To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - ERI - 472

Basia i Eri - 2018-11-27, 18:45

Będę na bieżąco informować co u Eri. Dziś jakby czuła się trochę lepiej, co daje nam nadzieję, że wyjdzie z tego. Dalej jest osłabiona, ale teraz przynajmniej wiemy w którym kierunku pójdzie leczenie.
Basia i Eri - 2018-11-28, 08:52

Dobre wieści z rana! :) :)
Eri ma się wyraźnie lepiej. Dziś sama o 7 wstała i przyszła obudzić Mamę. Wyszła też na siku o własnych siłach. Jedziemy dziś na kroplówkę i zobaczymy jak dalej. Ale wydaje się,że wszystko idzie w dobrą stronę :) Eri ma silną wolę i dzielnie walczy z chorobą.

Angelika i Spike - 2018-11-28, 10:13

Ufff! Ale nas uspokoiłaś.
Erinka, jestes cudowna, a Twoje człowieki dzielnie o Ciebie walcza :serce: duzo zdrowka!

Fesia - 2018-11-28, 10:42

Dzięki za dobre wieści :) . Uff. Dzielna dziewczynka potrafi walczyć. Trzymajcie się.
Kamila i Oskar - 2018-11-28, 14:51

Super wieści , zdrówka Erinko ! :pies:
Basia i Eri - 2018-11-28, 18:28

Mama właśnie jest z Eri u weterynarza na kroplówce. I dopóki nie zacznie jeść będzie musiała dostawać te kroplówki. Póki co nie chce nic jeść. Już mniej wymiotuje jednak, dziś tylko troszeczkę. Ale po całym dniu możemy stwierdzić,że jest trochę mocniejsza. Sama trochę wstaje i jest w stanie przejść kawałek o własnych siłach. Widać,że ją chyba mniej boli,bo jest mniej apatyczna i bardziej ją interesuje to co wokół.
Jesteśmy dobrej myśli,ale raczej z dnia na dzień nie wróci do pełni formy i chwilę potrwa rekowalescencja.

Angelika i Spike - 2018-11-29, 09:55

Lepiej małymi kroczkami do przodu, niż duzymi aby się wracać :)
Dominika i Binek - 2018-11-29, 12:52

Trzymamy za Was mocno kciuki! :serce: osobiście poznałam Eri kiedy wiozłam ją do Was, więc bardzo martwię się o nią:(
Basia i Eri - 2018-11-29, 18:16

Niestety dziś gorszy dzień. Eri ok 14:00 dostała dreszczy,więc pojechalismy do weta. Widać, że ją bolało. Dalej nic nie je,a to już tydzień.
:(

Basia i Eri - 2018-11-30, 08:44

Niestety Eri się pogorszyło. Nie może nic jeść a całą wodę, którą pije wymiotuje. Wczoraj miała usg tej trzustki,ale jeszcze dziś jedziemy do weta na ponowne badanie. Nie wygląda to dobrze i wet ma mocne podejrzenia,że to coś gorszego niż zapalenie trzustki...
Angelika i Spike - 2018-11-30, 11:13

Ja bym udała się jak najszybciej do Renaty Schneider w Gliwicach, leczy nasze fundacyjne psy.
http://www.schneider-czingon.rejestracja24.net/

Dzwońcie.
Mówcie, że jesteście z Warty Goldena i że to pilna sprawa.

Fesia - 2018-11-30, 14:11

:cry: nadal nie tracę nadziei
Basia i Eri - 2018-11-30, 17:51

Przesłałam dziewczynom wyniki badań i historię choroby. Jutro do południa jedziemy do wet. Schneider. Dam znać po wizycie.
Angelika i Spike - 2018-12-01, 09:53

Trzymamy kciuki.
Basia i Eri - 2018-12-01, 13:28

Eri jest cały czas badana przez dr Schneider. Jak tylko coś się ustali,zaraz dam znać.
Basia i Eri - 2018-12-02, 16:02

Dziś znów byłyśmy u dr Schneider, myślę, że Eri jest w dobrych rękach. Jeszcze nie mamy pewnej diagnozy co do przyczyn choroby, ale z pewnością problem jest z wątrobą. Jeszcze się żółtaczka przyplątała i to teraz jest kluczowe by ją opanować. Eri dostaje leki i kroplówki na wzmocnienie. Ogólnie stan Eri jest ciężki, ale nie beznadziejny.
Jutro wieczorem kolejna wizyta.

Fesia - 2018-12-02, 16:04

Bądźmy dobrej myśli.
Basia i Eri - 2018-12-03, 08:52

Nasza Erisia miała dziś w miarę spokojną noc,trochę tylko wymiotowała. Jest naprawdę dzielna,cierpliwie znosi leczenie (te wszystkie zastrzyki, kroplówki, badania). Dziś kolejna wizyta po południu. Miejmy nadzieję, że leki na wątrobę szybko podziałają.
Nanka i Beza - 2018-12-03, 13:38

Trzymam bardzo mocno kciuki za Eri, bardzo się cieszę, że udało się zdiagnozować co takiego doskwiera malutkiej i dobrać odpowiednie leczenie! Oby dalej dzielnie walczyła! :serce:
Basia i Eri - 2018-12-03, 21:16

Eri dziś ma lepszy dzień, czego najlepszą oznaką jest,że nie odwracała głowy na widok Mamy jedzącej bułkę a nawet zaczęła mlaskać. Póki co nic nie je,ale jest trochę żywsza.
Natomiast weterynarz mówi,że jednak stan jest poważny. Jeszcze nie ma jednoznacznej diagnozy, jutro będzie usg (może będzie coś widać na tej wątrobie).

Angelika i Spike - 2018-12-04, 07:58

A co mówiła dr w Gliwicach?
Basia i Eri - 2018-12-04, 08:41

Dr Schneider mówi mniej więcej to co napisałam powyżej. Jeszcze nie mamy 100% co to,ale istnieje spore prawdopodobieństwo,że to nowotwór :( dziś będzie mIała znów badanie moczu i usg-może coś więcej pokaże.
Fesia - 2018-12-04, 09:49

osz, miałam nadzieję, że jednak nie to
Basia i Eri - 2018-12-04, 11:23

Jak pisałam, jeszcze nie mamy diagnozy 100%. z uwagi na stan Eri na usg nie można było dokładnie zobaczyć co jest koło tej wątroby. Może dziś usg da lepszy obraz. Miejmy nadzieję,że będzie jak najlepiej.
W każdym razie, Eri widocznie czuje się lepiej. Już sama wstaje i spaceruje troszkę po mieszkaniu,jest ogólnie bardziej zainteresowana tym co dzieje się wokół. To nas teraz najbardziej cieszy.
Na pewno leczymy się, czekamy na ostateczną diagnozę i dalszy plan leczenia.

Dominika i Binek - 2018-12-04, 13:59

Wszyscy trzymamy mocno kciuki! Walczcie o nią :) jesteście bardzo dzielne !


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group