Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - RUDA - 73, 81
RENÓwki - 2013-04-26, 19:48
Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Na pierwszym zdjęciu wygląda jak rasowa dresiara
Ja dokładnie tak samo pomyślałam jak zobaczyłam to zdjęcie.
Rudzia wracaj szybciutko do sił. Trzymamy kciuki Kama, Mela, Ruda - 2013-04-29, 09:47 wiemy już, że ten guz na boczku to był zwykły tłuszczak, a ten na udzie to ta mastocytoma ale złośliwa... nie wiemy tylko w którym stadium. 6-ego maja mamy zdjęcie szwów i spotkanie z onkologiem i wszystkiego się dowiemy.
Wet nawet wspomniał o chemioterapii ale powiedział, że ze względu na moją ciąże musielibyśmy Rudą gdzieś oddać na dłuższy czas- co oczywiście absolutnie nie wchodzi w grę... po pierwsze dlatego że Rudzia ma już 10 i pół roku no i patrząc prawdzie w oczy (bardzo niechętnie) to nie będziemy chcieli jej fundować cierpienia i męczarni w postaci chemii i to jeszcze z dala od nas tylko wolimy żeby dożyła w spokoju i szczęściu swojego czasu... nie mogę- już ryczę.
Ale jednak póki co trzymamy się wersji że nic takiego nie będzie potrzebne i całe to kurestwo zostało porządnie wycięte!Kamila i Oskar - 2013-04-29, 10:16 Kamilka na pewno wszystko wyciachali i będzie dobrze z Rudzinką Warna - 2013-04-29, 12:38 Kamila, byłam u onkologa z mastocytomą Bezy. Wtedy mi kazał brać jedynie leki na podwyższenie odporności: pamiętam, że to był Selen i Echinacea-ratiofarm i chyba witamina E. Powiedział mi, że to tylko trzeba obserwować psa, bo gdyby znów się pojawiło, to natychmiast wycinać. U Bezy więcej się nie pojawiło do końca jej życia, czyli przez 2 lata. Ja jestem dobrej myśli i dla Rudzinki i dla mojego Nero, bo przecież to samo mu wycieli. MarzenaTabaNugat - 2013-04-29, 13:48
Kama, Mela, Ruda napisał/a:
Ale jednak póki co trzymamy się wersji że nic takiego nie będzie potrzebne i całe to kurestwo zostało porządnie wycięte!
Będzie dobrze!Musi być!CastroFamily - 2013-04-29, 14:45 Ehhhh trzymamy kciuki!!!!Korbulowa Familia - 2013-04-29, 15:16 Nie chce mi się wierzyć w ten zły los dotykający "nasze" złotka...
Czasami boję się zaglądać na wątki ukochanych pupili, kiedy pojawiają się niepokojące sygnały... Bardzo nie chciałam, żeby u Rudzinki pojawiła się taka informacja
Kamila trzymam z całych sił kciuki za powodzenie i długi czas spędzony Rudzinki ze swoją najwspanialszą rodzinką!!!
Jednocześnie bardzo mi smutno Asterkowy Krzysztof - 2013-04-29, 15:47 Kama musi być dobrze również trzymamy za Was kciukiM!S!A - 2013-04-29, 16:10 Kamuś, nie rycz Kochana bo na 100% będzie wszystko w porządku. Wszyscy tu trzymamy kciuki, Rudzia to silna kobitka więc inaczej być nie może Rufiakowa Amcia - 2013-04-29, 19:15 Ja też wierzę, że Rudzina nie da sobie w kaszę dmuchać jakiemuś mastosratatata. Bardzo mocno uczepiam się tego, co napisała Warna- dziadostwo już wcale nie musi wracać. I tego Rudzi życzę z całego serducha. Dresiarze naszej goldenek2 - 2013-04-29, 19:36 Będzie dobrze Kamila !!! Ruda to Ruda .... da radę.Ola i Habs - 2013-04-29, 21:38 Ślemy moc pozytywnej energii! Rudziutka to fajna babka i szybko wróci do pełni zdrowia i będzie hasała jak szalona.EWA INGA - 2013-04-30, 10:52 Kamilko będzie dobrze , Rudzinka to silna babka trzymamy mocno kciuki za Was .Kama, Mela, Ruda - 2013-04-30, 11:52 teraz to się dopiero zryczałam!
Dzięki kochani za wsparcie i dobre słowa. I tego się trzymamy!
Ale wiecie, widzę na razie sporo pozytywów, bo Rudzia jakby weselej wygląda, częściej stawia uszka do góry, macha ogonkiem, oczy jakby szerzej otwiera i jest ciekawsza świata. A to przecież dobrze. Może ten cholerny guz ją zżerał po prostu. Aż boję się myśleć co by było gdyby mnie coś nie tknęło i nie zmienilibyśmy weta... bo poprzedni wet upierał się że to tłuszczak i że u starego psa to lepiej nie ruszać tylko obserwować. I tak ją obserwował, że w nią ładował co tydzień antybiotyki twierdząc że jej złe samopoczucie, to ślinienie i ciężkie przełykanie to angina i zapalenie gardła całe szczęście że coś nas naszło i pojechaliśmy gdzie indziej!!!!
I dokładnie- trzymamy się tego że i u Nerusa i u Rudzi całe to gówno zostało wycięte i zostało im jeszcze sporo szczęśliwego czasu u naszych boków. Musi tak być! Innej opcji nie ma.Aga i Toru - 2013-04-30, 12:47 O qrcze! Kama! Trzymajcie się! I Ty i Rudzinka!
Trzymam mocno kciuki, zeby wszystko było dobrze i żebyście mogły już tylko się sobą cieszyć!!!!Kama, Mela, Ruda - 2013-04-30, 13:51 dzięki Aga Karolina i Rafka - 2013-04-30, 21:13 Boze Kamilka, czytam i oczom nie wierze, az sie sama sie poryczałam. Rudzia, futrzaku, nie rób numerów i 3maj się, jesteś silnym, wesołym ciasteczkiem - jestem pewna że wszytsko bedzie dobrze. myslami jestesmy z Wami, Rudzinka jest fighter!Kama, Mela, Ruda - 2013-06-03, 12:06 jak już część z Was zdążyła zauważyć na fundacyjnym zjeździe- Rudzia ma się całkiem dobrze Na razie zdrówko (tfu tfu odpukać) jest w porządku a Rudzia znowu jest poranną terrorystką i co rano jest taka euforia, że aż ciężko uwierzyć że ona się tak cieszy
No i na zjeździe było jej tak dobrze, że nie miała zamiaru wracać do domu...
"Róbcie co chcecie- ja zostaję"!
Rufiakowa Amcia - 2013-06-03, 16:46 Wreszcie mogłam poznać tę prześlicznotę Mordka stworzona do kiziania Kama, Mela, Ruda - 2013-06-03, 22:53 Rudzia dziękuje za liczne zjazdowe głaski i jeszcze raz przeprasza za bezczelne zeżarcie paczki żwaczy! Rufiakowa Amcia - 2013-06-03, 23:52 No przecież mogłam zapiąć walizkę! Oby jej poszło na zdrowie Kama, Mela, Ruda - 2013-06-14, 10:54 Taki zestaw do spania zapewniły Rudzi dzieciaki naszych znajomych
goldenek2 - 2013-06-14, 11:43 Fantastyczne dzieciaczki
Ruda jaka dumna Warna - 2013-06-14, 12:59 A budzik był nastawiony? Na którą Rudzia sobie zażyczyła budzenie?Rufiakowa Amcia - 2013-06-14, 13:41 Cóż począć, ja ją po prostu uwielbiam! Rudzia !