Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - DAISY ma już nowy dom w Zabrzu - 182
EWA INGA - 2013-06-20, 10:07
lili102 napisał/a:
Rano słysze jak córka woła " Mamo już nie musze sie myć, Deisy załatwiła sprawe".
Pani Lilio no uśmiałam się z samego rana to mała musi być szczęśliwa . Deisy teraz próbuje nadrobić czas który spędziła na łańcuchu . Myślę, że jej to minie jak zaskoczy, że w każdej chwili może iść pobiegać i nikt jej nigdzie nie przywiąże . Trzymamy mocno kciuki Lili i Daisy - 2013-06-20, 11:46 http://www.fotosik.pl/u/julek2003/album/1468241goldenek2 - 2013-06-20, 11:57 Urocza sunia Lili i Daisy - 2013-06-20, 11:57 To pierwsza trochę nieudana próba przesłania zdjęć, następne będą lepsze obiecuje Asterkowy Krzysztof - 2013-06-20, 12:03 :) super z tym myciem ,córka szczęśliwa Rufiakowa Amcia - 2013-06-20, 12:50 Ha ha ha cudnie! Powolutku "dotrzecie się" Martyna i Boski - 2013-06-20, 21:44 ooo są i zdjęcia byłam właśnie ciekawa jak Daisy odnajdzie się w nowym domu, ale w tego co widzę po pyszczku to dziewczyna w siódmym niebie. Doskonale też się złożyło, że ma pani dzieciaki przy których ona czuje się cudnie i one przy niej też przynajmniej na zdjęciach wyglądają jakby zawsze mieli być razem, aż się łezka w oku kręci, że tyle czasu Daisy była bez takiego doborowego towarzystwa.
Czekamy na dalsze relacje z pobytu Daisy u P. Liliany, trzymam kciuki za karmienie i wskakiwanie do samochodu, to kwestia czasu, na razie sunia radzi sobie świetnie.Martyna i Boski - 2013-06-22, 21:10 Jak radzi sobie Daisy? Mam nadzieję, że daje z siebie wszystko czekamy na relacje!Lili i Daisy - 2013-06-24, 07:37 Witam, Deisy - Łobuz ( tak powinna mieć na drugie ) radzi sobie świetnie.
A my , no cóż jak w tej reklamie " Kochanie no teraz to już musimy zrobić ten remont ".
Ale staramy sie zachować zimna krew i uczyć dziewczynę co można a czego nie.
Karma dalej "be" chociaż zjada jej już coraz więcej, spacerki dalej w formie jogingu ale przecież ruch to zdrowie. . Dzieciaki zadowolone bo pojawił sie wreszcie w domu większy rozrabiaka niż one W tym tygodniu wyprawa do weterynarza, chyba damy rade, bo póki co samochód omija szerokim łukiem.
Pozdrawiam LilaMartyna i Boski - 2013-06-24, 07:41 Uwielbiam czytać takie opisy najważniejsze, że właściciel podchodzi do tego z uśmiechem na twarzy, reszta to kwestia czasu. Bardzo się cieszę, że Daisy taka aktywna, bo pewnie u weterynarza okaże się, że to okaz zdrowia .
A i dzieci wreszcie usprawiedliwione potem już zawsze będzie: "to nie ja to Daisy" hahahahaaaaaa Ewelina, Kajen i Zola - 2013-06-27, 18:14 Dzieci i psy nie zawsze dobrze mi się kojarzą, ale te obrazki to miód na serce, po prostu tak cudnie wyglądają ! Zwłaszcza to zdjęcie córeczki z Daisy na trawniku, są na nim takie szczęśliwe! Prosimy o więcej Lili i Daisy - 2013-06-28, 12:57 Witam,
dzisiejsza wizyta u weterynarza już za nami. Byliśmy u Pani dr Reni, która zrobiła podstawowe badania, usg serducha i stwierdziła ze Deisy to okaz zdrowia. W poniedziałek będą wyniki badań krwi. Sama dziewczyna zachowywała się w miarę przyzwoicie , chociaż wejście do samochodu to dalej rzecz prawie niewykonalna . Ale waży tylko 25 kg więc bierzemy małą na ręce jak dziecko i " zapinamy w foteliku"
Sama podróż jest ok bo strasznie wszystko ją interesuje.
Deisy poznała już inne goldenki Lolę i Fatimkę i są sobą zauroczone. Szaleństwo w ogrodzie było ogromne
Dzieciaki szczęśliwe, mała szczęśliwa a przecież o to nam wszystkim chodziło, żeby Deisy poczuła że jest kochana!!!!!!!!!!!!!Martyna i Boski - 2013-06-29, 14:15 Myślę, że Daisy od początku czuła, że jest w dobrych rękach, nie mówiąc o miłości . Ehhh, któż mógłby sobie wymarzyć lepszy domek dla dziewczyny!!
A jak tak przeczuwałam, że to okaz zdrowia, na zdjęciach: te oczy, ta mordka mówiły same za siebie:). A 25 kg na dziewczynę do tego taką młodziutką to waga raczej idealna, mój Boski, a to kawał chłopa, waży 30 kg i wet powiedział, że jest tak jak być powinno.
Daisy trzymaj się dzielnie i proszę nie uciekaj!!Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:47 Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:48 Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:49 Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:51 Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:53 Lili i Daisy - 2013-06-29, 18:55 Martyna i Boski - 2013-06-30, 00:13 Przepraszam, ale czy mi się wydaje, czy to najszczęśliwszy psiak na świecie?? Uśmiech zabójczy, a z pani córą to chyba przeznaczenie!! wspaniałe dziewczyny.Przemas Nula - 2013-06-30, 00:32 No cóż za wspaniała sielanka, aż miło popatrzeć Bardzo się cieszę, że z psiną wszystko ok i tak cudownie zadomowiła się u nowej rodziny. Oj, coś mi się wydaje, że jak tak dalej pójdzie to ten tymczas zamieni się na domek stały Rufiakowa Amcia - 2013-06-30, 08:39
Martyna i Boski napisał/a:
Przepraszam, ale czy mi się wydaje, czy to najszczęśliwszy psiak na świecie?? Uśmiech zabójczy, a z pani córą to chyba przeznaczenie!! wspaniałe dziewczyny.
Odnoszę to samo wrażenie, więc chyba coś w tym jest
Psiapsiółki jak ta lala Lili i Daisy - 2013-06-30, 18:59 To prawda, córa i Daisy to przyjaciółki, mała nie odstępuje córki na krok. Natalka śmieje sie i mówi że Daisy ją śledzi
Dzieci wzięły w swoje ręce również nauczenie małej podstawowych komend i już pierwsze sukcesy są. Siad, leżeć i daj łapę opanowane . Oczywiście zaopatrzone w smaczki. Daisy jak widzi ze dzieci idą z workiem smaczków już siada i pozostaje w tej pozycji
Kiedy nasza sunia odeszła myśleliśmy że ten smutek pozostanie na długo ,ale dzięki małej radości w domu ogrom. Pewnie Sunia patrzy zza tęczowego mostu i merda z radości ogonem. A my mamy nadzieję ze Daisy zostanie z nami na długo...
Pozdrawiam WszystkichAsterkowy Krzysztof - 2013-06-30, 19:15 Przy tak wielkiej wzajemnej miłość chyba inaczej być nie może jak tylko tak żeby sunia z Wami została już na zawsze czego bardzo i jej i Wam życze Martyna i Boski - 2013-06-30, 22:13 Ojjj zostanie, zostanie grzechem by było psuć taką sielankę! Dlatego miałam jeszcze trochę poczekać... ale w tym wypadku się nie da!
Oznajmiam całemu światu, że Daisy zostaje w aktualnym DT by dalej sprawiać radość i merdać radośnie ogonkiem. Gratuluję i życzę Wam tzn. i Daisy i nowym właścicielom, żeby ta wasza słonka enklawa trwała wiecznie !