To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MISIA - 40

milcia25 - 2011-05-13, 10:48

Ewo, my też będziemy próbować Husse (z łososiem), mamy obiecane próbki :) A podziel się, co za cudo masz przeciw osadzaniu się kamienia?
Gosia_Astra_Lara - 2011-05-13, 11:11

Przypominam, że Misia miała zdejmowany kamień z ząbków:-)
Może zmiana karmy pomoże

EWA INGA - 2011-05-13, 11:25

milcia25 napisał/a:
Ewo, my też będziemy próbować Husse (z łososiem), mamy obiecane próbki :) A podziel się, co za cudo masz przeciw osadzaniu się kamienia?


Aniu napisze nazwę jak wrócę do domku ;-) to mi polecił wet no i jeszcze mamy pastę do zębów i szczoteczkę i tak Indzie uczymy myć ząbki ;-) Oczywiście pasta jest dla psów ;-)

Edyta - 2011-05-13, 12:08

ale to ze smażonymi jajeczkami to chyba był żarcik? :) bo jajko owszem, ale albo surowe albo tylko gotowane żółteczko,
Milenams - 2011-05-13, 12:10

Bogusiu w Rumi jest świetny mięsny z kurzymi łapkami które kupuje dla Bastera.
Misiowa Bogusia - 2011-05-13, 13:22

nie...pani codziennie jajka więc i pies nie może byc poszkodowany..hi,hi...nic tak nie cieszy jak zakazany owoc...spokojnie czekolady nie dostał. chociaz moje dziecko przytargało 8 szt -za zdawanie krwi w stacji....2 pożarłam sama z ludziami w pracy...biedny piesio....ale i moje wariactwo ma granice...
Edyta - 2011-05-13, 15:20

no to my czasami grzeszymy i suka dostaje czekoladę :roll:
Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 07:23

Kochani, jeśli mamy się spotkać w Orłowie o 10.00 to napiszcie czy będziecie....
Jeśli nie to rozumiem te 3 miesiące...

milcia25 - 2011-05-14, 07:29

My też mamy grzeszki na sumieniu - psiaki wędzonego nie powinny jesć, ale moim na widok makreli i łososia oczęta z orbit wyłażą... i jak tu takiemu nie dać odrobiny :mniam:
Pewnie doskonale o tym wiecie i się powtórzę - uważajcie tylko z czekoladą i rodzynkami, one mogą naprawdę poważnie zaszkodzić.

Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 07:32

a spotkanie//?
Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 07:33

a może inne miejsce np zaspa
Karmelowa Alusia - 2011-05-14, 07:38

Będziemy o 10 przy molo w Orłowie
Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 07:41

hura, pierwsze spotkanie z innym piesem...może dobrze że narazie jeden...ale chyba pójdziemy przez park bo plaza to juz nieaktualne....
Karmelowa Alusia - 2011-05-14, 07:43

Dwoma pieskami !I będziesz musiała wytłumaczyć Karmelowi ,że nie moze sie wykapać :evil: Nie wiem czy to zrozumie ;-)
Karmelowa Alusia - 2011-05-14, 07:46

Wysłałam ci Bogusiu pw
Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 07:51

Powiem tak, bardzo się cieszę że poznałam Miśkę, a pewnie to jaka jest zawdzięczam też osobom przez których ręce pies przeszedł.
Muszę podziękować Gosi która postarała się o powrót do normalności małej MIsi i tym którzy starali się by znalazła dom....Ewa która razem z mężem była u mnie sprawdzić czy znajdzie się kącik dla Misi...i cała reszta ludzi którzy są zaangażowania w tą historię...
sama od 30 lat pomagam ludziom...tak jak Wy bezinteresownie...chociaż wszyscy wiemy że to nieprawda , mamy w tym interes .....satysfakcja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozdrawiam, życzę sił i może i ja kiedyś Wam pomogę....aż się boję to napisać , ale pewnie będzie drugi pies... powodzenia w działaniach

monimax - 2011-05-14, 08:09

Misiowa Bogusia napisał/a:
aż się boję to napisać , ale pewnie będzie drugi pies...


:rotfl:
Goldeny wciągają :mrgreen:

Gosia_Astra_Lara - 2011-05-14, 09:48

Czekam na nowe zdjęcia Misieńki, mam nadzieję, że będą:-)
Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 12:21

no to relacja ze spaceru....piesy były trzy , ludzie dwa.....MIśka,Nelka,Karmel...no i my przysposobione......Miśka chciała wypić całe morze ale się nie udało....za to zyganko było i owszem...ale pełna kultura , aż wysiadła z samochodu....psy połaziły po wodzie...poczochrały sie po piachu...pospały....no a ja znam kolejną adoptowaną tzn właścicielkę????

myślę że tak jak ludziom towarzystwo jest potrzebne również i psom...Miśka była chyba szczęśliwa...zdjęcia zamieści Karmelowa Alusia....

wracając kupiłyśmy kurze łapki ...ale były pyszne...4 naraz...i łaskawie się napiłam....Miśka

Karmelowa Alusia - 2011-05-14, 18:26

Jak juz wiecie bylismy dzis na wspólnym spacerze na plaży w Orłowie(choć zdjęcia moga sugerowac ,że to Chorwacja) :mrgreen: Misiula jescze smutna ,ale po zapoznaniu sie z Bogusią ,której opieka pełna jest rozsadnej miłości jestem pewna ,ze za jakiś czas znowu zobaczymy uśmiechniety pysio Miśki.
P.S.Bardzo prosze w imieniu Bogusi o wybranie z ponizej zamieszczonych zdjęć uśmiechniętego pysia Miśki na nowy avatar.
https://picasaweb.google.com/105971770964525228528/Misia140511?authkey=Gv1sRgCKz5-YaOlvObJQ&feat=directlink

Misiowa Bogusia - 2011-05-14, 20:28

ja poproszę 12...taki spokój z niego bije....Miśka śpi na plaży .....
piękne te zdjęcia...i nawet paniusia się załapała....dzięki bardzo...

dzisiaj pierwszy raz zmusiłam Miśkę do czegoś...a mianowicie....zaciągnęłam ją do miski do kuchni...zjadła...a póżniej zmusiłam że by się napiła....po prostu martwię się tym jej niejedzeniem a czuję że chodzi o pomieszczenie...

dzisiaj wyjęłam jej kleszcza ale już był napity...brrr...czy przyczepił się mimo zakropionych kropelek...

Korbulowa Familia - 2011-05-15, 10:51

Dla mnie zdjęcie 1 i 4 jest najfajniejsze :mrgreen: I jeszcze te wspólne! :)

Co do kleszczy trzeba bardzo uważac... Z dobrymi kroplami powinno byc tak, że kleszcz po wbiciu powinien uschnąc. Kiedy Misia była kropiona?
Po każdym spacerze i ja muszę uważac i zawsze oglądam Korbulkę - to takie kilka miesięcy, gdy musimy się zmagac z tym paskudztwem, a znalezienie złotego środka dla naszych pociech niejednokrotnie trwa latami i z każdym sezonem może się zmieniac. Eksperymentowac zawsze można, ale trzeba pamiętac, żeby nasze złotka dokładnie oglądac (najczęściej na wieczór, kiedy kleszcz wybierze "idealne" miejsce).

Fajnie znowu oglądac Misiulkę :)

Misiowa Bogusia - 2011-05-15, 20:10

nie wiem czy ten kleszcz żył..ale nogami ruszał...cholera, aż się zakląć chce...zakrapiałam ją w czwartek... może ja jej wkropię jeszcze raz krople...ech...martwię się że ona jeszcze ciągle w stresie a tutaj atak...wwwrrrr....
Misiowa Bogusia - 2011-05-15, 20:22

spotkałam na spacerze dwie kobiety z psem i Miśka jak to ona do głaskania..jedna z nich zapytała czy to golden bo takiego chce kupić,, a ja zaproponowałam jej naszą stronę...i coś na ten temat opowiedziałam, również historię MIsi...niech wie jaki to będzie szczeniak za 300zł...może się do was odezwie....
Jerzy Kora - 2011-05-15, 21:52

Wow - cieszymy się masz zaufanie do Wartowników i polecasz to, co robimy. Dziękuję.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group