Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - CINDY, MARLEY i BEZA mają już dom w Łodzi - 92, 104 i 280
Ewa i Cindy - 2013-10-24, 20:23 no kochani.. dziś sie u nas dużo działo.. miał być spokojny dzień.. zrobiona morfologia która poszła do góry i piękne USG.. z pięknej morfologi zostały tylko piękne płytki.. czyli krzepliwość.. reszta poszła w dół..
w macicy to coś się powiększyło wiec moi weci zdecydowali się na zabieg sterylizacji.. i bardzo dobrze.. bo to coś okazało się cystami na jajnikach i w macicy (było tego pełno, cysta na cyście), te powodowały rozstrojenie się gospodarki hormonalnej co znowu stopowało szpik w produkcji nowych krwinek..
to w połączeniu z bebeszką wywołało stan anemiczny, bebeszka spadek płytek wiec i krzepliwość była tragiczna.. brak płytek najprawdopodobniej spowodowała te mikro krwotoki bo nawet jak ją otworzyli i zaczęli "merdać w środku" (bo musieli) to na siatce (błona podtrzymująca organy w środku) zaczęły się tworzyć kolejne krwiaki.. bardzo kruche naczynia ma..
co do padaczki to najprawdopodobniej była ona spowodowana tymi krwawieniami lub mogła to być padaczka estrogenowa (wywołana przez hormony które szalały przez cysty)
przeważnie leki podawane przy narkozie powodują obniżenie progu padaczkowego.. relanium było przygotowane ale weci nie musieli z niego korzystać, nie trzeba jej było wybudzać.. żaden atak nie nastąpił.. dalej będzie dostawała luminal bo nie można z niego tak szybko zejść, poza tym teraz atak (bo nie można wykluczyć innego pochodzenia padaczki jeszcze) bardzo by jej zaszkodził..
teraz niunia knuje.. czasami popiskuje ale to jest stan po narkozie.. ogólne zakręcenie i nie wie o co chodzi.. ale ma swój pokoik, moje są od niej odizolowane żeby jej nie denerwowały, jak chce to może wyjść na ogródek bo na pewno jest tam chłodniej..
dziś więcej nei napisze bo dopiero jutro jak całkowicie zejdą z niej efekty narkozy będzie ją można ocenić.. mam się stawić na wizytę żeby ja weci ocenili..
ja i tak co chwilkę do niej zaglądam i powiem wam ze dziś po raz pierwszy widziałam jej rozmachany ogonek na mój widok.. teraz też już nie raz machała wiec.. ale nie .. nie zapeszam..
aaa.. i ma kubraczek który na dzień dobry ja sparaliżował.. znaczy kokardki.. ale ja już nie jeden taki przypadek widziałam teraz już kokardki nie są takie straszne.. bo chodzi sobie na spokojnie poza tym już myślałam ze dostanę różowy kaftanika.. ale nie było rozmiaru.. w zielonym Bezie też dobrze Gośka i Cody - 2013-10-24, 21:26 ...Grażyna i Bari - 2013-10-24, 22:09 U kobiet torbiele jajników (te hormonalnie czynne) też mogą wywoływać różne nieprzewidywalne objawy. Dlaczego zatem nie może być tak u suń? Teraz już będzie tylko lepiej! MARZENA - 2013-10-24, 22:10 Miałam nie pisać ale nie mogę się powstrzymać.. Ewa kurcze i co ja mam o Tobie napisać? o Marcie jak? Jak mam dziękować ? Jedno co mogę w tym temacie dodać zaczynamy deptać Marzenie ( która kupiła Beze) po piętach .. Nawet jeśli wyjechała do UK to nic jej nie pomorze... Beza TY szczęściaro zobacz ilu ludzi Cie wspiera i kocha Ty nie byłaś w czepku urodzona ale z bezą na główce . Moje Ty kochane rude szczęście.Spajkowa Ewa - 2013-10-25, 06:46 Bezuniu trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej doszła do formy. Ten piękny pysio będzie zachwycał i dawał szczęście niejednemu człowiekowi Ola i Habs - 2013-10-25, 09:43 Najważniejsze, że udało się ustalić, co i jak. Trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję Ewa i Cindy - 2013-10-25, 09:48 jak na razie sunia jeszcze zmęczona tym wszystkim.. zjadła minimalnie żarełka, napiła się wody i śpi.. niech śpi.. jak trochę odeśpi pojedziemy do weta na kontrolę Grażyna i Bari - 2013-10-25, 18:31 Co słychać u Bezuni? Jak jej stan ocenili weci na kontroli? Bardzo mocno jej kibicuję Ewa i Cindy - 2013-10-25, 21:06 u weta mała dostała zastrzyki z witaminek i przeciwbólowy.. kroplówka nie wchodziła w rachubę żeby jej bardziej nie wypukiwać..
kupiłam jej tez puszki Royal Canin, takie specjalne regenerujące po zabiegach.. hiper energetyczne i mam nadzieję że faktycznie pomogą
miała zrobioną morfologię.. anemia się utrzymuje ale spodziewaliśmy się coś ok 3,5 miliona krwinek czerwonych a było ich "aż" 3,8.. do normy 5,5 jeszcze trochę ale to norma po zabiegu, każdy psiak traci krew a przy jej anemii na dzień dobry to i tak nie jest źle..
Szpik działa bo płytek naprodukował ponad normę ale to też normalne.. bo jak dostaje info ze czegoś brakuje to robi na 3 zmiany mam nadzieję że dostał też zamówienia na krwinki czerwone i białe
po powrocie od weta jak już przeciwbólowe leki zaczęły działać laska odzyskała apetyt a je nie byle co.. do normalnej porcji żarełka dorzucam 2-3 łyżki sparzonej wołowinki i pół puchy RC mała została w ogródku a z moimi poszłam na porządny spacer.. jak wróciłam micha była pusta, Bezula tarzała się na trawce zadowolona z życia poszła ze mną na krótki spacerek i zrobiła qupala Widzę ze jest lepiej.. będzie potrzebowała trochę więcej czasu żeby się wszystko odbudowało i wróciło do normy.. za dożo się działo w jej ciałku na raz i w jeden dzień nie odrobi tych strat.. ale jest ku lepszemu..
myślałam ze nakręciłam filmik ze spacerku popołudniowego ale niestety.. coś nie tak nacisnęłam i się nie nagrało..
teraz laska śpi po 2 części kolacji
jeśli jutro nie będzie pogorszenia mała zostaje pod opieką w domku a ja pakuję psy i lecimy na zjazd bo i tak jesteśmy już spóźnieni Grażyna i Bari - 2013-10-25, 21:26 No to teraz chyba naprawdę będzie już z górki. W takim razie przyjemnej zabawy jutro i serdeczne pozdrowienia ode mnie i Barutka dla wszystkich Warciaków Endriu - 2013-10-30, 06:38 Co tam słychać u Bezuni ? Sylwia i Borys - 2013-10-30, 10:36 U Bezuni wszystko dobrze
chwilowo Ewa nie ma dostepu do netu dlatego brak relacji maleńkiej, ale za kilka dni wszystko nam opowie Endriu - 2013-10-30, 11:55 Sylwia i Borys - 2013-10-30, 13:07 Info od ciotki Ewy
" wsio ok, pokochała mojego znajomego i śpi juz z nim w sypialni, nauczyła sie spać na kanapie i z Cinda dzieła legowisko, jak Cinda warknie ze nie chce sie przytulić to ja Beza zlewa i śpią dalej razem jutro jedziemy na badania krwi "Ewa i Cindy - 2013-10-30, 21:11 Beza ewidentnie odżyła, zrobiła się bardziej ruchliwa, dalej szuka żarcia w każdej możliwej foliówce.. jak wróciłam do domku sprawdziła bagaże lepiej niż Marley
jutro dam znać jak wyniki krwi i nowe zdjątka porobię Ewa i Cindy - 2013-10-31, 12:15 morfologia lepsza ale czerwonych krwinek jeszcze trochę brakuje.. wzrosły do 4,8 wiec jak będzie bliżej 6 milionów będzie ok
weci mi powiedzieli że bebeszka mogla spowolnić działanie wątroby i przez to zmniejszyła się przyswajalność żarełka i dlatego nie odbudowuje się szybko.. ale ważne ze idzie do góry w ogóle.. dalej kontynuujemy dodawanie wołowinki bo pewni jest mało białka..
ale już dziś Bezula przywitała weta merdającym ogonkiem
ogólnie się żwawsza zrobiła, taka bardziej kontaktowa.. teraz luminal i antybiotyk jeszcze też ją przymulają więc byle do pon.. wtedy zdejmujemy szwy (wszystko ładnie się goi) i kończymy antybiotyk
teraz laska śpi.. bo wstała wcześnie budząc mnie szczekaniem.. no to poszliśmy na spacerek, zrobiła co miała do zrobienia, wróciła szybciutko do domku, na legowisko i w kimę
po południu idziemy na spacerek więc wezmę aparat Warna - 2013-10-31, 12:30 A może dać jej coś na wątróbkę - bardzo dobre jest Essentiale Forte. Asterkowy Krzysztof - 2013-10-31, 15:33 Czyli zdrowieje malutka to super Ewa fajnie że już jesteś ze swoimi futrami Ewa i Cindy - 2013-10-31, 17:46 dostaje osłonówkę.. poza tym ostatnia biochemia wyszła bardzo ładnie.. muszę się wetów dopytać zęby nie dowalać jej czegoś niepotrzebnego w tym momencie
a teraz to co tygryski lubią najbardziej
hmm.. jak pańci nie ma to ja sobie dupeczke na kanapie wyleguję
a tu ze spacerku dzisiejszego
tak ze niby mi się chodzić nie chce.. to sobie usiądę..
a skoro już siedzę to czemu się nie walnąć i nie potarzać
towarzystwa długo namawiać nie trzeba..
ale że niby o co chodzi.. ?
no idę.. idę..
fajna ze mnie dupcia.. nie?
a tu na poważnie Iza Tutisowa - 2013-10-31, 18:03
Ewa i Cindy napisał/a:
fajna ze mnie dupcia.. nie?
No fajna Bardzo fajna Sylwia i Borys - 2013-10-31, 19:44 ja się w niej zakochałam... a może by tak towarzyszkę dla Borysa bym wzięła... w końcu też ma 8 lat... hmmmm.....Iza Tutisowa - 2013-10-31, 19:50
Sylwia i Borys napisał/a:
a może by tak towarzyszkę dla Borysa bym wzięła...
super pomysł Spajkowa Ewa - 2013-10-31, 20:06 Nie wiem który raz się powtarzam, ale ona jest przepiękną. Sunia wyjątkowej urody.Rufiakowa Amcia - 2013-10-31, 20:29 Hłe hłe, tarzanko w towarzystwie Marlejskiego- bezcenne chwile w DT Marina Dino i Lola - 2013-10-31, 22:11 Śliczna niunia