To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TORRES - 37

Piotrek i Skipi - 2011-03-05, 18:09

Piękny Buddy i jak wyjdzie na miasto to na pewno sznur goldenek będzie za wami :mrgreen:
Basker - 2011-03-05, 20:17

Aga SzantAllan napisał/a:
Olu tak jak na początku wątku: Buddy przebywał w schronisku w Głogowie. Trafił tam odebrany swojemu opiekunowi (miał być terapią dla alkocholika).



A dokładnie ta mieścina jest ok 15 km od Głogowa i nazywa się Wróblin Głogowski. To właśnie z tamtejszego schronu został odebrany ten milusi ,,niedźwiadek" :-D

Korbulowa Familia - 2011-03-06, 09:10

Bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Wychodzi na to, że nie potrafię czytac :zawstydzony:
Teraz jest "terapią" dla nas wszystkich ciesząc nasze (forumowiczów) oczy i Wasze serduszka :-D

Korbulowa Familia - 2011-03-06, 09:15

Aneta napisał/a:
Piszesz napotkany.. czy spotaliśmy się na spacerze...?

Przepraszam Anetko za niechlujne pisanie... ;)
Tak zinterpretowałam Twoje informacje na temat spotkania m.in. z Twoimi teściami :oops:
A to, że my się w nim zakochaliśmy to nie potrzeba było spotkania, żeby wiedziec, że jest wspaniały - chociaż spotkanie napewno byłoby bardzo ciekawe :mrgreen:

Aneta i Torres - 2011-03-06, 17:42

Witamy
Dziś pojechaliśmy na kąpiel, ale było bardzo smutno... Buddy w aucie tak się trząsł, łapkami ciągle prosił... Nie ma takich słów którymi można było by opisać jego smutne oczy... Chyba myślał,że jedziemy go oddać do schroniska :-( :-( :-( Aż się popłakałam....
Jednak jak wysiadł i zobaczył, że to nie schronisko trochę się rozweselił. U fryzjera było bardzo miło ale to zasługa Dagmary (właścicielki Psiego Salonu) Jaki był szczęśliwy gdy zobaczył nasz blok z garażu leciał prostu pod drzwi a teraz śpi relaksując się po stresach w swoim łóżeczku. :)

Aneta i Torres - 2011-03-06, 17:44

Jutro wizyta u weterynarza, bo musimy pozbyć się odleżyn na łapach.
Edyta - 2011-03-06, 17:56

FOTKI, FOTKI :mrgreen:
ewi_ - 2011-03-06, 18:21

Jak się trochę Buddy odstresuje/przyzwyczai możecie spróbować sposobu, na stres w aucie który polecił nam Michał : zabieracie psa autem gdzieś na spacery, przyjemności żeby skojarzył jazdę z czymś przyjemnym i zapomniał o przykrościach. U nas poskutkowało fakt , że może to trochę potrwać ale działa :)
Aneta i Torres - 2011-03-06, 19:46

Fotki będą tylko coś mi się telefon z laptopem nie łączy a od czasu podziału majątku nie mam aparatu :-)
Basker - 2011-03-08, 02:43

Anetko zważ go u weta jeżeli będzie taka możliwość. Buddy to fajniasty chłopak(ekspertem nie jestem :-/ ) ale uważam, że ma sporą nadwagę :mrgreen: Mam na myśli dobro stawów chłopaka w przyszłości :-D
Basker - 2011-03-08, 02:58

A jak chłopak sprawuje się na spacerach? Jak chodzi na smyczy? Prowadziłem go tylko kilkanaście metrów od bramy schronu do samochodu i stwierdzam,że ma siłę słonia :-D , chyba,że tak mu się spodobała sunia którą również miałem w autku :lol: chociaż z tego co wiem oboje już zostali pozbawieni tych pokus :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Agnes_Jot - 2011-03-08, 13:21

Aneta,

czy mogłabym dostać więcej info o Buddy'm? założyłam profil właśnie dla Niego. :-D jest pewna rodzina zakochana w Nim i chciałabym uzyskać więcej info. Napisałam do Ciebie Aneto PW ale nie jestem pewna czy został wysłana... :roll:

ewentualnie proszę na @: agnieszkajachim@wp.pl :->

bielan - 2011-03-08, 13:34

Pamietajmy, ze jest rowniez opcja, ze pies zostanie juz z Aneta na dobre
Aneta i Torres - 2011-03-08, 19:11

Witam
Chcę wszystkich zainteresowanych poinformować, że nikomu go nie oddam. Musiałabym sobie wyrwać spory kawałek serca który zajął.Pokochałam odkurzać dwa razy dziennie i myć podłogę :-) Teściowa mówi do niego mój wnuczusiu:-) wszyscy za nim szaleją!!!!
A to jak mnie wita po pracy - bezcenne :mrgreen:
Jeżeli chodzi o wizytę u weterynarza to niestety go nie zważyłam... Ale lekarz powiedział,że ma wszystkie szczepienia i na razie nie ma potrzeby nic robić. Odleżyny musimy nawilżać.
Jeżeli chodzi o spacery to faktycznie ma siłę! Ale myślimy o jakimś mądryn trenerze ale to nie jest takie pilne :-) Dajemy z córką rade.

Edyta - 2011-03-08, 19:17

Anetko czyli zostaje chłopaczek u Ciebie na stałe :mrgreen: :?:
Aneta i Torres - 2011-03-08, 19:30

Oczywiście :-)
Aneta i Torres - 2011-03-08, 19:38

Trochę zdjęć aby wszyscy zobaczyli jak mu u nas dobrze :->
Aneta i Torres - 2011-03-08, 19:46

:lol:
Edyta - 2011-03-08, 20:02

:) bardzo się cieszę, a cudny jest ech! :radocha:
MarzenaTabaNugat - 2011-03-08, 20:46

Kochana mordka :)

Anetko nie mogło być inaczej :) Super że Buddy tak szybko skradł Wasze serca :)

Anetko bardzo liczę na to że skusicie się na nasz zjazd w czerwcu... :rotfl: :rotfl:

Aneta i Torres - 2011-03-08, 20:53

Jasne że przyjedziemy :-)
Drzagodha - 2011-03-09, 08:36

Wiedziałam, że tak będzie ;-) Dostałam maila w jego sprawie, więc już odpisuje, że nieaktualne ;-) Proszę go tam ode mnie wymiziać za uchem :-D
Agnes_Jot - 2011-03-09, 08:40

cudowna informacja choć zmartwiłam zainteresowanych. ale to nic są inne misiaki do adopcji i im też trzeba znaleźć domek. dobrze,że Buddy znalazł tak dobry dom.gratuluję i pozdrawiam
M!S!A - 2011-03-09, 08:46

Aneta napisał/a:
Jasne że przyjedziemy :-)


Czyli co? zapisywać na listę chętnych? :-P

Jolanta - 2011-03-09, 08:49

Lecę ogłosić na forach, że Buddy ma już swój dom :)
Gratuluję, Anetko i bardzo się cieszę!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group