Barbara - 2013-04-10, 20:44 Wielkie gratulacje  - na pewno jeszcze długa droga przed Wami ale Ofelka na pewno odda Wam każdą chwilkę, którą jej poświęcicie
goldenek2 - 2013-04-10, 21:01 Gratulacje 
Jakoś wiedziałam od początku, że jej nie oddacie 
Wspaniała psica. Rufiakowa Amcia - 2013-04-10, 21:26  Cudownie! Życzę wspaniałych chwil razem, kiziam Ofelkę!
Warna - 2013-04-10, 21:31 Gratuluję! Madzia i Fredzia - 2013-04-11, 07:48 gratulujemy, życzymy samych wspaniałych chwil razem 
Aga i Toru - 2013-04-11, 08:35 I my bardzo gratulujemy!!!!!!!!!!! 
Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2013-04-11, 09:07 Serdeczne gratulacje 
monika5s - 2013-04-11, 09:10 Gratuluję Wam i bardzo się cieszę, że Ofelka ma już swój domek stały
Kamila i Oskar - 2013-04-11, 10:10 i czekamy na obiecane zdjecia
Ola i Habs - 2013-04-11, 10:58 Serdecznie gratulujemy
Damian, Wika i Nero - 2013-04-11, 18:23 Gratulujemy , na pewno Ofelka zyska zaufanie do ludzi dzięki Wam .Nie miała chyba łatwego życia przez te trzy lata podobnie jak nasz Nero ,który trzy lata spędził przy budzie jak nas poinformowała poprzednia właścicielka Monia i Larsik - 2013-04-13, 18:42 jak obiecałam, tak czynie
Kamila i Oskar - 2013-04-13, 19:24 cudna Niunia, oczywiście Laluchy w tle też
i jak szczęśliwa, szkoda, że do Torunia mam tak daleko! Rufiakowa Amcia - 2013-04-13, 20:20  Czy ja dobrze widzę??? Ten radosny zając skaczący za piłką to Ofelka?
Niesamowita jest! Kiziam ją serdecznie i pozdrawiam Państwa Anię i Grzesia- cieszę się, że tak jej u Was dobrze. Asterkowy Krzysztof - 2013-04-14, 12:02 Śliczna kochana morda Super praca Moje serdeczna Gratulacje i wymiziajcie ją od nas
OFELKA - 2013-07-25, 09:58 DZień DObry Jak juz pewnie wiecie ostatnio mieliśmy nie miłe przeżycia z Ofi, mała ma padaczkie dwa tygodnie temu mieliśmy istny nocny maraton atak za atakiem tak przez trzy dni tzn od piątku wieczora do poniedziałku rana:(. Teraz po zmianie leków jest lepiej co nas bardzo cieszy bo byliśmy przerażeni nie da sie tego opisać co przeżyliśmy z Ofcią a co ona czuła nie wiemy. BIEDNA PO ATAKU JEST TAKA ZAGUBIONA. Dobrze koniec smutków Ofcia bardzo się do Nas zbliżyła jest taka słodka Bawi się z Nami sama, zaczepia kiedyś mogliśmy o tym pomarzyć. Gdy czasem opowiadam o Myszce w pracy np. o tym jak się zmienia jaka teraz jest i o tym ze niektóre zachowania mnie martwią ludzie patrzą na mnie jak na wariata i mówią ze nareszcie masz normalnego psa. Mała zawsze była normalnym psem tylko troszku wyjątkowym . Często łapie się na tym że gdy Ofcia ma jakieś gwałtowne ruchy to staje na równe nogi nie ważne czy w nocy czy w dzień myślę że to już atak. PISZE dziś strasznie chaotycznie przepraszam.
Barbara - 2013-07-25, 10:30 Dziękujemy za wieści o Ofelce. Cieszymy się, że piszecie na forum. Mamy jakieś już doświadczenia z leczeniem padaczki wiec jeśli potrzebujecie chętnie pomożemy w konsultacjach Najważniejsze to ustawienie poziomów leków tak aby ataki albo nie występowały albo występowały bardzo sporadycznie.
Kamila i Oskar - 2013-07-25, 12:05 Aniu to przykre ,że Ofcia ma tyle ataków, może po zmianie leków będzie lepiej.
tak jak piszesz bardzo się stresujesz, a stres źle wpływa na nasze psiaki. goldenek2 - 2013-07-25, 12:39 Ale to niestety jest nieuniknione i udawanie nic nie da  . Przecież choroba naszych psiaków nas potwornie stresuje.
Gabiś i Fifi - 2013-07-25, 18:56 Czy można Wam jakoś pomóc? 
Grażka i Feliks - 2013-07-25, 19:13
Niestety będziesz już tak reagowała za każdym razem gdy usłyszysz jakiś gwałtowny ruch suni. Trzymam kciuki abyście znaleźli odpowiednia dawkę leków i cieszyli się jak najdłuższym czasem bez ataków. Ola i Habs - 2013-07-28, 12:23 Cieszymy się, że Ofcia, tak się otwiera i tak mocno się do Was przywiązała. Mamy nadzieję, że uda się tak dobrać leki dla niuni, żeby ataki zdarzały się jak najrzadziej. Wygłaskajcie Ofi od nas
Iza Tutisowa - 2013-09-30, 18:34 przypominam o pilnym wysłaniu zdjęć do kalendarza Proszę o wysłanie na maila: Izabela@wartagoldena.org.pl
Pozdrawiam goldenek2 - 2013-10-16, 08:26 Co słychać u Ofelki? Monia i Larsik - 2013-10-17, 20:56 Pozwolę sobie odpowiedzieć bo mam stały kontakt z Anią i Grzesiem. U Ofelki udało się w jakimś stopniu opanować atki padaczki, dostaje luminal + leki wyciszająco-uspakajające bo jednotorowe leczenie nie przynosiło rezultatu. Mniej więcej raz w miesiącu zdaża się jeszcze atak ale są to ataki lżejsze niż wcześniej. Niestety każdy bodziec z zewnątrz tj. inny pies, za duży huk itd powoduje u Ofeli atak... To jest psiak, który potrzebuje harmonii i rutyny i dostaje to w swoim domku. We wrześniu gościłam u siebie Ofelkę na weekend i mam nawet zdjęcia Osobiście boje się biegać przy Ofeli i wykonywać szybkie ruchy bo Mała ma specyficzny tryb zabawy... xd
|
||||||||||
