To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - AZUR - 131

Korbulowa Familia - 2012-11-20, 10:39

Liluś jak Wam mija drugi miesiąc wspólnych chwil? :)
Wybieracie się na badania krwi? Może już zrobiliście? A może w innym miesiącu? ;)
Niebawem urodziny Azureczka... Ehhh a Dziadek, z którym uskuteczniamy wspólne spacery po lesie (jest naszym przewodnikiem ;) ) ciągle wspomina i dopytuje o jego idealnego psa - Azurka :serce:
Pozdrawiamy :)

Azurkowa Lila - 2012-11-20, 14:46

Witam :)jejciu to już 2 miesiące :) ale czas szybko leci,z tym psiakiem nie da się nudzić.Twój dziadek ma racje że to jest idealny pies <3 Kochamy go bardzo.Co do badania krwi to zrobimy za tydzień bo teraz mam trzecią zmianę i nie mam jak jechać do weterynarza . Azurek czuje się świetnie i tryska energią :mrgreen: nawet czasami "kłóci" się z nami jak czegoś się domaga np uwagi.pozdrawiamy :)dziadka też pozdrów od nas :) buziolki
malgo77 - 2012-12-03, 22:26

Cytat:
Jak żyje się z Azurkiem?Czy wszysko jest ok?Przez 2 tygodnie wyczekuję nowych wieści,a tu nic.Proszę uściskać Azurka :)
Korbulowa Familia - 2012-12-04, 08:25

Liliana ja też niecierpliwie czekam na informacje :)
Jak badania krwi?
A jakieś zdjęcia z 6-ych urodzinek Azureczka macie? :) :) :)

Korbulowa Familia - 2012-12-10, 09:12

halo halo :?:
Przypominamy się o informacje o Azurku i koniecznie zdjęcia z puchowo-śnieznych szaleństw :)

Korbulowa Familia - 2012-12-11, 20:27

Dzisiaj mijają dokładnie 3 tygodnie od ostatnich wieści... :-(
Trochę się tym niepokoję, bo obiecane było skrupulatne zdawanie informacji o życiu Azureczka... w między czasie miał mieć robione badania krwi, których jestem ciekawa oraz obchodził swoje 6. urodzinki i chciałabym chociaż o relację z nich prosić, skoro nie mogłam być przy nim w takie Święto... :(

Korbulowa Familia - 2012-12-12, 14:02

:hurra: Właśnie skończyłam rozmawiać z Lilianą :-D
Azureczek ma się dobrze, a Liliana nie ma w chwili obecnej internetu, bo zrezygnowali z dotychczasowego łącza i czekają na podłączenie innego.

Azurek miał robione badania krwi, które wyszły podobno w normie :radocha:
Jedyne zalecenie od weta to podawanie oleju z łososia na wzmocnienie organizmu i dla pieknego wyglądu skóry i sierści w okresie zimowym :-D

Azureczek na swoje urodzinki dostał pluszowego Tweety'ego, którego w szale rozpracowywał juz po 10 minutach :P Tweety dostał nowe, drugie życie po zszyciu i szansę dla Azurka na naprawienie swojego braku skrupulatności w rozrywaniu maskotek na drobne strzepki :evil: :mrgreen:

Z Ropą mają dobre kontakty, poza tym, że Ropa zawładnęła legowiskiem Azurka i wieczorem przed spaniem jest wyścig "kto pierwszy ten lepszy" :P

Swoją Pańcię budzi wczołgiwaniem się do połowy na łóżko i szturchaniu łapką :serce: :serce:

W sobotę mam obiecane zdjęcia, które niezwłocznie wrzucę na forum :mrgreen:

Liliana pozdrawia wszystkich zainteresowanych wątkiem Azureczka :) :) :)

Jerzy Kora - 2012-12-12, 14:15

Z drobnym niepokojem otwierałem forum widząc, że coś się wydarzyło od rana nowego. A tu dobre wieści. Dziękuję Olu :)
Ewa i Cindy - 2012-12-12, 23:03

Super wieści.. Liliana.. czekamy z niecierpliwością aż ci internet podłączą.. :)
Korbulowa Familia - 2012-12-15, 14:51

I dostałam zdjęcia wspaniałego, jedynego i ukochanego Azureczka :mrgreen: :serce: :serce: :serce:



Ulubiony Tweety :mrgreen:


I przybrana "siostra" - Ropa :kot:

Śliczna jest ;)

P.S.
Dostałam jeszcze 3 zdjęcia mmsem jak biega po ośnieżonych polach, ale niestety są zbyt malutkie, żeby było coś na nich widać po wklejeniu na forum, więc pozostaje mi się nimi cieszyć samej 8-) ;)

Azurkowa Lila - 2012-12-18, 11:35

Witam wszystkich :) Już jestem :mrgreen: ostatnio był u nas kiermasz świąteczny i były również fajerwerki. Poszłam z Azurkiem je pooglądać i się zaczęło :-( Azurek śmiertelnie boi się huku,tak uciekał do domu że nie mogłam za nim nadążyć.Po wejściu do mieszkania Azur się uspokoił i nie przeszkadzało mu, że za oknem strzelają :) Nie ma to jak w domku:)
malgo77 - 2012-12-29, 22:52

Witam :-) ,cieszę się,że wszystko jest dobrze z Azurem,bo muszę przyznać się,że śnił mi się Azur.Nie wiem co to oznacza ,pewnie troskę.Teraz przed Nowym Rokiem Azur może być przerażony ,dopóki będą fajerwerki.Nawet jak otrzymywal tabletki od weterynarza trząsl się caly,chował się pod biurko,podążał za Panią,bal się być sam.Potrafił nawet zrezygnować z potrzeby.Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Azurkowa Lila - 2012-12-30, 13:19

Dziękuję za tą informację :) jutro z rana właśnie jedziemy po tą tabletkę ale nie wiem jak on na nią właśnie zareaguje :/ mam nadzieję że nie będzie tak źle :)dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę szczęśliwego nowego roku,samych radosnych chwil i zdrówka:) pozdrawiamy :papa:
goldenek2 - 2012-12-30, 14:56

Jaka to ma być tabletka?


Skopiuję z naszego forum to co wyszukała Jolanta:

"Sylwester dla psów to niczym wybuch wojny dla ludzi. Wyczulony słuch zwierząt powoduje, że czują się ona w Sylwestra tak jak ludzie podczas wybuchu wojny światowej. MUSIMY przestrzegać kilku zasad aby nasze zwierzaki przeżyły te najgorszy dla nich okres.

1. ZAŁÓŻ PSU ADRESATKĘ (napisz nr telefonu na obroży) czyli daj mu głos. Pomóż mu szybko wrócić do domu gdy przerażony ucieknie w siną dal.

2. WYPROWADZAJ PSA WYŁĄCZNIE NA SMYCZY nawet kilka dni przed i po sylwestrowej nocy – spanikowany wystrzałami pies nie będzie się Ciebie słuchał tylko ucieknie byle dalej. Nie pomogą nawoływania, prośby, pies ucieka…. Wyspaceruj go porządnie, zmęcz spacerem (gdy jeszcze nie strzelają). Wieczorem wyprowadź na KRÓTKI SPACER. Pod żadnym pozorem NIE SPUSZCZAJ GO ZE SMYCZY!

3. DAJ PSU LEKI USPOKAJAJĄCE – po konsultacji z weterynarzem daj psu leki na uspokojenie. Ze swojej strony NIE POLECAMY niebieskich tabletek czyli SEDALINU. Ten lek działa na motorykę, nie działa na świadomość. Pies wydaje się obojętny, ale to nie jest prawda - wszystko słyszy, widzi, jednak nie jest w stanie zareagować w naturalny sposób czyli najczęściej schować się gdzieś. Dopiero później pies odsypia, czasem dłużej czasem krócej. O sedalinie możecie poczytać sobie w Internecie.

SPRAWDŹCIE SKŁAD KAŻDEGO LEKU, który podajecie swojemu psiakowi. Najlepiej podawać preparaty ziołowe ale zacząć od dnia dzisiejszego, nie tylko w sylwestrową noc.

4. W Sylwestrową noc ZACHOWUJCIE SIĘ NORMALNIE. Nie pogłębiajcie paniki psa głaszcząc go i uspokajając dobrym słowem. To nie działa, wręcz przeciwnie!

5. W Sylwestrową noc postaraj się ZAGŁUSZYĆ HAŁAS hałasem domowym, czyli np. podgłośnij muzykę. Możesz też zacząć odwracać jego uwagę od wystrzałów np. zacząć bawić się z nim piłką, patykiem – czymkolwiek co lubi – w domu oczywiście

Trzymamy kciuki za psiaki! Fajerwerki są piękne ale widok naszych spanikowanych i przerażonych psiaków okrutny.
Zapraszamy do dyskusji. Opowiedzcie jakie Wy stosujecie metody, środki, co robicie, żeby zwierzaki też cieszyły się z nadchodzącego Nowego Roku."

http://www.facebook.com/p...&type=1&theater

Azurkowa Lila - 2012-12-31, 14:20

Wielkie dzięki za te informacje bo właśnie weterynarz dał nam ten SEDALIN :/ nie podam go Azurkowi ale o wyspacerowaniu też nie ma mowy bo on tak się boi że nawet nie chce iść na spacer :( już sama nie wiem co mam zrobić żeby bidulek mój kochany się nie bał :(
M!S!A - 2012-12-31, 14:57

Najlepiej zostawić go w spokoju. Jeżeli pies się boi to w dniu sylwestra już nic więcej zrobić nie możemy. Ważne żeby psa nie uspokajać ani nie przytulać i nie głaskać kiedy się boi- to tylko w psu potęguje strach- pies wtedy jest utwierdzany w przekonaniu że jest się czego bać. Otwórzcie drzwi łazienki- może tam w ciemności będzie chciał się schować, a moze wejście pod łózko? Tu już wybór zostawcie psu. A spacery po prostu szybciutkie, jeżeli nie macie możliwości wyprowadzić go w spokojne miejsce i w żadnym razie nie spuszczajcie go ze smyczy.
goldenek2 - 2012-12-31, 16:43

Na mojego Czarka, który panicznie się bał, świetnie działał duży koc narzucony na stół. Czarek cały czas spędzał w swojej "budzie" przytulony do mojej nogi, bo ja oczywiście siedziałam przy tym stole. Nie uspakajałam go... po prostu siedziałam i oglądałam TV lub robiłam coś na laptopie.
Azurkowa Lila - 2013-01-02, 12:05

Dziękuję wszystkim za dobre rady :)Azur mniej się bał jak zobaczył dzieci sąsiadów którzy przyszli nam składać życzenia noworoczne:) prawie nie zwracał uwagi na huk bo był podekscytowany dziećmi które się z nim bawiły.Wczoraj jeszcze u nas we wsi strzelali i mój "synuś " nie chciał wyjść na spacer ale na to też znaleźliśmy rozwiązanie-jazda samochodem :) pojechaliśmy do mojej koleżanki.Jak Azurek wyskoczył z auta to biegał po podwórku jak szalony, machał ogonem i się bawił swoją piłeczką .On po prostu uwielbia jazdę samochodem,tylko się garaż otworzy to od razu pędzi do drzwi żeby z nami jechać :) Taki mój kochany synuś
malgo77 - 2013-01-31, 19:56

Zgadza się, to kochany psiak!!! :-> Jak mijają chwile z Azurkiem?Czy chętnie wychodził na dwór podczas mrozów?Czy dzieci polubiły Azura? Myslę,że tak,jak Azurka odbierają sąsiedzi? Czy jest zdrowy?Proszę o fotki,bo jestem ciekawa jak się zmienia :) Pozdrawiam :)
Korbulowa Familia - 2013-02-13, 19:52

Liluś co u Was słychać?? :(
Tak długo nic nie piszecie :(
Czeeeeeeekam na zdjęcia i opis wspólnych chwil! :mrgreen:

Azurkowa Lila - 2013-02-23, 10:09

witam :) my mamy się świetnie tylko nas już ta zima dobija :/ u nas cały czas sypie.Azurek ostatnio dostał znów maskotkę i przez całą Miękinię niósł dumnie w pysku do domu ,a jak już dotarliśmy to chciał ją rozszarpać hihhi .Nauczył się też nowej sztuczki,daje buziaki :) troszkę mokre ale słodkie, pojętny synuś <3 już nie beka jak kiedyś po prostu nie może jeść nic innego jak suchą karmę no i jeszcze uwielbia suche bułki :) pozdrawiamy wszystkich a w zwłaszcza korbulową familię :) buziaki od Azurka
Azurkowa Lila - 2013-03-02, 17:42

Droga Olu wysłałam ci parę zdjęć na pocztę :)pozdrawiamy
Korbulowa Familia - 2013-03-02, 19:23

Wklejam zdjęcia z jednodniowym opóźnieniem ;)
Kocham tę paszczę :mrgreen: :serce:



Bardzo mocno Was pozdrawiam!
Buziaki w noseczek dla Azureczka!!! :serce:

Aga_TRuficzkowa - 2013-03-02, 19:33

Jaki on jest piękny..... :-) :-)
Azurkowa Lila - 2013-03-04, 14:37

Wreszcie zawitała do nas wiosna :)Grzechem było nie skorzystać z pięknej pogody.Właśnie wróciliśmy z trzygodzinnego spacerku,pokonaliśmy 10 km.Azur oczywiście nie oparł się pięknym i wieeeeeeelkim kałużom i cały był mokry :mrgreen: taki mój wariatuńcio kochany.jeszcze troszkę a będziemy chodzić na staw do lasu tylko muszą wyschnąć drogi bo po kolana błotka jest jeszcze. Przesyłamy buziolki i czekamy na maj kiedy to się spotkamy na zjeździe :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group