Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - OSKAR - 151
Rufiakowa Amcia - 2013-09-02, 19:52
Warna napisał/a:
Czy czas rzeczywiście tak szybko leci, czy to ja już nie ogarniam rzeczywistości???
Warnusia, to chyba naprawdę tak zaiwania, bo ja mam podobne wrażenie.
Oskarku, zdrowia, szczęścia, pomyślności, niech ci Maxiu nosi kości Marina Dino i Lola - 2013-09-02, 20:34 Oskarku miłości miłości od swojej pańci ..jesteś fajniusi Ola i Habs - 2013-09-03, 22:35 Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia miłości i wielu smakowitych kości Kamila i Oskar - 2013-09-04, 08:12 Dziękujemy wszystkim za życzenia,
wszystkie przeczytałam Oskarowi Rufiakowa Amcia - 2013-09-04, 20:10
Kamila i Oskar napisał/a:
Dziękujemy wszystkim za życzenia,
wszystkie przeczytałam Oskarowi
Powiedz, że choć trochę się wzruszył! Kamila i Oskar - 2013-09-05, 07:14 Pewnie ,że sie wzruszył
Rufiakowa Amcia napisał/a:
niech ci Maxiu nosi kości
-a najbardziej przy tym ale za to Max nie był juz taki zadowolony Kamila i Oskar - 2013-09-09, 20:54 moja wydra
Ewa i Cindy - 2013-09-11, 11:06 pięknie ta twoja wydra się prezentuje Kamila i Oskar - 2013-10-02, 13:39 kilka fotek Oskarka co by jego wątek nie był zaniedbany
Joanna_i_Wojtek - 2013-10-02, 13:59 Co za przystojniak!
A może nam podpowiesz jak nakłonić piesura do obgryzania patyczków? Bo nasz to dupa wołowa co się nie interesuje niczym poza jedzeniem wprost z naszych dłoni... Albo poprosimy o przeszkolenie przez Oskara, bo widać, że chłopak zna się na rzeczy Kamila i Oskar - 2013-10-02, 14:28
Joanna_i_Wojtek napisał/a:
Albo poprosimy o przeszkolenie przez Oskara,
he, he nie wiem czy to dobry pomysł, bo Oskar wyszkolił Maxa, że jak pyszna kupka leży sama na polu to trzeba się nią zaopiekować ...
Patykiem trzeba psa najpierw zainteresować, przeciągnąć pomiędzy łapami, pociągnąć po ziemi przd psem ... - zobaczysz Badi w końcu załapie
Asiu a kupiliście może Badiemu zabawkę piszczącą?
Oskar to maniak piłek, wszystkich, ale najbardziej tych piszczących (nie napisze którą już kolejną zjadł-ale w zoologicznym mamy juz zniżki na pilki )
- nawet ukradł sąsiadowi za płotu i moje dziecko swoja piłką bawić się nie może w jego obecności bo jest: haps , pisk, płacz i kolejna zjedzona piłka ...Joanna_i_Wojtek - 2013-10-02, 14:31 Zabawka piszcząca będzie jak się cokolwiek pojawi na koncie, bo na razie baaaardzo krucho
Badi na razie kocha pluszaki. Kupiliśmy dla Wendzi małego pluszowego szczurka to Badi najpierw odgryzł mu ogonek, a teraz z nim śpi i wylizuje przed każdą drzemką...Spajkowa Ewa - 2013-10-02, 15:13 Spajuś też się mało czym interesuje kongo z chrupkami jest ok, dopóki idzie wyjąć chrupę jęzorem. do teraz nie wpadł na to, że można pomóc sobie łapą. bańka- wstańka wypełniona parówkami jest nieodgadnionym zjawiskiem i nawet pańcia, która robi z siebie kretynkę, udaje psa i pokazuje jak się smakołyk wydobywa, nie potrafi zainteresować.Joanna_i_Wojtek - 2013-10-02, 15:17
Spajkowa Ewa napisał/a:
Spajuś też się mało czym interesuje kongo z chrupkami jest ok, dopóki idzie wyjąć chrupę jęzorem. do teraz nie wpadł na to, że można pomóc sobie łapą. bańka- wstańka wypełniona parówkami jest nieodgadnionym zjawiskiem i nawet pańcia, która robi z siebie kretynkę, udaje psa i pokazuje jak się smakołyk wydobywa, nie potrafi zainteresować.
A to rozumiem, że nie tylko Wojtek udaje psa - rozszarpuje linkę, aportuje, a nawet pokazuje Badiemu (jeszcze na początku) jak się wchodzi po schodach? Spajkowa Ewa - 2013-10-02, 15:38 Wiadomo! Ja jestem naczelnym psem rodziny
ale, ale małymi kroczkami do przodu. Kupiłam Spajkowi piszczącą piłeczkę z kolcami, którą oczywiście ma w głębokim powarzaniu, ale za to zainteresował się gadającą piłką mojego synka i ją dziś sobie turlał. Za to Aleks, jest w fazie ząbkowania, więc mieli sobie kolczastą piłkę Spajka
Grunt, że się chłopcy dogadali i potrafią wymieniać zabawkami
p.s. przepraszam KAmilo za off w wątku OskaraRufiakowa Amcia - 2013-10-02, 23:22
Kamila i Oskar napisał/a:
he, he nie wiem czy to dobry pomysł, bo Oskar wyszkolił Maxa, że jak pyszna kupka leży sama na polu to trzeba się nią zaopiekować ...
Oskarek, ty to miszczu pedagogiki jesteś Ola i Habs - 2013-10-04, 21:35
Kamila i Oskar napisał/a:
he, he nie wiem czy to dobry pomysł, bo Oskar wyszkolił Maxa, że jak pyszna kupka leży sama na polu to trzeba się nią zaopiekować ...
Kamila, oni nie chcą, żeby ta qpka czuła się taka samotna na tym wielkim polu Kamila i Oskar - 2013-10-22, 10:42 niestety Oskarowi też nos zjaśniał, trzeba będzie znowu zapastować, co by zima za szybko do nas nie przyszła
Iza Tutisowa - 2013-10-24, 22:23 Nic nie pastuj, bo tak też Oskar dobrze wygląda Martyna i Boski - 2013-11-01, 22:49 Ehhh.. Wsiołku piękny jesteś! na prawdę uroczy psiak z Ciebie! Brakowało nam Ciebie na zlocie!!Joanna_i_Wojtek - 2013-11-05, 20:06 Chciałam w tym miejscu napisać, że Kamila jest wspaniała
Dzwonię do niej z najbardziej absurdalnymi pytaniami, a ona zawsze znajduje czas żeby na nie odpowiedzieć i nawet opowiedzieć coś więcej.
Dziękujemy!Martyna i Boski - 2013-11-05, 23:52 Macie rację Kamilka jest niesamowitą osobą! Ha! równie niesamowitą ma córę!! uwielbiam je Kamila i Oskar - 2013-11-06, 08:22 dzieczyny dziekuje bardzo za te miłe słowa goldenek2 - 2013-11-06, 08:23
Kamila i Oskar napisał/a:
dzieczyny dziekuje bardzo za te miłe słowa
Bo co prawda to prawda, Kamilko Spajkowa Ewa - 2013-11-06, 10:39 Też potwierdzam; moje natarczywe maile znosiła ze stoickim spokojem
p.s. gdzieś czytałam, że na jaśniejący nos pomaga karoten, więc dużo zupek marchewkowych i będzie dobrze chociaż Oskarek z prosiaczkowym nochalem, wygląda uroczo