To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - TOBY ma już dom w Katowicach - 2

Kasia, Szajba i Milka - 2010-10-17, 14:21

Piekniś :) Toby pasuje do niego!!! Jak ulał :)
Ewa_Duffel - 2010-10-17, 17:31

Piękny chłopczyk :-) I z opisu wynika, że ma świetny charakter ;-)
Warna - 2010-10-17, 17:40

Michał, czy on nie jest bardzo chudy? Bo na takiego wygląda. I uważaj na stawy, nie dawaj chłopakowi za bardzo skakać. :-)
bielan - 2010-10-17, 18:59

Warna napisał/a:
Michał, czy on nie jest bardzo chudy?


Jest chudy, może nie jakoś strasznie, ale jest. Nie martwcie się, już wszyscy w domu o to zadbają, a szczególnie babcia, która przychodzi w ciągu dnia wyprowadzić psy :-)

Warna - 2010-10-17, 19:06

Kochani, nie gniewajcie się, ale żeby ewentualny zainteresowany adopcją Tobiego mógł przeczytać wątek i dowiedzieć się czegoś o psiaku, to pokazuję wszystko, co nie dotyczy opisów jego stanu zdrowia i zachowania. Proszę wybaczcie. :-) :-) :-)
bielan - 2010-10-17, 19:28

Chciałem przekazać, takie pierwsze spostrzeżenia po 2 dniach z Tobisiem :-)
Młody to pies z ADHD, ani na chwilkę nie usiądzie, wszędzie jest go pełno i cały czas by coś robił.
Osoba do której trafi Toby musi zdawać sobie z tego sprawę, że Toby cały czas chodzi i zaczepia :-)
Na pewno na początku będzie wymagał poświęcenia dużej ilości czasu, by go zmęczyć zarówno fizycznie ( oczywiście z rozwagą ) i psychicznie poprzez ćwiczenia.
Toby ładnie pokazuję, że coś mu się chcę, zaczyna się kręcić i biega do drzwi i z powrotem.

Nauczył się już od Luty i Majki, że należy gonić koty na podwórku. Pierwsze co robi po otwarciu drzwi, to leci ile sił w nogach za dziewczynami :-)

skipi29 - 2010-10-17, 22:04

Super słodziak.Michał daj znać z jakimś spacerkiem,bo chętnie poznam chłopaka osobiście
bielan - 2010-10-17, 22:10

Na razie o spacerku nic mi nie wiadomo, ale zawsze możemy sobie taki mniejszy spacerek zrobić. A może na zjazd się wybierzecie :?:
aneta01411 - 2010-10-17, 22:11

Zazdroszczę........................ :cry:
bielan - 2010-10-18, 06:27

skipi29 napisał/a:
Myśleliśmy intensywnie o zjeżdzie,lecz moglibyśmy dojechać dopiero w Sobotę popołudniu i nie wiem czy to ma sens???


Tak jak Basia piszę to ma zdecydowany sens :-)

a teraz wracając do Tobiego to 2 noc, była dość spokojna. Ogólnie Toby większą część nocy przesypia, a co jakiś czas zerwie się z łóżka zrobi rundę po całym mieszkaniu w tempie expresowym i przybiega znów się położyć :-)

Dwa razy zrobił siku w domu i znów przy tym jak się gramoliłem i zakładałem buty, następnym razem to jak tylko wstanie, ubieram klapki i od razu lecę do ogródka :-)

Kasia, Szajba i Milka - 2010-10-18, 15:12

Bo ilez on moze czekac;p , boso lec :) tak najszybciej. Super ze Toby czuje sie dobrze. Oby tak dalej. Kochany wariat.
bielan - 2010-10-18, 21:41

Tak na szybko napiszę co u młodziaka :-) Dziś został 2 razy sam tzn z dziewczynami na około 2 godzinki. Po przyjściu wszystko na swoim miejscu i zero sików :-)

Po pracy pojechaliśmy na pola, gdzie Toby się ubrudził jak prawdziwy Golden, a jaki był przy tym szczęśliwy :-)

Po spacerze pojechaliśmy do weta, tam się strasznie zdziwiłem, ponieważ Toby padł, chyba wreszcie się zmęczył. Z wejściem nie było żadnego problemu.

Dostał dziś szczepionkę na wszystkie choroby zakaźne. Ciocia Renia stwierdziła, że ogólnie stan psiaka jest bardzo dobry.
Jedynie nie podobało się jej serce, słyszała jakieś szumy, więc zrobiła mu USG. Filmik z USG wyślę do Wrocławia, by zobaczył to specjalista.

Toby waży całe 15,5 kg, ale już nad tym pracujemy..

Zdjęcia i filmiki z dziś wkleję jutro, dziś nie dam już rady

bielan - 2010-10-19, 10:39

Dziś w nocy Toby posikał się w domu tylko raz. Rano udało mi się zebrać w czas i sikanie załatwione elegancko na dworze :-)

Potem śniadanie zjedzone bardzo ładnie i szybko, Toby raczej nie wybrzydza w jedzeniu i zawsze jest głodny.
Coraz częściej i ładniej się bawi z Lutą, Majka zdecydowanie nie jest zadowolona z pobytu u nas młodego. Nic złego się nie dzieje, ale nie interesują się sobą nic a nic.

Teraz oszczędzamy wszyscy siły na popołudniowy spacer z Kasią i Przemkiem

Wrzucam 3 filmiki z Tobym :-)

Tak jak pisałem nauczył się już, że zaraz po wyjściu na podwórko trzeba pogonić koty :-)
http://www.youtube.com/watch?v=qO0_mhu7Vxw

te małe czarne oczęta :-)
http://www.youtube.com/watch?v=YaWbD23aiIs

http://www.youtube.com/watch?v=fLz-8kw8WBI


MarzenaTabaNugat - 2010-10-19, 11:02

bielan napisał/a:
Wrzucam 3 filmiki z Tobym :-)
Tak jak pisałem nauczył się już, że zaraz po wyjściu na podwórko trzeba pogonić koty :-)


A jak ;-) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kasia, Szajba i Milka - 2010-10-19, 13:03

Jaki on jest cudny. Biedne koty ;p Toby tez chce zaimponowac dziewczynom :)
Tak. Oszczedzajcie sily, bo po poludniu czeka nas istne szaleństwo z psiakami :)
no i brawo dla Bielana ktory opanował szybka sztukę ubierania butów ;)

bielan - 2010-10-19, 14:07

Dziś na krótkim spacerze, postanowiłem Tobisia puścić :-)
Wiem, że to bardzo szybko, ale on tak ładnie się trzyma mnie oraz moich psów, że nie było żadnych problemów.
Teraz głównie ćwiczy, by koncentrował się na człowieku, by reagował na swoje nowe imię oraz co najważniejsze przy przybiegał na komendę do chodź
Trochę fotek ze spaceru

umiem się już tarzać

i kopać :D

Edyta - 2010-10-19, 17:43

Michał piszesz, że póściłeś młodego luzem, nie krzyczcie na mnie ale ja nie widzę w tym nic złego, laikiem nie jesteś, wychowałeś dwie super dziewuchy więc młody napewno uważa Cię za przewodnika, u mnie jest gorsza sytuacja i też nie krzyczcie, Kajka musi być puszczana, może się mylę ale jej chodzenie na smyczy takie wolniutkie, bez ciągnięcia jest chyba spowodowane szarpaniem i biciem, sunia nie wącha, nie załatwia się idzie poprostu smutna, spuszczona zmienia się w wesolutką dziewuszkę, załatwia swoje potrzeby i co chwilkę wraca aby dotknąć człowieka, bardzo pilnuje się Werki, na każde słowo i gwizd przychodzi, co chwilę ogląda się czy idę. Oczywiście wszelkie środki ostrożności zachowane, nasza łąka, nasza trawka , jesteśmy same, nie narażam jej na stres i niebezpieczeństwo, wtedy jest bardzo wyluzowana, szuka myszek i tarza się w trawie. Na smyczy również dreptamy i staram się przekonać ją (oczywiście smakolami), że to też jest ok i czasami można pobiec, zatrzymać się aby powąchać zapaszki na trawce.
Aga_TRuficzkowa - 2010-10-19, 18:08

A ja bardzo popieram i Michała i Edytę, pewnie zostanę za to zrugana ale mówię to z doświadczenia. Przez ostatnie pół roku pod nasze skrzydła trafiły trzy psiaki. Trufla ,która od pierwszego spacerku pilnowała się niesamowicie, Rufi to w ogóle oaza spokoju i nigdy nie oddala się zbytnio, była też Mała Mimi kundelek, która wszystkich zaganiała.Tak było przez pierwszy miesiąc pobytu każdego z tych psiaków u nas. Teraz.....hmmmmmm...zostawię bez komentarza ucieczki za sarenką czy zającem:)
Moje zdanie jest takie, pies bardziej pilnuje swojego nowego właściciela przez pierwsze tygodnie pobytu u niego niż po 2-3 miesiącach.Uważam ,że na podstawie tych trzech przypadków ,pies który dopiero co pojawił się w naszym życiu jest bardziej pewny od psa ,którego mamy już dłuższy czas.Nie wiem czy to tylko w naszym przypadku tak jest ale jestem pewna ,że wdzięczni podopieczni Edysi i Michała są dalecy od ucieczek w nieznane.

M!S!A - 2010-10-19, 18:11

zdjęcia z spacerku fantastyczne - zwłaszcza podobają mi się 4 pierwsze- naprawdę są super. Co do puszczania psiaków- każdy pies jest inny i nie można ich traktować takimi samymi kategoriami. I taki mały OT ;-) - Ja miałam kiedyś przybłędę która musiała zostać mocno pobita smyczą- (piekielnie się bała i wpadała w istne spazmy jak ją zapinaliśmy na smycz) i i od samego początku chodziła bez i tak przez kolejne 12 lat swojego życia u nas.
Kasia, Szajba i Milka - 2010-10-19, 18:35

Własnie wrocilam ze spacery z Przemkiem, jego rodzinka oraz psiakami a takze z Michalem , jego dziewczynami i Tobim. Jestem pod wrazeniem. Psy byly spuszczone, Toby takze.Na poczatku szedl blisko, a po chwili poszedl za psami, jakby chcial powiedziec: Patrzcie tez tak umiem!!! Tobiś coraz lepiej reaguje na swoje imię a to dopiero pare dni. Jest taki ciekawy świata.
Michał zdjecia piekne, naprawde.. ale Tobiś na żywo 100 razy piekniejszy:)

bielan - 2010-10-19, 18:43

Tobiś średnio znosi jazdę samochodem, w drodze do Przemka znów wymiotował, a zrobił to na minutę przed dojazdem.
Na spacerze wszystkich zaczepiał i z każdym się chciał bawić, a teraz zjazd karmę z pasztetem i poszedł sobie słodko spać :-)
O dziwo sam od siebie już nie pcha się tak na łóżko, teraz woli spać na podłodze

mpati123 - 2010-10-19, 18:49

Ja też jestem za tym... Moja Luśka była znaleziona i na początku było: nie przyprowadzać psa... No więc ja osobiście pogłaskałam ją, ale szłam i zakazałam koleżanką jakichkolwiek kontaktów z psem... Szła za nami twardo (3 miesięczny szczeniak)... Przeszliśmy 100 m do mojego domu, zaprosiłam dziewczyny do domu po dobrej pół godzinie wychodzimy: pies leży... No i została... Później łaziłam z nią prawie cały dzień, trochę na smyczy (odcinek blisko drogi) ale 95% czasu była puszczona i się ślicznie słuchała... Ja uważam, że jeśli widać że się pilnuje, jest w jakiś sposób pod naszą kontrolą, to nie trzeba go trzymać na smyczy... Ale ja też pewnie będę wśród tych co "mają własne zdanie a się nie znają"... No cóż, może tak jest, ale gdybym się trzymała twardo książek to nigdy bym Luśki nie nauczyła nic poza "siad" bo "waruj" już miała inną metodę i pokazała mi gdzie ma tą którą opisuje książka...
Edyta - 2010-10-19, 19:03

Kochani należy pamiętać, że każdy pies jest inny, ja zdecydowałam o puszczaniu Kajki jak ją poznałam, ale są psy których nie znamy i nie wiemy jaka będzie ich reakcja na "luz", może zwiać i go nie znajdziemy, należy psa poznać, jest jeszcze coś przebywając całe życie z psami człowiek potrafi ocenić daną sytuację , myślę że poprostu gdzieś tam u mnie wśrodku wiem jak ta sunia się zachowa, spędzam z nią 24 h na dobę więc mogłam chyba sobie pozwolić na tę odrobinę luksusu. ALE PAMIĘTAJMY KAŻDY PIES JEST INNY KAŻDY MA ZA SOBĄ PEWIEN ETAP ŻYCIA KTÓREGO NIE ZNAMY WIĘC BĄDŻMY ODPOWIEDZIALNI.

Michale sorki za OT :roll:

bielan - 2010-10-19, 19:05

Edyta napisał/a:

Michale sorki za OT :roll:


A proszę bardzo :-)

Jola Nulkowa - 2010-10-19, 19:21

kasia hudzik napisał/a:

.. ale Tobiś na żywo 100 razy piekniejszy:)


Zgadzam się z Kasią :-)
Dzięki za miły spacerek Kasi i Michałowi :-D Mam nadzieje Michał ,że jednak był on dla Ciebie przyjemny co? :mrgreen: Bo psiaki chyba zadowolone ;-) . Nasze zmęczone,zjadły uszy wędzone i smacznie śpą.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group