Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - GINGER - 355
Gizmo - 2016-04-28, 12:55 Powodzenia Marta C - 2016-04-28, 20:41 Gin już zaszczepiona na wszystko.
Narazie jej waga zatrzymała się na 30 kg, ważymy się za 2 tyg.
A tu wyniuchała frytki w śmietniku xD
Agnes i Nelly - 2016-04-29, 07:56 Super to uśmiechu na weekend Dominika i Binek - 2016-04-29, 10:44 30kg to nieźle ! Po zdjeciach wyglądała na 40 kg Powodzenia w dalszym zbijaniu masy Marta C - 2016-04-29, 15:58 Narazie niestety Gin nie chce mieć kolegi.
Calvados chce sie bawić i ją zaczepia, natomiast ona sobie nie życzy pokazując dość dosadnie, wiec narazie są w osobnych pokojach. Nic na siłę
Agnes i Nelly - 2016-04-30, 11:34 Spokojnie ale konsekwentnie a będą się akceptowały. Prawda nic na sile
Jednak mała musi wiedzieć, że jest drugi pies i że Wy tak sobie życzycie - nie ona rządzi w domu
Będzie dobrze Marta C - 2016-05-04, 10:46 Już po powrocie do Wrocławia.
Gin z Calvadosem ostatecznie się tolerowali w domu, myslę ze jeszcze trochę czasu to by już się bawili razem.
Gin jest bardzo nieufna, na początku do mojego dziadka cos podburkiwała ale potem już, jak wychodziłam z domu to siedziała z nim i domagała się pieszczot od niego
Jednak na spacerach psy dalej ją denerwują, ale jest lepiej.
Marta C - 2016-05-15, 14:09
Agnes i Nelly - 2016-05-16, 07:18 Prosze, jakie cudne focie Gizmo - 2016-05-16, 12:11 Jaka ruda piękność Marta C - 2016-05-26, 21:48 Dzisiaj gruba Gin pojechała do nowego domu mamy nadzieje że już na zawsze. swoich nowych opiekunów zdaje się że pokochała od pierwszego wejrzenia
Gin u nas poczyniła duże postępy,
Nie warczy na ludzi, ładnie pilnuje się puszczona z krótkiej smyczy i wraca po pierwszym zawołaniu.
Gin potrzebowała po prostu nieco uwagi, pracy, miłości, którą mam nadzieję że znajdzie w nowym domu
My trzymamy kciuki za dalszą dietę i zyczymy powodzenia
Na pewno będziemy tęsknić bestyjaczek - 2016-05-27, 08:32 Temat postu: GINGER JUZ W NOWYM DOMU HEJ HEJ WITAMY GINGER JUZ DOTARŁA DO NOWEGO DOMU,NA RAZIE AKLIMATYZACJA PRZEBIEGA DOSYĆ SPOKOJNIE,NIE BYŁO PROBLEMÓW W DRODZE ,GINA SPAŁA LUB ROZGLĄDAŁA SIĘ WOKÓŁ ,DOBRYCH 250 KM ZLECIAŁO JAK Z BICZA STRZELIŁ,POTEM ZAPOZNANIE Z NOWYM DOMEM I OGRODEM,KOTAMI I KURKAMI , A NA WIECZÓR KIEDY ZROBIŁO SSIĘ CICHO GINA SIEDZIAŁA Z NAMI W OGRODZIE I SŁUCHAŁA PTAKÓW Z OTWARTYM PYSZCZKIEM JAK MAŁE DZIECKO BYLIŚMY ZASKOCZENI JEJ REAKCJĄ-NIESAMOWITY WIDOK
JEST RACZEJ POGODNIE NASTAWIONA,PANI MARTA MIAŁA RACJĘ BĘDZIE SPORO PRACY Z PANIĄ GINGER GDYŻ JEST W NAJZWYKLEJSZY SPOSÓB UJMUJĄC DOSYĆ OPASŁA
PRACĘ ROZPOCZĘLIŚMY JUŻ WCZORAJ 3KM SPACERU POŁACZONEGO Z TRUCHTEM Z NIESAMOWITYM UŚMIECHEM NA PYSZCZKU
GINGER APORTUJE PATYKI,BIEGA ,SKACZE JAK MAŁE DZIECKO JEST PO PROSTU CUDNYM PSIAKIEM TYLKO POTRZEBA JEJ UWAGI I TYLE ...:-)
POZDRAWIAMY WSZYSTKIE WARCIAKI KTÓRE ŚWIETNIE SIĘ BAWIĄ NA ZLOCIE ,MOŻE NASTĘPNYM RAZEM I MY ........Kamila i Oskar - 2016-05-27, 15:10 Czekamy na dalsze wieści i fotki Monia i Larsik - 2016-05-29, 10:51 Ah właśnie czekałam na ten dzień kiedy będę mogła tu napisać ,,GINA ma dom" i to taki prawdziwy, świadomy problemów, pełen miłości i zapału.
Przed zjazdem bałam się napisać, że DS już wybrany co by nie zapeszać... na zjeździe internet nie chciał ze mną współpracować ale widzę, że daliście rade :d
Tak więc oficjalnie od czwartu (26.05.2016 r.) GINGER, moja ukochana ma dom w Cieszynie.
Dziękuje ogromnie Marcie i Adamowi! Bez Was Gin nie mogłaby trafić po takim krótkim czasie do DS. Wiem ile pracy, czasu, cierpliwości i uwagi kosztowało Was tymczasowanie Ginger. Jesteście fantastycznymi ludźmi, którzy mimo przeciwności szukają zawsze sposobu jak z problemów wyjść.
Dziękuje Martynce za przeprowadzenie wizyty.
Dziekuje Pani Magdzie i jej rodzinie za przyjęcie Gin pod swój dach, a przede wszystkim za kawałek serduszka Dziękuje za to, że z każdą minutą rozmowy mogłam nabierać pewności, że to własnie TEN dom! Proszę nie zapominać, że wszyscy tutaj na forum jesteśmy po to żeby Wam pomóc, poradzić gdyby tylko była taka potrzeba. Życzę Państwu dużo siły, cierpliwości, wytrwałości!Milena i Kosmo - 2016-05-29, 11:31 Cudowna wiadomość, serdeczne gratulacje dla Pani Magdy i całej rodziny!
To są niezwykle wzruszające chwile, kiedy taki fajny psiak jak Ginger wykorzystuje swoją
szanse od losu i zyskuje cudowny dom, cudowną rodzinę i radosną przyszłość
Pani Magdo nie możemy się doczekać pierwszych zdjęć z Państwa domu
i kolejnych wieści. Proszę pamiętać, że jesteśmy tu zawsze, aby ewentualnie pomóc
lub rozwiewać wątpliwości Dominika i Binek - 2016-05-30, 07:18 Gratulujemy wam tak wspaniałej Suni jaką jest nasza ruda Ginger:) piszcie co u Was słychać i jak postępy Ginki w chudnięciu bestyjaczek - 2016-05-30, 19:45 Cześć, wita Ginger i jej nowa paczka
Pozdrawiam wszystkich z nowego domu, w którym mieszkam od czwartku. Zawładnęłam już ogródkiem, mam swoją codzienną trasę spacerową a dzisiaj pierwszy raz byłam na łące i to na pełnym luzie. Jak zobaczycie na filmie łąka ma tysiąc nieznanych zapachów więc byłam bardzo zajęta kontrolowaniem kto jeszcze tam bywa. No i oczywiście bardzo zadowolona.
https://youtu.be/ojUt7fJXmKgbestyjaczek - 2016-05-30, 20:31 Temat postu: ginaWitajcie jeszcze raz ,ponieważ Gina trafiła do domu w którym pies to też człowiek żyć musi na takich samych prawach,to właśnie coś na mnie lezie i liże mój komputer mam tylko nadzieję,że na tym poprzestanie.Coś tzn.nasze uśmiechnięte psiko które ma tyle energii,że ciężko ją spożytkować,dlatego też piszemy jeden post za drugim,bo pierwszy miał tutaj trafić już wczoraj,ale korzystamy z pogody i siedzimy w ogrodzie,albo na spacerze
Na fotce powyżej Ginger ogląda swoje włości z tarasu
A teraz tak poważniej ....Gina to super psiak,jest tylko trochę jakby niepewna,mamy wrażenie,że niewiele miała ruchu u poprzednich właścicieli(oczywiście nie mam tu na myśli jej ostatniego DT) bo ma z tego tyle radości,myślę,że to nie była kwestia miesiąca czy kilku,nie wiedziała czy może biegać wzdłuż ogrodzenia za rowerami,ona nawet jak chciała zaszczekać w ogrodzie to patrzyła na nas czy jej wolno?????Teraz już poczuła zew natury i okazuje się,że szczeka pięknym mocnym szczekiem
Z innej beczki- Ginger nie ma problemu z dietą,nie wyszukuje nigdzie nic dodatkowego,ale też jest każdego dnia zajęta i na wieczór troszkę zmęczona,być może to dlatego,mam też wrażenie,że jej otyłość jest spowodowana nie tylko złą karmą,ale także nieregularnymi posiłkami i być może najadała się na zapas,bo były za długie przerwy w karmieniu jej?
Jest sporo pracy do zrobienia,na razie Gina uczy się chodzić na smyczy
Ach i najważniejsze! Jej pochodzenie sądząc z jej budowy ciała i umaszczenia Ginger to potomek nie ogara tylko Retrivera z Nowej Szkocji dlatego też tak różni się od Goldenów:-Angelika i Spike - 2016-05-30, 21:25 Gratulacje Ginger i nowej rodzince! Monia i Larsik - 2016-05-31, 09:07 Serce się raduje z każdym kolejnym wpisem tutaj <3
Bardzo podoba mi się praca na lince. Dajecie je swobodę ale macie nad nią pełną kontrolę w razie potrzeby Faktycznie widać, że nie wie co robić, które szczęście łapać pierwsze czy spacer, czy wąchanie, a może jednak tarzanie.
Ooo ten ogar to już dawno mi się smieszny wydawał. Pamiętam jak Gin trafiała do mnie na DT i dostałam informację, że jest to golden z ogarem. Potem jak zobaczyłam prawdziwego ogara to zastanawiałam się od której strony Gin ogara przypomina - od żadnej
Ściskam Was mocno Dominika i Binek - 2016-05-31, 09:19 Zanim przeczytalam wasz wpis myślałam, że to zdjęcie właśnie Giny hehe , dla mnie wypisz wymaluj retriver z nowej szkocji ! Przynajmniej tyle co po zdjęciach moge powiedzieć.Gizmo - 2016-05-31, 10:30 Super wieści Marta C - 2016-05-31, 22:46 💪👍🏻bestyjaczek - 2016-06-05, 20:51 Hej hej hej witamy z nowego domu Giny,a więc podpisaliśmy umowę,koperta zaklejona jutro poleci do Łodzi i juz jej nikomu nie oddamy-zaklepane
W środę byliśmy u Weta,pani powiedziała,że Gina to całkiem zdrowy pies,do lekkiego odchudzenia i to wszystko,Gina była meeeega grzeczna,a poniżej filmik z codziennych zabaw z Giną w naszym ogrodzie.
Przesyłamy uśmiechy wszystkim warciakom:-)
https://youtu.be/CHDL57bSkJQ -link do filmiku GinyDominika i Binek - 2016-06-05, 20:53 Widać, ze Gina uwielbia zabawy w ogródku troche jeszcze tak pobiega i po sadełku nie będzie śladu ! Miłej zabawy dziewczyny.