Asterkowy Krzysztof - 2016-05-08, 21:49 Ale fajne roześmiane mordulce 
Agnes i Nelly - 2016-05-11, 09:03 Noooo, cóż za widok ukazał się moim oczom !!!! I to jest ta niby "trudna sunia", o której rozmawialiśmy przez tel? No brawo - jaki sukces 
Kasia i Janek - 2016-05-11, 10:04 ...i to jest jej "problem" bo Nela wygląda jak baranek pokoju i zupełnie obcy potrafią podchodzić do Neli i wyciągać ręce do miziania... zazwyczaj z tekstem "o jejku jaki słodki Labrador" hahaha. Gdyby wyglądała jak np. amstaf to nie byłoby problemu W weekend mieliśmy kilka takich sytuacji.
Janek 
Warna - 2016-05-11, 10:12 Ale jestem słodka i duuuuuuuuuuuuuzzziiiaaaaaaaaaaaa.
Angelika i Spike - 2016-05-11, 10:14 Ona jest wręcz ogromnym niedźwiadkiem! Agnes i Nelly - 2016-05-11, 10:17 wiem - mam rozwiązanie już rozwiązanie jej kłopotów - Moją Nelly przestali zaczepiać na ulicy, kiedy obok stała postawna czarna labradorka Schade /bo to grożny Rottweiler/ - A de facto była ciapowata - tylko po co o tym mówić komuś postronnemu? taak to dobra myśl - raz zadziałało to i teraz moze się udać - musicie mieć takiego ciapę czarnego labradora DODATKOWO ... 
PS ona jest rewelacyjna - i ta zdziwiona minka
Kasia i Janek - 2016-05-11, 10:42
To jest jej drugie imię
Agnes i Nelly - 2016-05-11, 10:57
I Ty się dziwisz, że kiedy mówisz tak do "kobiety" - to ona robi jak robi ... Echhh
Kasia i Janek - 2016-05-12, 10:54 W sensie, że się krzywi? To w innych sytuacjach. Krzywi się jak chcę, żeby pomogła malować mieszkanie na przykład 
ps Ja do niej tak nie mówię, nie śmiałbym. To jest reakcja ludzi "o Boże jaki niedźwiadek"
Janek 
Agnes i Nelly - 2016-05-12, 14:01 Janek tu ewidentnie Pan majster malarz nie trafił w jej gust z aranżacją wnętrza... każda kobieta tak by zareagowała...
Waniliowa Paula - 2016-05-16, 20:14 Kochani! Z uśmiechem inforumuję, że Nelly pojechała do nowego, wspaniałego domu, w okolicy Białegostoku. Gratulujemy adopcji i zachęcamy do opisania na forum pierwszych chwil w nowym domu 
Wspaniałemu DT - serdecznie dzięki, za cudowną opiekę i zaangażowanie. Takich DT nam trzeba!
Angelika i Spike - 2016-05-16, 20:20 Juhu, to czekamy na wieści! Agnes i Nelly - 2016-05-17, 07:35 Nela, sprawuj się w DS wyjątkowo, a nowemu domowi życzymy wiele radości i cierpliwości, macie wyjątkowego futrzaka pod wieloma względami
Kasia i Janek - 2016-05-17, 20:18 Od niedzieli jesteśmy w stałym kontakcie z nowymi opiekunami Neli. Wszystko gra. Według nas, naprawdę lepiej trafić nie mogła! Nelly Dakowicz - 2016-05-22, 09:31 Temat postu: Nelusia w nowym domu pod Białymstokiem Witam wszystkich miłośników goldenów. Mam na imię Nela. Właśnie adoptowałam cudowną Nelkę. Przywieźliśmy ją z Gdyni z domu tymczasowego pani Kasi i pana Janusza. Nelusia to wielka psina z ogromną potrzebą miłości i wielki "straszek". Myślimy, że czuje się u nas świetnie, co widać po jej zachowaniu w domu i w ogrodzie. Straszne jest wszystko, co nieznane na spacerach. Ale po woli oswaja się z terenem i innymi psimi sąsiadami. Pisałam już wcześniej ale nie wiem, czy to gdzieś dotarło i ktoś przeczytał. Nie potrafię jeszcze zamieszczać zdjęć ale może p. Janusz mnie w tym wyręczy, bo podsyłam mu od czasu do czasu nowe fotki. Pozdrawiamy: 2 Nele.
Dominika i Binek - 2016-05-23, 07:16 Witajcie dwie Nele Dobrze wiedzieć, że u Was wszystko w jak najlepszym porządku. Pierwsze dni psiaka w nowym domu, mogą być stresujące więc nie dziwi że Nela troche sie jeszcze boi. Oby każdy następny dzień byl łatwiejszy , pozdrawiamy!
Kamila i Oskar - 2016-05-23, 07:39 Witam na forum
Proszę pisać jak najczęściej o Nelce, bo bardzo nas ciekawi co u Was słychać
Kasia i Janek - 2016-05-23, 10:44 Właśnie chciałem zapytać czy mogę coś wrzucić
Gizmo - 2016-05-23, 11:37 Super 
Kamila i Oskar - 2016-05-23, 12:34 Dziękujemy za fotki, są cudooowne
Nelly Dakowicz - 2016-05-27, 08:41 Witam po przerwie. Nela zadomowiła się na dobre.Jest cudowna. Jeszcze trochę się boi nieznanych hałasów na spacerach, ale uwielbia kręcić się koło nas i trącać nosem kiedy biega luzem. Okazuje to za każdym razem podbiegając z uroczym uśmiechem . Męża zaakceptowała prawie od razu a nasz dom jest strzeżony przez najlepsze "seciurity " świata. Nelusia uwielbia czesanie, czyściłyśmy już uszy i przymierzamy się do obcięcia pazurów. Ta wielka, łagodna owieczka potrafi jednak nieźle nastraszyć. Moja przyjaciółka, która baaaaaaaardzo boi się psów zapowiedziała, że chyba nie będzie mnie często odwiedzać  . Myślę, że i z tym damy radę. Na razie cieszymy się długim weekendem i wspólnymi spacerami po lesie i łące. Dodam, że Nela zna wiele komend ale wykonuje je z dużym ociąganiem i kiedy chce. Jeśli jej bardzo zależy sama zachowaniem wyprzedza komendę ale zdarza się to dość rzadko  .Pozdrawiamy i zapewniamy, że jest nam ze sobą suuuuuuper.
Dominika i Binek - 2016-05-30, 07:16 Dziękujemy za relacje z pierwszych dni Nelki w nowym domu Cudownie jest czytać takie wpisy i widzieć zadowolenie zarówno psa jak i właściciela. Nelka ma swój charakterek, jak każda konkretna babka dlatego nie odpuszczajcie jej i pracujcie z nią, aby sie nie rozbestwiła za bardzo . Powodzenia:)
Nelly Dakowicz - 2016-06-06, 10:28 Nie wiem czemu ale nie wszystko co piszę, pokazuje się na forum. Nelusia czuje się bardzo szczęśliwa. Uwielbia mizianie. Jest bardziej ufna i posłuszna. Mało je, omija wszystkie kałuże i błota, jak na "goldena" przystało . My uwielbiamy ją a ona nas. Chodzimy na spacery bez smyczy, bo sunia reaguje posłusznie na komendę "do mnie". Hasa niezbyt dużo, jak typowy leniuszek. Po zabawach i harcach smacznie śpi . Prosimy o radę w sprawie preparatu od kleszczy. Pomimo zabezpieczenia kroplami zdarzają się wbite  . Pozdrawiamy: 2 Nele
Kamila i Oskar - 2016-06-06, 10:43 Dziękujemy za wieści
My używamy obroże Foresto i bardzo dobrze się sprawdza. Agata i Muffin - 2016-06-06, 12:57 My polecamy Bravecto (troszkę droższa opcja, ale przynajmniej jest spokój). Foresto u nas w ogóle nie zdało egzaminu. |
||||||||||||
