Marta Marcin - 2012-03-21, 09:36
Toffuś przesyła wam buziaczki  czy on od was ma smycz?
DIC CARS - 2012-03-21, 10:15 tak tak...wiemy to wszystko...będziemy czujni i delikatni.Nasze dzieci-nawet mały Wojtuś-wiele rozumieją i nauczone są poprawnych zachowań wobec psa jak i też czytania psa-jego psiej mowy.Damy radę-tak myślę 
DIC CARS - 2012-03-21, 10:17 i będziemy Wam relacjonować nasze i psie poczynania.Tymczasem tęsknimy i wyobrażamy sobie-jakby psina już była
Marta Marcin - 2012-03-21, 10:51 Ja wiem,że dacie radę i jestem przekonana,że będzie z Wami bardzo szczęśliwy a wy z nim bo sami przekonacie się jaki to WSPANIAŁY pies mogłabym o tym książkę napisać ale sami się przekonacie. 
DIC CARS - 2012-03-21, 11:27 widocznie Toffik to typ totalnego wierniaka-dlatego ucieka...?jakkolwiek żyło mu się w "poprzednim życiu"...zmyka do niego...jak uważasz?a u nas za WAmi będzie tęsknił...ot co. Marta Marcin - 2012-03-21, 12:16 On ucieka gdy się czegoś przestraszy chce uciec jak najdalej od tego czegoś lub kogoś.Wygląda to tak:spacerujemy sobie i widzi kogoś idącego w naszym kierunku wtedy albo się zatrzymuje i ciągnie mnie w drugą stronę albo zatrzymuje się i gdy ta osoba nas mija to przyśpiesza gwałtownie chcąc uciec jak najdalej.U nas zabezpieczeniem jest smycz a u was będzie zamknięta furtka chociaż u was w ogródku raczej nie będzie się tak bał ale może po prostu próbować na początku nas szukać. Na szczęście takie sytuacje u Toffika zdarzają się coraz rzadziej ale ostrożności nigdy za wiele szczególnie na początku.. Marta Marcin - 2012-03-21, 12:21 Może jeszcze dodam,że na spacerach w lesie dosyć szybko zaczął czuć się bezpiecznie ale tam jest cisza i spokój z rzadka jakiś ludz więc Toffik będzie miał u was idealne miejsce na te swoje lęki
DIC CARS - 2012-03-21, 20:03 kurcze,ciągle mnie to zastanawia skąd taka reakcja???jeśli pono nie miał kontaktu z ludżmi poza opiekunem,a ten"niekoniecznie psa bił"-jak wydaje się niektórym-wcześniej się tu wypowiadającym-i mimo że"nie dowiemy się niczego więcej"oraz że"NAJWAŻNIEJSE ŻE TAK JUŻ NIE JEST"...to i tak człowiek zadaje sobie pytanie-DLACZEGO... DIC CARS - 2012-03-21, 20:07 a czy macie informacje zwrotne na temat Luny-psiny która została zaadoptowana w styczniu-zdaje się oddana właśnie razem z Toffikiem?jak układa się jej nowe życie i pokonywanie lęków? DIC CARS - 2012-03-21, 22:48 ...ta poprzednia wypowiedż z końcówką-dlaczego-to...spoko...raczej pytanie retoryczne...ott emocje... 
Majka886 - 2012-03-22, 12:51 Gratulujemy nowym właścicielom kochającego Goldziaka 
DIC CARS - 2012-03-22, 18:52 a dziękujemy-jeszcze w wyczekiwaniu to kochanie-na odleglość 
Marta Marcin - 2012-03-23, 09:53
Pewnie,że tak i my się zastanawialiśmy ale informacji mamy niewiele a to co wiemy to wam przekażemy jak się spotkamy
Wątek Lunki moi drodzy jest w dziale PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH
Nawet nie wiecie jaka wspaniała jest świadomość,że ktoś Toffika kocha
Marta Marcin - 2012-03-23, 09:57 A u Toffusia nic nowego ostatnio na spacerkach coraz większy luz chodzi morda mu się śmieje i tylko mnie głaszcz,przytulaj i kochaj.Dziś kontrolna wizyta u weta zobaczymy jak tam uszka czy drożdzaki jeszcze grasują 
DIC CARS - 2012-03-23, 10:18 serce pika coraz mocniej i niecierpliwiej no i też powodowane faktem,że Was poznamy wkrótce 
Warna - 2012-03-23, 10:20 A plany przyjazdu już są bardziej sprecyzowane? DIC CARS - 2012-03-23, 17:09 tak,jesteśmy umówieni Marta Marcin - 2012-03-23, 21:36 Wróciliśmy od weta p.doktor była zachwycona czystością i zdrowiem uszek toffika,zauważyła też,że jest dużo spokojniejszy niż poprzednim razem jak byliśmy dał się pogłaskać kilku osobom
Warna - 2012-03-23, 21:46 Bardzo mnie to cieszy. Ale rozumiem, że Surolan stosujemy nadal? Marta Marcin - 2012-03-24, 16:16 Tak ale jeszcze tylko przez dwa dni. MONIKA I SUNNY - 2012-03-28, 22:50
Marta Marcin - 2012-03-29, 13:47 Dużo szczęścia mu przyniosła oj dużo 
MONIKA I SUNNY - 2012-03-29, 21:51 super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  
Warna - 2012-03-31, 13:43 No i Toffik pojechał na Kaszuby!
Barbara - 2012-03-31, 13:49 Cieszymy się bardzo
|
||||||||||||||||
