Zobacz temat - LUNKA

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - LUNKA - 27

LunAsia - 2011-02-14, 23:14

Ach, przepraszam!

Z radości zapomniałam podać :oops:

Może Luna&Asia?

Warna - 2011-02-15, 10:01

Znak & niestety nie jest możliwy do użycia w nicku. :-(

Marcina I LOBO - 2011-02-15, 12:48

Gratulacje Asiu.Przez mi nawet nie przeszło,że finał mógłby byc inny.
A Lunka nie mogła lepiej trafic .
Mam nadzieje na spotkanie kidys tej rudej panny :-)

LunAsia - 2011-02-15, 17:34

Oj.. No to może LunAsia :-)

Dziękujemy Pani Marcino :-)

Na pewno się kiedyś spotkamy!

Warna - 2011-02-15, 17:43

Pięknie, zmieniam.

Marcina I LOBO - 2011-02-15, 19:10

Asiu,my tu sobie nie paniujemy. Po prostu- Marcina.
A co do spotkania,to nie ukrywam,że bardzo bym chciała wyściskac Lunkę .
Może to niegrzeczne,ale kiedys wprosimy sie z Danka i futrzakami ,na te przepyszna kawę.

LunAsia - 2011-02-16, 12:21

Marcino zatem;) Zawsze będziecie mile widziani w naszym domu :mrgreen:

Kasia, Szajba i Milka - 2011-02-16, 12:52

Ja tez lubię pyszna kawę :roll:

a jeszcze bardziej złote mordki :roll:

LunAsia - 2011-02-16, 12:56

To coś nas łączy;) nie wspomne o mieście ;-)

zapraszam do halembskich lasów na spacer 8-)

Kasia, Szajba i Milka - 2011-02-16, 13:11

Z największa przyjemnościa przyjmujemy zaproszenie :-D

lecz musimy jeszcze poczekac na takie spacerki. Szajba pod koniec lutego ma szczepienie przeciw wsciekliznie :evil:

, wiec w marcu szykujcie sie na spacerek :-)

Jola Nulkowa - 2011-02-16, 13:45

He He, my też chętni jestesmy na spacerek :mrgreen:

Kasia, Szajba i Milka - 2011-02-16, 13:47

Uuuu czyżby szykował nam się większy spacerek :-D

? Jeszcze pare deklaracji i zakładamy nowy wątek :mrgreen:

Super, Super nareszcie spacer w naszych bliskich terenach :roll:

LunAsia - 2011-02-17, 00:03

Byłoby miło wybrać się na nasz pierwszy spacerek w znajome okolice

Dziś była jazda samochodem do weta i wielka radość, że powrót do tego samego miejsca

Oczka - w porządku
Uszka - w porządku
Paszcza;) - też ok
Waga - prawie 26kg
Łapki - tylne-mocne; przednie- prawa troszkę słabsza od lewej, ale tez ok
Rtg będzie razem ze sterylizacją
szczepienia - kompletne

No i właśnie jest kwestia sterylizacji.. Zapytaliśmy kiedy najlepiej przeprowadzić zabieg i weterynarz stwierdził, że najlepiej jeszcze przed cieczką, o ile Lunka dotrwa do końca marca bez. Korzyści z takiego terminu uzasadnił tym, że hormony wytwarzane podczas cieczki, poprostu nie zdążą pobudzić gruczołów mlekowych i narządów rodnych do rozwoju. Wczesniej absolutnie nie, bo przecież wiemy, że Lunka musi się u nas porządnie zaadaptować. Jeżeli nie pojawi się cieczka 'zimowa' to koniec marca, początek kwietnia wet zaproponował zabieg. Jeżeli ruja się pojawi to oczywiście czekamy na uspokojenie i potem sterylka.

Dostałyśmy tabletki z bakteriami i wit, żeby Mała nie interesowała się spożywaniem nieczystości ;-)

Musimy także pilnować dziennych porcji jedzonka, żeby się nie sypnęło za dużo, bo goldeni apetyt jest, jak również skłonności do nabierania ciałka ;-)

Podsumowując: dziewczyna zdrowa jak ryba! :rotfl:

Zachowanie Księżniczki podczas jazdy do weta wzorowe, potem radosna dzikość w gabinecie, a krótkie chwile spokoju były kupione smaczkami;)
Lunka to kobieta z krwi i kości, bo upodobała sobie wchodzenie na wagę :mrgreen:

Droga powrotna była już żywsza :lol:

A teraz smacznie śpimy, bo dzień był pełen wrażeń :spi:

Edyta - 2011-02-17, 00:09

Nie sterylizujcie suni przed pierwszą cieczką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest pies dużej rasy, musi zakończyć okres wzrostu, to dla dobra jej kośćca i istnieje większe prawdopodobieństwo wystapienia nietrzymania moczu u tak młodej nie dojżałej płciowo suni. Dam Wam kilkadziesiąt numerów do różnych wetów i chirurgów którzy potwierdzą to co piszę. Nie pozwólcie na to poczekajcie do 2 lat dla zdrowia suni

Jerzy Kora - 2011-02-17, 07:25

W kwestii sterylizacji bardzo wyważony artykuł.

Sterylizacja , kastracja - kiedy wykonać. Szanuj zdrowie swojego psa

Aga_TRuficzkowa - 2011-02-17, 18:53

A ja w imieniu Pani Renaty byłej właścicielki Lunki ,chciałam bardzo ,bardzo mocno podziękować całej Lunkowej rodzince za wspaniałą opiekę nad sunią:)
Pani Renatka codziennie z zapartym tchem śledzi losy Luny w nowym domku i jest bardzo szczęśliwa ,że sunia trafiła do tak cudownego domku,pod opiekę tak wspaniałych ludzi :-)

LunAsia - 2011-02-18, 22:34

Co do sterylizacji, to już postanowione, że odbędzie się na spokojnie jak Mała nam w pełni dojrzeje - czyli na pewno po pierwszej cieczce.

Dziękujemy bardzo Panie Jerzy za pouczający artykuł! :-)

[quote="Aga_TRuficzkowa"]A ja w imieniu Pani Renaty byłej właścicielki Lunki ,chciałam bardzo ,bardzo mocno podziękować całej Lunkowej rodzince za wspaniałą opiekę nad sunią:)
quote]

To my dziękujemy za zaufanie i uznanie ;-)

Barbara - 2011-02-19, 19:23

Bardzo serdecznie pozdrawiam całą Rodzinkę Lunki

Było mi bardzo miło u Państwa gościć i poznać obie Panie oraz osobiście Lunę.
A kawa oczywiście przepyszna

LunAsia - 2011-02-21, 21:19

To już trzeci tydzień odkąd Luna jest z nami

Dziś po raz pierwszy Luna zasygnalizowała nam potrzebę wyjścia na dwór! :-D

To duży krok do przodu, bo wcześniej musieliśmy się domyślać kiedy musi wyjść. Podeszła do drzwi, potem troszkę popiszczała i wszystko jasne ;-)

Na spacerach ciągnie niemiłosiernie. Uwielbia dociągnąć prowadzącego do miejsca, gdzie akurat jej coś pachnie, a często się zdarza, że w ostatniej chwili łapiemy równowagę i unikamy bliskiego kontaktu z ziemią

Siłę to ma Dziewczynka jak tur :mrgreen:

Jednak gdy jest np. zaspana albo już zmęczona to trochę zdaję się łapać, że luźna smycz jest lepsza.
Powoli rozumie też komendę 'zostaw', jak jeszcze nie zdąży ogłuchnąć :evil:

Szaleje za każdym napotkanym pieskiem. Obojętnie czy stary czy młody, pies czy suczka, Luna mknie z niepohamowaną radością. Niektóre psy wręcz przed nią uciekają, bo boją się takiej masy futra pędzącej na nie ;-)

Własnie po spotkaniach z innymi osobnikami, nawet przez płot, Lunka dostaje małpiego rozumu i nie można jej uspokoić niczym oprócz zatrzymania się w miejscu i obrócenia plecami do niej, przy okazji głośno ziewając. Oj, uczy się człowiek cierpliwości :roll:

Młoda już całkiem nieźle reaguje na 'siad' i 'leżeć' ;-)

Zabawne jest, jak czuje, że coś pysznego akurat się niesie na talerzu, to Lunka siada z myślą, że dostanie właśnie to co jej pachnie :mrgreen:

mpati123 - 2011-02-21, 21:46

Ja się nauczyłam łapać równowagę ciągnąc za smycz... zawsze to jakaś siła to przodu

a psiak stwierdza: chyba coś nie tak

LunAsia - 2011-02-21, 21:50

My też obraliśmy taką taktykę. Gorzej jest, gdy Młoda zerwie się nagle.. Wtedy furgamy :mrgreen:

LunAsia - 2011-02-26, 21:12

Dziś mija równe 3 tygodnie odkąd Luna z Ustki poprzez Warszawę wylądowała u nas :rotfl:

Oto kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:
http://img684.imageshack....9/imag0010h.jpg
Odpoczywanie po jednym spacerku, a zbieranie sił do następnego
http://img577.imageshack....4/imag0011r.jpg

A to już spacer + zabawa i sesja zdj z piłką :-D