To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MISIA - 40

Misiowa Bogusia - 2011-05-11, 11:45

no to poszukam czegoś na temat misek....dziękuję Wam wszystkich za rady, wsparcie i uwagę...

svarowskiego nie ma tak na zawołanie, ale do teatru planujemy iść latem, no a do sylwestra jeszcze dalej...

zaczęła sama zostawać w domu...acha, a kotami...nie pasuje jej nic do spania...śpi na podłodze....

Korbulowa Familia - 2011-05-11, 12:18

Tutaj jest coś na temat miski na podwyższeniu i wnikliwych badań dr Glickmana z Uniwersytetu w Indianie:

Cyt.: "Miską niezgody’ przez lata była wysokość podawania psom pokarmu. Czy na linii podłogi, czy na podwyższeniu? I jaki ma to wpływ na żołądek? Otóż okazało się w 2000 roku, że szczegółowe badania przeprowadzone przez Dr. Glickmana z Uniwersytetu w Indianie wykazały podwyższone ryzyko skrętem żołądka przy karmieniu z wysoko umieszczonych misek. ‘Wysoko’ to oczywiście pojęcie względne. Miski umieszczone pod samym pyskiem psa stojącego to czynnik wysoko predysponujący do obrotu żołądka. Miski na regulowanym statywie umieszczone nad ziemią, lecz nie zbyt znacznie nie stwarzają silnych zagrożeń , a psom ras dużych niwelują nieco nacisk na stawy łokciowe, co w konsekwencji lekko je odciąża." 1

1.cyt.: http://dogoterapia.wordpr...-skret-zoladka/

Misiowa Bogusia - 2011-05-11, 15:18

dzięki, dzięki...pogadam z Miśką ...może poprostu jest gorąco ...a może jest zmęczona spacerem...
monimax - 2011-05-11, 20:25

bogusia_60 napisał/a:
w samochodzie , a jeżdzimy specjalnie kilka razy dziennie po 5 min już się nie denerwuje, nie wymiotowała wogóle

To sie nazywa cierpliwość :-D

bogusia_60 napisał/a:
kotki już zaczynają wchodzic do mojego pokoju i z tapczana obserwują Miśkę , jak ona tylko wzdechnie przez sen , lub podniesie łepek to one daja nogę i mieszkają na szafkach w kuchni pod sufitem, a że są wielkie to ledwie się tam mieszczą, ale przezorny zawsze ubezpieczony...natomiast przy wejściu do mieszkania koty owszem stoją bo słyszą że to ja wchodzę natomiast jak znów niestety wracam z psem oddalają się dostojnym krokiem..w sobie tylko znanym kierunku, czytaj lodówka, parapet, szafki...

To musi fajnie wyglądać :-D A tak sobie tez mysle, że tak jak Musiulka musi się u Was zaaklimatyzować, to tak samo jest z kotami, one też potrzebują czasu, w końcu mają "intruza" w domu ;-) . Jestem pewna, że za jakiś czas będą sie razem wylegiwać :-D . U mnie kot też na drugi dzień po przybyciu Venki zniknął na cały dzień, przemyślał sobie wszystko, poukładał w tej kociej główce i teraz wszystko wróciło do normy.

Misiowa Bogusia - 2011-05-11, 20:41

...dzisiaj popołudnie spędzone nad morzem.....trzy godziny,,,Miśka ledwie wróciła...ale po drodze już piła z ręki a w domu nie pogardziła kostką twarogu....teraz śpi jak zamordowana...a kotki na to jak na lato...można chodzić dołem....chociaż już jest lepiej bo mały już dzisiaj się darł jak usłyszał że wchodzę do domu...życie wraca do normy...
Misiowa Bogusia - 2011-05-12, 08:40

melduję że noc minęła w spokoju...rano Misia bała się powtórki 3 godz spaceru i mała cwaniara zatrzymała się dwa razy przy ławeczce żebym usiadła ....bo ona już leży......chyba miała zakwasy po wczorajszym...ale godzinka i tak była.... w domu juz sama poszła się napić....jedzenie zostawiając na pózniej ale wczoraj tez zjadła jak byłam w pracy....uszki coraz lepsze...
muszę kupic sprzęt do sprzątania bo myślałamże to koty brudzą ...ale dzisiaj wylana woda i łapki z lasu...błotko jak marzenie na białych kafłach w kuchni....

zaczyna stawiać uszki w te charakterystyczne trójkąciki, bo dotychczas leżały jej jak przyklejone...i zaczyna machac ogonem, niesmiało ale ...

Karmelowa Alusia - 2011-05-12, 09:45
Temat postu: Transport
Pamiętam Misie z naszych wspólnych spacerów.To stonowana dorosła dama tak jak Nelka.Ale pamiętam też jak fajnie bawiła się z innymi psami nad morzem.Miło byłoby spotkać się znowu na nadmorskim spacerze
Misiowa Bogusia - 2011-05-12, 10:43

jestem za ...może sobota rano....
Milenams - 2011-05-12, 11:17

Jeżeli możemy się przyłączyć to my z chęcią będziemy,gdzie i na którą godzinę?
Misiowa Bogusia - 2011-05-12, 11:57

sobota ,10,00 orłowo? molo?
Korbulowa Familia - 2011-05-12, 11:58

Fantastyczny nick :mrgreen:
Gosia_Astra_Lara - 2011-05-12, 12:24

W pierwszym momencie bardzo się ucieszyłam, że znowu zobaczę Misieńkę ale potem przypomniało mi się, że już raz kiedyś "oberwałam" za zbyt szybkie ponowne spotkanie się z byłym tymczasowiczem. I faktycznie wtedy Jasper bardzo przeżywał ponowne nasze rozstanie więc oszczędzę tego Misi. Trzeba się uczyć na błędach :-)
Ale nie wątpię, że kiedyś, jak już cała Misia będzie Twoja, Bogusiu, spotkamy się .

Jerzy Kora - 2011-05-12, 12:31

Masz rację. My przyjęliśmy standard 3 miesiące bez spotkania tymczasowicza. :)
Milenams - 2011-05-12, 12:37

Ajjjjjjj no racja :)
Misiowa Bogusia - 2011-05-12, 12:45

ale paskudy....no ale wiecie lepiej...juz poznałam pieknego goldena w Brzeznie....to czekam...
milcia25 - 2011-05-12, 20:04

Bogusiu, mój Arcio jest co prawda z Szansy, nie z Warty ale może by się 2 adoptusie dogadały ;) Mieszkamy w Gdańsku, w Brzeznie bywamy często - moi rodzice mieszkają na Przymorzu. Także daj cynk, może uda się spotkać - Ares to prawdziwy gentelmen w stosunku do pań :)
Karmelowa Alusia - 2011-05-12, 21:02
Temat postu: spacer Orłowo
Obowiązkowo będziemy!Mamy nadzieje tylko ,ze z racji zakazu wstępu na plaze w Gdyni nie oberwie nam sie od Straży Miejskiej.Ale co tam chyba urok naszych psów wygra i złamie serca straznikom wrazie czego
Misiowa Bogusia - 2011-05-13, 08:51

co do spotkania w sobotę ...pogoda jaka jest każdy widzi....jesli tak będzie jutro rano to nic z tego chyba że przestanie padać....do mokry pies to nieszczególna atrakcja w domu....własnie dzisiaj byłysmy w tym deszczu na molo w Brzeżnie..oj ,ale śmierdziała w domu ...mimo wycierania....

Miska zaczyna sama jeść....tzn bez zachęty...
uszka prawie, prawie doszły do siebie...
wczoraj czesałysmy sie i było ok.....dama prosto od fryzjera...a prawdziwy zamówiony na czwartek..to dopiero będzie zjawisko...
kupiłam omega3-6 dla piesów i polewamy sucha karmę...
je twaróg i jajka-dzisiaj smażone...
nie mam gdzie kupić łapek kurzych....poradżcie coś...
co jeszcze mogę jej dac żeby sie lepiej czula i wygladała?
bardzo śmierdzi jej z pyska....oj bardzo ...co z tym zrobić ?

juz dawno nie zadawałm takich pytań...dzieci mają od 20 do 30 lat...hi.hi...

Warna - 2011-05-13, 09:12

Kurze łapki i żwacze zamawiam przez internet w sklepie GLONOJAD, bo wydaje mi się, ze jest tanio.
Jeśli chodzi o nieprzyjemny zapach z mordki, to mogą być generalnie 2 powody:
- kamień na zębach (powinien to stwierdzić wet i może go usunąć),
- coś z przewodem pokarmowym (też powinien sprawdzić to wet).

milcia25 - 2011-05-13, 09:48

Glonojad (http://www.zoologiczny.sklep.pl/) ma dobre ceny, to jeden 3 sklepów w których zamawiam (poza tym http://www.psiraj.pl/ i gdański http://www.zooexpress.pl/ na Kokoszkach).
Bogusiu, a jeśli chcesz kupić surowe łapki i mieszkasz w okolicy Przymorza to czyściutkie, świeżutkie i z pewnego źródła są w mięsnym przy kościele Okrąglaku.
Jeśli Misiula ma niewielki kamień to możesz spróbować powalczyć z nim sama - ja czyszczę moim psiakom zęby za pomocą gazy z kilkoma kroplami wody utlenionej. Nie zejdzie wszystko od razu, ale to działa. Tylko nie wolno częściej niż 2-3 razy tygodniowo. No i niech chrupie i żuje jak najwięcej - uszy wołowe, kosci ze skóry... jest tego do wyboru za trzęsienie.

Misiowa Bogusia - 2011-05-13, 09:59

oj dzieki, dzięki w jej imieniu...juz tak mam że np moje koty wzięte jak ostatnie nędze z ulicy wyprowadziłam -tez z wetem - bo niestety jeden chciał sie poddać-i teraz mam dwa wielkie , super kocury.....tak samo chciałabym postawić na nnogi Miśkę i dac jej to co najlepsze i jej potrzebne....

to jeszcze jedna prosba -jaka karma ...muszę dzisiaj zamówić....miśka ma 6lat , smierdzi jej z pyska i sierść do poprawki....waga dobra....

Korbulowa Familia - 2011-05-13, 10:06

Co do gryzaków (kurzych łapek, kości itp. to zamawiam z polecenia na http://www.gryzaki.pl/ ).
co do zapachu z pyska to przy konsultacji z wetem trzeba o tym wspomnieć, a są jeszcze takie specjalne krążki do jedzenia dla psów, które usuwają osad z zębów i nadają przyjemny zapach z psiego pyska - tylko zgubiłam stronę na której to znalazłam :( .
I taka ciekawostka:
* Korba dostaje jabłuszka (dosyć regularnie - co drugi dzień pół jabłka), które również niwelują nieprzyjeny zapach z psiego pyska (szczególnie przy wspomnianym omega3-6, który śmierdzi rybą) :)

Korbulowa Familia - 2011-05-13, 10:13

Misiowa Bogusia napisał/a:
to jeszcze jedna prosba -jaka karma ...muszę dzisiaj zamówić....miśka ma 6lat , smierdzi jej z pyska i sierść do poprawki....waga dobra....


Tak naprawdę zależy od jej upodobań i Waszych finansów, ale generalnie moim zdaniem najlepsza byłaby:
* fish4dogs dla psów dorosłych (poprawia znacznie strukturę sierści - mnie niestety na nią nie stać ;) )
* Royal Canin Maxi Mature (karma dla psów powyżej 5 roku życia)
* Orijen Dog Senior

To takie ukierunkowane dla psów starszych, po których sierść będzie lśniła :)

Resztę pewnie uzupełnią doświadczeni przyjaciele starszych czworonożnych pupili ;)

milcia25 - 2011-05-13, 10:30

Jesli chcesz poprawić sierść to polecam karmę Acana Pacifica. Jest to karma odpowiednia dla psów sterylizowanych, bezzbożowa. W tej chwili w promocji w bardzo dobrej cenie w http://www.psiraj.pl/acana-pacifica-dog-135kg/
Poza promocją najtańsza jest w Glonojadzie. Sama karmię nią Aresia, alergika. Oba moje futrzaki ją uwielbiają - dla nich to zaleta, dla mnie niestety wada - okrutnie śmierdzi rybą :)

Polecam też karmy Brit (z linii Care), smakują i pięknie czyszczą ząbki. niestety zawierają jajka, na które Artek ma uczulenie i musieliśmy zmienić. Ale Miłka chrupie Brit Care Senior. Sa trochę tańsze niż Acany.

A jeśli chcesz przeprowadzić kurację na sierściuchę (i na skórę przy okazji), to polecam preparat Efa Oillie. Szarpie po kieszeni, ale działa świetnie.

EWA INGA - 2011-05-13, 10:37

Bogusiu ja moge polecić ,doradzić karmę Husse jest to szwedzka karma , moje oby dwa psiaki ja jedzą z chęcią nie śmierdzi , kulki sa małe także nie będzie miała problemu aby pogryźć. Sierść jest puszysta , ślniąca i mięciutka , i co ważnie starszej przestało tak śmierdzieć z pyszczka . Ja dodaję jeszcze do wody taki spesjalny preparat przeciw osadzaniu się kamienia . Karma jest karmą premium 20 kilo kosztuje 129 zł .Na początek dostaje sie próbki Karmy aby zobaczyć czy psiak będzie jadł . ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group