To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TOFFIK - 99

Warna - 2012-04-01, 10:53

Toffik w nocy dojechał do nowego domu. Niedługo Ania coś napisze na forum. :-)
DIC CARS - 2012-04-01, 12:54

witajcie w pięknym słonecznym...śniegiem za oknem :shock: ...dniu-kwiecień plecień...Toffik został na Kaszubach przywitany aurą mrożną-ale w domu-dużo ciepła na niego czeka...Drogę-5 godzin jazdy-spokojnie przespał z trzema przerwami na siku,na miejscu dzielnie wyskoczył z auta-znów siku i kupka ,a potem...hop-ponownie do auta,które jeszcze było otwarte-i ani myślał wysiadać.Nam nie uśmiechało się nocowanko w samochodzie,więc psinę na"opka"i jak pannę młodą przez próg naszego domostwa przenieśliśmy.Tu dzielnie,choć ze specyficznym dla siebie lękiem,zwiedził dom,trzymając się blisko Darka.Legł w centralnym punkcie mieszkania i bacznie nasłuchiwał nocnych odgłosów lodówki,akwarium,sąsiadów zza ściany oraz naszej dziatwy-sztuk 3-dyskretnie-by nie stresować nadto psiaka-szykującej się do snu.Na kocyku od Marty i Marcina ułożyl się dzielnie,schrupał położone tam smaczki,kilka łaskawie przyjął z mojej dłoni,dał się wygłaskać i wymasować ,jak Marta na pokazywała,i...poszliśmy spać.Toffik został na miejscu,które wybrał-na jednym poziomie mieszkania-my w sypilniach na piętrze.Po spokojnie przespanej nocy z Darkiem wyszedł na sik,zwiedzili obejście domu,po powrocie przyszedł za Darkiem na górę,zwiedził sypialnie nasze-oczywiście w lękliwej panice,bo człowieków tu nagle wielu :roll:zszedł na swoje docelowe miejsce i...tak zaczęła się z nami znajomość.Dzieci dyskretnie przyszły z ofertą pieszczot-dyplomatycznie zostały przyjęte przez zalęknionego skołowanego zwierzaka ;) w trakcie naszego śniadania leżał smutny na swoim kocyku raz po raz ciężko wzdychając-tęsknota-ale za chwilę chętnie dał się wyciągnąć na dwór z Darkiem i Zosią.Spryciarz-kombinował-jak by tu nawiać... :mrgreen:bo zauważył,że dałoby się przeciskając w szczelinie w bramce ogrodzenia(oj,będzie go trzeba nieżle pilnować :roll: tymczasem ).Po powrocie już nie był taki smutny i ku naszej radości zjadł trochę karmy lekko polanej mlekiem i popił wody.Pije w śmiesznym rytmie,a potem sieknie mu po chrapach pyska :mrgreen: Daje sobie jedna wytrzeć mordkę-zawsze to dodatkowa pieszczota :> Teraz ,po bacznej obserwacji bawiącego się w pobliżu 6cioletniego Wojtusia-nadającego non stop jak katarynka-usnął z nosem wtulonym w swój kocyk z KOCHANEGO DOMU TYMCZASOWEGO ;) ...cdn. ;-)
MONIKA I SUNNY - 2012-04-01, 13:37

TOFFIKOWI zyczymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze samych szczesliwych dni z nowym kochajacym Pańciostwem :pies: monika sunny i laary
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-01, 19:55

pierwszy dzień za nami.Pies śpi leżąc swobodnie na boku.Mimo tego,że raczej nie opuszczał swojego legowiska,to uczynił to jednak,gdy chciał wyjść za potrzebą.Podszedł do Mai i delikatnie trącił ją noskiem,a potem podbiegł do drzwi wyjściowych-powtórzył to.Cieszymy się z tej jego próby komunikacji-no i suchości podłogi ;-)
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-01, 19:58

aha-to nasz nowy-Toffikowy nik :)
Marta Marcin - 2012-04-01, 20:22

Cześć Aniu kochana bardzo się cieszymy,że tak dobrze się u was czuje fajna była ta próba komunikacji z Mają :-D
My tęsknimy Maksiu też tęskni ale teraz przez kilka dni pracuje od rana do nocy po tak długim wolnym więc nie mam kiedy pogrążać się w tęsknocie. :-D

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-01, 20:36

musimy zatem wkręcić Toffika w robotę,by nie usychał z tęsknoty za Wami :mrgreen: :mrgreen: tymczasem oddaje się melomańskim wysłuchom Zosinych i Majusiowych koncertów gitarowych :mrgreen:
Marta Marcin - 2012-04-03, 11:32

TOFFIKowa ANIA napisał/a:
musimy zatem wkręcić Toffika w robotę,by nie usychał z tęsknoty za Wami :mrgreen: :mrgreen:

I trochę grosza do domu przyniesie :mrgreen:
TOFFIKowa ANIA napisał/a:
tymczasem oddaje się melomańskim wysłuchom Zosinych i Majusiowych koncertów gitarowych :mrgreen:

I jak się Toffikowi podobają koncerty gitarowe?
Jak tam żyjecie?Jak się Toffuś sprawuje?Tęskni jeszcze?
PIĘKNY macie awatar!

DIC CARS - 2012-04-03, 21:20

Toffik przypomniał sobie po co mu: oczy, nos, ogon i głos! A to było bardzo ważne!

Nie wszyscy to zapewne doceniacie - my dobrze wiemy o czym mówimy.

Obserwujemy bardzo szybkie adoptowanie do nowych warunków. Na ten czas także w roli króla (taki ten początkowy czas).

DIC CARS - 2012-04-03, 21:47

Spryciarz z niego niebywały :prosi:
Warna - 2012-04-03, 23:37

A gdzie są zdjęcia??????????
Marta Marcin - 2012-04-04, 10:07

DIC CARS napisał/a:
Toffik przypomniał sobie po co mu: oczy, nos, ogon i głos! A to było bardzo ważne!

SUPER :!: I oby tak dalej.
DIC CARS napisał/a:
Obserwujemy bardzo szybkie adoptowanie do nowych warunków. Na ten czas także w roli króla (taki ten początkowy czas).

:mrgreen: :mrgreen: Ale mu dobrze.
DIC CARS napisał/a:
Spryciarz z niego niebywały :prosi:

Jeszcze nie raz was zadziwi.. :-D

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-04, 19:58

zdjęcia będą jak Darek tu porządnie przysiądzie.Ja nie umiem :oops: Toffik coraz bardziej spokojny i w domu wobec coraz to nowszych odgłosów głosów osób-tak w domu,jak i poza nim.Dziś w nocy?!obudził mnie na sik-wytarzał się w śniegu,a po powrocie wyrażnie dawał znać,że jest głodny.Niestety,musiał zaczekać do rana.U nas wiecznie coś smakowitego pachnie,bo kuchnia na pełnych obrotach-psiak w szoku chyba :-P ,ale dzisiejszy nadmiar w misce próbował...zakopać :rotfl: miskę nakrywając swoim kocykiem
Marta Marcin - 2012-04-06, 12:24

He he bo Toffuś zakopuje pod kocyk żeby przywiezc nam jedzenie troszkę jak będzie wracał :mrgreen: :mrgreen:
Śniegi u was nadal? To bardzo dobry znak że się wytarzał w śniegu bardzo się cieszymy :mrgreen:

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-06, 14:39

darek wraca dziś szybciej z pracy-zwiał :rotfl: zatem jest szansa,że zdjęcia powstawia.Dziś piękna pogoda.Spacerujemy coraz dalej,Toffik zaczyna węszyć,podsikał nawet "po psiemu"kilka drzewek.I wyrażnie dziś poprosił,siadając w trakcie przechadzki na trawiastej skarpie,by go tam zostawić na dłużej :> Nie zostawiamy go jeszcze samego luzem w ogródku,by nie uciekł przeskakując płot(tak jak mówiłeś Marcinie-a dobrze,że nam o tym powiedziałeś,bo faktycznie-nasze ogrodzenie mogłoby nie stanowić przeszkody dla wystraszonego nagle strachusia).pomału pokazujemy mu najbliższe sąsiedztwo,oswajamy z Darka siostrą,jej kundelkiemZitkiem,itd.Dziś była u mnie przyjaciółka,która wykonuje tzw.terapię Bowenem(masaż leczniczy),Toffik dał się wymiziać jej ciepłym cudownym dłoniom :mrgreen: Oczywiście wzbudził jej szczery zachwyt(to ta znajoma z lasów znad jezior,która ma Goldenkę Dejzi-siostrę naszej Bezy-dziś była bez suni,ale wkrótce-może w długi majowy weekend-spróbujemy sobie zorganizowac piknik majówkę integracyjną :) Plany nasze wszystkie są podporządkowane tej psinie,więc musi być dobrze ;) Po domu biega już coraz swobodniej-na środku salonu przesypia nawet zgiełk i hałas dnia codziennego-rano wita szalonym machaniem ogona .Całujemy Was mocno!zdjęcia wkrótce-"na zajączka" :rotfl:
Marta Marcin - 2012-04-06, 17:15

Fajnie to wszystko opisujesz widzę to oczami wyobrażni ;) Toffik to ma raj na ziemi nie dość,że spacery ogródek tyle osób kochających i miziających to jeszcze jakieś masaże :-D trafiło się ślepej kurze ziarno :-D ale to bardzo dobrze na te jego wszystkie lęki.
Pamiętam to jego poranne szalone machanie to tylko Toffiś potrafi.Dobrze,że wam Marcin powiedział o tym ogrodzeniu ja bym na to nie wpadła :roll: on czasami nawet trochę mądry jest :rotfl:

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-06, 19:01

dzień ku końcowi ma się...Toffuś padnięty-śpi smacznie.Dziś kolejny przełom-pozwoliliśmy mu swobodnie(trochę to za duże słowo-swoboda-ale coś w rodzaju ;-) )pobiegać-Darek na jednym skraju posesji-ja na drugim i nawoływaliśmy go na przemian zawołaniem i gestem szeroko rozłożonych ramion:DO MNIE.....przybiegał za każdym razem SZALEŃCZO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: machając ogonem-mówię WAM-uczucie,jakby twoje własne dziecko postawiło swoje pierwsze kroki :rotfl: biegał przy mojej nodze bez smyczy,potem jeszcze odrobinę z Mają i Zosią,potem wyczesywanko,potem spacerek na sik i qpę.. :shock: .Myślę,że Toffik nie ma czasu zanadto na tęsknotę,bo tyle się dzieje,a potem-sen(chyba,że we śnie widzi KOCHANYCH WAS i MAKSA ;) oby nie śnił koszmaru z czasów,gdy go krzywdzono
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-07, 23:59

http://imageshack.us/phot...djcie1399g.jpg/
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 00:01

[img.] http://imageshack.us/phot...djcie1399g.jpg/
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 00:06

http://imageshack.us/phot.../img6480cr.jpg/
http://imageshack.us/phot...3/img6475a.jpg/
http://imageshack.us/phot...6/img6474j.jpg/
http://imageshack.us/phot...7/img6470v.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img6465oh.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img6464sf.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img6452qm.jpg/

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 00:09

http://imageshack.us/phot...9/img6425f.jpg/
http://imageshack.us/phot...1/img6340f.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/img6376o.jpg/
http://imageshack.us/phot...5/img6354t.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/img6289c.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img6425mv.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img6387pr.jpg/
http://imageshack.us/phot...2/img6384d.jpg/
http://imageshack.us/phot...3/img6396j.jpg/

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 00:11

http://imageshack.us/phot...5/img6343e.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/img6340a.jpg/
http://imageshack.us/phot...4/img6326w.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/img6289k.jpg/

TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 20:02

http://imageshack.us/phot...6/img6387m.jpg/
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 20:04

[img.]http://imageshack.us/photo/my-images/36/img6387m.jpg/img
TOFFIKowa ANIA - 2012-04-08, 20:06

http://img36.imageshack.us/img36/8016/img6387m.jpg


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group