Asterkowy Krzysztof - 2013-10-16, 17:31 Ja poprosiłem Amelkę o zrobienie wydarzenia na Fejsie ,jak wróci z pracy zaraz zrobi suni wydarzenie goldenek2 - 2013-10-16, 18:19 O Boże ..... jak to się stało, że nie miała czipa? Przecież adopcja odbyła się prawie rok temu ????? Korbulowa Familia - 2013-10-16, 18:21
I to mnie wyprowadza za każdym razem z równowagi w obliczu takiej tragedii jaką teraz mała przeżywa... Mam nadzieję, że się odnajdzie bezpieczna i czekająca u dobrych ludzi na przyjście swojego człowieka. goldenek2 - 2013-10-16, 18:29 Wierzę, że się znajdzie. Musi się znaleźć  . U Gabrysi też kiedyś uciekła i wróciła.... Trzymam kciuki.
Warna - 2013-10-16, 18:33 No widzisz Beata, tak to właśnie jest pomimo tego, że jest to zapisane w umowie adopcyjnej. Strasznie mi szkoda Hirci, bo jej życie różnie się układało. Bardzo bym chciała, żeby się odnalazła. Hircia jest wysterylizowana, więc jeśli ktoś ją ukradł by rodziła szczeniaki, no to niestety do tego się nie nadaje. goldenek2 - 2013-10-16, 18:56 Dlatego Warna uważamy, że wizyty poadopcyjne to konieczność !!!!! Trudno, jak ktoś adoptuje psa od organizacji to musi wiedzieć, że kontrola go czeka i już 
Potem tylko psy cierpią 
Warna - 2013-10-16, 19:13 Absolutnie się z Tobą zgadzam. 
Gabiś i Fifi - 2013-10-16, 19:46 Temat postu: Re: Hirka
Wierzyć mi się nie chce.Normalnie....nie wiem co powiedzieć.. 
M!S!A - 2013-10-16, 19:49 Sprawę Hiry właściciele mieli zgłosić do straży gminnej, na policję, do schroniska, oraz i wetów z okolicy. Niestety wszystko wskazuje na to że Hira została ukradziona z ogrodu 
Gabiś i Fifi - 2013-10-16, 19:52
Dostałam wiadomość o Hirce,gdy jechałam z córką do szpitala...płakać mi się chciało i nadal chce...ja nie mogę uwierzyć,że to się dzieje naprawdę....
Zgadza się - Hirka raz mi dała dyla,ale uciekła do ogrodu sąsiadów i ja ją cały czas obserwując spokojnie wołałam do siebie.A teraz...
Ola i Habs - 2013-10-16, 19:54 Ale smutne informacje
Gośka i Cody - 2013-10-17, 08:44 
Gośka i Cody - 2013-10-17, 08:45 ... Spajkowa Ewa - 2013-10-17, 11:05 przeczytałam wątek Hiry. Miał się pojawić nowy członek rodziny. Może jednak sunia zwiała, bo ją nowa sytuacja zaskoczyła. W zasadzie po podwórku powinno być widać czy uciekła, czy została skradziona. Jakiś podkop pod pod płotem, przegryziona siatka (czy co tam mięli)... Warna - 2013-10-17, 11:23 Żaden podkop, ani przerwanie ogrodzenia, czy otwarcie furtki nie zostało stwierdzone. Ale jeśli tak, to w jaki sposób ją ukradziono? goldenek2 - 2013-10-17, 11:25 Mogli zdjąć bramę z zawiasów, a potem nałożyć z powrotem. Mnie tak ukradziono samochód  . Teraz zawiasy mam przyspawane
Aga, Tami i Lenka - 2013-10-17, 11:33 najnowsze wieści o Hirce, pozwalam sobie sama w imieniu właścicieli Hirki napisać ponieważ zdaję sobie sprawę, ze w tej chwili nie maja do tego głowy. Hirka niestety nadal się nie odnalazła powidomiona została straż miejska, policja i schroniska, które współpracują z gminą Tarnowo Podgórne (skąd jest Ela i jej rodzina) oraz schronisko w Poznaniu, Obornikach Wlkp. i w Gaju koło Śremu. Będziemy dalej dzwonic do pozostałych schronisk w Wielkopolsce. Jeżeli jakiekolwiek schronisko bedzie miło jakąs informację bedą się z Elą albo ze mna kontktować.
Mąż Eli nadal szuka małej ale jak na razie bez szcześliwego zakońćzenia
Aga, Tami i Lenka - 2013-10-17, 12:05 poniższą informację wpisałam na wątku Hirki ale chyba powinnam w tym miejscu więc wklejam ją jeszcze raz najnowsze wieści o Hirce, pozwalam sobie sama w imieniu właścicieli Hirki napisać ponieważ zdaję sobie sprawę, ze w tej chwili nie maja do tego głowy. Hirka niestety nadal się nie odnalazła powidomiona została straż miejska, policja i schroniska, które współpracują z gminą Tarnowo Podgórne (skąd jest Ela i jej rodzina) oraz schronisko w Poznaniu, Obornikach Wlkp. i w Gaju koło Śremu. Będziemy dalej dzwonic do pozostałych schronisk w Wielkopolsce. Jeżeli jakiekolwiek schronisko bedzie miło jakąs informację bedą się z Elą albo ze mna kontktować. Mąż Eli nadal szuka małej ale jak na razie bez szcześliwego zakońćzenia Gośka i Cody - 2013-10-17, 13:33 ... Gabiś i Fifi - 2013-10-17, 16:26
Wybaczcie,ale dla mnie to wszystko jest cholernie dziwne....podobno po wypuszczeniu suni na ogród po 10 minutach stwierdzono jej brak...jak możliwe jest choćby przytaczane przez Was wyjęcie furtki z zawiasów,wyciągnięcie psa (bo z tego co wiem jak była u nas Hira ona była strasznie nieufna do obcych a już w szczególności mężczyzn) i nie zwrócenie na siebie uwagi............To w kwestii kradzieży...a jeśli uciekła i nie ma śladu podkopu czy innego to furtka musiała być otwarta,więc kradzież wykluczamy....jest możliwe ściślejsze stwierdzenie co z tą furtką,ogrodzeniem było,to było w dzień,wieczorem??? Spajkowa Ewa - 2013-10-17, 16:29 Dziwne jest też to, że zaginięcie zostało zgłoszone, a jednak nie zostało
Gośka i Cody - 2013-10-17, 19:06 ... Aga, Tami i Lenka - 2013-10-17, 20:05 Gośka, nie wiem jakim cudem nie ma zgłoszenia w straży i w tym schronisku. Ela poinformowała mnie, ze zgłaszali (nie wiem czy na pewno w tym schronie ale w jakimś które współpracuje z Tarnowem Podgórnym). Postaram się z nią skontaktować i to wyjaśnić. Ela Hirka i Bakusia - 2013-10-18, 10:29 Pojawienie się dziecka w domu wzbudziło w Hirce niepokój i mała nawet nie chciała wejść do pokoju. Miałam wrażenie,że jest obrażona,. Bramę można rozsunąć więc nie zajmuje to dużo czasu trzeba mieć tylko siłę. Gośka dziękuję bardzo za sprawdzenie i za twoja troskę, ale rozmawiałam 2 dni temu z panem ze straży gminnej,który sam do mnie oddzwonił że nie mieli takiej interwencji i podał namiary na schronisko. Mają mój numer telefonu i prosiłam o kontakt gdyby jakieś informacje się pojawiły. W jędrzejowie rozmawiałam wczoraj z Panią kierownik , która też potwierdziła,że Hira tam nie przebywa. Nie wiem kto udzielił Ci takich informacji,ale proszę nie wywołuj dodatkowej burzy i nie siej zamętu. Jeśli masz ochotę skontaktuj się ze mną i ze mną ustalaj takie rzeczy. Przykro mi,że zaistniała taka sytuacja - nikt tego specjalnie nie zrobił. Moj synek chodzi i pyta ciągle o Hirę. Gdybym była bardziej "mobilna" obskoczyłabym już wiele miejsc i schronisk jednak nie mogę, mój mąż pracuje więc robimy wszystko co możemy. Bardzo kochamy Hirę i jest to dla nas cios! Gośka i Cody - 2013-10-18, 10:54 ... |
||||||||||||||
