce i nigdzie indziej nie miał. Nigdy więcej to się nie powtórzyło. Kasia i Janek - 2016-04-17, 14:14 Patrycja, dobry pomysł! Muszę tylko logistycznie rozwiązać karmę kota na posłaniu Neli
A. Żeby się na nią nie położyła / nie wysypała. B. Żeby jej nie zjadła
U Neli wszystko w porządku. Spędzamy weekend w lesie z 3 innymi psami (2 psy i 1 suka - jamniki szorstkowłose). Dogadują się bezproblemowo, większość czasu hasają razem na zewnątrz. Janek 
Deltowa Joanna - 2016-04-27, 14:16 Fajny psiak, teraz sama radość na pysku. Mam nadzieję, ze macie już 100 ankiet adopcyjnych i ludzi, którzy się o nią biją. Bo na pewno zasługuje na dom i stałe miejsce. Dla DT wielki szacun i brawa.  Trzymam kciuki za dziewczynę.
Kasia i Janek - 2016-04-28, 11:55 Nela dziękuje za miłe słowa
Deltowa Joanna - 2016-04-28, 12:05 Piękna dziewczyna, no i ten uśmiech filmowy
Kamila i Oskar - 2016-04-28, 12:07 Jaki przepiękny uśmieszek Nelciu 
Warna - 2016-04-28, 12:07 Ojejku, jakie cudne zdjęcie jej zrobiliście. Tylko całować takie mordeczki.
Gizmo - 2016-04-28, 12:48 Bije od niej radość
Agnes i Nelly - 2016-04-28, 13:21 Kasia dzwoń do agenta .... takie "suszenie ząbków" nadaje się na ekran
Aga i Toffik - 2016-05-04, 23:27 Sliczne ząbki
Angelika i Spike - 2016-05-05, 09:18 Sama słodycz! Kasia i Janek - 2016-05-08, 20:29 Nela pozdrawia z Torunia
Janek 
Kasia i Janek - 2016-05-08, 20:33 i jeszcze "szczęśliwy pieseł" Janek 
|
||||||||||||
