Ola,Marcin,Elsunia i Semu - 2012-10-23, 07:14 Jaki On jest śliczny... i widać że szczęśliwy. Pozdrawiamy  
Warna - 2012-10-23, 08:35 Bardzo dziękuję - już się przydały. ofilka - 2012-10-29, 11:46 Coś wiadomo w sprawie Semusiowego domku stałego? Widziałam na fb, że jakaś dziewczyna coś pisała o chęci adopcji? Możliwe, ze w okolicach grudnia/stycznia będziemy wyjeżdżać za granicę, (dzisiaj jedziemy czipować Kali, zeby wyrobić jej paszport). Nie będziemy mieli więc możliwości dalszej opieki nad Semem. Byliśmy z tymi oczkami u weta, Sem ma lekkie zapalenie spojówek, kupiłam mu krople do oczu jakie wet zalecił. Kanaliki ma drożne (sprawdzone za pomocą płynu który w oczkach był pomarańczowy a nosem wyciekał na zielono  ).Weterynarz powiedział, ze te zacieki w oczkach są wynikiem skłonności do alergii, że poniewaz Sem uwielbia wsadzać łeb w trawe, kopach, pływac etc, należy mu przemywać oczka po każdym spacerze rumiankiem, albo chociaż przegotowaną wodą. To też takie ważne info dla przyszłych wałaścicieli.
P.S. Wet zasugerował także, aby Sem przeszedł na karme dla psów otyłych, bo mimo ruchu ciągle waży 38/39 kg ofilka - 2012-10-31, 09:47 Halloweenowy Króliczek 
Barbara - 2012-10-31, 09:48 Ale fajny króliczek 
Ewa i Cindy - 2012-11-02, 18:38 Semuś.. coś masz nei tęgą minę.. ale naprawdę fajnie wyglądasz!!!
ofilka - 2012-11-04, 19:59 Semuś, jak już kiedys wspomninałam, doskonale "czyta" ludzi i rozpoznaje kiedy ktoś sobie niego żarty stroi. (Z dorosłego faceta króliczka robić. Phi)
ofilka - 2012-11-11, 15:56 Po wczorajszych zabawach na dworze dziś od rana Sem strasznie "chrumkał", postanowiliśmy zabrać go do weterynarza, okazało się, że dostał zapalenia kratani  . Mamy zakaz biegania przez dwa tygodnie, a spacery mamy ograniczyć do konkretnych celów, nie dłużej niż kilka minut na dworze. Tabletki już wykupiłam. W czwartek idziemy na kontrolne osłuchanie.
Ponieważ mimo restrykcyjnej diety 300g karmy dziennie Semuś nie zmienia wagi, a teraz dodatkowo nie będzie mógł biegać, po konsultacji z wetem proszę aby kolejna karma dla Sema była dla psów otyłych (bez zbóż). Szczerze mówiąc nie mam pomyslu jaka to może być karma konkretnie. Ewa i Cindy - 2012-11-11, 16:06 ojojo.. bidulek.. mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie.. co do karmy to coś pokombinujemy..
ofilka - 2012-11-14, 12:00 Semuś już nie chrumka, jutro jedziemy na kontrolne osłuchanie. Wątpie jednak, aby na przyszłość wziął do siebie rady, żeby nie szczekać na dworze 
Ewa i Cindy - 2012-11-14, 13:21 hehehe.. no możesz próbować ale nie załamuj się jak nie osiągniesz zamierzonych celów
ofilka - 2012-11-26, 11:48 Naoglądałam się ostatnio programów o otyłości zwierząt i postanowiłam kupić dzieciakom piłkę na smakołyki . od paru dni uskuteczniam na Semie "metodę na otyłego kota", mianowicie śniadanie do miski, a drugi posiłek podzielony na dwa w piłeczce . Sem lenia ma totalnego i zwala całą robotę na Kal, którą z kolei bardziej kręci wyjmowanie jedzenia niż samo jedzenie. Kal więc podrzuca, wytrząsa i turla piłeczkę, a Sem chodzi za nią i "sprząta" karmę z podłogi.
Jak zrobie porządek na telefonie i odzyskam troche miejsca to je nagram
Rufiakowa Amcia - 2012-11-26, 23:30 Cwany skurczybyk
Wiola i Lola - 2012-11-27, 17:56 no i to nazywa się współpraca! każdy zadowolony Kal z zabawy, a Sem z jedzenia hehe ofilka - 2012-12-05, 19:21 Ewa zadzwoniła do mnie dziś mówiąc, że zważywszy na sytuacje Sem w weekend zmienia DT. Chciałam zatem w jego temacie dodać jeszcze, że ostatnio schódł troche i tarmosząc go wyczułam dziś na fałdzie na karku sporego guza wielkości małej mandarynki, nie jestem w 100% pewna czy to tłuszcz. Powinien to pomacać weterynarz. M!S!A - 2012-12-05, 22:15
Oliwia jak to się stało, ze guza tej wielkości wyczułaś dopiero dzisiaj? Wydaje mi się że nie mógł on wyrosnąć tak w ciągu jednego dnia. Oby to nie było nic poważnego  .
Jerzy Kora - 2012-12-06, 00:34
To raczej chyba nic poważnego być nie może. Jakiś tłuszczak albo odczyn zapalny. Już za moment będzie wiadomo. EWA INGA - 2012-12-06, 23:47 No i Sem jest już u nas .
Sem pięknie wskakiwał do bagażnika i też bez żadnego problemu pokonuje schody, nie sprawia mu to żadnych trudności . Dość ładnie przywitał się z naszymi suniami : na początku trochę poszczekał ale ogonek cały czas w górze, potem jakby trochę się bał i zaczął warkolić i na tym się skończyło. Ładnie się obwąchali - dziewczyny na łąkach się wybiegały i poszliśmy do domku. W domku ok , pozwiedzał wszystkie kąty , kuchnia bardzo atrakcyjna cały czas szukał jedzenia. Do Wiki (córki lat 14) podejście super , kładł jej łepek na kolana i prosił o głaski a ponieważ bardzo się nakręca i jest zestresowany na razie głaski ograniczyliśmy do minimum, aby chłopak odpoczął i się wyluzował. Sem jest bardzo karny i bardzo mądry np. wystarczy słowo lub wskazanie palcem i idzie na swoje miejsce. Jeżeli chodzi o chodzenie na smyczy to jeżeli mu się pozwoli, to na pewno będzie ciągnął ale wystarczy korekta i pięknie idzie obok. Jeżeli chodzi o duże psy - to u weta spotkaliśmy jednego takiego wielkiego , Sem wcale na niego nie reagował , na dworzu tez spotkaliśmy dużego psa , tez brak reakcji. Ale zobaczymy jak będzie dalej.
Generalnie moje panny są bardzo obrażone i obydwie wepchały się na kolana Maćka i ani rusz , Sema dotalnie ignorują , ale mam nadzieję że to się zmieni
Po drodze wstąpiliśmy jeszcze do weterynarza, guz wygląda faktycznie na odczyn po zastrzyku, kazano obserwować. Uszka brudne, oczka mają niedrożne kanaliki łzowe. Sem waży 41,5kg więc czeka nas odchudzanie chłopaka. Wykonamy zdjęcie stawów w następnej kolejności i w narkozie od razu udrożnimy kanaliki łzowe w oczkach, oczywiście będzie to możliwe tylko wtedy gdy okaże się że zrosty nie są duże . Bardzo dziękujemy Pani Justynie i Panu Jarkowi od Larci i Goldiego za pomoc w przywiezieniu Sema do nas . Ślicznie dziękujemy 
M!S!A - 2012-12-06, 23:59 No to Ewcia troszkę pracy przed wami jeżeli chodzi o odchudzanie. Dobrze że wiadomo też co się dzieje z oczkami, i jeżeli uda się udrożnić kanaliki, problem powinien zniknąć. Czekamy na kolejne wieści i oczywiście foteczki
A Abi i Inga po prostu tworzą teraz solidarność babską. EWA INGA - 2012-12-07, 00:06 Misiu będzie dobrze , damy radę i mam nadzieję że moje panny się odfoczą  a foteczki z Semusiem jutro wstawię 
Barbara - 2012-12-07, 00:15 No to czekamy
Asterkowy Krzysztof - 2012-12-07, 09:04 No proszę jednak chwila nie obecnosci na forum i tyle rzeczy mnie omineł Ewcia to super że Sem jest u Ciebie mam nadzieję że panienki szybko sie pogodzą z "nowym " kolegom
EWA INGA - 2012-12-07, 16:20 Oby Krzysiu oby , na razie jednak jest obraza majestatu  Samuś pierwsza nockę przespał dobrze , rano już z Pańciem o 6 byli na spacerku Gdy wychodziłam z Ingą i Abi zaczął piszczeć i szczekać , jednak wy dostarczyła korekta i chłopak grzecznie czekał aż przyjdziemy Wikę przywitał z wielką radością i teraz leży przy niej i domaga się o głaski Jak na razie pies ideał , cud , miód i orzeszek no i oczywiście standardowo spał u Wiki w pokoju , jak każdy nasz tymczas
Dzisiejszy spacer
Barbara - 2012-12-07, 16:39 Bardzo się cieszę, że grzeczny jest Semuś i przyzwyczaja się do Was No i jak zawsze Wiki jest najlepszą Pańcią
EWA INGA - 2012-12-07, 20:52
Tak chyba coś w tym jest , że wszystkie psiaki tak lgną do Wiki Z najnowszych wieści , Sem dał się bardzo ładnie wyczesać , okolice tyłka nie są fajne ale zniósł to bardzo cierpliwie Na spacerku widzieliśmy yorka , był zaciekawiony ale nie chciał go zjeść na kolację Cały czas przychodzi po głaski , no i z tego co widać najbardziej lgnie do Wiki i też jej się słucha Jest takim kochanym duuużym misiem
|
||||||||||||||
