To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - CINDY, MARLEY i BEZA mają już dom w Łodzi - 92, 104 i 280

Warna - 2012-02-29, 18:24

sabka napisał/a:
To kręcenie nosem to był przytyk do mnie :-( --przykro mi i nie zgadzam się z tym ale było minęło i nikogo z Was serce do dziś nie boli tylko mnie. :-( Ale to nie miejsce żeby o tym pisać Cieszmy sie szczęściem Cindy i jej właścicielki


Do nikogo to nie był przytyk. To było jedynie do Ewy za jej niewątpliwe zalety.

Mamy wielu kandydatów, którzy przebierają w psach, jak w ... towarach, co nie oznacza, że nie jesteśmy w stanie temu sprostać, bo staramy się z całego serca, choć nie ukrywam, że wiele osób chce zdrowego, pięknego szczeniaczka bez problemów behawioralnych. Problem w tym, że do fundacji raczej nie trafiają psy bez powodu, a one są zarówno zdrowotne jak i wychowawcze. Ale są też takie osoby, które kierują się przede wszystkim chęcią pomocy psu i wtedy tak naprawdę jest im obojętne, jakiego psa im zaproponujemy, każdemu z chęcią pomogą i to im naprawdę sprawia radość. Wydaje mi się, że taką osobą jest Ewa, choć nie znam Ewy osobiście. Taki jest obraz rzeczywistości i to nie tylko w naszej fundacji, ale podejrzewam, że w każdej zajmującej się adopcjami zwierząt.

Ewa i Cindy - 2012-02-29, 20:05

dzięki wielkie za miłe słowa .. aż rumieńców dostaje :)

u nas nadal ok.. niunka co prawda znów zaczyna się trochę cofać albo zrobiła się na tyle cwana że nawet mnie przerosła ze swoją inteligencja....!! :)
a mówię np o wchodzeniu do auta, windy, wychodzeniu z klatki.... na początku były smaczki ale chciałam je przyciąć bo wreszcie musi Cinduśka zacząć kształtów nabierać no i się zaczęło! a to foszek przed autkiem/windą itp... pomimo wspaniałych uśmiechów... już nawet potrafi się na siedząco śmiać bo ile można stać! no cóż, znów zaczynamy.. może nie od początku ale zawsze kilka kroczków wstecz.. myślicie że to normalne i jakieś strachy jej powróciły czy to raczej próba wymuszenia??
same spacerki bardzo polubiła.. nawet jak się tam czegoś przestraszy to zamiast zwiewać raczej się do mnie kieruje bo pańcia przecież w razie czego obroni! Chodzimy przynajmniej raz dziennie na dłuższy spacerek, w weekendy nadrabiamy i w pon ma mi trochę za złe bo leniuch z niej... ale jakoś to też znoszę :)
jest też ogromny postęp w stosunku do innych psów.. rozkręca się baaaarrrrddddzzzzoooo dłuuuggggoooo ale jak koleżka/koleżanka jest na tyle natarczywy to nawet zaczyna sie bawić.. nie za bardzo wie jak ale podskoczy ze trzy razy, uszka postawi, ogon chce odpaść od machania i ewentualnie się pokręci wokoło własnej osi :) wczoraj pojechałyśmy do znajomej i koleżka nie odpuszczał aż się wreszcie poddała takim to maleńkim szaleństwom.. trwa to może z 30 sek ale zawsze.. poszliśmy potem wszyscy do domu znajomej to jak nigdy w obcym miejscu się z "obcej" miski napiła :)
mam jeszcze do was prośbę... odnośnie karmy.. wiem że każdy psiak ma swoje upodobania i każdy z was pewnie co innego podaje swoim pupilom.. jak na razie dostawała suchą eukanubę dla dorosłych, tą zwykłą.. qpka oki, sierść się poprawia ale to też pewnie dzięki czesaniu, nie wiem też co wcześniej dostawała wiec nie wiem jak się zmieniło jej jedzenie... co byście polecili dalej... bo się już obecna karma kończy?

co do zdjęć.. ja dalej bardzo silnie szukam ładowarki do aparatu :) ze wspólnego spacerku z Hania, Toffim i Maja zdjęcia ma Hania więc jak będzie mogła to pewnie podeśle a teraz to z ostatnich dni o tematyce różnej

Seria: tak mi dobrze tak mi rób i myziać nie przestawaj!



Seria: a jak przestaniesz myziać to robię to co też bardzo lubię...



Seria: wieczorny spacerek.. pańcia wołała !



Seria: och jak przyjemnie.. czesaną być....



w weekend będziemy miały gościa w domu... goldenik znajomej.. trzymajcie za mnie kciuki żebym wytrzymała.. bo jeszcze niedawno nie miałam żadnego psa a teraz będą 2.. ale to chyba tylko podwójne szczęście będzie... nie!?

Warna - 2012-02-29, 20:10

Zdecydowanie, Ewo, podwójne! :-D
Ewa i Cindy - 2012-02-29, 20:30

no to żeś mnie Warna uspokoiła :)

ale mam do was jeszcze 1 pytanie... co do jedzenia...
nie dopisałam że prócz eukanuby kuleczki mieszałam trochę z białym serem lub mlekiem bo jakoś tak chętnie to tych kulek samych nie jadła a antybiotyk jednak miała przyjmować z posiłkiem. Teraz antybiotyk się skończył i wolałbym przejść na samą suchą i myślicie że mogę trochę gwałtownie przeprowadzić zmianę czyli po prostu samo suche dawać i jak nie zje teraz to rano jak zgłodnieje dostanie na śniadanko porcje czy jakoś stopniowo to mam przeprowadzać..

Barbara - 2012-02-29, 20:32

Ja bym zrobiła tak jak napisałaś . Teraz nie ma serka i sucha karma. Jak nie zje to musisz na jej oczach zabrać i wyrzucić. Nie zostawiaj miski z jedzeniem. :)
Kasia, Szajba i Milka - 2012-02-29, 20:36

Dokładnie :) Pies musi wiedziec, że jeśli kręci nosem to trudno głodówka- jego wybór. Nie martw się nic jej nie bedzie- przeżyje :) Ty za to musisz byc nieugięta- jak z reszta w kazdej kwestii podczas szkolenia psa ;)
Ewa i Cindy - 2012-02-29, 20:38

dzięki za podpowiedź.. ja też o tym myślałam ale wolałam sie upewnić.. obydwie sobie warunki stawiamy.. ciekawe która przerwie boje pierwsza :)
Warna - 2012-02-29, 20:39

Nie chcę wbijać kija w mrowisko, ale ... niby dlaczego tak? Dlaczego pies musi wiedzieć? Ja moim dodaje zawsze coś do suchej karmy, bo one tak wolą i nie widzę w tym nic złego.
Barbara - 2012-02-29, 20:42

Warno-ja moim też często coś dodaje ale Ewa napisała, że chce dawać suchą karmę bez dodatków i jak to zrobić - więc daliśmy odpowiedź :)
Ewa i Cindy - 2012-03-01, 12:00

Nie chciałam wywoływać aż takiej dyskusji wczoraj... ale skoro już rozmawiamy to poproszę jeszcze o pomoc w wyborze karmy..
tych rankingów i informacji w necie jest ilość przeogromna.. jedne łatwiej inne trudniej przyswajalne... ale podajcie mi proszę kilka nazw karm suchych na których powinnam się skupić i zobaczymy która przypadnie Cindy najbardziej... :)

Edyta - 2012-03-01, 13:43

NDFc, healty paws - moim zdaniem najlepsze ;-) - ale pamiętaj z karmą jest tak, że psy wybrzydzają lub dana karma nawet ta najdroższa jest dla danego psa nie odpowiednia, musisz sprawdzić, jesli pies je ze smakiem i ma ładną sierść, zdrowe uszy, nie śmierdzi z pychola, piękne kupki, nie puszcza śmierdzących bączków :mrgreen: - to ta karma jest dla niego odpowiednia i głównie tym się sugerujemy wybierając psu karmę, patrz też na ilośc białka i wypełniaczy, przeszukaj tzw. karmy holistyczne :-D

dziewczynki pewnie też wymienią jakieś dobre karmy - ja mam te dwie wymienione i są ok :)

Asia i Bella - 2012-03-01, 14:55

My zajadamy Orijen, polany łyżką oleju lnianego, no i tam różne inne pyszności się zdarzają :mrgreen: .
Warna - 2012-03-01, 15:16

A ja polecam Pronature Holistic i 1st Choice.
Ewa i Cindy - 2012-03-01, 18:21

dziękuję za podpowiedzi... będziemy testować.. ale chyba taki teścik to dopiero po ok tyg na daną karmę mi coś powie... zważywszy że sunia będzie wszystkie jadła podobnie...?? jakie macie doświadczenia
Edyta - 2012-03-01, 18:49

jeśli będzie jadła i będzie jej dana karma smakowała to tes jak wpływa na stan sierści dopiero po 2-3 miesiącach, inne sprawy zauważysz bardzo szybko ;-)
TiguLeńscy - 2012-03-04, 18:26

czy cudne dziewczyny i chłopak wrocili juz do domu? Dziękujemy Wam bardzo za wizytę i emocje, wciąż jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, dobrym wrażeniem :)

żeby było trochę w temacie ;) to na stan sierści dobrze wpływa żółteczko dodane do jedzenia, np 1-2 razy w tygodniu z twarogiem przez jakiś czas a później jedno dla utrwalenia, po kilku tygodniach nie będzie bardziej lśniącego złota w całej Łodzi ;) :)

pozdrawiamy serdecznie, przesyłam mizia dla Cindy i kamyczek dla Biszkopcika :) cudne psiaki...

Ewa i Cindy - 2012-03-06, 22:37

dawno tu mnie jakoś na tym wątku Cindy nie było :) chyba z przyzwyczajenia bardziej śledzę losy podopiecznych z DT :)
u nas wszystko ok.. Cinduchna znów zaczyna się rozwijać po chwilowych problemach :) jakoś tak mi się w pewnym momencie zaczęła cofać i trochę mnie przeraziła że te rzeczy które wcześniej nie sprawiały problemów nagle tak.. tak jak pisałam o windzie i wychodzeniu..
co prawda teraz praktycznie już można to wyeliminować ale bez smaczków po schodach z windy nie zejdzie.. ograniczyliśmy tylko do 2 szt.. jeden na górze a drugi jak już zejdzie :)
zaczyna mi coraz bardziej ufać i na spacerkach bardziej wyluzowana chodzi.. nie oddala się (co mam nadzieje za szybko się nie zmieni) ale nie muszę z nią po trawnikach chodzić żeby się załatwiła :)
Dziś dostałyśmy bardzo ładna adresatkę.. już jej jedną nabyłam i też zastanawiamy się z której zrezygnować bo 2 to chyba przesada :-? na razie jeszcze są 2 bo nie mogłam nie przyczepić nowości :) bardzo za nią dziękuję Fundacji:)
Sama Cindy już prawie zdrowa.. szwy zdjęte.. wszystko ładnie wygląda, uszka zaczynają dochodzić do siebie, mam wykończyć leki i potem raz na tydz lub dwa przemywać samym borasolem
Dostała tableteczki na robaczki, w połowie marca mogę ją zaszczepić na wściekliznę i na początku kwietnia jak sie trochę cieplej zrobi Cindy będzie kąpana.. ciekawe czy w wannie tez będzie taki stoicki spokój :)
Z psiakami innymi jest już super...aktywniejsza i bardziej radosna się robi, chyba że sobie jakiś koleżka na za dużo pozwala.. ale te dni też są już policzone bo niebawem przestanie wydzielać dla psiaków te najatrakcyjniejsze zapachy :) ostatni weekend mieliśmy goldena znajomej u siebie w domu.. faktycznie podwójne szczęście!!!! Na poniższym zdjęciu będzie widać jak już się ładnie dogadywali.. :)
Grażynko.. przepraszam że dopiero teraz odpisuje.. wszyscy wróciliśmy do domku szczęśliwie.. zahaczyliśmy jeszcze po drodze do znajomych którzy też mają psiaka więc w tą niedziele i Biszkopt i Cindy się wybiegali porządnie.. w domu byliśmy po 18 i psy podniosły się dopiero ok. 22 jak je zwlekłam na wieczorny spacer… hmm.. znów mi się udało psiaki zmęczyć :) Cinduchnę miziam siedząc przy kompie a Biszkoptowi pewnie w czwartek jakiegoś kamyczka podrzucę :)
Oświadczam że wreszcie znalazłam ładowarkę do aparatu i zacznę cykać… a na razie 2 z telefonu :)

tu z Biszkoptem w moich nogach padli :)


na spacerku


pozdrawiamy
Ewa i Cindy

Ewa i Cindy - 2012-03-08, 23:37

Witamy wszystkich :)
U nas wszystko ok., Cindy się rozwija a najlepiej w towarzystwie więc Biszkopta znajomej widujemy prawie codziennie... bieganie w dwójkę jest o wiele fajniejsze :)
Podkradliśmy też Biszkoptowi pluszowego hipka.. i mamy już fajną zabawkę :) kilka zdjęć z małym :)

Ewa i Cindy - 2012-03-18, 23:46

Witam :) Dawno nic nie pisałam więc trochę nadrobię :)
Cinduchna mi się ostatnio pochorowała..miała zapalenie górnych dróg oddechowych ale już wszystko w porządku, dostała zastrzyki i tableteczki na 2 dni i już normalnie funkcjonuje :)
Ciepło się robi na zewnątrz i niunka jakaś się żywsza zrobiła :) już biega i coraz częściej bawi się patyczkami.. polubiła tarzanko.. szkoda że przeważnie wybiera miejsca o specyficznym zapachu który później przenosi na trochę do domu.. nie wiem czy tego specjalnie nie robi bo po tym zawsze jest czesanie i obmycie szmatką więc myzianko jak ta lala! 
nie mogę jej jeszcze wykąpać bo znów musze trochę po antybiotyku poczekać.. czekam i czekam też na wzmocnienie odporności żeby przeciwko wściekliźnie ją zaszczepić i znów kolejne min 2 tyg będę musiała poczekać na kąpiel.. a by jej się przydała.. bo sierść tłustawa... akurat się temperatura ustabilizuje więc może i dobrze :)
muszę ją pochwalić bo ładnie mi chudnie.. przez miesiąc zrzuciła 2,5 kg i teraz waga wynosi 35kg, ino mig a będzie laska fruwać :)
byłam dziś u brata i się dziewczyna wybiegała na działce poniżej pare fotek i nawet filmik nakręciłam :)

No I filmik :)
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

teraz odsypia.. ale to u niej nie nowość :)
pozdrawiam
Ewa i Cindy

Barbara - 2012-03-31, 17:56
Temat postu: MARLEY ma już dom w Łodzi
No i dzisiaj pod opiekę fundacji trafił jeszcze jeden śliczny golden. Marley został przekazany fundacji z ważnych powodów rodzinnych. Jest piękny i jego wychowaniem zajmie się nasza Ewunia od Cindy :)

POST ROZLICZENIOWY

Wpłaty na konto:

Darowizny rzeczowe:
wszystko dla Marleya zapewnia Ewa od Cindy :)

Wydatki:

Wiki Megulowa - 2012-03-31, 18:07

No to czekamy na relację z DT :) )
Aga_TRuficzkowa - 2012-03-31, 18:14

To ja tak dla zachęty...........patrzcie i podziwiajcie,on jest po prostu piękny !!!


Wiki Megulowa - 2012-03-31, 18:30

WOW! Zatkało mnie... ale cudny rudasek :serce: PRZEPIĘKNY!
Ewa i Cindy - 2012-03-31, 20:25

witam serdecznie.. jesteśmy już w domku..podróż minęła ok bardzo ładnie jeździ samochodem.. czasami sobie przez szybkę popatrzy a czasami poleży.. :)
z Cinduchna poznali się u rodziców w ogródku i nie mogę powiedzieć żeby od razu zaczęli szaleć (to się bardziej Cindy tyczy) ale obwąchali się porządnie i ogólnie było super :) Cindy "zazdrośnica" nawet się zaczęła bawić i aportować jak piłki rzucałam.
Do domu jakoś dotarliśmy bo Cindy drogę znała a Marley chciał wszystko obwąchać... jestem trochę rozciągnięta ale po nocce wrócę do siebie:) jeszcze góra 2 dni i będą ładnie chodzić koło siebie :)
pierwsze min w domku oczywiście obwąchanie wszystkich kątów.. chwila stresu ale teraz obydwoje leżą w nogach.. Marley nawet na chwilę złapał równy senny oddech :)
fotek na razie nie mam... bo nie chce mu dokładać dodatkowych bodźców jutro też jest dzień i wezmę aparat na spacerek.. :)
na razie pozdrawiamy serdecznie.. śpiące towarzystwo pomacha jak się obudzi :)

Ewa i Cindy - 2012-04-01, 10:17

Nocka minęła. Ogólnie ok. Marley uwalił się koło mnie w łóżku ale nie zrobił tego jak się kładłam tylko delikatnie w nocy więc odczulam go dopiero jak się chciałam na bok przewrócić.. oczywiści spał tak twardym snem że nie było mowy żeby mnie usłyszał – no po prostu jak zabity więc został….
Niestety nad ranem zastałam małą niespodziankę w łazience na dywaniku na łazience nie oceniam negatywnie na razie bo to pewnie stresy wychodzą.. resztę dnia opisze wieczorem jak już się troche lepiej poznamy :)
teraz kilka zdjęć śpiących psiaków po porannym spacerku..



A taki widok mam teraz z okna… zima wróciła !!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group