Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - AMOR - 31
M!S!A - 2010-12-13, 17:51 Ależ On ma smutne spojrzenie- zwłaszcza na pierwszym zdjęciu- ale wierzę że pod Wasza opieką Beatko szybko wróci do Niego radość życia Barbara - 2010-12-13, 18:01 Zdjęcia nie oddają całego piękna tego psiaka ale fajnie Beatko, że już zrobiłaś i wstawiłaś fotki skipi29 - 2010-12-13, 18:02 OK jestem już dostępna Michał.Psinka się rozkręci i wróci mu radosne spojrzenie,my zrobimy wszystko co w naszej mocy,aby tak było.bielan - 2010-12-13, 19:27 Jeśli tylko Beata da radę jeszcze dziś wykąpać to jutro pojadę do nich z wizytą Z tego co się orientują są teraz u cioci Reni, więc pewnie po powrocie Beata napisze coś więcej Barbara - 2010-12-13, 20:30 A ja napiszę Więc tak mamy zapalenie gardła, katar, zapalenie uszu i trochę podwyższoną temperaturę. Mamy antybiotyk w zastrzykach i Aurizon do uszu. Beatka dostała pozwolenie na kąpiel ale z watką w uszkach. Jutro kontrola a potem Fryzjer- Michał Przyjadę pomóc , bo do północy nie skończyłoby się to strzyżenie...
A Psiak uosobienie spokoju, bardzo dzielnie zniósł wszystkie zabiegi i badania Barbara - 2010-12-13, 22:34 Beatka jak kąpiel?monika5s - 2010-12-13, 22:45 Musimy mu koniecznie nadać jakieś imię,ale na razie czekamy,bo może dowiemy się o nim coś więcej,gdyż posiada tatuaż
Jeśli pies posiada tatuaż, to dlaczego schronisko nie skontaktowało się z hodowcą, aby odnaleźć właściciela?Warna - 2010-12-13, 22:48 Pewnie im się nie chciało. monika5s - 2010-12-13, 22:51 To straszne. Może komuś pies zaginął i teraz go szuka.Barbara - 2010-12-13, 22:51 A to pytanie raczej nie do nas .Schronisko oprócz zamknięcia psa na kwarantannie, zresztą nawet bez oględzin weta nic nie zrobiło.
My znaleźliśmy po odebraniu psa ze schroniska i odczytaliśmy tatuaż . Następnie skontaktowaliśmy się z odpowiednim oddziałem Związku Kynologicznego, dzięki czemu poznaliśmy datę urodzenia i hodowlę z jakiej pochodzi psiak.
Skontaktowaliśmy się również z hodowcą ale nic więcej na razie z tego nie wynikło. monika5s - 2010-12-13, 22:57 Dziewczyny zrobiłyście bardzo dużo. Podziwiam was. Jestem poprostu oburzona na funkcjonowanie schronisk. Uważam, że schroniska powinny próbować odnaleźć właściciela, a nie zamykać psy w klatkach. Warna - 2010-12-13, 23:00 W schroniskach jest za mało ludzi. Nie mają pieniędzy na ich zatrudnianie, a wolonatriuszy nie jest tak dużo. Poszukiwanie właścicieli to czasem długa droga. A czasem ich się nie znajdzie.
Można psa poogłaszać na forach, można zrobić ulotki i porozwieszać tam, gdzie pies został znaleziony, tyle można. I trzeba.monika5s - 2010-12-13, 23:14 Wiem, że schroniska maja trudną sytuację -mało pracowników, dużo psów, ale wszystko zależy od człowieka. Przecież wystarczyłoby wykonać 2-3 telefony, tak jak Wy to zrobiłyście.
Chyba między innymi po to pies ma tatuaż, aby odnaleźć właściciela jak się zgubi.
Kiedyś w Dąbrowie Górniczej do weterynarza trafił znaleziony golden ze zranioną łapką. Wet odczytał tatuaż, skontaktował się z hodowcą, a hodowca z właścicielem i zaoszczędzono psu tyle stresu. A przecież wet mógł go oddać do schroniska, ale mu się chciało wykonać kilka telefonów.Barbara - 2010-12-13, 23:17 W schronisku nie zwrócono w ogóle uwagi, że pies ma tatuaż Nie mówiąc o telefonach monika5s - 2010-12-13, 23:22 Bardzo się cieszę, że zaopiekowałyście się tym troszkę smutnym goldenkiem i tak szybko wyciągnęłyście z tego strasznego schronu. Na pewno znajdziecie mu szczęśliwy domek, albo ten który utracił, albo ten, który mu wybierzecie Barbara - 2010-12-13, 23:43 Dokładnie tak, domek będzie miał na pewno!skipi29 - 2010-12-14, 00:09
monika5s napisał/a:
Jestem poprostu oburzona na funkcjonowanie schronisk. Uważam, że schroniska powinny próbować odnaleźć właściciela, a nie zamykać psy w klatkach.
Takie się zdarzają i wszyscy jesteśmy oburzeni,ale dobrze,że są wolontariusze i tu ukłon w stronę Sylwii za pomoc i wszelkie informacje.Wystarczy przekroczyć próg tamtejszego schroniska,aby poznać odpowiedż na wszystkie pytania,które tu padły "dlaczego?...."skipi29 - 2010-12-14, 00:11 Kolejne schronisko,które zapewne już będzie wiedziało co zrobić na wypadek,gdyby nie daj Boże pojawił się Golden.skipi29 - 2010-12-14, 00:25 Wracając do Gwiazdy tego wątku jesteśmy po kąpieli.Dało radę. .Wcześniej był spacerek i kolacyjka,którą chętnie zjadł (sucha na razie nie bardzo,ale ryżyk z mięskiem chętnie)odpoczynek i dopiero kąpiel....Już najpierw widać,a nie czuć złociaka.Dogadliśmy się i obyło się bez ofiar ,a tak poważnie był bardzo spokojny,ale nie mógł się doczekać kiedy koniec.Basia już napisała o wizycie u dr.Reni,jutro kontrol.Michał szykuj się na zabieg fryzjerski,bo będzie co robić Barbara - 2010-12-14, 00:29 No to bardzo się cieszę,że misja zakończona powodzeniem.
Mam nadzieję,że noc minie spokojnie. Pozdrawiam i do jutra.skipi29 - 2010-12-14, 08:36 Krótka noc minęła spokojnie.Chłopak usypiał na siedząco koło łóżka dopiero jak położyliśmy mu kocyk koło łóżka usnął sobie głęboko i spokojnie. (zamiast od razu nam powiedzieć )O 6tej zaliczył pierwsze wyjście na spacerek.Jest już weselszy,ale nadal męczy go kaszelek.Barbara - 2010-12-14, 10:27 No to cieszę się ,że jest dobrze.
Jestem po rozmowie ze Strażą Miejską w Sosnowcu. Niestety nikt nie szukał do tej pory psiaka.Zostawiłam numer do kontaktu. Szukamy dalej.Gosia_Astra_Lara - 2010-12-14, 13:26 bielan, no to będziesz miał rzeczywiście co robić...fajnie....aż mnie nożyczki swędzą...:-)bielan - 2010-12-14, 19:10
GosiAla napisał/a:
bielan, no to będziesz miał rzeczywiście co robić...fajnie....aż mnie nożyczki swędzą...:-)
To wpadaj będziemy mieli wspólnie co robić Basia - 2010-12-14, 22:02 Dobrze,ze jest juz bezpieczny Skipi jestescie niesamowici :*
Schronisko w Sosnowcu jest jednym z gorszych na Śląsku.Polepszyło się odkąd jest tam wolontariat SOS i czuwają nad tym,ale i tak są tam złe warunki.
Z tamtego schroniska jest moja obecna tymczasowiczka Grani i ledwo uszła z zyciem.
Trzymam kciuki za chłopaka