Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - MAX - 251
Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-01-06, 11:53 Pozdrowienia od Maxa "Awanturnika" dla wszystkich
Max awanturuje sie o wszystko: a to że inni juz dostali smaczka a on dopiero po 2 sekundach, a o to że inni się bawią a on stoi z boku, a to że niektórzy śpią na górze a on na dole i że musi czekać na dworze a już chce wejść do domu itp...to chyba jest zdrowy pies Ewa i Cindy - 2014-01-06, 12:23 no.. chłopak wie czego chce.. i co .. nie ma racji.. dlaczego on dostaje smaczki po 2 sekundach? ale widzę że Tadzik go nie opuszcza.. prywatny terapeuta czujnie obserwuje pacjenta
a jak Maximilian się dogaduje z Szeryfem i Luną?M!S!A - 2014-01-06, 12:38 A ja to uważam ze Tadzik ma parcie na szkło, chce być na każdej fotce A co do Maxa to przecież od początku było wiadomo ze to panicz Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-01-06, 12:53
Cytat:
. dlaczego on dostaje smaczki po 2 sekundach?
nie jak szczeka i dostaje, tylko szczeka że nie dostaje pierwszy jak wszyscy dostają...a z Szeryfem to się nawet wczoraj bardzo bawili w zagryzanie bestii. Czasami Lunka krzywo na niego spojrzy ale to jak Max "nabierze ochoty" ale to jest bardzo rzadko.
Cytat:
...Tadzik ma parcie na szkło...
Rzeczywiście ale musicie przyznać że jest fotogeniczny. Iza Tutisowa - 2014-01-06, 13:15
Seba, Szeryf i Dziewczyny napisał/a:
ale musicie przyznać że jest fotogeniczny.
oj jest, jest Rufiakowa Amcia - 2014-01-06, 21:48 O rany, jakie cuda! Dziękuję za focie, bardzo bardzo byłam ich głodna
Maxio, ty to jednak jesteś paniczyk SiSi i Brutus - 2014-01-07, 14:52 super te foteczki M!S!A - 2014-01-12, 22:27 Maxiu, Maxiu co u ciebie chłopie? Jak twoje samopoczucie? Czy nadworny masażysta Tadzik dba o twój kręgosłup jak należy?Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-01-13, 09:39 Dba ale z umiarem, ponieważ jest lepiej. Trzeba go pilnować przy jedzeniu bo lubią zamieniać się miejscami z Tadzikiem i w ogóle Max zagląda wszystkim do misek. Na spacerach czasami już "galopuje" i dalej awanturuje się o wszystko. Najczęściej wtedy kiedy inni się bawią a on nie, o głaski i że kot jest na rękach a on też mógłby bo przecież taki ciężki nie jest Dzisiaj w końcu trochę mrozu nie będziemy musieli się myć po spacerze.Ola i Habs - 2014-01-13, 14:46
Seba, Szeryf i Dziewczyny napisał/a:
Dzisiaj w końcu trochę mrozu nie będziemy musieli się myć po spacerze
hahaha, normalnie czytacie mi w myślach, bo dokładnie to samo pomyślałam na dzisiejszym porannym spacerze Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-01-17, 09:50 W środę Maxiu miał przegląd techiczny u p.doktora i stan zdrowia i kondycji psychicznej został oceniony relatywnie na 4+. Biorąc pod uwagę że Maxiu ma 12 lat to nawet 5+. W domu jest nadal najgłośniejszy szczególnie wtedy jak pomijany jest w rozmowie. Najwięcej ma do powiedzenia i nie jest to tylko szczekanie jak siedzi sam (oczywiście w kuchni) a reszta rodziny jest w pokoju obok. Odzywa się bez pytania jak usłyszy że Tadziu miauczy bo go znowu Ktoś od miski odepchnął albo zostawił w samotności na 5 minut wtedy na pytanie "-Co się tam znowu Tadziu stało? musi zaznaczyć że u niego powinno się dziać więcej i szczeka w niebo-głosy Cały Max Awanturnik Ola i Habs - 2014-01-17, 09:55 No to niezła gaduła z niego Najważniejsze, że stan zdrowia po wizycie u weta wypadł tak dobrze.Misiowa Bogusia - 2014-01-17, 10:47 ale super opowieść a moja chyba10-12 letnia Misiunia tak nie szczeka że aż sąsiedzi zwracają na to uwagę...ale tego psa nie słychać ...a ja na to że kompocik zawsze jest to i po co szczekać ....pozdrawiamy i życzymy 100 lat w zdrowiu a pózniej to jak bÓg da....Korbulowa Familia - 2014-01-17, 12:10 No i fantastycznie, że Maxiu dostał drugie życie i ponownie przeżywa swoje lata A u Waszych zwierząt wszystkim w realizacji różnych zamyśleń wydaje się , że pomaga Tadzik Asterkowy Krzysztof - 2014-01-31, 10:28 Kurcze nasz Astek wogóle nie gada ,chyba że ktoś się kręci po drzwiami Maksiu super że masz takie dobre wyniki M!S!A - 2014-02-05, 22:55 Puk, puk co u Maxia?Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-02-06, 15:38 Maxiu był w niedzielę w odwiedzinach z całym towarzystwem w Karpaczu poznał nowego kolegę 11 letniego Ediego też strasznego gadułę. Było więc "stereo i w kolorze". Po rozmowach i zabawie położyli się obok siebie na dywaniku i zapomnieli o całym świecie....W domu dalej się awanturuje ale troszkę mniej, za to na spacerach ładnie się słucha i bardzo się pilnuje. Zdrowie też dopisujeIza Tutisowa - 2014-02-06, 15:44
Seba, Szeryf i Dziewczyny napisał/a:
Było więc "stereo i w kolorze"
Ależ to musiał być seans
Fajnie, że u was wszystko w porządku M!S!A - 2014-02-06, 16:24 Bardzo lubię Sebastian Twoje opisy Ola i Habs - 2014-02-06, 18:55
Seba, Szeryf i Dziewczyny napisał/a:
"stereo i w kolorze".
Hahaha, właśnie to sobie wyobraziłam Rufiakowa Amcia - 2014-02-07, 08:45 Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2014-02-13, 10:19 Któregoś dnia w tym tygodniu chyba w poniedziałek przyszedłem z pracy i wypuściłem psiaki na ogród. Razem z nimi wyszedł też Tadziu. Jako że nie wychodzimy z nim jeszcze na dwór (raz wzięliśmy Tadzia na spacer) to stałem i patrzyłem czy gdzieś nie nawieje. Oczywiście wskoczył na ławkę, która stoi na tarasie i patrzył na "świat". Podszedłem do niego i ponieważ stałem przodem do ławki nie zauważyłem, że drugi "kot" w osobie Maxa zaczyna gramolić się ale dosłownie na tę ławkę. Patrzyłem z mieszanymi uczuciami radości i przerażenia.Najpierw na ławce znalazły się dwie przednie łapy, po czym jedna tylna z ostatnią było gorzej ale pomyślałem sobie "..no Max dalej, dalej". i jeszcze chwilka wysiłku i Max był na ławce. Nie dotknąłem go nawet palcem. Na tym się nie skończyło bo Max zaczął już wywijać przednią łapą żeby wejść na stolik z ławki. W tym momencie miałem już Tadzia na ręce więc nie pozostało mi nic innego jak też wziąć Maxa pod pachę i zestawić go na ziemię. Dobrze że Tadziu nie łazi po dachach bo nie wiem czy byłby to dla Maxa dobry przykładWarna - 2014-02-13, 10:40 Dobre! Iza Tutisowa - 2014-02-13, 10:51 Wesoło tam macie Kamila i Oskar - 2014-02-13, 12:34 cały Maxymilian - zazdrośnik