Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - JAMMAL ma już dom w Szczecinie - 279
Marina Dino i Lola - 2015-02-24, 21:51 Wspaniały pycholek zasługuje na wspaniały dom Tomek i Jammal - 2015-03-02, 09:40 Co słychać u Jammala? Jak się Warciak miewa? Iza Tutisowa - 2015-03-02, 15:20 Kochani mamy bardzo dobre wieści od poniedziałku
Jammal jedzie na stałe do Szczecina, gzie zamieszka z Tomkiem Serdecznie gratuluję i mam nadzieję na mnóstwo informacji co u chłopaka słychać Tomek i Jammal - 2015-03-02, 15:37 Jestem bardzo szczęśliwy, że zyskamy takiego domownika. Dołożymy wszelkich starań, by było mu u nas naprawdę dobrze. O głaskach, spacerach, zabawach i mnóstwie miłości czekającej na Jammala zapewnić mogę już teraz.
I oczywiście nie opuszczamy forum - będziemy się z Wami kontaktować, pewnie czasem prosić o pomoc i radę, a przede wszystkim - będziemy się chwalić naszym nowym domownikiem.
WARTA GOLDENA - jesteście wielcy. Chylę czoła i liczę, że inni podopieczni fundacji także znajdą szczęśliwe domy.Asia i Bella - 2015-03-02, 15:42 Hurrra! Zachodniopomorskie bardziej ZŁOTE
Gratuluję Jammalkowi i jego Nowym Ludziom Calineczka - 2015-03-02, 16:10 Gratulacje! Szybciutko się to potoczyło, ale z korzyścią dla Jammalka 🐾👍❤️Ania i Niko - 2015-03-02, 16:44 Panie Tomku, gratulujemy a Jammalowi życzymy kochającego domu.M!S!A - 2015-03-02, 19:34 Serdecznie gratuluję Ciesze się że Jammal znalazł domek i mam ogromną nadzieję że to już ten ostatni.. Tomek i Jammal - 2015-03-03, 15:00 Dla wszystkich śledzących historię Jammala - jedziemy po chłopaka w piątek, 6 marca. Zabieramy go ze Słupska po południu i wieczorem wszyscy razem powinniśmy być już w domu, w Szczecinie. Wtedy też Jammal pozna swoją nową kumpelę - 2-letnią kotkę, Locę, która będzie musiała zmierzyć się z zazdrością i nowym, gigantycznym (z jej perspektywy) domownikiem.
Jesteśmy bardzo podekscytowani, ale wiemy, że wszystko będzie dobrze. Loca po wizycie przedadopcyjnej Kamili i jej Goldenki Meli wie, jakie zmiany nadchodzą. A będą to zmiany tylko na lepsze. No bo kto nie chciałby w domu takiego złotego giganta jak Jammal? /pytanie retoryczne/
Trzymajcie za nas kciuki!M!S!A - 2015-03-03, 15:17 Trzymamy, trzymamy i z niecierpliwością czekamy na pierwsze wieści Calineczka - 2015-03-03, 18:42 ✊🐾❤️😊Rufiakowa Amcia - 2015-03-04, 19:12 Jupii, bardzo się cieszę! Gratuluję Tomkowi i liczę na relacje z przeprowadzki i dalszych perypetii Jammka. Oczywiście, okraszone maaaasą zdjęć, które będę mogła podkradać na fundacyjnego fejsa Powodzenia!Milena i Kosmo - 2015-03-04, 22:13 Jeszcze raz gratulacje i czekamy z niecierpliwości na wieści z nowego domu ... no i fotorelacje
My bardzo lubimy fotorelacje Tomek i Jammal - 2015-03-05, 10:11 W oczekiwaniu na nowego Domownika
Oby nigdy się nie przydało!Iza Tutisowa - 2015-03-05, 10:36 Niestety nie widać co wkleiłeśKamila i Oskar - 2015-03-05, 11:50 Gratulacje dla Jammalka i jego nowej rodzinki
Iza Tutisowa napisał/a:
Niestety nie widać co wkleiłeś
- ja widzę
i plastikowe adresówki przy goldenim temperamencie się u mnie nie sprawdzająIza Tutisowa - 2015-03-05, 12:35 Tak, teraz już widać
My nosimy tylko metalowe, a i taką 1 Tutis zgubił Tomek i Jammal - 2015-03-05, 12:44 To czekamy - jak zaginie, zostanie zmiażdżona, czy cokolwiek tam innego się z nią stanie - Jammal dostanie nieśmiertelnik Iza Tutisowa - 2015-03-05, 14:46
TomekOK napisał/a:
dostanie nieśmiertelnik
Polecam, mamy i jest świetny!! Ania i Niko - 2015-03-05, 18:40 Supcio Marina Dino i Lola - 2015-03-05, 18:46 Gratulujemy rodzince i wierzymy ,że będzie to dom na zawsze... Tomek i Jammal - 2015-03-06, 00:39 Temat postu: Jammal już z namiJesteśmy po jakiejś 7-8-godzinnej podróży, więc napiszę tylko, że Jammal jest już w nowym domu, razem z nami. Podróż przeżył spokojnie, przeraźliwie bał się windy, ale za smaczka wszedł, a kot poprzestał na obserwacji (Jammal chyba w ogóle go nie dostrzegł).
Jutro napiszę więcej. Tymczasem mówimy razem z Jammalem: DOBRANOC
Pierwsze foto:Tomek i Jammal - 2015-03-06, 11:05 Poznajemy się i chyba coraz bardziej się lubimy. Jammal po wczorajszych przeżyciach spokojnie przespał noc... razem z nami, w łóżku Chłopak zajmuje sporo miejsca, a jak dyszy, to porusza się cały [!] materac
Rano poszliśmy na spacer do parku, który stanie się główną destynacją Jammala. Chyba mu się spodobało, znalazł nawet jakiegoś kumpla, ale po głośnym szczeknięciu na powitanie (brzmiało jak zaproszenie do zabawy) maluch uciekł ze strachem w oczach
Aktualne problemy są takie, że Jammal straszliwie ciągnie na smyczy. Mamy zamiar popracować nad tym na szkoleniu, ale najpierw musimy się lepiej poznać, zaufać sobie i po prostu polubić. Sądzę, że za około miesiąc będziemy mogli zacząć się szkolić. Drugi problem to wyżeranie miski kota - było to do przewidzenia i na razie jeszcze nie mamy pomysłu, jak (i czy w ogóle można) temu zapobiec. Jammal jest wielkim łakomczuchem, więc nie odpuści niczemu, co można zjeść i co znajduje się w obrębie jego pyska.
Z naszej perspektywy najważniejsze jest jednak obecnie to, by zwierzaki się zaakceptowały. Kot na razie wciąż nie wie, co się dzieje i chowa się przy każdej okazji. Pies za to ma świetny humor i obecność bądź nieobecność kota nie robi mu najmniejszej różnicy.
Reasumując - właśnie rozpoczęliśmy nowy rozdział naszej rodziny. 3... 2... 1... START Warna - 2015-03-06, 11:53 Wspaniale. Jeśli chodzi o miskę kota, to sądzę, ze może wystarczy ja postawić gdzieś wyżej, na blacie kuchennym np. Bo kto sobie skoczy i zje, a pies niekoniecznie, choć są takie, które same pięknie ściągają żarcie z blatów. Moje na szczęście tego nie potrafią. Spróbujcie!
Poza tym chcę Wam trochę podrasować nick, żeby było od razu wiadomo, ze Waszym psem jest Jammal. Proponuję Tomek i Jammal (bo to ja muszę zmienić), ale możecie zaproponować inaczej. Czekam na decyzję i serdecznie pozdrawiam.Tomek i Jammal - 2015-03-06, 12:01 Pasuje! Tomek i Jammal - to brzmi dumnie