Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LENA - 140
Jaffa - 2012-12-20, 18:12 Obawiam się, że to może być nie ostatni raz kiedy tak cię zadziwiła osobiście polecam zostawienie włączonej kamerki jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić jej sobie wdrapującej się na blat
jeśli zdecydujecie się na nagranie filmiku zawsze można się nim podzielić w celach edukacyjnych oczywiście Aga, Tami i Lenka - 2012-12-20, 20:31 hehe chyba tak zrobię a najlepsze w tym było to, ze podzieliła się z moją sznucerką no chyba, że miała to być podpucha, że niby to moja miniaturka wdrapała sie na stól a nie Lenka Aga, Tami i Lenka - 2012-12-20, 20:40 ja i mój Pan
Aga, Tami i Lenka - 2012-12-20, 20:48 Aga, Tami i Lenka - 2012-12-20, 21:23 zbliża się sylwester, czy dajcie jakies uspakajacze swoim psiakom?Aga, Tami i Lenka - 2012-12-20, 21:27 dzisiaj na spacerze ktos juz odpalał jakieś petardy Lenka bardzo sie tego przestraszyła moim wszystkim wczesniejszym psiakom dawałam od weta tabletki na wyciszenie, uspokojenie. Widzę, że dla Lenki sylwester bedzie wielkim stresem Gosia i Heaven - 2012-12-20, 21:40 No właśnie, też muszę swoją poobserwować jak zaczną z petardami...
Ps. Ale ten Twój "naleśniczuszek" bystry... żeby sobie wciągnąć taaki obiadek..., hehe pomysł z kamerką jest fajny Aga_TRuficzkowa - 2012-12-20, 22:16 Aga a może to jednak Kuna wsoczyła na szafki i sciągnęła naleśniczki dla Lenki??
No chyba ,że Lenka ma główkę na sprężynce a Wy tego nie wiecie Gosia i Heaven - 2012-12-20, 23:23
Aga_TRuficzkowa napisał/a:
Aga a może to jednak Kuna wsoczyła na szafki i sciągnęła naleśniczki dla Lenki??
No chyba ,że Lenka ma główkę na sprężynce a Wy tego nie wiecie
hahaha właśnie, niewykluczone Aga, Tami i Lenka - 2012-12-23, 17:05 dzisiaj z Lenką byłam u weta, Lenka ma na skórze ranki, pojawiły sie strupki lekarz potwierdził, że najprawdopodobniej uczulona jest na karmę sunia dostała parę zastrzyków: na świąd, przeciwbólowy i na poprawę stanu skóry, karmę od razu odstawiłyśmy. Juz wcześniej zamówiłam dla niej PRO PLAN Purinę łosoś z ryżem i czekam aż ja dostarczą - mam nadzieję, ze ta karma będzie ok. W tej chwili dostaje Royal Canin Veterinary Diet Skin Care. Po Lekach Lenka troche mniej się drapie. Wet powiedział, że jeżeli Lenka nadal będzie sie drapać to po świetach mamy się zgłosić i pewnie wtedy bedziemy musieli zrobić badania co jest powodem alergi strasznie jest mi jej żal bo widzę, że bardzo jej to przeszkadza.
Wet powiedział, że muszę się nastawić, że Lenka już zawsze będzie musiała dostawać specjalną karmę dla alergików. Chcę jednak spróbowac z inną karmą - mam nadzieję, że purina bedzie ok.M!S!A - 2012-12-23, 19:02
Aga i Lenka napisał/a:
Wet powiedział, że muszę się nastawić, że Lenka już zawsze będzie musiała dostawać specjalną karmę dla alergików. Chcę jednak spróbowac z inną karmą - mam nadzieję, że purina bedzie ok.
Sprawdźcie tą purinę. Mój Mailo jest alergikiem na wiele, wiele rzeczy i mamy purinkę tylko z jagnięciną i jest super. Tak więc trzymam kciuki aby i u Lenki było ok. Tylko nie dawaj żadnych smakoli ani ulepszaczy żeby sprawdzić karmę. Aga, Tami i Lenka - 2012-12-23, 21:05 Misia wiem wiem, żadnych smakołyków mam nadzieję, że Purina bedzie ok. Wet powiedział, że po braniu dotychczasowej karmy u Lenki jeszcze przez trzy tyg. mogą pojawiać się nepożądane objawy, czyli wysypka, zaczerwienienie, strupki, drapanie itp. - organizm musi się oczyścić Z tego wszystkiego zapomniałam sie spytac o jakąś maść, puder itp. czym mogłabym ja smarować zeby to paskudztwo tak ją nie swędziało. Macie jakieś pomysły? Lenka znowu okropnie się drapie Gabiś i Fifi - 2012-12-23, 21:18 Nasza jedna jamniczka jest alergikiem - Majka.Bardzo długo nikt nie umiał jej pomóc...po 3 latach nawracających swędzących i sączących się bąbli lekarze leczyli ją na gronkowiec (!).Lekiem na całe zło okazała się karma Koebers i od tamtego czasu jak ręką odjął.A kąpiemy ją w szamponie Hexoderm.I jest super.M!S!A - 2012-12-23, 21:21 Ja na świąd mam spray i maści ale to na sterydach i na receptę. Możesz spróbować z fenistilem żel. Ja to stosowałam jak nie miałam niczego innego, ale też nie za dużo.Wiola i Lola - 2012-12-23, 21:29 Tak jak Ci wcześniej pisałam Lola też dostała zastrzyk, który działał dosłownie 3 dni wiec już z nią nie chodziłam po weterynarzach by zaoszczędzić jej stresów, ale ja byłam przekonana, że to karma wiec kupiłam purinę pro plan z jagnięciną. Nie pamiętam dokładnie po ilu tyg przestała się czochrać ale chyba po 2. Stopniowo stopniowo ale ustała to robićAga, Tami i Lenka - 2012-12-23, 21:36 Dzięki za rady fenistil zaraz jej nałożę i chyba jednak pójde jeszcze jutro do weta dopytać się o jakieś maści żeby potem w czasie świąt nie było jakiś dodatkowych problemów.
Jak przeglądam wątek Lenki to łapie się za głowę bo wygląda to tak jakbyśmy nic innego nie robiły tylko chodziły do weta
To teraz coś pozytywnego w piątek przyjechała do mnie moja mama z dwiema suniami Labradorkami. Lenka przywitałą je jak przystało na prawdziwą gospodynię od samego początku pięknie sie z nimi dogaduje, odstąpiła im nawet swoje posłanie, na dworze bawi się z suniami jak szczenior jestem z niej bardzo dumna M!S!A - 2012-12-23, 21:43
Aga i Lenka napisał/a:
Dzięki za rady fenistil zaraz jej nałożę i chyba jednak pójde jeszcze jutro do weta dopytać się o jakieś maści żeby potem w czasie świąt nie było jakiś dodatkowych problemów.
Jak przeglądam wątek Lenki to łapie się za głowę bo wygląda to tak jakbyśmy nic innego nie robiły tylko chodziły do weta
No Aga też nie ma co przesadzać z maściami i innymi specyfikami, bo to jednak skóra. Jeżeli teraz dostała leki od weta to musicie i tak się uzbroić w cierpliwość.Pamiętam nasze początki z Mailo, nie widziałam że jest uczulony na białko mleka krowiego i dawałam mu ser biały do suchego bo nie chciał jeść. Myślałam ze się zadrapie na śmierć. Straszne to było. Dostał leki i wet powiedział że dwa tygodnie potrwa odczulanie organizmu. Nie dostałam wtedy niczego na smarowanie, po prostu czekaliśmy. A nie zliczę naszych wizyt u weta w związku z jego uczuleniem, oj nie zliczę. Tak więc trzymam kciuki żeby karma była ok, a myślę że będzie Aga, Tami i Lenka - 2012-12-23, 21:57 wiem, że pewnie teraz trochę panikuję ale serce mi się ściska jak widzę jak się drapie wiem, ze to teraz potrwa ale najchętniej dałabym jej złoty środek żeby od razu wszystko było ok a tu trzeba czekać
i uważać na spacerach ostatnio gdziekolwiek idziemy na spacer to wszędzie leży jakieś jedzenie, a to pizza, a to bułka, ciastka itd. Teraz jak lenka nie może nic innego dostawać oprócz karmy bedziemy musieli mieć oczy dookoła głowy ale muszę Wam powiedzieć, że Lenka ciagle mnie zaskakuje za każdym razem jak tylko zobaczę że ma coś w pysku wołam ją, ona od razu do mnie leci, mówię "zostaw" i wypuszcza "smakołych" z pyska i go zostawia
jestem w szoku równoczesnie widzę reakcję mojej Kuny, która zwiewa ze znaleziskiem i połyka je w całości M!S!A - 2012-12-23, 22:17
Aga i Lenka napisał/a:
i uważać na spacerach ostatnio gdziekolwiek idziemy na spacer to wszędzie leży jakieś jedzenie, a to pizza, a to bułka, ciastka itd.
ehhh skąd ja to znam. To jest jakaś masakra jacy ludzie są śmieciarze
Aga i Lenka napisał/a:
za każdym razem jak tylko zobaczę że ma coś w pysku wołam ją, ona od razu do mnie leci, mówię "zostaw" i wypuszcza "smakołych" z pyska i go zostawia
eee to takie goldeny istnieją? Nie wierzę. u nas nie ma szans na wyciągnięcie czegokolwiek z pyska a co dopiero żeby dobrowolnie któreś oddało.Aga, Tami i Lenka - 2012-12-23, 22:26 Misia ja też jestem w szoku cwaniara zachowuje się tak jakby chciała mi przynieśc to do spróbowania ona tak się słucha że nie mogę się nadziwić pieknie chodzi przy nodze, zatrzymuje sie na stój, za każdym razem jak ja wołam od razu do mnie przychodzi, nawet jeżeli w tym momencie bawi się z innymi psami a i tak to oddawanie jedzenia przebija wszystko inne hehe, mam nadzieję, że jej to nie minie Aga, Tami i Lenka - 2012-12-28, 17:20 Dzisiaj Lenka znowu nam zwinęła jedzenie ze stołu, tym razem trafiło na masło
Jak weszłam do kuchni to zszokowała mnie jej reakcja. Jak mnie zobaczyła nagle cała zaczęła sie trząść, ogon podkulony, cała była podkulona, tak jakby spodziewała się że zaraz ją uderzę aż mnie serducho zabolało ze tak sie nagle przeraziła wyglada to tak jakby wczesniej, w jakimś domu obrywała za ściaganie z stołu i to chyba obrywała pożądnie no i skończyło się tym, ze ją od razu przygarnęłam i zaczęłam uspokajać i miziać M!S!A - 2012-12-28, 17:57
Aga i Lenka napisał/a:
no i skończyło się tym, ze ją od razu przygarnęłam i zaczęłam uspokajać i miziać
no niestety Aga ale to też nie dobrze zrobiłaś. Z jednej strony pochwaliłaś ją za to ze ściągnęła ze stołu, z drugiej utrwaliłaś w niej to niedobre zachowanie. Następnym razem po prostu zignoruj ją, nic nie mów, nie głaszcz, wyprowadź z kuchni. To był na pewno przykry widok ale nie można pochwalać takiego zachowania, wystarczyło by że ani nie krzyczałaś ani nie podniosłaś na nią ręki.Aga, Tami i Lenka - 2012-12-28, 18:01 Misia, wiem, tak też potem sobie pomyslałam, że powinnam ja zignorować, tylko że najpierw poszło serducho a potem rozum. Teraz będę juz mądrzejsza i udam, że nic nie widzę M!S!A - 2012-12-28, 18:12 No niestety psiaki po przejściach mają zachowania które nas zaskakują. Karanie jej i tak by nic nie przyniosło, bo i tak kara nie byłaby w sytuacji kiedy zrobiła coś złego- dlatego lepiej nie karać a utrwalać dobre zachowania I następnym razem po prostu wyprowadź ją z kuchni, bez odzywania się. Widać że Lenka to bardzo mądra sunia więc sam brak zainteresowania z Twojej strony będzie dla niej karą.Aga, Tami i Lenka - 2012-12-28, 18:15 tak zrobię dzięki Misia ona jest cudowna, na nia poprostu nie mozna się gniewać nawet jak cos wywinie