Spajkowa Ewa - 2013-09-24, 17:19 AAAAAAAAAAA no i zapomniałam! dziś mija miesiąc, od kiedy Spajuś jest ze mną  z tej okazji życzę sobie jeszcze 18994 miesięcy razem 
Rufiakowa Amcia - 2013-09-24, 19:15 O kurczę, to taki z niego bysio? Mój waży tyle samo, a ciągle ma kołyszące boczki (choć wet ocenia, że tragedii nie ma). Zatem paś swą owieczkę, niech rośnie zdrowo i niech godnie reprezentuje polskie owieczki za morzem
No i wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej miesięcznicy 
Kamila i Oskar - 2013-09-24, 19:30 To już miesiąc  ale ten czas leci
Ja Wam życzę jeszcze 18999999999999999 i 4 cudownych miesięcy razem
Spajkowa Ewa - 2013-09-24, 20:25
bysio, bysio. w porównaniu z goldenem siostry jest i wyższy i dłuższy. Rudzik ważył 34, a była z niego niezła kulka. Teraz Spajki jest bardziej proporcjonalny; wcześniej to była wielka głowa, przymocowana do ciałka charta 
a za życzenia pięknie dziękujemy 
Ewa i Cindy - 2013-09-25, 08:50 co do wagi to sama zobaczysz.. a żebra i miednica powinny być u goldasów wyczuwalne.. Mój Marley tez jest dużym goldasem a jak ważył powyżej 35kg to już widać było że się mu tak ruszać nie chce, zupełnie inaczej pracował, szybciej się męczył więc musiałam trochę przyciąć dawkę.. jak na razie jego waga to 34,5 i chłopak znów ożył nie paczcie na tabele wag tylko na zachowanie i wygląd Waszego psa.. poza tym szczupłe żyje dłużej
Spajkowa Ewa - 2013-09-25, 09:29 Rozumiem Ewuś. Dlatego też nie daję mu tyle karmy, co powinnam. Wet obliczyła, że Spajo powinien dostawać 450 gram, żeby tyć. Ja podaję 420, bo wolę żeby przybierał wolniej i by nie obciążać stawów za bardzo. Co do żeber i miednicy, to powinny być wyczuwalne, ale nie chcę żeby sterczały Poważnie, na Spajku nie widać tych kilogramów.
Ewa i Cindy - 2013-09-26, 09:12 nie.. golden ze sterczącymi zebrami brzydko wygląda o tym też coś wiem..
ale fajnie ze delikatnie przybieracie.. zrzucanie jak i przybieranie kg powinno być spokojnym procesem
nabieraj Spajkuś masy
Spajkowa Ewa - 2013-09-28, 11:22 Posłusznie melduję, że dziś Spajki odbył pierwszą podróż pociągiem. Całe 4 minuty szczęścia i pałaszowania przysmaków później też było fajnie, bo trasę powrotną przeszliśmy spacerkiem Jak na Spaja przystało, nie było problemów więc uznaję, że od teraz możemy się wybierać na dalsze wycieczki
z rzeczy mniej radosnych; Spajuś ma swoje ulubione miejsce, w które wbiega i przynosi jakieś 50 rzepów. ostatnio godzinę je wybierałam  odbyliśmy poważną rozmowę i zakomunikowałam mu, że jeszcze jeden raz, a zrobię mu fryzurę na labradora. chłopak wziął sobie do serca moje słowa, no bo w końcu zima idzie i trzeba mieć trochę futerka do grzania. zniewagi w postaci kurteczki, by nie przeżył (a pańcia tym bardziej)
Spajkowa Ewa - 2013-09-28, 19:25 nadal dostaje Lupo...wszędzie czytałam, że karma dla trzustkowców powinna zawierać jak najmniej tłuszczu i dlatego padło na tę. dla mnie ważnym kryterium jest też dostępność, bo nie wszystkie produkty, można kupić w Danii. mam jeszcze jeden worek Lupo i go skarmimy, później będę myśleć. Oprócz tego Spajo dostaje żwacze, penisy, kości i uszy. jako smakołyk odrobinę Brita, który został mi po Rudziku, więc monotonii nie ma 
Dla mnie narazie Lupo wychodzi na plus; Spajo tyje, ma ładną sierść , robi 1 lub 2 kupy dziennie. kilka tygodni to za mało żeby jednoznacznie ocenić czy dana karma psu pasuje, dlatego będziemy testować i obserwować
Ewa i Cindy - 2013-09-29, 01:13 Gosia.. ale jak on by miał przybierać 3kg miesięcznie non stop to niebawem będzie toczącą się kulką.. na początku przybierał więcej bo tego potrzebował.. teraz będzie zdecydowanie mniejszy przyrost wagi aż wreszcie powinien ustać.. ewidentnie teraz zostało mu do nadrobienia jeszcze trochę ale i tak lepiej czy chudnąć czy przybierać masę psiak powinien powoli.. Rzymu od razu też nie zbudowano
Spajkowa Ewa - 2013-09-29, 07:12 Gosiu, chciałabym przypomnieć, że pierwsza waga Spajka, była szacowana "ręcznie". Nie ujmuję zdolności weterynarzowi, ale uważam, że trafienie idealne jest mało prawdopodobne. Dopiero te 30 kg, było normalnie ważone, czyli mozemy brać to za pewnik. Po drugie jestem tego samego zdania, co Ewa. Lepiej, że Spajk przybiera wolniej i organizm (przede wszystkim stawy) ma czas, by się do tego przyzwyczaić. Obserwuję Spajka; jest pogodnym, energicznym psem. Teraz wyglada na szczupłego, a nie wychudzonego jak wcześniej. Bardzo dużo czytałam o niewydolności trzustki, konsultowałam z 3 weterynarzami. Wszyscy bli zdania, że Spajk jest zdrowy, a po prostu wyniszczony, przez podawanie marketowej karmy. Zmienić dietę, wiecej się ruszać i powtórzyć badania za pół roku, bo po tym czasie organizm powinien być zregenerowany. Ola i Habs - 2013-09-30, 13:04
Spajk, strach się bać
Spajkowa Ewa - 2013-10-04, 20:26 Dziś mieliśmy kolejne wazenie- 34,9 ( przed kupa). Kupy Spajka są dość duże, ale trzymają kształt, nie są sluzowate... Martwi mnie natomiast fakt, ze od kilku dni Misiek pije dużo wody (wwięcej niż zwykle). Gdy leży obok mnie, czasem słychać, jak jeździ mu w kiszkach. Znalazłam na innym forum zapis, ze po karmie lupo psy nabawily się nadkwasoty... Można to jakoś sprawdzić? Pies nie powie mi, ze ma zgage 
Spajkowa Ewa - 2013-10-04, 23:19 Jutro zerkne do książeczki i sprawdze dokładnie odrobaczanie, ale około 3 miesięcy temu. Spajk je 2 razy dziennie + smakolyki w międzyczasie. Odgłosy słyszę wieczorami, gdy lezymy razem na sofie, ale nie wykluczone, ze dzieje się tak częściej. To nie są jakieś uporczywe, głośne dźwięki... No po prostu burczy. Słyszę to z 5 godzin po jego karmieniu. Siusia tez trochę więcej, ale nie są to niepokojące ilości. Spajkowa Ewa - 2013-10-05, 09:02 Nie ma innej opcji jak testowac. Mam worek Brita z jagniecina, wiec bede mu mieszac. Jako smakolyk sprawdza sie super... Zastanawia mnie caly czas, dlaczego poprzedni weterynarz skierowal podejrzenia na trzustke; pies byl chudy i robil duze kupy, ale od tamtego czasu systematycznie przybiera na wadze. Sluzu w kale nie zaobserwowalam. Biegunki, ani wymiotow tez nie ma... Ciekawe jak wyjdzie jego kolejna morfologia. Spajkowa Ewa - 2013-10-05, 14:00 poprzednie wyniki (nie mam skanera, wiec przepisuje): WBC 7,5 norma 6.0- 16.5 RBC 4,56 norma 5.5- 8.5 HGB 12,6 norma 12- 18 HCT 30,7 norma 37- 55 MCV 67,3 norma 60- 77 MCH 27,6 norma 19- 24 MCHC 41,0 norma 32- 36 PLT 314 norma 200- 500 kwasochlonne 3 norma 2- 10 granulocyty segmentowane 67 norma 60- 77 granulocyty paleczkowate 3 norma 0- 3 limfocyty 26 norma 12- 30 monocyty 1 norma 3- 10 ASPAT 34,7 norma 1-45 ALAT 46,2 norma 3- 60 AP 41,4 norma 20- 155 mocznik 37,2 norma 20- 50 kreatynina 1,19 norma 0,9- 1,7 bialko calkowite 6,29 norma 5,5- 7,5 glukoza 83,5 norma 70- 120 TLI 13,6 norma 5- 35 p.s. pogrubilam te, w ktorych wynik nie miesci sie w normie Spajkowa Ewa - 2013-10-05, 16:14 To samo powiedziala moja wet, dlatego zalecila podawanie biotyku z inulina, bo witamina b12 wytwarzana jest przez bakterie z ukladu pokarmowego. Spajo dostaje 1 kapsulke dziennie, od miesiaca. W kazdym badz razie, idzie ku dobremu, w koncu to juz prawie 35 kg futra do kochania
Z nowosci u nas; Spajki ma bude w mieszkaniu nie mamy dywanow, oprocz chodniczka w pokoju u dzieci i jednego dywanu pod stolem w jadalni. Spajus juz zauwazyl, ze oplaca sie tam lezec, bo czasem cos spadnie malej panci, a on jest kochanym psiakiem i po prostu pomaga sprzatac Tak wiec stol jadalniany stal sie buda i mozna sie tam schowac i odpoczac w spokoju.
magdaronja - 2013-10-05, 16:29
Pies nie był wcześniej głodzony. Spajkowa Ewa - 2013-10-08, 07:11
no tak; jak zwykle wiem, ze dzwoni, ale nie wiem w ktorym kosciele 
Przyszedl czas na zwierzenia. Wczesniej o tym nie pisalam, bo bylo mi troszke przykro, ale do rzeczy. Moj maz po pierwszej ekscytacji zwiazanej z przybyciem Spajka, jakos tak nie za bardzo garnal sie do niego (to chyba nie jest najtrafniejsze okreslenie, ale innego nie potrafie znalezc). Nagle wszystkie wady niezyjacego Rudzika, staly sie zaletami. Od wspominek i porownan puchla mi glowa. Ja zajmowalam sie Spajkiem, maz tylko gdy go o to poprosilam. Sam nie wychodzil z inicjatywa. Tak to nam sie zycie toczylo, do zeszlego tygodnia. Rafal skrecil sobie noge. Pojechal na izbe przyjec, opatrzyli go, zabandazowali i kazali posiedziec w domu kilka dni i nie forsowac, zeby kostka sie zregenerowala. Po powrocie polozyl sie na sofie, a noge wyciagnal na pufie. Wtedy Spajo podszedl do niego i zaczal mu te chora stope wylizywac. To byl wlasnie TEN moment; widzialam jak lody topnieja i jak Spajki podbija serce mojego meza... w koncu! Nareszcie jest tak, jak powinno, a ja odetchnelam z ulga. goldenek2 - 2013-10-08, 07:40 I niech teraz ktoś zaprzeczy, że psy mają dodatkowy zmysł ... w porównaniu z nami, ludźmi ....
Spajkowa Ewa - 2013-10-08, 08:53 Oczywiście, że mają. Spajki pokazał to już wiele razy, on jest po prostu wyjątkowym psem. Mój mąż też to wiedział, ale każdy przeżywa stratę swojego futrzaka w inny sposób. Tym bardziej, że Rambo był bardziej męża  Teraz Spajki jest bardziej mój i wszystko gra. Równowaga w przyrodzie zachowana
Joanna_i_Wojtek - 2013-10-08, 09:37 
Spajk jest super słodki. A jak przeczytałam historię o przełamywaniu lodów między Twoim mężem a Spajkiem to się prawie wzruszyłam. Spajkowa Ewa - 2013-10-10, 09:35 Spajkowi jedzie z pyska. Sprawdzilam zeby, poskrobalam paznokciem; jest osad. W tym tygodniu musze kupic paste i szczotke i wyszorowac Spajutowe kielcochy, a pozniej modlic zeby przeszlo, a nie okazalo sie zapachem z zoladka
Ola i Habs - 2013-10-10, 09:41 Zęby myjemy psu normalnie szczoteczką do mycia zębów dla ludzi, czy jak? Domyślam się, że pasta jest pewnie jakaś specjalna dla psów, ale czy są potrzebne jeszcze jakieś specjalistyczne narzędzia?
Iza Tutisowa - 2013-10-10, 10:57
Uwielbiam to
|
||||||||||||||||||
