Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - NELA - 353
Nelly Dakowicz - 2017-04-30, 07:23 Z Nelusią jest bardzo źle. Paraliż łap uniemożliwia jej poruszanie się. Dostaje sterydy poprawia się na krótko i znowu chwieje się pada nie wstaje sama. Jestem przerażona. Lekarze na razie bezradni. Leczą ale tak na 100% to nie wiadomo co to jest. Robimy co możemy ale rokowania niepewne. Angelika i Spike - 2017-04-30, 08:20 Jezus Maria... Tak właśnie myslalam o was w nocy 😪😪😪 aż sama nie wiem Co pisać, bo z takim paraliżem jeszcze się nie spotkalam myślę o was i Nelusi i wysylam pozytywne myśli!!! 😓😓😓😓Kamila i Oskar - 2017-05-01, 07:04 Jak Nelucia się dzisiaj czuje? Lepiej coś?Nelly Dakowicz - 2017-05-01, 09:24 Jakby ciut lepiej z poruszaniem się. Ma natomiast lęki. Wcześniej była strachliwa a teraz jest nadwrażliwa na wszelkie bodźce. W nocy nie śpi obserwuje cienie a przedmioty znajdujące się w domu ogląda że strachem w oczach. Każdy dźwięk powoduje podskoku. Ma pogrążone nerwy w obrębie pyska. Czuje pokarm i wodę ale nie trafia buzią w miskę. Trzeba kierować lub podawać jedzenie bezpośrednio do pyszczka. Dzisiaj mąż pojechał do lecznicy po coś na uspokojenie i wyciszenie. Nelly Dakowicz - 2017-05-01, 09:50 Wymaga opieki 24 godziny na dobę. Nie może zostać sama bo jak uda się jej wstać może upaść i połamać się. Przyjmuje leki po których dużo pije i co godzinę prosi na podwórko. Prowadzimy ją w prowizorycznym nosidełku bo inaczej podnieść jej się nie da. Czasami zachowuje się hak osoba chora psychicznie. Ma dodatkowe tiki i przyruchy nad którymi nie panuje. To z czasem może minąć lub zależeć. Przewidywany czas leczenia 3 miesiące. Trzymajcie kciuki za powrót do zdrowia naszej Nelusi.Aga_TRuficzkowa - 2017-05-01, 21:10 Mocno trzymamy, musi być dobrze, bo inaczej być nie może !!!Nelly Dakowicz - 2017-05-02, 12:20 Póki co leczymy się na zapalenie nerwów. Nie wykluczone że Nelucha miała udar. Ogólnie poprawa nikła ale jest. Leczenie na pewno długie, marudne, z całodobową opieką. O kosztach nie wspomnę. Ale to wszystko Pikuś. Najważniejsze żeby się poprawiało. Mogą pozostać niedowłady. Będziemy wspomagać Nelcię z całych sił pomimo nieprzespanych nocy i permanentnej opieki. Musi być dobrze. Na zdjęciu pierwsze nocki.Nelly Dakowicz - 2017-05-02, 12:24 A to patent Jasia na nosidełko utrzymujące i pomagające we wstawaniu, chodzeniu i załatwianiu potrzeb.Angelika i Spike - 2017-05-02, 18:51 Jeju Nelciu..
Ale skąd ten udar? Kamila i Oskar - 2017-05-08, 07:08 Jak sie czuje Nelcia ??Nelly Dakowicz - 2017-05-08, 08:53 Nie chcemy zapeszać ale jest poprawa. Sama chodzi utyka na lewą przednią nogę. Cały lewy bok ma słabszy i bardziej bolesny. Nadal nie wiemy czy to dyskopatia, porażenie nerwów czy może udar. Decydującym momentem będzie całkowite odstawienie sterydów. Jeśli objawy nie wrócą będzie dobrze. Czekamy z nadzieją. Angelika i Spike - 2017-05-08, 09:09 Wszyscy czekamy na pozytywne wieści i trzymamy mocno kciuki Kamila i Oskar - 2017-05-08, 09:33 Będzie dobrze , musi być !
Trzymamy kciuki i łapki za Nelcie Nelly Dakowicz - 2017-05-08, 09:49 Dziękujemy za wsparcie. Będziemy pisać.Dominika i Binek - 2017-05-09, 08:56 Jesteśmy z Wami całym sercem ! Jeśli potrzebujecie pomocy to możecie na nas liczyć Nelly Dakowicz - 2017-05-09, 17:24 Nie chcę zapeszać ale są postępy w leczeniu. Nelusia chodzi bez wspomagania. Kuleje ale jest samodzielna. Szwendamy się tylko po naszym podwórku bo nie może się przemęczać. Badanie poziomu potasu i sodu wykazało normę. Dostaje mnóstwo leków doustnie. W zastrzyku raz na kilka dni podajemy steryd. Bardzo jej pomaga. Leczenie jeszcze długie ale najważniejsze że są widoczne efekty. Już próbuje podskakiwać i zaczekać . Pozdrawiamy Nelly Dakowicz - 2017-05-09, 17:29 To drugie wdzianko Nelci dzięki któremu łatwiej było ją dźwignąć i prowadzić. Na szczęście obecnie go nie potrzebuje. Będziemy informować o dalszych postępach zdrowotnych na bieżąco.Angelika i Spike - 2017-05-09, 18:45 Uf... To szczekanie zawsze takie wyczekane po chorobie lub złym samopoczuciu naszych złotek... 😊 trzymamy kciuki!Kamila i Oskar - 2017-05-09, 19:07
Nelly Dakowicz napisał/a:
Nie chcę zapeszać ale są postępy w leczeniu
cudowne wieści, oby tak dalej!Nelly Dakowicz - 2017-05-09, 19:53 Serdecznie dziękujemy za słowa wsparcia, wiary i otuchy. Kciuki trzymajcie dalej. Tego Neluni trzeba. Buziaki od nas dla wszystkich. Dominika i Binek - 2017-05-10, 07:55 Trzymamy mocno za naszą gwiazdeczkę, cieszymy się, że ma w Was takie wsparcie i opiekę :*Milena i Kosmo - 2017-05-10, 16:23 Nelucha musisz być silna!
Musicie być silni! Jestem przekonana, że z każdym dniem będzie już tylko lepiej!
Ucałuj proszę Nelę i wyprzytulaj od ciotek z Fundacji Nelly Dakowicz - 2017-05-10, 19:15 Serdeczne dzięki za dobre słowa. Kochamy Nelusię i zrobimy wszystko aby była zdrowa i szczęśliwa. To nasz priorytet.Nelly Dakowicz - 2017-05-15, 17:59 To już 20 dzień choroby. Nelcia porusza się samodzielnie ale to wszystko z dobrych wieści. Męczy się szybko, spacerujemy po 20 w porywach do 50 m. Choroba będzie nawracać. Musi zrzucić ok 10 kg ale jak to zrobić kiedy nie chce chodzić. Zawsze była strachliwa ale teraz boi się dosłownie wszystkich odgłosów na podwórku. Jesteśmy w kropce. Jak zachęcić ją do spacerów kiedy ulubione smaczki nie pomagają. Oto nasza rekonwalescentka.Dominika i Binek - 2017-05-17, 07:43 Nelcia wygląda na zmęczoną Kochani musicie być silni. Czasem psiaki tak jak ludzie podupadają na zdrowiu i chociaż wiem, że oddalibyście własne zdrowie, żeby tylko ją wzmocnić, to na razie musicie czekać i wierzyć, że wraz z pomocą leków i waszą cudowną opieką Nelcia wróci do normalnego funkcjonowania. Trzymam za to kciuki !