To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TORU - 163

Ola i Habs - 2013-06-18, 19:15

No cena z tego, co widziałam z linku, to trochę powala, ale mam nadzieję, że uda mi się znaleźć gdzieś taniej to cudo. Powiedz mi jeszcze, jaką wielkość wybrałaś, bo ja się cały czas zastanawiam, a chyba zdecyduję się na takie posłanie, jak ma Torek :)
Aga i Toru - 2013-06-18, 20:13

Korbulowa Familia napisał/a:
Aga dziękuję ślicznie za poświęcenie i dla Toru głaski za cierpliwość ;)

nie ma sprawy :)

Ola - największe wzięłam i qrcze mogłoby byc jeszcze troche większe. Ale wiesz Toru mały nie jest. Licze na to, ze sie boki ułożą i trochę szerokości zyska.
Poszukaj na Allegro. Znajdziesz duuuzo taniej ;-)



Przy okazji spaceru wskoczylismy na wagę u weta i qrcze znowu plus. Toru został wymacany i jak najbardziej jest ok, żadnej nadwagi, ale to już 3kg więcej niż 2 miesiące temu :-|

Ola i Habs - 2013-06-18, 21:56

Dziękuję bardzo za informacje :)

Aga, może chłopak spala tłuszcz, a zyskuje mięśnie :mrgreen:

Aga i Toru - 2013-07-02, 17:01

A nam stukneło trzy dni temu trzy miesiące razem. Nasza miłość kwitnie i w tym temacie juz nic sie nie zmieni.
Toru, Torek, Toruś, Torutek, Torencjo (...) jest najwspanialszym psem na świecie.Kupił mnie jeszcze zanim się ucalowaliśmy na przywitanie. A potem już przepadłam!
Wydawało mi się wtedy, ze jest taki otwarty, pewny siebie i świetnie się adaptuje. I dopiero teraz widze jaka to była biedna mała sierotka. Zmienił sie przez ten czas bardzo. Teraz mogę powiedzeć, ze patrzy mi z miłoscią w oczy, wita sie całym sobą - od czubka nosa po koniec ogona, wiecznie mu mało miziania, czochrania, drapania, gadania...Najszczęśliwszy jest kiedy jesteśmy wszyscy i siedzimy na kupie! z nim :) , albo w czwórkę maszerujemy na spacer. Sielanka! I nie daj boże, żeby ktoś sie od stada odłączył! Tego chyba nienawidzi najbardziej. Ma popsuty spacer! I jeszcze kiedy on zostaje sam w domu, a my wychodzimy razem w jednym czasie. To juz jest przegięcie i zasługujemy na karę! które konsekwentnie nam wymierza ;P ;-)

Reaguje na wszystkie swoje imiona :mrgreen: i przezwiska rewelacyjnie. Kiedy wołam córkę biegnie jako pierwszy, bo nigdy nie wiadomo co ciekawego sie wydarzy i co będę rozdawać. Jest super grzeczny. Nie wymusza i nie sępi jedzenia. Czasem kradnie, ale to musiał podsłuchać z forumowych opowieści i wie, ze będzie mu wybaczone. Pięknie chodzi na smyczy. omija wszystkie kałuże, zeby nie pobrudzić swoich pięknych białych łapek. Czasem jeszcze zdarza mu sie niekontrolowany skok w bok do jakiegoś psa czy kota, ale w porównaniu z początkiem naszej znajomości to już pojedyncze incydenty. Nie muszę mu juz nawet specjalnie przypominać, ze arystokraci nie mordują kotów. Wystarczy powiedzieć słodko "Toreczku nawet nie próbuj" a on przechodzi obok psa/kota jakby ten nie istniał :lol:

Niestety Torutek cierpi na głuchotę spacerową. Nasila sie ona proporcjonalnie wraz z długością linki. O ile na 10m jeszcze coś słyszy tak przy 20 metrowej obejmuje już 80% psich uszu. Spuszczony wolno nie słucha kompletnie i nie reaguje. Biegnie gdzieś przed siebie byle biec. Próbujemy ćwiczyć na ogrodzonym terenie, choć nie ukrywam, ze mam stracha po tym jak sforsował bramkę i uciekł. Biegłam za nim jak chart wyścigowy, a kiedy go złapałam on witał sie za mną jakby mnie nie widział przez cały dzień :shock: No i jak go nie kochać??!!!
Mam wrażenie, ze jest już odrobinę lepiej i zwraca na nas większa uwagę na spacerze, ale przed nami dłuuuga droga. Przy odpięciu smyczy włącza mu sie jakieś durne turbo, które pcha go do przodu, ma dzikość w oczach i pędzi. Zupełnie nie jak mój Torutek. Nie bardzo wiem jak to ugryźć.

Przytył 3 kg. Nie są to mięśnie tylko swieżutki, mięciutki tłuszczyk - głównie na karku i boczkach.Co prawda wet macał i stwierdził, ze jest ok, ale chyba jednak mu trochę ciężej. Krócej gra piłeczką, często odpoczywa i szybciej się meczy biegnąc przy rowerze. A no właśnie rower to coś co kocha miłością wielką! Nie mamy prawa wyciągać rowerów jeśli on nie wybiera sie z nami. Nie i koniec. Trasa, która pedałujemy jest jednak dla niego za długa i do połowy musi dojeżdżać samochodem ;) ale w sumie takie rozwiązanie mu pasuje. Mi w sumie też i tak sobie razem autkiem pierdzimy, kiedy inni poty wylewają :-P

Sypia w swoim pięknym nowym legowisku, do łózka tylko zagląda tylko rano i podgryza rano w stopy - no bo ile można spać! Wskakuje tylko podczas burzy, ale wtedy sam nie wie co ze sobą zrobić. Z tymi strachami też walczymy.

Niezaprzeczalnie jest najukochańszym psem na świecie! Kocham go miłością wielką! Jest moim małym puchatym niedźwiadkiem do kochania, miziania i od rozśmieszania :) Wzbudza to zazdrość domowników, szczególnie córki, która zresztą juz raz w złości mi powiedziała, że teraz tylko Torek sie dla mnie liczy :roll: . Ale i ona kocha go miłością wielką i nie oddałaby za żadne skarby świata! Dzielnie wyprowadza go już sama na spacery i mimo jednakowej wagi /jej i Torka :-P / świetnie dają sobie radę na spacerze.
Nie wiem jak to było jak go nie było! Tak niewiele czasu minęło, a wydaje mi sie, ze jest od zawsze!
Spędzamy razem tyle czasu ile sie tylko da, zdobywamy góry, wybieramy sie na żagle, przed nami pierwsze wspólne wakacje...

No co wam więcej mogę napisać? Toruś jest po prostu zajebisty!

Ewa i Cindy - 2013-07-02, 17:24

:) piękny opis.. i wy i psiak szczęśliwi :)
Rufiakowa Amcia - 2013-07-02, 17:41

Niesamowite :) Piękne!
goldenek2 - 2013-07-02, 19:54

Aga i Toru napisał/a:


No co wam więcej mogę napisać? Toruś jest po prostu zajebisty!


Przecież wszyscy to widzimy :rotfl:

Ola i Habs - 2013-07-03, 13:26

Super Aga, że tak dogadujecie się z Torkiem :)
Aga i Toru - 2013-07-07, 15:46

Torutek pozdrawia ;)


Korbulowa Familia - 2013-07-07, 15:49

Świetne zdjęcia!!! :mrgreen:
Warna - 2013-07-07, 16:04

Przepiękne - do skradzenia! :-D
Ewa i Cindy - 2013-07-07, 16:39

Torciu.. pięknie Ci z tym wianuszkiem :) od razu sie laski na ciebei rzucają :)
Ola i Habs - 2013-07-07, 22:27

No, no, no, nic tylko pozazdrościć Torkowi tak fajnego wianka :)
Rufiakowa Amcia - 2013-07-07, 23:00

Niesamowite foty, już skradzione :P
goldenek2 - 2013-07-07, 23:21

Z niego jest model :lol:
Aga i Toru - 2013-07-09, 21:15

wieczorny jogging ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=FhvwBLHbxNI


Ewelina, Kajen i Zola - 2013-07-09, 21:44

Nie wiem jak mogłam przegapić zdjęcia na łące, cudowne ! :-)
Ola i Habs - 2013-07-10, 00:35

Film chyba pokażę Habsterskiemu, jako filmik instruktażowy :P
goldenek2 - 2013-07-10, 09:24

Absolutnie wspaniale :shock: . Toru jest stworzony do pracy z człowiekiem, ale wielkie uznanie dla Ciebie Aga :brawo:
Aga i Toru - 2013-07-11, 08:47

Bardzo dziękujemy :)
Przyznam, nieskromnie, że jak ja też z nimi jadę, to on biegnie jeszcze piękniej :-P
Kondycję niestety nadal ma kiepską i szybko sie meczy, ale może teraz to wina temperatury?
Robi chłopak postępy!!!

goldenek2 - 2013-07-11, 12:15

Uwielbiam jak Opiekun mówi o swoim psiaku z taką dumą w głosie :-D . Ma Toru jednak szczęście w życiu :-D
Aga i Toru - 2013-08-16, 22:41

Dawno nas nie było, bo spedzalismy czas beztrosko na urlopie.
Toru to pies wodny - najchetniej by wcale nie wychodził na brzeg. Po kilku godzinach pływania musiałam go siłą wyciagać na brzeg. Pływał na 40 metrowej lince - gdyby nie ona nie chcę myśleć co by się działo ;)

Płynę z ulubionym patyczkiem


i rano


i wieczorem


i w deszczu


i w słońcu


a w przerwie coś przegryzłem


i zapolować chciałem


prawie ją miałem!


Słoneczny Patrol


już po ciebie płynę


o nie - z płetwami młoda masz przewagę


zanurkuję i ci je ściągnę!!!


tak prawdziwy ratownik holuję ludzia do brzegu!


no dobra - z patyczkiem popływam


i postoję


zapozuję, ale szybko!


odsunąć się! bedę skakał!


i jeszcze raz


już niosę patyczek


i deskę pogryzłem, bo chciałem jej nadać właściwy kurs ;-)


a tak spędzałem wieczory


No i co wam mówił będę - było wspaniale.
Pływałem, pływałem i pływałem, biegałem codziennie przy rowerze. Schudłem o jedną dziurkę na obroży - podobno to woda tak wyciąga ;) Ale waga wciąą ta sama :-P
Na pamiatkę przywiozłem hotspota, ale co tam hotspot - damy mu radę! ;)
Pozdrawiam
Ratownik Torutek


Ewelina, Kajen i Zola - 2013-08-16, 22:53

Piękne zdjęcia Aga :-) Już nie wspominając o modelu, bo to oczywiste jakiej urody jest ten Twój ratownik :-) Świetnie, że Toru umie skakać na deskę, ostatnio czytałam, że skakanie na główkę jest niezdrowe dla bioderek. Aha, no i dobrze Torutek, że uratowałeś Agę, przyznaj co Ty byś bez niej zrobił ! Kto by Ci takie wakacje sponsorował?! :rotfl:
Rufiakowa Amcia - 2013-08-16, 23:26

Wprost nie do wiary! Leżę i kwiczę! Pięknie pływa, pięknie skacze, a do tego jeszcze pięknie się lansuje na leżakach :lol: Po minie wygląda trochę tak: "Odwrócę się od tej kręconej brunety, poudaję niedostępnego, ale będę lukał, może zmięknie" ;)
Jeśli "kręcona bruneta" jest PANEM brunetem, to przepraszam, ale tak mi się skojarzyło ;)

M!S!A - 2013-08-16, 23:30

Ale czad :mrgreen: jestem pod ogromnym wrażeniem zdjęć, Torutka i jego umiejętności. Zazdraszczam bardzo bo moje goldeny mało pływające są.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group