To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - BRUTUS - 159

Kamila i Oskar - 2014-06-25, 07:18

ja tez nie widze zdjęć :/
Rufiakowa Amcia - 2014-06-25, 14:49

Sylwia, chyba chodzi o ustawienia udostępniania zdjęć :) Są prywatne, bo nawet po zalogowaniu na G+ nie widzę fotek. Możesz nam udostępnić wybrane zdjęcia, bez pokazywania całego albumu, klikając "udostępnij jako link" lub po prostu kopiując URL i dając tu w tagu IMG.
Aga Szanti - 2016-03-20, 23:33

Wieści z domu Brutusa:

Bruti ma się dobrze dbamy o niego i kochamy go całym sercem.
Wymagał bardzo dużo pracy ponieważ jest psem lekowym, ale uważam ze poradziliśmy sobie i zaufaliśmy sobie już na tyle, że każde z nas jest szczęśliwe i nie wyobraża sobie życia bez drugiego.
Oczywiście nie każdy lęk da się pokonać i najgorzej jest, gdy nagle przychodzi burza( trzeba pędzić do domu), sylwester gdzie nie wyobrażam sobie go zostawić, gdzie trzęsie się jak galareta. Ale takich par jak my z Brutim jest więcej trzeba pogodzić się z tym że przyjaciela albo się akceptuje i mu pomaga albo nie.
My wspólnie podjęliśmy ten trud i dzieki temu mam najlepszego kochanego kupożerce na świecie )
Ostatnio świętowaliśmy 3 rocznice

Aga Szanti - 2016-03-20, 23:35


Milena i Kosmo - 2016-03-20, 23:40

Jaki to śliczny pycholek ! :)
i piękne słowa płynące z domu, bardzo się cieszymy i życzymy wielu wspólnych rocznic przed wami :-D

Kasia i Furias - 2018-05-10, 11:02

Świeże wieści z domu Brutusa:

"Dzień dobry,
Wszyscy mamy się dobrze, w związku z powiększeniem się rodziny doszło więcej obowiązków ale mimo wszystko Brutii jest szczęśliwie merdającym goldziakiemn pełnym energii. W zeszłym roku w maju bardzo dzielnie o niego walczyłam wraz z rodzicami ponieważ jak się okazało zachorował od kleszcza. Po wielu kroplowkach i zastrzykach stanął na nogi mimo ze w mojej głowie rodził się najgorszy scenariusz jak widziałam co się tak nagle z nim dzieje. Na szczęście jest rok po zdarzeniu i ani śladu żeby coś było nie tak.
Biega szczęśliwy ☺️ przesyłam kilka zdjęć."








Nanka i Beza - 2018-05-10, 14:58

jaki on piekny! i słodka strzałka biała na czole :D
rodzina Zeldy - 2019-02-18, 14:17

Dzisiaj dostałam maila od opiekunki Brutusa że wszystko u niego w porządku :-D
Dominika i Binek - 2019-02-20, 10:14

prosimy o troszkę więcej informacji i zdjęcia;)
Natala i Argo - 2020-12-14, 14:34

" Dobry wieczór,
U nas wszystko w porządku. Brutii ma się dobrze, na chwile obecną nic mu nie dolega."

Dominika i Binek - 2021-10-18, 09:57

Dostałam nowe, dobre wieści od właścicielki Brutusa:

Dzień dobry, tak wszystko dobrze 🙂 są takie dni kiedy Brutus ma problemy ze stawami i tylne łapy odmawiają posłuszeństwa co utrudnia mu poruszanie ale jesteśmy pod stała kontrola weterynarza, zażywa tez witaminy. Tak jak był jest pogodny i wnosi dużo radości :) na starość nic się nie zmieniło w dalszym ciągu na spacerach ciągnie jak koń pociągowy 😂

Enka_Arka_Sanka - 2025-01-12, 19:49

Brutus pobiegł za Tęczowy Most :(
Enka_Arka_Sanka - 2025-09-16, 17:31

W pewnym momencie przychodzi chwila, w której nie można już nic zrobić, jak tylko pozwolić odejść. Dziś żegnamy Brutusa. 💔
Brutus trafił pod naszą opiekę w lutym 2013 roku. Miał wtedy 3,5 roku i sporo lęków, które ujawniały się z każdym dniem pobytu w nowym domu.
Zamieszkał w Warszawie u pary młodych ludzi, którzy zaopiekowali się nim i jego starszakami. Dzięki podjętej pracy Bruti otworzył się na "nowe", choć całe życie był „przylepką” swoich opiekunów.
Niestety, czas jest nieubłagany... Brutus powoli gasł i odszedł 16 grudnia
2024 w wieku 15 lat.
***********
Pani Sylwio,
dziękujemy za każdy rok, który Brutus spędził u Was. Wierzymy, że byliście sobie
pisani!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group